Audiobooki

Świat książek, zarówno tych papierowych, jak i e-booków. Potrafisz pożreć książkę w jedną noc? Podziel się ulubionymi tytułami z Marzycielami! Tylko nie spojleruj, bo ban!
tomala.
Newbie
Posty: 1607
Rejestracja: 02 gru 2010, 21:48
Imię: Paulina
Lokalizacja: polski biegun ciepła

Audiobooki

Post autor: tomala. » 23 maja 2011, 19:31

Książka mówiona - nagranie dźwiękowe zawierające odczytany przez lektora tekst publikacji książkowej; zwykle zapisane na kasecie magnetofonowej lub płycie kompaktowej (w formacie audio lub np. MP3). Często spotykane jest też angielskie określenie audiobook.

Obecnie największy w Polsce zbiór książek mówionych na tradycyjnych kasetach magnetofonowych posiada Biblioteka PZN (centrala w Warszawie przekazuje też część swoich zbiorów do punktów bibliotecznych na terenie całego kraju): ok. 500 tys. kaset, ponad 5000 tytułów. Książki na płytach CD dostępne są w niektórych księgarniach lub sklepach internetowych.
Co sądzicie o takiej formie 'czytania'? Kilkakrotnie na forum wspominałam, że mój ojciec jest niewidomy, więc jako osoba kiedyś wręcz zatopiona w książkach, oczytana - teraz ma taką alternatywę. Ma tego trochę - a to kupione, a to pożyczone z biblioteki, a to ja coś znajdę w Sieci i pobiorę. To, mimo wszystko, bardzo dobra rzecz...
Mówię 'mimo wszystko', bo pomimo stykania się z tym na co dzień - nigdy dotąd nie słuchałam czytanej książki, tylko jakieś pojedyncze fragmenty. Widomo - to coś zupełnie innego niż ta magia prawdziwych, papierowych książek. Jednak dla osób - zwłaszcza niewidomych, ale też m.in. dużo podróżujących, spacerujących, a także 'leniwych' uczniaków - to może być dobra alternatywa.
Macie jakieś zdanie na ten temat, spotkaliście się z tym? (:

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Post autor: ajwenhou » 23 maja 2011, 22:03

słuchałam tylko jednej książki, wspomniałam zresztą już o tym w temacie o e-bookach.
nie wspominam miło, dużo tekstu było ominięte, nie czytane. nie wrócę do tego, wolę tradycyjne książki.

Awatar użytkownika
Cherry Bomb
Extra marzyciel
Posty: 707
Rejestracja: 31 gru 2010, 12:59

Post autor: Cherry Bomb » 24 maja 2011, 9:54

Nie to nie dla mnie wolę normalnie sama przeczytać ksiażkę :) Leżę wtedy w łóżeczku i czytam i wyobrażam sobie to co czytam wchodzę w taki świat magii jestem tylko sama ze sobą a tutaj słyszałabym głos kogos innego i całą magię szlak by trafił :P
Ostatnio zmieniony 24 maja 2011, 13:17 przez Cherry Bomb, łącznie zmieniany 1 raz.

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Post autor: she » 24 maja 2011, 13:56

Nie lubię. Wole sobie wygodnie usiąść i trzymać w ręku książkę. Lubię czytać i nie ma to jak się wyciszyć i słyszeć tylko siebie...

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. » 25 maja 2011, 18:33

Jestem wzrokowcem, więc audiobooki zupełnie mi nie podchodzą. Więcej z książki wiem, bardziej porusza moją wyobraźnię, jeśli mam ją przed oczami w normalnej, zwykłej, kartkowej formie.
Zresztą, tyle na co dzień mam do czynienia z elektroniką, że chociaż książka pozwala mi się od tego oderwać.

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 25 maja 2011, 18:39

Ani nie lubię e-booka ani audiobooka. Przy pierwszym szybko męczą mi się oczy, przy drugim sporo mi umyka. Poza tym nie mogę się skupić i sporo mnie rozprasza. Jestem wzrokowcem i najlepiej jak mam namacalne materiały w dłoni.

arcoiris
Extra marzyciel
Posty: 774
Rejestracja: 26 lut 2011, 17:54
Lokalizacja: Kraków

Post autor: arcoiris » 25 maja 2011, 18:40

Ani nie lubię e-booka ani audiobooka. Przy pierwszym szybko męczą mi się oczy, przy drugim sporo mi umyka. Poza tym nie mogę się skupić i sporo mnie rozprasza. Jestem wzrokowcem i najlepiej jak mam namacalne materiały w dłoni.
Mam dokładnie tak samo:)

Eranor
Sponsor
Posty: 395
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:34

Post autor: Eranor » 26 maja 2011, 20:54

Audiobook? Fuj, fej, foj! Okropność, never, never, never. Normalna książka i basta! Nic jej nie zastąpi.


No, wyjątkiem jest sytuacja opisana w pierwszym poście... wówczas to naprawdę zbawienie.

NellTu
Newbie
Posty: 1243
Rejestracja: 30 wrz 2010, 17:56
Imię: Ewa
Płeć: Kobieta

Post autor: NellTu » 04 sie 2011, 0:46

No way. Preferuję zwykłe, tradycyjne książki. Szczególnie te stare z żółtymi kartkami, uwielbiam ich zapach ;)
Poza tym, pewnie bym się zawiesiła po 2 minutach i zapomniała słuchać tekstu ;P

Ink
Extra marzyciel
Posty: 612
Rejestracja: 17 lip 2011, 20:28

Post autor: Ink » 04 sie 2011, 1:07

Nie dla mnie. Próbowałam parę razy, ale pomysł nie wypalił. Też jestem wzrokowcem, muszę widzieć, żeby móc się skupić. Ciężko by mi było się skoncentrować podczas słuchania.

V
Newbie
Posty: 3491
Rejestracja: 10 kwie 2011, 17:41
Imię: Eljot
Płeć: Mężczyzna

Post autor: V » 04 sie 2011, 11:36

Kiedy pierwszy raz spotkałem się z S@motnością w sieci Wiśniewskiego, był to właśnie audiobook. Ale czytany przez dwóch znakomitych aktorów: Krzysztofa Globisza i Danutę Stenkę. Słuchało mi się bardzo przyjemnie.

Fakt, jestem leniem, czytanie książek przychodzi mi, niestety, z trudnością, ale za audiobooki brać się nie będę. Tylko papier.

rosie
Marzyciel-Gaduła
Posty: 52
Rejestracja: 13 wrz 2011, 19:38

Re: Audiobooki

Post autor: rosie » 28 paź 2011, 22:14

Nie przepadam za audiobookami. Potrafię przy nich zasnąć. Za to czytanie książek pochłania mnie jak mało co.
Poza tym jako typowy wzrokowiec więcej zapamiętuje czytając niż słuchając ;)

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Re: Audiobooki

Post autor: Obwarzanek » 28 paź 2011, 22:23

Wszystko będzie w porządku do zdania, nad którym zacznę rozmyślać. Wystarczy, że spodoba mi się jakieś określenie łąki i... nie ma mnie. Za dużo myślę, w którymś momencie zawiesi mi się kosmos i tyle będzie pożytku z audiobooka. Zdecydowanie nie dla mnie.

unchained
Początkujący marzyciel
Posty: 29
Rejestracja: 07 lis 2011, 17:01
Imię: Agnieszka

Re: Audiobooki

Post autor: unchained » 07 lis 2011, 18:14

Mam sentyment do książki w wersji papierowej, a słuchając audiobooka za nic nie potrafię się skupić, odlatuję szybciej niż rozpocznie się właściwa akcja... Ale znam kilka osób, które wolą audiobooki, więc raczej tak ogólnie nie mam im nic do zarzucenia, poza tym, że mnie nudzą.

rzeczywista
Bujający w obłokach
Posty: 339
Rejestracja: 26 gru 2011, 14:57

Re: Audiobooki

Post autor: rzeczywista » 07 sty 2012, 15:14

Nie potrafię się skupić na słuchaniu audiobooków. Zdecydowanie bardziej wolę tradycyjną formę książki.

T85
Spełniacz Marzeń
Posty: 1009
Rejestracja: 21 lut 2011, 19:16
Imię: Tomasz
Lokalizacja: z Szczecina

Re: Audiobooki

Post autor: T85 » 07 sty 2012, 17:02

Jakoś mnie nie jarają audiobooki, bo przy nich jakoś trudno jest mi się wsłuchać w to i jakoś mam mniej otwartą wyobraźnie, niż w przypadku kiedy sam czytam daną książkę. Więc jednak wolę tradycyjne książki :)

tomala.
Newbie
Posty: 1607
Rejestracja: 02 gru 2010, 21:48
Imię: Paulina
Lokalizacja: polski biegun ciepła

Re: Audiobooki

Post autor: tomala. » 08 sty 2012, 12:41

Ja w ostatnim tygodniu z braku czasu chwyciłam się za "czytanie" audiobooka. Gombrowiczowskie "Ferdydurke" czytane przez Piotra Fronczewskiego. Płytę załączyłam na głośnikach, a nie na słuchawkach, przez co chyba łatwiej było mi to ogarnąć. Tym bardziej, że podobno "Ferdydurke" do ulubionych książek ludzi nie należy ;)
W każdym razie, co bardzo dziwne słuchając audiobooka, wytrwałam do końca...
Na pewno wielkim plusem tego był lektor, tak przynajmniej sądzę.

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Audiobooki

Post autor: Iluminacja » 08 sty 2012, 13:01

Nie, żeby wytrwać musiała bym się bardzo skupić. Mniejszym złem są e-booki.

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Audiobooki

Post autor: Bogini Śmiechu » 08 sty 2012, 13:04

Nigdy nie słuchałam audiobooków, bo często się zawieszam.
Ale nie wiem, czy nie spróbuję "przeczytać" w tej formie "Lalki", bo chyba inaczej przez nią nie przebrnę...

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Audiobooki

Post autor: Iluminacja » 08 sty 2012, 13:06

Lalka jest dobra tzn nie jest zła :rotfl: zabierz się za normalną

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Audiobooki

Post autor: Bogini Śmiechu » 08 sty 2012, 13:11

Tak mówisz? Przeczytałam kiedyś pierwszy tom, ale to było jeszcze za czasów gimnazjum, więc słabo pamiętam. Zobaczę jak będzie mi się teraz czytać ;)

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Audiobooki

Post autor: Iluminacja » 08 sty 2012, 13:20

Bogini Śmiechu pisze:Tak mówisz? Przeczytałam kiedyś pierwszy tom, ale to było jeszcze za czasów gimnazjum, więc słabo pamiętam. Zobaczę jak będzie mi się teraz czytać ;)
Jeśli ja ją przeczytałam, a nie czytywałam zbyt wielu lektur to znak :hyhy: ,chyba, że gonią Cię terminy.

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Audiobooki

Post autor: Bogini Śmiechu » 08 sty 2012, 13:24

Iluminacja pisze:Jeśli ja ją przeczytałam, a nie czytywałam zbyt wielu lektur to znak :hyhy:
Ej! To może i ja rzeczywiście przeczytam :D
Iluminacja pisze:chyba, że gonią Cię terminy.
Nie nie, mam całkiem sporo czasu.

Usunięty 2094

Re: Audiobooki

Post autor: Usunięty 2094 » 08 sty 2012, 15:36

Ściągnęłam sobie jako audiobooka "Przedwiośnie" i muszę powiedzieć, że nie ma nic gorszego od słuchania jakiejś lektury. Nic nie zapamiętałam, nic nie wyniosłam. W dodatku, lektor miał irytującą chrypę.

...feniks
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 138
Rejestracja: 15 sty 2012, 20:56
Imię: Krystyna

Re: Audiobooki

Post autor: ...feniks » 15 lut 2012, 0:00

Nie lubię sprzątać więc pomyślałam, aby uprzyjemnić sobie zajęcie będę słuchać książki... :zdegustowany: i rozczarowanie. nigdy więcej :!: Całkowity brak klimatu, głos czytającego irytował i przeszkadzał... może z 10 min wytrzymałam. Książki w ręku nic nie zastąpi.

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Audiobooki

Post autor: powidlo » 28 mar 2012, 10:46

Szczerze mówiąc, to wolę coś przeczytać. Lepiej mi się wtedy skupić, niestety audiobooka pewnie traktowałabym jako tło do różnych czynności i mało bym zapamiętała.

Awatar użytkownika
Marta82
Posty: 4
Rejestracja: 06 maja 2012, 11:52

Re: Audiobooki

Post autor: Marta82 » 06 maja 2012, 12:05

Ktoś może zarzucić, że forma czytana narzuca z góry jakąś interpretację lektora (i tak pewnie jest). Wszystko zależy jednak od tego kto jest tym lektorem, np. audiobooki czytane przez osoby ze wspaniałą dykcją jak np: Tomasz Knapik czy Marek Kondrat nabierają bez żadnego wątpienia dodatkowej wartości, której nie mają same książki w formie pisanej.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Audiobooki

Post autor: piagizela » 06 maja 2012, 13:30

Książka jest fajna, bo jest czynna. A audiobooki sprowadzają ją do roli telewizji, audiobooki są bierne. Sens się gubi.
Pomijając już takie oczywiste sprawy, jak to, że ciężko się skupić, że brak czaru, że tak dalej.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Audiobooki

Post autor: Ruta » 06 maja 2012, 16:11

Ostatnio mnie naszło czegoś posłuchać. Będe musiała się rozejrzeć. Wiem, że w bibliotece coś mają.

Uważam, że chociaż audiobook nieporównywalny jest do fizycznej książki, to i tak jest ciekawy ze względu na wiele wstawek dźwiękowych, jak np. skrzypiąca podłoga, odgłos zamykanych drzwi, itd. No i oczywiście odpowiednia intonacja przez czytającego/czytających.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Audiobooki

Post autor: piagizela » 06 maja 2012, 16:22

Ruta pisze:jest ciekawy ze względu na wiele wstawek dźwiękowych, jak np. skrzypiąca podłoga, odgłos zamykanych drzwi, itd. No i oczywiście odpowiednia intonacja przez czytającego/czytających.
Do tego fajne są słuchowiska. I czasami w radiu czytają klasyki albo dobre książki, przez które ciężko samemu przebrnąć - wtedy je ratują. Mogą być też ciekawym uzupełnieniem już przeczytanej książki - ale nigdy zamiast.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość