Czy rozmiar ma znaczenie?

[she]

Zawsze można ściaśnić i problem z głowy, wszyscy zadowoleni

Serio? Ja bym nie umiała (chyba) skupić się na przyjemności swojej, robiąc to. Obym nigdy nie musiała, bo nie ma to jak przyjemność obojga naraz ^^

A ja słyszałam, że przeciętna to 15 cm

[InfernalTear]

Wiesz... Jeśli jest ciaśniej, to chyba obojgu lepiej, nie sądzisz? I nie ma się tam nad czym skupiać.

[she]

No skoro jesteś 'wyluzowana' to jednak musisz ściskając o tym pomyśleć. Przypominam, że odnoszę się do wcześniej wymienionej sytuacji (my narzekamy na wielkość, oni również), a nie o zwykłym stosunku

[sepän poika]

To ja tylko napiszę, że te wasze "standardowe rozmiary" to wiecie... Po pierwsze zgaduję, że nie ma żadnej standaryzacji w kwestii jak mierzyć (chociaż nie wiem, może kobiety jakieś mają xD ). Po drugie co to znaczy "standardowa długość"? Średnia? Mediana? Najczęściej występująca wartość? Stąd pewnie te rozbieżności

[Ruta]

Średnia? Mediana? Najczęściej występująca wartość?

Zapewne to wszystko naraz? Tak samo jak szacuje się średnią wiekową w danym kraju. Dzięki jakimśtam statystykom.

[sepän poika]

Zapewne to wszystko naraz?

Eeee... jak?

Tak samo jak szacuje się średnią wiekową w danym kraju.

Średnia to średnia. Nie "standardowa długość życia"

[Ruta]

Eeee... jak?

Hmm.. chodzi mi o to, że każdy statystyk może sobie obliczyć to inaczej. Zależy jak ktoś na zlecenie, na jakiej sumie osób, itd. ;p

[Patorek]

rozmiar ma znaczenie, gdyż gdy członek jest zbyt mały, nie dotrze w takie miejsca , które by sprawiły większą przyjemność partnerce

co do biustu? to chyba kwestia wizualna, jedni wolą mniejsze piersi, inni większe, a kolejnym jest to bez różnicy

[Ruta]

gdyż gdy członek jest zbyt mały, nie dotrze w takie miejsca , które by sprawiły większą przyjemność partnerce

Podobno większość kobiet i tak nie odczuwa zbytniej przyjemności dzięki penetracji..

[Maykon]

Widzicie jaki dziwny jest ten świat? Nikomu się nie dogodzi. Kobiety polemizują o rozmiarze członka a faceci o wielkości piersi oraz tyłka. Ja osobiście wolę spoglądać na kobiece tyłki i uda bo one najbardziej mnie kręcą

Rozmiar oczywiście ma znaczenie... ale rozumu jak ktoś już wspomniał. Kobiety, które zostały zapytane o rozmiar penisa to albo kłamały albo mają partnera ze średnim penisem, w sam raz.
Jak ktoś ma za małego to nic konkretnego nie zrobi. Jak ktoś ma za dużego to może sprawić ból partnerce i z seksu nici
Przecież jakby rozmiar penisa w związku odgrywał by kluczowe znaczenie to związki długo by nie trwały.

[Icannotfly.]

gdyż gdy członek jest zbyt mały, nie dotrze w takie miejsca , które by sprawiły większą przyjemność partnerce

Podobno większość kobiet i tak nie odczuwa zbytniej przyjemności dzięki penetracji..

Ponoć początek pochwy jest najbardziej unerwiony, więc duży członek niepotrzebny.

[piagizela]

Podobno większość kobiet i tak nie odczuwa zbytniej przyjemności dzięki penetracji..

Ponoć początek pochwy jest najbardziej unerwiony

Pierwsze 5 cm, potem już bez znaczenia. I dlatego podobno nie długość jest ważna - a grubość.

[Maykon]

a grubość.

jak i długość to i grubość odpowiednia jest... przecież jakimś patykiem nie będę targał

[Ruta]

a grubość.

jak i długość to i grubość odpowiednia jest... przecież jakimś patykiem nie będę targał

Kto Cie tam wie..

Bywaja rozne wybryki natury.

[Ania]

I dlatego podobno nie długość jest ważna - a grubość.

A ja bym powiedziała, że najważniejsza jest technika i umiejętności operowania swoim sprzętem Co mi po odpowiednio grubym czy długim penisie skoro on nie będzie wiedział jak się nim ma posługiwać.

"Nie wielkość pałeczki się liczy tylko co można z niej wyczarować".

[piagizela]

A ja bym powiedziała, że najważniejsza jest technika i umiejętności operowania swoim sprzętem

Ale to już inna sprawa, równoległa.
Tak trochę, żeby położyć swoje na wierzchu.

[Ruta]

Eee... nie jest filozofia 'operowac' paleczka. Poza tym od czego jest partnerka, jak nie od dawania wskazowek? Ma lezec jak kloda?

[Ania]

Ma lezec jak kloda?

Jak ktoś tak lubi spełniać taką funkcję w łóżku to czemu nie. Jego sprawa.
Co do rozmiaru.. mówi się, że najlepsze są te po środku. Nie za duży, nie za mały. Ale wg mnie to sprawa drugorzędna. Jak się kocha, to nie ma to znaczenia.

[Bum!]

Facet też musi być stanowczy i pewny w swoich ruchach, a nie takie lelum polelum.

A leżeć jak kłoda tez nie wiem jak można, gdy wszystko tak kusi.

[Maykon]

Widzę, że lubicie tak trochę ostrzej

[Ruta]

Dla mnie mowienie, ze 'jak sie kocha, to nie ma znaczenia' jest nierozsadne. Bo duzy wplyw na udany zwiazek, ma udany seks.

[Maykon]

No tak. Jak się kogoś kocha to i pociąga nas fizycznie. Więc moim zdaniem seks to drugoplanowa sprawa

[Bum!]

Tylko gorzej, gdy nadejdą cięższe chwile, niewielki kryzys i osoba niezadowolona wtedy zwróci na to uwagę.
O wszystkim trzeba rozmawiać, a nie tłumaczyć sobie "kocham go, więc tak ma być".

[Ruta]

Chodzi mi o to, ze czesto sie przymyka oko na niedoskonalosci partnera, a potem sie pluje sobie w brode, ze dalo sie zwiesc, bo teraz ma sie ochote tylko narzekac na te braki (a nie chcesz zmieniac przeciez partnera na sile w kogos kim nie jest). Watpie, ze ktos zrezygnuje z zwiazku przez malego wacka. Ale potem jesli seks nie bedzie interesowal, albo szybko sie znudzi (bo pozycje beda ograniczone) jedna strona, lub obie beda coraz bardziej sie oddalac z bliskoscia od siebie. Bedzie narastala irytacja... az w koncu trach!

Analogicznie moglabym tutaj zamiast wacka wstawic jakas inna przyware.

[Maykon]

Nie o to mi chodzi. Wiadomo, że w miłości nie ma tajemnic. Jak idziemy przez życie to idziemy razem na dobre i na złe. Oczywiście, że powinno się rozmawiać o problemach i o przyjemnościach. Chodziło mi bardziej jak kogoś kochamy to dziwne aby nie kochać seksu, który uprawiamy z miłości do naszej wybranki/ka.

[Ruta]

Dziwne, jest meczyc sie w zwiazku z tematem nieudanego seksu.

Moze wyobraz sobie inna sytuacje. Twoja panna lubi pomodorowa, Ty nie. Ale kochasz ja wiec akceptujesz, to ze co niedziele kaze jesc Ci ta zupe.... zamierzasz cale zycie robic dobra mine do zlej gry?

[Maykon]

Nie ma takiej opcji... nawet jakby była grochowa. I po co ma mi kazać? Niestety ale pominę ten przykład, który przytoczyłaś ale dodam, że: wszystkie zupy zjadam tak jak każdą. Bez miny i narzekań. To jest pożywienie, jakie by nie było na jedzenie nie narzekam.

Gdyby w moim związku było by coś nie w porządku to wyczułbym to na pewno. Zapytał co jest grane i poprosił aby moja dziewczyna mówiła mi w czym problem. Oczywiście ze wzajemnością.

[Ruta]

No dobra, mowi Ci, ze masz za malego dla niej i nie jest zadowolona.... I co? Idziesz sobie powiekszasz czy liczysz, ze rozmowa wszystko zalatwi?

[Ania]

Dla mnie mowienie, ze 'jak sie kocha, to nie ma znaczenia' jest nierozsadne. Bo duzy wplyw na udany zwiazek, ma udany seks.

A seks musi być tylko za pomocą penisa? Pamiętaj jest jeszcze język, a on też może dużo zdziałać.
Mówiąc, że 'jak się kocha, to nie znaczenia' miałam na myśli to, że w miłości wszystko jest możliwe. Jeśli kochasz to w związku jest się szczerym. Czyli mówi się o wszystkim co nas boli, czego pragniemy. Rozmowa jest na pierwszym planie, więc takie niedomówienia powinno się wyjaśnić.

No dobra, mowi Ci, ze masz za malego dla niej i nie jest zadowolona.... I co? Idziesz sobie powiekszasz czy liczysz, ze rozmowa wszystko zalatwi?

Są jeszcze pewne pozycje, które są korzystne przy małym członku. Jeśli ktoś tak bardzo ubolewa z tego faktu to może skorzystać z pomocy seksuloga, który na pewno znajdzie jakieś rozwiązanie.

[Usunięty 2094]

Oj ma znaczenie, ma... Tyle, że mało która kobietka się do tego przyzna, bo będzie zasłaniała się uczuciem . Ale nie o to chodzi, nie o tym jest tematem dyskusji . Ja powiem szczerze, że dla mnie ma znaczenie, może i nie zajmuje ta kwestia pierwszych miejsc, ale jednak nie pogniewałabym się, gdyby był przynajmniej średniej wielkości .

No dobra, mowi Ci, ze masz za malego dla niej i nie jest zadowolona.... I co? Idziesz sobie powiekszasz czy liczysz, ze rozmowa wszystko zalatwi?

A ja znam taką stronkę dla panów xD. O powiększaniu penisa domowymi metodami, za darmo. Więc jeśli ktoś chce, to może się postarać, o ile pan nie odbierze tego, jako ugodzenie w swoje męskie ego .