Księgarnia czy antykwariat?

[Ajsza]

W zasadzie stosunkowo rzadko kupuję książki, jednak jeśli już to zdecydowanie antykwariat lub targ z tanią książką. W księgarniach kupuję albo pozycje specjalistyczne albo na prezent czy te po obniżce. Jakbym miała kupować wszystko co mi się podoba to wydałabym na to miliony, więc w grę wchodzą właśnie tanie książki lub...biblioteka do której chodzę nałogowo.

[pakot]

Nie ma nic piękniejszego niż zapach starych książek o poranku! Zdecydowanie wolę antykwariaty albo stoiska ze starymi książkami. Mam jedno swoje ulubione miejsce w którym potrafię siedzieć godzinę i wyjść z torbą pełną książek, bo jedna sztuka kosztuje tylko trzy złote. Zawsze lubię się zastanawiać do kogo wcześniej należała ta czy inna pozycja i jakie odczucia ktoś inny miał po jej przeczytaniu. Największą słabość mam do książek z dedykacjami. Szczerze polecam wszystkim antykwariaty - za grosze można znaleźć fajne wydania i niespotykane egzemplarze. Chociażby dzisiaj wyszłam z książką Huysmansa, a w żadnej bibliotece nie mogłam znaleźć książek tego autora. Co prawda na pierwszej stronie widnieje dedykacja dla Pani XY "w nagrodę za wytrwałe uczęszczanie na lekcje religii", no ale kto by się tym przejmował?

[Usunięty 2886]

Wolę księgarnie, chociaż mój wujek prowadzi jeden antykwariat. Zapach nowych książek mnie uspokaja.

[Kero]

Jedno i drugie [przy czym księgarnie przybierają w moim przypadku postać sklepów internetowych - ceny panujące w stacjonarnych przybytkach sprawiają, że nie opłaca się niestety zaglądać do nich po cokolwiek innego niż wstępne, bezpośrednie zapoznanie się z książką, którą chcemy kupić]. Kryterium wyboru jest dosyć proste: z księgarni korzystam chcąc nabyć z góry określony, konkretny tytuł, który w antykwariacie byłby w najlepszym przypadku bardzo trudno dostępny [czy to z racji tematyki i związanego z nią popytu (kupuję sporo książek naukowych i wykorzystywanych przez studentów), czy daty wydania, czy wreszcie ograniczonego nakładu]. Do antykwariatu natomiast zaglądam z planem mniej sprecyzowanym [pod postacią np. poszukiwań jakiejś zacnej książki z dziedziny astronomii] lub wręcz bez żadnego konkretnego i po prostu z zamiarem przeprowadzenia beztroskich łowów - przy czym muszę powiedzieć, że w "swoich" antykwariatach zawsze jestem w stanie znaleźć coś dla siebie.

Zapach nowych książek mnie uspokaja.

Upajający aromat farby drukarskiej ♥ Również go uwielbiam, nie tylko jego zresztą - nowe książki ogólnie są tak niesamowicie schludne, czyste i nieskalane. Wygłoszenie przeze mnie której to opinii jest poniekąd zdumiewające, bo jeszcze kilka lat temu wyraźnie preferowałam książki posiadające już pewną historię.

[ronaldDag]

Moja opinia, Ichigo, jest pozytywna, gdy czytalem ksiazke nic mi sie nie rzucilo w oczy, teraz jak ja przerobie zobacze czy jakies "babole" znajde;
Mysle, ze Pani Bator bylaby zainteresowana udzialem w takiej dyskusji z Czytelnikami.
Postarasz sie to zalatwic, Ichigo?
Pozdrawiam :

[BarryRog]

Sprawdz najpierw czy twoj komp obsluguje naprzyklad opengl 4

I zalezy ci sie oplaca ;. Duzo tutkow znajdziesz w w necie. Ale jak nie lubisz czytac z kompa to warto kupic ;

[Gully Foyle]

Allegro. Szybko, wygodnie i dostęp do tysięcy książek. Czasem można znaleźć coś, czego się szukało długi czas.

[IZaOs]

ooo antykwariaty uwielbiam, maja klimat

[patryktarachon]

Sięgam po nowe książki, ponieważ czytam to, co jest aktualne w branży, w której pracuję. Z antykwariatów korzystam, gdy szukam starych płyt na winylach.