Prostytucja

[autor nieznany]

Ja miałem w życiu jedną partnerke i tym raczej bym się chwalił a nie , że miałem 10

[Bee132]

Rebellious angel, według Ciebie zaliczanie kolejnych lasek lub kolejnych facetów to powód do dumy?

dla niektórych facetów tak.

autor nieznany napisał/a:
mężczyżni nie mają szacunku nie tylko do prostytutek ale do wszystkich kobiet.


Ale czemu do wszystkich kobiet? Przecież nie każda jest puszczalską..

własnie. poza tym prostytutka tez kobieta. szacunek do niej trzeba mieć. to człowiek. tak smao jak nie wytyka sie palcami zaliczającego na imprezach wszytkie możliwe panienki faceta, tak i kobiet w taki sposób zarabiających.

[Bogini Nocy]

Mężczyźni którzy chodzą w takie miejca i korzystają z tego typu usług są zepsuci moralnie, mają już taki nawyk i po prostu nie mają szacunku dla kobiet,

Według mnie tacy mężczyźni chodzą tam, bo są po prostu niewyżyci seksualnie.

Rebellious angel, według Ciebie zaliczanie kolejnych lasek lub kolejnych facetów to powód do dumy?

Według mnie nie. Ja uważam wręcz przeciwnie, tacy faceci, którzy zmieniają kobiety jak rękawiczki to tak na prawdę nie szanuję ich, nie kochają, traktują jak zabawki.

Ja miałem w życiu jedną partnerke i tym raczej bym się chwalił a nie , że miałem 10

I tu widać, że jesteś mężczyzną, który jak wiążę się z jakąś kobietą to ją darzy prawdziwym uczuciem, a nie bawi się uczuciami jej.

poza tym prostytutka tez kobieta. szacunek do niej trzeba mieć. to człowiek. tak smao jak nie wytyka sie palcami zaliczającego na imprezach wszytkie możliwe panienki faceta, tak i kobiet w taki sposób zarabiających.

Prostytutka też człowiekiem jest, ale.. ona wykonuje taki 'zawód', który nie wiem czy pozwala ją szanować? Tzn jeśli robi to bo naprawdę musi to okey, ale jeśli zdecydowała się na to, bo lubi tak się zabawiać z facetami?

[Bee132]

ale jeśli zdecydowała się na to, bo lubi tak się zabawiać z facetami?

a co to zmienia? ja np. chcę isc na prawo, bo lubię i chę to robić. to to samo tyle, że inny zawód, a prawnik jest chyba jeszcze gorszy, bo sprzedaje swój umysł i duszę jakiemuś zwyrodnialcowi (mówię konkretnie o adwokacie) i broni go za kasę.

[Obwarzanek]

Dlatego ja chcialam być prokuratorem! Skutki uboczne - kwas na twarzy, bomba pod samochodem, porawnie dziecka, ale idzie przeżyć

Jeśli kobitka wybiera taki zawód, to chyba wie na co się decyduje, klaty do orderu wypinała nie będzie.

[Laleczka]

Prostytucja? Dość rozległe słowo, uważam toza coś ochydnego, jak można wystawiać swe ciało na sprzedaż? Jak można się sprzedawać? Wiem są ludzie którzy potrzebują pieniedzy, albo Ci którzy robią to dla przyjemności, ale ja tego nie potrafię jakoś zrozumieć

[Seqe]

Zawsze jest o jedno wyjście więcej niż nam się wydaje, uważam, że osoby które to robią, są albo przymuszane, albo robią to z własnej woli, tłumaczenie, że to ciężka sytuacja życiowa do tego pchnęła jakoś mnie nie rusza.

[Bum!]

są albo przymuszane,

nie raz były historie, że matka itp zmuszala swoja córke do prostytuowania się.

albo robią to z własnej woli, tłumaczenie, że to ciężka sytuacja życiowa do tego pchnęła jakoś mnie nie rusza.

taa łatwy sposób na szybki zarobek. Więc dla czego by nie spróbowac, raz drugi, a później za pewne już cięzko się z tego wywinąc.

Dla mnie jak dla większośc to sprzedaz własnego ciała, brak szacunku do samej siebie, ale jak to mówią, to najstarszy "zawód" świata i chyba nim pozostanie.

[Midnight]

Nie byłoby prostytutek, gdyby nie było chętnych na ich usługi. Dopóki jest popyt musi być też podaż. Jedni sprzedają buty, albo ubrania, inni swoje ciała. Praca to praca, a żadna nie hańbi. Niech każdy radzi sobie w życiu jak umie. Nie lubię tylko tych, którzy narzekają, że coś im nie wyszło. To niczyja wina, tylko ich samych.

[Bum!]

Nie byłoby prostytutek, gdyby nie było chętnych na ich usługi.

Czyli to jest nie możliwe.
A tak się zastanawiam, dla facetów to powód do wstydu, czy powód do chwały, ze własnie korzystają z tych usług?

[Obwarzanek]

Chwalą się, więc żaden wstyd. Dla nich oczywiście, bo moim zdaniem oni są takimi samymi puszczalskimi jak dziwki. Z tym, że dziwka ma o tyle lepiej, że to jej płacą.

Mnie znów przeraża fakt, że do burdeli idą 16-letnie dziewczyny (same! bo se nie mogą kupić torebki z kieszonkowego).

[Bum!]

Chwalą się, więc żaden wstyd. Dla nich oczywiście, bo moim zdaniem oni są takimi samymi puszczalskimi jak dziwki. Z tym, że dziw** ma o tyle lepiej, że to jej płacą.

Bo ja osobiscie odbieram to jako wstyd. Płaca za usługe, zeby zrobić im dobrze.
A nie lepiej mieć w domu taką damę w na salonach, a dziwkę w sypialni? Swoją kobiete?

Mnie znów przeraża fakt, że do burdeli idą 16-letnie dziewczyny (same! bo se nie mogą kupić torebki z kieszonkowego).

Łatwiej jest rozłożyć nogi, niż odkładac grosz do grosza, zbierajac na coś, wyrzekając się przy tym drobiazgów po drodze.

[Obwarzanek]

I wszystko po tej łatwiznie lezie... Aż strach mieć dzieci.

[ajwenhou]

dokładnie tak jak persecutoria pisze. chwalą się na prawo i lewo, i żeby to jeszcze tylko starsi faceci a tu nawet chłopaki po 20pare lat jeżdżą. nie wiem po grzyba to robią. albo właśnie jeżdżą po jakiegoś grzyba czy inne świństwo.

nie posunęłabym się do prostytucji, już chyba wolałabym kraść.
a te które to lubią nie mnie już oceniać

[NellTu]

nie posunęłabym się do prostytucji, już chyba wolałabym kraść.
a te które to lubią nie mnie już oceniać

To zależy.. nigdy nie wiadomo w jakiej mogę znaleźć się sytuacji. Ale do prostytucji uciekłabym się dopiero w ostateczności..

[ajwenhou]

To zależy.. nigdy nie wiadomo w jakiej mogę znaleźć się sytuacji.

ja je dziele na trzy, póki co, kategorie. te które robią to z czystej przyjemności, te które robią bo nie mają wyboru, czyli sytuacja życiowa je do tego zmusiła, i te które są do tego zmuszane.

świadomie bym się na to nie zgodziła, myślę że większość dziewczyn również.

[NellTu]

No to ja właśnie mowiłam o takich, które zmusiła do tego sytuacja zyciowa

[Melancthe]

Tsa...najstarszy zawód świata. Uważam, że jeśli kobieta/facet robi to z własnej, nieprzymuszonej woli i dobrze się przy tym bawi, to czemu mielibyśmy im tego zabraniać? Ich życie, niech sobie je "spaprzą" własnoręcznie.

Gdy chodzi o prostytucję wśród dzieciaków(14-18lat albo i młodsze bo i takie przypadki bywały) to należy jakoś temu przeciwdziałać. W tym wieku jeszcze nie mamy do końca wyrobionego zdania na wiele tematów, szalejące hormony i brak dojrzałości emocjonalnej nie pomagają w podejmowaniu rozsądnych decyzji!

Stręczycielstwo--> coś obrzydliwego.

[Peggy_Brown]

Nie osądzam tych, które zajmują sie prostytuacją. Może życie je do tego zmusiło.
Nie znamy powodów tego.
Jeśli w ten sposób uratują siebie i swoich bliskich to jest to dla mnie szczyt odwagi.
Bo sama nie wiem jak bym postąpiła w którejkolwiek sytuacji.
Pewnie byłabym za słaba na takie posunięcie się.

Fakt, że można się czegoś nabawić przy tym. jakaś choroba bądź może nawet ciąża, przy jakimś pechu. Ale widocznie kobiety te są tak zdeterminowane, że nie patrzą na takie konsekwencje.

Co do panów korzystających z ich usług, to jest to źródło ich utrzymania. WIęc niech korzystają ile sobie chcą. Ale po co im to??
W to już nie wnikam.

[Obwarzanek]

Szczerze mówiąc, to ja chyba jednak wybrałabym śmierć, jeśli nie mogłabym uciec z burdelu. Moja d... należy do mnie i tylko ja mogę nią rozporządzać. Z dwojga złego, wolałabym naprawdę kogoś okraść niż uprawiac seks z byle kim, nawet za duże pieniądze.

Swoją drogą, nie wiem skąd wzięły się te brednie o najstarszym zawodzie świata.

[Bogini Śmiechu]

No to ja właśnie mowiłam o takich, które zmusiła do tego sytuacja zyciowa

Myślę, że nawet w takiej sytuacji bym się do tego nie posunęła...
Co do dorosłych kobiet, to się nie czepiam, ich sprawa, niech robią, co chcę. Ale widząc takie małoletnie dz**ki, które robią to tylko po to, żeby kupić sobie nowy ciuszek czy coś, to się po prostu niedobrze robi. W ogóle nie mają szacunku do swojego ciała..

[Peggy_Brown]

teraz taka moda widocznie.
Myślą, że są fajne bo mogą sobie pozwolić na nowy ciuch bądź też na seks ze starszym facetem. A tak na prawdę nic sobą nie reprezentują. Są pustymi małolatami, które płaczą bo w ciążę zajdą... A niejedna kobieta marząca o tym nie może.

[Melancthe]

Myślą, że są fajne bo mogą sobie pozwolić na nowy ciuch bądź też na seks ze starszym facetem. A tak na prawdę nic sobą nie reprezentują. Są pustymi małolatami, które płaczą bo w ciążę zajdą...

"Galerianki"...miały być przestrogą stały się wzorem, ale i one musiały mieć swoich prekursorów.

[she]

Temat rzeka.

Mężczyźni którzy chodzą w takie miejca i korzystają z tego typu usług są zepsuci moralnie, mają już taki nawyk i po prostu nie mają szacunku dla kobiet,

Według mnie tacy mężczyźni chodzą tam, bo są po prostu niewyżyci seksualnie.

Niekoniecznie muszą być niewyżyci. Może nie mają swoich partnerek?A potrzeby są. Poza tym są również różne zboczenia,fantazje.

Prostytutka też człowiekiem jest, ale.. ona wykonuje taki 'zawód', który nie wiem czy pozwala ją szanować? Tzn jeśli robi to bo naprawdę musi to okey, ale jeśli zdecydowała się na to, bo lubi tak się zabawiać z facetami?

Żadna praca nie hańbi. Tobie ona bólu nie sprawia.Nie cierpisz,czy nie ekscytujesz się tak jak ona,robiąc to. Każdy jeden człowiek zasługuje na szacunek,bez wyjątków!(no może prócz pedofilii!!)

Dlatego ja chcialam być prokuratorem! Skutki uboczne - kwas na twarzy, bomba pod samochodem, porawnie dziecka, ale idzie przeżyć

E tam to jeszcze nic ,bo albo to będzie albo i nie. Najgorsze jest jak Cię w środku nocy,zabierają na miejsce,gdzie znaleziono już dobrze rozłożone zwłoki,albo jakiegoś wisielca (Moja ciotka jest prokuratorem już w stanie spoczynku i życia łatwego nie miała,mimo że twarda z niej baba! )


Ok,teraz ode mnie. Co ja o tym myślę?
Myślę,że każdej jednej jest mi szkoda.

- Ta, co robi to bo lubi:

Żałuje się jej za to,że jest po prostu głupia! Jej ciało, jej sprawa. Ona się poniewiera,ona ma problem. Czy ona się szanuję? Myślę,że tak. Robi w końcu to co chce i czuję się w pełni usatysfakcjonowana. Szkoda tylko,że takie małe ambicje ma.

- Ta,co robi to bo sytuacja losowa ją do tego zmusza.

Według mnie sięga po "najłatwiejszy kawałek chleba". Może praca jaką wykonuję nie należy do najłatwiejszych i najbezpieczniejszych,ale tak naprawdę niczego od niej nie wymaga. Wystarczy wypiąć tyłek,albo otworzyć gębę i heja! A iść i pozamiatać ulicę,poroznosić głupie ulotki ,nie łaska? Bo co? Bo mniejsza kasa? No mniejsza i trzeba byłoby więcej popracować i dać od siebie. Ale skoro tak woli,jej sprawa

-Ta,co jest zmuszana.

To chyba najgorsze co może być. Strasznie współczuję tym kobietą,dziewczyną. Widziałam kiedyś dokument na ten temat.. Faszerowane jakimiś narkotykami,bite,opluwane,gwałcone...Życie wywinęło im porządnego psikusa,a one biedne nie mogą nic na to poradzić. Do tych mam największy szacunek. Właśnie za to,że przez to,że są kobietami przechodzą takie męczarnie.

Sama nigdy bym się na to nie zdecydowała. Jak bym dostała porządnego kopa od życia i nie miałabym możliwości ukraść suchego chleba,po prostu bym wolała ze sobą skończyć. Nie pozwoliłabym na to,aby ktoś brał i korzystał z tego co moje,bez mojej zgody!

[Cherry Bomb]

Nie nie nie,jestem na nie,nie wiem jak można aż tak nisko upaść żeby iść sie kur*** za kasę...dziewczyny które to robią to zwykłe szm*** i nie mam do nich szacunku,nawet gdybym miała mieszkać pod mostem nigdy w życiu nie zaczęłabym uprawiać prostytucji...Dziewczyny które są do tego zmuszane powinny to zgłaszać i coś z tym robić...

[V]

Myślę, że protytucja jest potrzebna. Tak samo jak Pajacyk. Jeśli chodzi zaś o dziwki - są to rzeczy, które można kupić i robić z nimi, co dusza zapragnie. To jak z lalką. Takie kobiety nie mają honoru, godności. Ale mają uczucia.

[Obwarzanek]

TrisHka, strzelać do ludzi w tym kraju nie wolno

Ja w życie prostytutek z wyboru nie wnikam, nie ma co robić z d... i podoba jej się taka "praca", to jej sprawa. Moja pasja zdaniem niektórych też nie jest zdrowa.
Tylko mnóstwo prostytutek to kobiety złapane w biedniejszych krajach Europy na oferty pracy w Polsce i zmuszane do puszczania się za pieniądze. Opiekunka do dzieci, praca w hipermarkecie, kucharka, gosposia... W ten sam sposób Polki trafiają na Zachód, przechodzą coś w rodzaju targu niewolników - spotyka się kilku dupków, oceniają je i sobie wybierają. Dla mnie samo takie traktowanie człowieka jest obrzydliwe, nie mówiąc już o dalszych losach takich dziewczyn. Niedaleko mojego miasta Mój widział, jak jedną dziewczynę dosłownie wyrzucili na drogę z samochodu. Alfonsi

Kochać się z kobietą, która już w ciągu dnia pewnie zdążyła zaliczyć niejednego, nie mając pewnie nawet odpowiednich warunków aby się podmyć.

W "porządnym" domu publicznym jakieś warunki chyba ma. Te leśne są gorsze pod tym względem, fuj. Czasem mi się słabo robi, jak gdzieś jadę i widzę skręcający do nich samochód

W Szwecji ten problem zdechł śmiercią naturalną. Zaczęli karać klientów, popyt spadł automatycznie, a nie ma popytu - nie ma podaży ale w Polsce nikt na to nie wpadnie

[Ruta]

Eteryczna, a po co mówić o czymś, co jest przynajmniej pod pewnym względem w porządku?

Bo ludzie mają tendencję zapominać o tym co jest w porządku. Zauważyłam, ze rzadko kto mówi o kimś coś dobrego. Z góry zakłada się, że coś jest gorsze, a nie lepsze. Dlaczego? Bo fajniej mówić o tym złym?
Myślę, że część prostytutek, które stają na ulicach z własnej woli, same są sobie winne takiego, a nie innego zachowania facetów. I co, z powodu ich bezmyślności mam załamywać ręce? Nie, nie mam zamiaru.

Order im się należy za to, że szanują kobietę?

Należy im się chociażby jakieś słowo. A nie traktowanie kupców jako masy dzikich i napalonych sukinkotów, którzy marzą tylko o tym by podusić jakąś prostytutkę na tyle samochodu.

Jest prostytutka, jest kupiec. Oba te czynniki się nakręcają. Nikt nie jest bez winy.

[Obwarzanek]

Skoro już mówimy o zapominaniu, to zapomniałaś o alfonsach i mafii, bo to głównie oni trzęsą tym biznesem i to kolejny tego minus

Ja akurat nie zapominam o "delikatnych panach", bo nie twierdzę, że każdy w moim odczuciu niemoralnie zachowujący się facet to bydlak co nie zmienia faktu, że za coś oczywistego nie będę nikogo chwalić i klepać po pupci, zwłaszcza, że wizyta w burdelu i korzystanie z takich usług troszkę jednak kłóci się z moim światopoglądem i bynajmniej nie chodzi mi tu o seks, ale o parę innych "drobiazgów".
Powiedziałam, że mam gdzieś to, co robi kobieta, która chce być prostytutką, dopóki nie proponuje niczego mojemu ojcu, bratu, mężowi itd. (w ogóle czyjemukolwiek mężowi...). Mnie obchodzi los tych, które są zmuszane i im chciałabym bardzo pomóc. Nawet poprzez zrujnowanie tego interesu w Polsce, gdyby tylko było to w mojej mocy.

[Ruta]

Skoro już mówimy o zapominaniu, to zapomniałaś o alfonsach i mafii, bo to głównie oni trzęsą tym biznesem i to kolejny tego minus

Ależ nie, nie zapomniałam. Ale to te kobiety skazują siebie na to. Same chcą to robić, a potem gdy już nie chcą... nie mają w sobie odwagi by coś z tym zrobić. Zawsze jest wyście... ale ona nawet nie szukają.