Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Seks od dawna nie jest tematem tabu. Pojawia się wszędzie - w życiu, w telewizji, a szczególnie w Internecie, dlatego porozmawiajmy o nim i o naszych doświadczeniach.
Możliwość postowania tylko dla aktywnych userów!
Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Ruta » 17 sty 2017, 22:30

Śniący pisze:Ale nie wszystko, co jest niewłaściwe, jest niemoralne.
Zależy, co się nieodpowiedniego robi. Przecież sprzedawanie seksu, a przy tym własnego ciała i intymności tylko i wyłącznie dla zysku, może też po części dla przyjemności, to dla kogoś, kto nigdy nie świadczył takich usług i sam nie korzystał z tego, jest czymś niegodnym.
Dla kogoś.
Ale to nadal SUBIEKTYWNA ocena. A nie obiektywna ocena zjawiska.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 17 sty 2017, 23:55

Być może, ale coś co jest niegodne w postepowaniu, to jest niegodne i tyle.
I to chyba normalne, że w społeczeństwie różnie się postrzega dziewczyny, które sprzedają się za kasę, bo nie każdemu się to musi podobać i zapewne wielu ludziom się nie podoba takie zjawisko.
I powtórzę jeszcze raz, jeżeli jacyś ludzie sami lubią różne zboczenia, lubią płacić za seks i są takie dziewczyny, które lubią się sprzedawać za korzyści, nie mając pewnych zasad, granic i wartości, to takie osoby będą to popierali, żeby zjawisko takie było powszechne.

Ale są też takie osoby, które sprzeciwiają się temu, że ktoś tam sprzedaje seks za kasę i, że są tacy, którzy za to płacą.

Nie sądzę, żeby dziewczyny, które siebie szanują, które maja swoją wartość i, które nie patrzą na duże zyski z seksu, tylko na własne zasady, zdecydowałyby się sprzedawać własną intymność obcym i różnym facetom tylko dla samych korzyści.

To jest tylko kwestia własnego charakteru i wartości, ale nie każda dziewczyna ma to w sobie i tym się kieruje.
I może nie chodziłoby o samo sprzedawanie seksu za kasę, o ile nie miałoby to swoich konsekwencji i byłoby to zawsze bezpieczne, ale tak nie zawsze jest.
Jeżeli ktoś jest świadomy takiej formy zarobku, to wie i zdaje sobie sprawę, że przez dłuższy czas zarabiania poprzez seks, może się to odbić na psychice tych dziewczyn i tak pewnie jest w niektórych przypadkach, jeżeli mają do czynienia z różnymi typami, a nie każdy się trafia miły i sympatyczny dla dziewczyn.

To tak jest.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Pawian » 18 sty 2017, 0:22

Śniący pisze:Być może, ale coś co jest niegodne w postepowaniu, to jest niegodne i tyle.
Ty ustalasz zasady kto jest godzien czegokolwiek? Biblia? Nie kazdy jest wierzacy, nie kazdy buduje swoj system wartosci tak jak ty. Przykladowo ktos moze stwierdzic, ze to ty zyjesz niegodnie i jestes bezwartosciowy.
Śniący pisze:I powtórzę jeszcze raz, jeżeli jacyś ludzie sami lubią różne zboczenia, lubią płacić za seks i są takie dziewczyny, które lubią się sprzedawać za korzyści, nie mając pewnych zasad, granic i wartości, to takie osoby będą to popierali, żeby zjawisko takie było powszechne.
Plytkie myslenie. Nie trzeba korzystac z takich uslug ani nie trzeba tez popierac prostytucji. Mozna ku temu neutralnie podejsc by wyrazic swoje zdanie.
Śniący pisze:przez dłuższy czas zarabiania poprzez seks, może się to odbić na psychice
Nie uprawianie go tez moze sie odbic na psychice, wszystko sie odbija na psychice :rotfl:

Mysle, ze musisz sie nauczyc, ze nie wszystko na tym swiecie wyglada i jest tak jak ty to sobie wyobrazasz.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Ruta » 18 sty 2017, 2:03

Śniący pisze:Być może, ale coś co jest niegodne w postepowaniu, to jest niegodne i tyle.
Udowodnij posługując się obiektywnymi dowodami, że sprzedaż seksu jest niegodna.

Awatar użytkownika
Borcejn
Smyraj suty
Administrator
Posty: 744
Rejestracja: 04 mar 2012, 18:02
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Borcejn » 18 sty 2017, 9:24

Mowa wasza niech prosta będzie: tak - tak, nie - nie. Dziwk.a jest dziwką, żadnych relatywistycznych pierdół nam tu nie wciskać, proszę. Natomiast czy ktoś sprzedaje się z własnej głupoty, czy z konieczności - to już inna para kaloszy. Przypuszczam jednak, że stan konieczności występuje tu rzadko. Zwykle jest tak, że młoda, piękna dziewczyna chce sobie szybko dorobić, a potem staje się tak związana, że do końca życia musi obciągać starym i grubym narkomanom. Pozdrawiam.
https://hostido.pl/polecam/WWW-COUT-PL

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 18 sty 2017, 11:10

No i właśnie o to chodzi, a czyjeś opinie na ten temat zawsze będą różne.
Natomiast, to, że ja się sprzeciwiam takiemu zjawisko, jak: AGENCJE TOWARZYSKIE, DOMY PUBLICZNE, dziewczyny, które prywatnie świadczą usługi seksualne, to i tak niczego tutaj nie zmieni, bo ja tego, ani nikt inny nie zatrzymam.
Gdybym znał jakąś dziewczynę, miałbym koleżankę, która zajmuje się seksem za kasę, ja bym jej powiedział wprost, w oczy "nie podoba mi się to, co robisz, ja jestem temu przeciwny" i prawdopodobnie nie byłaby to moja, bliska koleżanka.
I nawet mógłbym jej pomóc, zrobić coś, żeby z tym skończyła, ale musiałaby mnie posłuchać i przyznać mi rację, a nie wiem, czy akurat to by mi się udało.

Na siłę też nie zmieni się dziewczyn.

Takie dziewczyny mają swoje sumienie, jakieś tam odczucia i jest ważne, jak one się z tym czują.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Ruta » 18 sty 2017, 12:26

Śniący pisze:No i właśnie o to chodzi, a czyjeś opinie na ten temat zawsze będą różne.
To skoro sam to stwierdzasz, to dziwi mnie, że dalej upierasz się przy oczywistości jaką jest niegodność omawianego tematu. Dla mnie to nie jest oczywiste.

Chociaż może mnie to nie dziwi... w końcu to Ty.

Awatar użytkownika
cvku
Bujający w obłokach
Posty: 410
Rejestracja: 06 lip 2012, 11:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: cvku » 18 sty 2017, 13:59

Ruta pisze:Jeśli ktoś pracuje na budowie - pracuje równie fizycznie jak prostytutka.
WOOOOOOOHOOOOOOHOOOOLY SHIEEEEET XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD


Wychodzi na to, że przynajmniej 3 dziewczyny, które wypowiedziały się w tym temacie nie będą miały nic przeciwko jeśli ich córki będą zawodowo zajmować się "sprzedażą seksu" (FAJNE OKREŚLENIE XD - przychodzi facet do burdelu i mówi "dzień dobry, chciałbym kupić seks"). Winszuję.


Ja rozumiem, że każdy ma wolną wolę i może robić ze swoim ciałem co mu się tylko podoba.. ale w stopniu uogólnionym, bezrefleksyjnie bronić samego zjawiska jakim jest prostytucja? Cywilizacja z roku na rok coraz szybciej chyli się ku upadkowi.
Ruta pisze:Nikt przy zdrowych zmysłach nie może powiedzieć, że sprzedaż seksu jest OBIEKTYWNIE niemoralna.
Jasne, tylko że na tej zasadzie nikt nie może stwierdzić absolutnie niczego. Nikt nie powie, że (*wyobraź sobie coś bardzo okropnego*) jest obiektywnie niemoralne. Albowiem tylko dlatego, bo istnieje moralność indywidualna. Moralność zawiera zupełnie inne normy w odniesieniu do danych religii, czy danych filozofii. Nikt nie może powiedzieć, że dziewczyna która w miejscu publicznym świeci cyckami wywalonymi na wierzch OBIEKTYWNIE postępuje niemoralnie, bo gdzieś tam w Afryce są jakieś tam plemiona i tam takie zjawiska występują na porządku dziennym. Tych plemion możemy wcale nie znać, nie wiedzieć gdzie się znajdują a już zabierają nam cały obiektywizm. Sam obiektywizm do pewnego stopnia oczywiście istnieje, ale w momencie ogólnikowego zarysowania jakiejś prawdy uniwersalnej i ponadczasowej nie ma zastosowania. Dlaczego? Bo prawdy uniwersalne w społeczeństwie nie istnieją. Reasumując udowodniłaś tylko tyle, że stwierdzić coś obiektywnie w znaczeniu ogólnym się nie da. Tylko tyle i nic więcej. Chyba, że jesteś w stanie jakąś prawdę społeczną stwierdzić OBIEKTYWNIE? xD

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 18 sty 2017, 14:07

Ruta pisze:
Śniący pisze:No i właśnie o to chodzi, a czyjeś opinie na ten temat zawsze będą różne.
To skoro sam to stwierdzasz, to dziwi mnie, że dalej upierasz się przy oczywistości jaką jest niegodność omawianego tematu. Dla mnie to nie jest oczywiste.

Chociaż może mnie to nie dziwi... w końcu to Ty.
No ale taki komentarz w moim kierunku miły już nie jest i ja bym naprawdę prosił, żeby nie zarzucać mi bzdur na postach, bo ja i tak się z tym nie zgodzę.

A wracając jeszcze do tematu i do naszej "oczywistej" dyskusji, to ja się upieram i nadal upierał się będę w tym temacie, bo ja wyrażam swoje zdanie i to, co mi się nie podoba w płatnym seksie.
Bo ja nigdy nie korzystałem z usług płatnego seksu i nie zamierzam tego robić, a to, że ktoś inny z tego korzysta, bo to lubi, to już mnie nie interesuje.
Ja czyichś upodobań nie zmienię, a nawet nie chce.
I wrócę jeszcze do psychiki dziewczyn, które spotykają się z różnymi typami i robią takie rzeczy, a niekiedy się zmuszają do tego, żeby tylko dostać sporo kasy.
Każdy albo prawie każdy seks za kasę, to spotykanie się z facetami: grubymi, chudymi, niskimi, obleśnymi tylko w celu zysków.
I mnie dziwi bardzo to, że takie dziewczyny godzą się na to, żeby się czasem poniżać, zmuszać do nieprzyjemnego seksu i robić niezbyt miłe i przyjemne rzeczy z takimi facetami.

Czy to nie jest szarpanie własnej godności? Nie dbanie o własną wartość?

No przecież, tak jak dziewczyny świadczą usługi seksualne w AGENCJACH TOWARZYSKICH, to nie ma tak, że one sobie same wybierają facetów, jacy im pasują do dobrego towarzystwa.
To jest "towar" za który się płaci i nikogo nie obchodzi w takich miejscach, że dziewczyny muszą mieć do czynienia z niemiłymi, nieprzyjemnymi, obleśnymi facetami. Nikt tam nie dba o uczucia tych dziewczyn, tylko dba o dobre zyski.
A zmuszanie się do nieprzyjemnego seksu i w ogóle do seksu, jest chore i nienormalne, ale kasa przesłania pewne wartości i tak to wygląda. :mad:

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Pawian » 18 sty 2017, 17:07

cvku, jakbym miala corke, to nadal bym ja kochala jakby zostala prostytutka. Nie czuje sie na miejscu, gdzie moglabym dyktowac swojemu dziecku co ma robic ze swoim zyciem, byleby bylo szczesliwe, spelnione i najlepsze w tym co pokocha robic.
Dzieci sporo wynosza z domu, wiec jezeli juz to zostalaby Madam, bo w naszej rodzinie glownie pracuje sie glowa, do pracy fizycznej wynajmujemy odpowiednich ludzi.

Śniący, niektorzy mezczyzni nie sa w stanie zdobyc zainteresowania kobiety, czasami wlasnie dlatego, ze sa oblesni. Czasami powodem jest choroba lub ulomnosc. Przecietna kobieta w klubie wolalaby pojsc do lozka z kims atrakcyjnym i wygadanym. Na swoj sposob prostytutki sa zbawieniem dla tych, ktorzy umieraja z samotnosci, ktorzy nie wiedza i nie sa w stanie wyjsc do ludzi. Ogladalam reportaz, kilka roznych prostytutek mowilo, ze czasami faceci przychodza pogadac i poczuc co to jest flirt z kobieta, czasami to schodzi na podloze psychologiczne. Taka prostytutka moze sprawic cos, czego nie moze terapeuta miesiacami.
Co do regularnych facetow, to chyba raczej fetysz lub pojscie na latwizne, cos typu McDonalds zamiast zakupow i gotowania obiadu.

Ogolnie zdziwilam sie jak sporo facetow korzysta z tych uslug, niemal kazdy znajomy po 45 roku zycia :o

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 18 sty 2017, 17:30

Pawian pisze:cvku, jakbym miala corke, to nadal bym ja kochala jakby zostala prostytutka. Nie czuje sie na miejscu, gdzie moglabym dyktowac swojemu dziecku co ma robic ze swoim zyciem, byleby bylo szczesliwe, spelnione i najlepsze w tym co pokocha robic.
Dzieci sporo wynosza z domu, wiec jezeli juz to zostalaby Madam, bo w naszej rodzinie glownie pracuje sie glowa, do pracy fizycznej wynajmujemy odpowiednich ludzi.

Śniący, niektorzy mezczyzni nie sa w stanie zdobyc zainteresowania kobiety, czasami wlasnie dlatego, ze sa oblesni. Czasami powodem jest choroba lub ulomnosc. Przecietna kobieta w klubie wolalaby pojsc do lozka z kims atrakcyjnym i wygadanym. Na swoj sposob prostytutki sa zbawieniem dla tych, ktorzy umieraja z samotnosci, ktorzy nie wiedza i nie sa w stanie wyjsc do ludzi. Ogladalam reportaz, kilka roznych prostytutek mowilo, ze czasami faceci przychodza pogadac i poczuc co to jest flirt z kobieta, czasami to schodzi na podloze psychologiczne. Taka prostytutka moze sprawic cos, czego nie moze terapeuta miesiacami.
Co do regularnych facetow, to chyba raczej fetysz lub pojscie na latwizne, cos typu McDonalds zamiast zakupow i gotowania obiadu.

Ogolnie zdziwilam sie jak sporo facetow korzysta z tych uslug, niemal kazdy znajomy po 45 roku zycia :o
No wiesz, nie wiem, czy dla matki byłoby przyjemnie i fajnie, gdyby jej córka zajmowała się czy to prostytucją, czy sprzedawaniem własnego ciała w inny sposób.
Przecież, gdyby nie spora kasa za seks, to nie sądzę, żeby takie dziewczyny chciały latać po różnych facetach i robić to bez przyjemności i uczucia.
Nawet jeżeli jakieś dziewczyny to lubią robić, to może to być przyjemne do pewnego czasu, a potem przestaje być fajne i miłe.
Takie dziewczyny, to chyba sobie z tego nie zdają sprawy, że to może mieć swoje konsekwencje w późniejszym czasie.
Przyjemność przyjemnością, ale nie tylko tym się żyje.

Po prostu wiele dziewczyn to robi, bo nie jest to zabronione, a skoro dziewczyny mają własną wolę, to robią, co chcą, ale czasami przekraczają granice zdrowego rozsądku, co już dobre nie jest.

Awatar użytkownika
Borcejn
Smyraj suty
Administrator
Posty: 744
Rejestracja: 04 mar 2012, 18:02
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Borcejn » 18 sty 2017, 17:37

Na swoj sposob prostytutki sa zbawieniem dla tych, ktorzy umieraja z samotnosci.
Są takim zbawieniem jak wódka dla bezdomnego.
Pawian pisze:Taka prostytutka moze sprawic cos, czego nie moze terapeuta miesiacami.
A tutaj muszę się zgodzić, bo rzadko się zdarza, by terapeuta sprawił komuś orgazm.


Śniący, a Ty byś już mógł uzbierać z kieszonkowego na jakąś wycieczkę do burdelu. :swirus: By Ci zeszło ciśnienie.
Możemy iść razem jak chcesz.
https://hostido.pl/polecam/WWW-COUT-PL

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 18 sty 2017, 18:29

No nie wiem, nie wiem...

Natomiast, na ogół jest tak, że seks sprzedają bardzo młode dziewczyny, mające po 20 lat. No a co mogą mieć w głowie takie dziewczyny? Przeważnie dobrą zabawę, przyjemności, pokazywanie swojego ciała, bo teraz tak się zachowują dziewczyny w tym wieku, choć nie wszystkie.

Teraz są takie czasy, że mamy w dobie nowoczesności Internet, telefonie komórkową i dużo takich dziewczyn ogłasza się w Internecie, by "umawiać się" z kimś na seks. A to już niesie za sobą ryzyko. :zabawa:

Awatar użytkownika
Jaśmin
Extra marzyciel
Posty: 783
Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
Imię: Cornèlia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Granada, ES

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Jaśmin » 18 sty 2017, 23:54

Śniący pisze:Po co takie dziewczyny/kobiety to robią? Żeby zdobyć łatwe i większe pieniądze, bo w żadnej, normalnej pracy tyle by nie dostały za godzinę, czy za dzień pracy.
Skoro decydują się na taką formę zarobku, to widocznie wolą "iść na łatwiznę", żeby dostawać szybko i więcej kasy, bo nie są zainteresowane normalną pracą za dużo mniejsze pensje.
No właśnie nie zawsze tak jest, Śniący. Powtarzasz frazesy a rzeczywista sytuacja jest o wiele bardziej skomplikowana.
Są miejsca gdzie z pustego to i Salomon nie naleje. Wiele młodych dziewczyn z biednych krajów przeprowadza się do "bogatej Europy" w poszukiwaniu lepszego życia a tam się okazuje, że nie mają papierów i pozwoleń i żadnej pracy dla nich nie ma, albo bezrobocie jest tak duże, że nawet do sklepu na kasę nikogo nie szukają i wtedy masz dwie opcje - sprzedawać prochy albo sprzedawać siebie.

Tym bardziej, że... nie oszukujmy się. Dużą kasę mogą natrzepać prostytutki z agencji (i to takich "prestiżowych" gdzie przychodzą bogaci biznesmeni), a w domach publicznych też jest określona liczba miejsc. Te pracujące przy drodze wątpię, żeby zarabiały o wiele lepiej niż kasjerka.
Borcejn pisze: a potem staje się tak związana, że do końca życia musi obciągać starym i grubym narkomanom. Pozdrawiam
No właśnie. Kilka osób tutaj parę razy już powtórzyło, że "dziewczyna, która sypia z wieloma facetami z własnej woli to to samo". No właśnie nie, bo przystojni, zadbani faceci właśnie NAJCZĘŚCIEJ sypiają z takimi co to lubią a nie z prostytutkami za pieniądze. Nie oszukujmy się. Z usług pań lekkich obyczajów korzystają generalnie panowie, których nikt za darmo "nie chce" (mówiąc brzydko...). A więc nie jest to wcale to samo. Nie mówiąc o tym, że kobieta, która lubi seks z wieloma partnerami wybiera sobie tych, którzy ją pociągają, a nie "co leci" jak w przypadku prostytutki, która tylko rozkłada nogi i czeka aż facet skończy. Nie porównujmy jednej i drugiej rzeczy.
cvku pisze:Wychodzi na to, że przynajmniej 3 dziewczyny, które wypowiedziały się w tym temacie nie będą miały nic przeciwko jeśli ich córki będą zawodowo zajmować się "sprzedażą seksu"
Ja będę chyba złą matką, bo jak będę miała córkę to pierwsze czego będę ją uczyć to skromność, łagodność i dziewczęcość. I żadnej miniówki i bluzki z dekoltem jej nie kupię. Będę moją córkę broniła jak się da przed dzisiejszym wszechobecnym wyuzdaniem i seksem kipiącym z każdej strony. Tak właśnie w razie w, żeby kiedyś na podobny pomysł zarobku nie wpadła :ok:
Śniący pisze:Każdy albo prawie każdy seks za kasę, to spotykanie się z facetami: grubymi, chudymi, niskimi, obleśnymi tylko w celu zysków.
I mnie dziwi bardzo to, że takie dziewczyny godzą się na to, żeby się czasem poniżać, zmuszać do nieprzyjemnego seksu i robić niezbyt miłe i przyjemne rzeczy z takimi facetami.

Czy to nie jest szarpanie własnej godności? Nie dbanie o własną wartość?

No przecież, tak jak dziewczyny świadczą usługi seksualne w AGENCJACH TOWARZYSKICH, to nie ma tak, że one sobie same wybierają facetów, jacy im pasują do dobrego towarzystwa.
To jest "towar" za który się płaci i nikogo nie obchodzi w takich miejscach, że dziewczyny muszą mieć do czynienia z niemiłymi, nieprzyjemnymi, obleśnymi facetami. Nikt tam nie dba o uczucia tych dziewczyn, tylko dba o dobre zyski.
A zmuszanie się do nieprzyjemnego seksu i w ogóle do seksu, jest chore i nienormalne, ale kasa przesłania pewne wartości i tak to wygląda.
To prawda, a w dodatku często i kasy dobrej z tego nie ma, więc... po co?
Pawian pisze: Ogladalam reportaz, kilka roznych prostytutek mowilo, ze czasami faceci przychodza pogadac i poczuc co to jest flirt z kobieta, czasami to schodzi na podloze psychologiczne. Taka prostytutka moze sprawic cos, czego nie moze terapeuta miesiacami.
Czasami tak, a najczęściej przychodzą "panowie i władcy", którzy myślą, że jak płacą to wszystko mogą wymagać. Bo tak jak Śniący napisał: płacę - wymagam. Tyle.
Śniący pisze:Teraz są takie czasy, że mamy w dobie nowoczesności Internet, telefonie komórkową i dużo takich dziewczyn ogłasza się w Internecie, by "umawiać się" z kimś na seks. A to już niesie za sobą ryzyko.
Racja. Zagrożenie i to duże.
Zresztą w agencji też.

Usunięty 5938

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Usunięty 5938 » 19 sty 2017, 9:20

Jeszcze nigdy z usług ,,kobiet lekkich obyczajów" nie korzystałem i mam nadzieję, że tak zostanie (choć kto wie ? Desperacja popycha faceta do różnych rzeczy.).
Można takie kobiety potępiać, oburzać się na nie, ganić ich sposób zarobkowania itp.
Ja jednak o wiele bardziej potępiam sutenerów (alfonsów), którzy czerpią korzyści majątkowe z cudzego nierządu : Większość cór Koryntu ma przecież swojego ,,opiekuna", który kasuje od nich sporą prowizję w zamian za ułatwianie uprawiania zawodu, naganianie klientów itp. . Najczęściej taki sutener para się także stręczycielstwem tzn. nakłania kobiety (najczęściej te, które są w ciężkiej sytuacji majątkowej) do uprawiania prostytucji obiecując ,,złote góry" . Alfons bardzo często zastrasza i stosuje groźby wobec ,,podopiecznej" , która chce zerwać z dotychczasowym sposobem zarobkowaniem, bo oznacza to umniejszenie jego dochodów.
Dlatego to właśnie alfonsi a nie prostytutki zasługują, moim zdaniem, na szczególną antypatię i pogardę.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 19 sty 2017, 11:37

I dlatego, zanim takie dziewczyny pomyślą o "sprzedawaniu się", powinny się dobrze zastanowić, czy warto.
Nie chodzi tylko o AGENCJE TOARZYSKIE, ale i prywatne świadczenie usług seksualnych, umawiając się gdzieś, czy to w prywatnych mieszkaniach, czy w HOTELACH.
Jakby ktoś sobie z tego forum zajrzał do jakiegoś serwisu erotycznego w Internecie, to tam zobaczyłby, ile jest dziewczyn, które się rejestrują na takim serwisie, mają swoje profile i w ten sposób świadczą usługi seksualne i mają dość wysokie stawki.

I tam one umieszczają sobie bardzo ładne i nagie zdjęcia.

Wiadomo, że nikt biedny nie miałby szans na skorzystanie z takiej "przyjemności", no a dziewczyny, które tyle sobie liczą za ową "przyjemność", wybierają łatwą drogę, bo uważam, że płacenie tyle kasy za lekką rzecz, jakim jest seks, choć nie zawsze, bo czasem, podczas spotkań nie ma normalnego seksu, tylko może być to samo spędzenie czasu, chyba jest trochę nieprawidłowe.

No i też ja bym ostrzegł takich "klientów", którzy korzystają z tego typu usług, żeby uważali na niektóre dziewczyny, spotykając się, bo nie wiedzą, jakie one są, czy nie okradną jakiegoś faceta, nie wykorzystają, a przecież tak się zdarza.
Ja zawsze stosuje taką zasadę, że nie mam zaufania do nowo poznanych dziewczyn, dopóki nie poznam ich lepiej, bliżej.
Miałem styczność z różnymi dziewczynami, miałem różne problemy z nie jedną dziewczyną i byłem przez niektóre niesprawiedliwie potraktowany, a one miały to sobie gdzieś.
Dlatego, ja mam pewne wyczucie do dziewczyn, bo nie chce dać się "zrobić w konia", a naprawdę jest, wiele takich dziewczyn/kobiet, które lubią wykorzystywać na różny sposób facetów i robią to niesprawiedliwie.
Ja się o tym przekonałem.
Ja bym tym bardziej nie ufał takim dziewczynom, nawet gdybym się umawiał na seks za kasę, bo są to obce dziewczyny i nie wiadomo, co mają w swojej głowie, jak się zachowają, a to jest pewne ryzyko.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Pawian » 19 sty 2017, 12:11

Sa tez kobiety, ktore spuszczaja lomot za kase w lateksowym wdzianku, nie ma tu mowy o seksie, a jednak zaliczaja sie do prostytutek :luka:

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 19 sty 2017, 13:39

Ale to już są jakieś zboczenia seksualne u takich ludzi, którzy lubią takie rzeczy. Są fetyszyści, którzy lubią być bici przez kobiety i są fetyszystki, które lubią być poniewierane przez facetów i to jest chore na umyśle, ale tak jest i nikt tego nie zmieni. :wsciekly:

Awatar użytkownika
cvku
Bujający w obłokach
Posty: 410
Rejestracja: 06 lip 2012, 11:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: cvku » 20 sty 2017, 13:56

Śniący pisze:Ja bym tym bardziej nie ufał takim dziewczynom, nawet gdybym się umawiał na seks za kasę, bo są to obce dziewczyny i nie wiadomo, co mają w swojej głowie, jak się zachowają, a to jest pewne ryzyko.
Chyba tylko Śniący jest na tyle >>>*inteligentny*<<<, że nawet jakby się umówił z kobitą na ru**nie, to okazałoby się, że to ona wyru**łaby jego.

A tak serio to można o tolerancji do prostytutek wysłuchać wiele i o tym, że mają wolność wyboru i takie tam, ale w przypadku jak rozkładają nogi dzień w dzień i oddają się za sto złotych przez godzinę przed każdym to już absolutnie nikt mnie nie przekona, że ma taka jakiekolwiek strzępki człowieczeństwa.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Ruta » 20 sty 2017, 16:16

Nikt nie musi.

Usunięty 5938

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Usunięty 5938 » 20 sty 2017, 16:29

cvku pisze:A tak serio to można o tolerancji do prostytutek wysłuchać wiele i o tym, że mają wolność wyboru i takie tam, ale w przypadku jak rozkładają nogi dzień w dzień i oddają się za sto złotych przez godzinę przed każdym to już absolutnie nikt mnie nie przekona, że ma taka jakiekolwiek strzępki człowieczeństwa.
cvku,

czyli prostytutka nie ma ani strzępu człowieczeństwa a jej klienci to co ? Bez grzechu i winy? Nikt ich przecież nie zmusza by korzystali z jej usług!

Dk. Jacek Pawłowicz pisze:

W Ewangelii św. Jana znajdujemy opis jak do Chrystusa przyprowadzono kobietę pochwyconą na nierządzie ( J 8,3-11). Chrystus nie potępia tej kobiety jedynie napomina: Więcej nie grzesz. Zaś swoimi słowami: kto z was jest bez grzechu niech pierwszy żuci kamień wywołuje świadomość grzechu, budzi sumienie u mężczyzn, którzy tę kobietę do niego przyprowadzili. Jezus zdaje się mówić oskarżycielom: czyż ta kobieta wraz ze swoim grzechem nie jest równocześnie i przede wszystkim potwierdzeniem waszych przestępstw, waszej „męskiej” niesprawiedliwości, waszych nadużyć?

i dalej :

Prostytucja jak czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego zawsze narusza godność osoby, która oddaje się prostytucji, stając się przedmiotem przyjemności cielesnej kogoś drugiego. Jednak również i ten, kto płaci za usługi prostytutki, grzeszy ciężko przeciw sobie samemu, bo niszczy czystość, do której zobowiązuje go chrzest, i znieważa swoje ciało, świątynię Ducha Świętego (Por. 1 Kor 6, 15-20). I choć oddawanie się prostytucji jest zawsze grzechem ciężkim, to jednak istnieją takie sytuacje jak: nędza, szantaż i presja społeczna, które mogą zmniejszyć odpowiedzialność za winę

Czyli są jednak okoliczności (przyznaje to nawet kościół) , które umniejszają ,,winę" prostytutki. Ale nie ma okoliczności łagodzących w stosunku do jej klienteli!

Leah P
Marzyciel
Posty: 1017
Rejestracja: 02 gru 2015, 19:46
Imię: Leah
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Leah P » 21 sty 2017, 0:43

Cvku, mnie za to nic nie przekona, ze powinnam odmawiac komus czlowieczenstwa, bo pobiera oplaty za seks. Rozumiem, ze dla ciebie seks moze byc czyms waznym, ale dla niektorych po prostu nie jest. Nie wiem, dlaczego tak ciezko jest pojac, ze wartosciowanie takich rzeczy moze sie roznic u roznych ludzi. Gdybym miala corke i dowiedzialabym sie, ze jest prostytutka, namawialabym ja do zmiany pracy, ale tylko dlatego, ze ta droga kariery nie przewiduje wielkiego rozwoju i jest ryzykowna. Poznalam w zyciu kilka prostytutek, kiedy pracowalam w poprzednim hotelu i kazda byla mezatka, dwie mialy dzieci. W kazdym przypadku rodzina o tym wiedziala.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Pawian » 21 sty 2017, 20:33

Ja natomiast gardze ludzmi, ktorzy umyslnie krzywdza innych, dla mnie to jest wyznacznikiem wartosci czlowieka i jego czlowieczenstwa.

Awatar użytkownika
cvku
Bujający w obłokach
Posty: 410
Rejestracja: 06 lip 2012, 11:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: cvku » 27 sty 2017, 11:40

rytygier pisze:czyli prostytutka nie ma ani strzępu człowieczeństwa
Ja pier... <facepalm> z Tobą i Rutą nie ma sensu rozmawiać, bo nie umiecie nawet czytać ze zrozumieniem. Mówiłem o konkretnym przypadku. Oddawanie się za hajs to jedno, ale wypinanie tyłka przed pierwszym lepszym, który może zrobić z Tobą co zechce za jakieś śmieszne sto złotych to drugie.
rytygier pisze:Bez grzechu i winy?
I to mówi przeciwnik kościoła? Straszy grzechem? Hipokryzja.
rytygier pisze:Czyli są jednak okoliczności (przyznaje to nawet kościół)
Przecież tak bardzo wyśmiewałeś Kościół, że jest stadem baranów i że Ty jesteś "lepszy", bo myślisz samodzielnie i jesteś jednostką indywidualną. To czemu teraz nie wypowiesz się samodzielnie na ten temat, tylko cytujesz to, co ktoś napisał? Jakby tego było mało... cytujesz diakona (który w hierarchii sakramentalnej jest "niżej" niż zwykły ksiądz) i tym jednym cytatem twierdzisz, że takie stanowisko ma KOŚCIÓŁ. xD
rytygier pisze:Ale nie ma okoliczności łagodzących w stosunku do jej klienteli!
Ale to nadal nie jest tak, że prostytutkom wina zostaje umniejszona, tylko przypomina że osoby korzystające z jej usług są na równi. To wynika z tego cytatu. I skoro klienci są tak bardzo potępiani to chyba się tak bardzo tym nie przejmujesz, skoro...
rytygier pisze:Jeszcze nigdy z usług ,,kobiet lekkich obyczajów" nie korzystałem i mam nadzieję, że tak zostanie (choć kto wie ? Desperacja popycha faceta do różnych rzeczy.).
Leah P pisze:Rozumiem, ze dla ciebie seks moze byc czyms waznym, ale dla niektorych po prostu nie jest.
Ważnym? Seks dla mnie jest czymś ważnym? Nie do końca dobrze to ujęłaś. (Trochę dwuznacznie, bo dla każdego normalnego faceta seks jest ważny :swirus: )
Leah P pisze:Nie wiem, dlaczego tak ciezko jest pojac, ze wartosciowanie takich rzeczy moze sie roznic u roznych ludzi.
Może dlatego, że ja żyję w świecie cywilizowanym? I proszę Cię, zrozum że sprawa nie opiera się tylko w kwestii zwykłego zrozumienia. To nie działa na zasadzie: dla kogoś seks jest (jak to ujęłaś) "ważny", a dla kogoś jest "nieważny" i jeśli Ci pierwsi zrozumieją tych drugich to wszyscy będą szczęśliwi. Kolejny dowód na to, że równouprawnienie w ogóle nie istnieje, to ciągle wybór pomiędzy jednym a drugim.

Rucie tak bardzo zależało na prawdach obiektywnych, więc powiem tak. Seks należy do sfery intymnej. I w ogóle mnie nie interesuje to, że dla kogoś może być inaczej rozumiany, ponieważ ja nie chcę żyć w świecie gdzie przybysze z innych kultur będą mogli przybywać do europy i bezkarnie gwałcić kogokolwiek, bo w ich kulturze seks inaczej wygląda. Nie chcę żyć w świecie, gdzie ludzie inaczej rozumiejący seks będą mogli uprawiać go publicznie. Nie chcę żyć w świecie, gdzie ludzie będą mogli bezkarnie podchodzić do kobiet i proponować im pieniądze za seks, bez odrobiny zgorszenia, no bo przecież inaczej podchodzą do tego tematu. Idąc dalej konsekwentną logiką wartościowania intymności seksu, szydzę z kobiet które naliczają sobie parę złotych za przeoranie jej bobra. Dziękuję, dobranoc.

Swoją drogą, obraziłabyś się jakby gość przebywający w hotelu, w którym pracujesz zaproponowałby Ci dowolną stawkę jeśli poszłabyś z nim do łóżka?

Usunięty 5938

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Usunięty 5938 » 27 sty 2017, 12:38

cvku,

Pan się chyba nieco zagalopowałeś. Musi być z Panem naprawdę źle skoro okazuje się, że nawet niektórzy duchowni (!) nie wypowiadają się tak kategorycznie jak Pan i to próbowałem Panu uświadomić cytując owego diakona. Kimże Pan jesteś, że przypisujesz sobie prawo sądzenia kto ma prawo do człowieczeństwa a kto nie? Może Pan myślisz , że jesteś bezgrzesznym Świętym? Szeryfem Pana Boga? Wielkim Inkwizytorem? a może Samym bogiem? Co z tego, że ten cały Pański mesjasz (J.Ch.) wzywał ,,Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni" skoro Pan i przeważająca większość jego ,,wyznawców" macie to w,, czterech literach " . ,, „Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”- no Pan byś się z pewnością nie zawahał tego uczynić!

Awatar użytkownika
cvku
Bujający w obłokach
Posty: 410
Rejestracja: 06 lip 2012, 11:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: cvku » 28 sty 2017, 10:35

rytygier pisze:Kimże Pan jesteś, że przypisujesz sobie prawo sądzenia kto ma prawo do człowieczeństwa a kto nie?
Ktoś kto postępuje tak jak w przytoczonym przeze mnie przykładzie dobrowolnie, sam obdziera się z człowieczeństwa i pozbawia własnej godności. Takie jest moje zdanie. W zamyśle tej wypowiedzi jest podkreślenie tego, że ktoś postępuje bardzo niewłaściwie, a nie to że stawiam się w roli Pana ponad wszystkich.
rytygier pisze:Może Pan myślisz , że jesteś bezgrzesznym Świętym?
Ciepło.
rytygier pisze:Szeryfem Pana Boga?
Cieplej.
rytygier pisze:Wielkim Inkwizytorem?
Jeszcze cieplej.
rytygier pisze:a może Samym bogiem?
Gorąco, gorąco... zgaduj dalej.
rytygier pisze:„Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem”- no Pan byś się z pewnością nie zawahał tego uczynić!
Nie wiem czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale własnie mnie osądziłeś. Co z tego, że ten cały Pański mesjasz (J.Ch.) wzywał ,,Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni" skoro Pan i przeważająca większość jego ,,wyznawców" macie to w,, czterech literach ".

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Śniący » 28 sty 2017, 14:36

Jedno jest pewne, każda dziewczyna, która sprzedaje się za korzyści i nie widzi w tym nic złego, bo przesłaniają korzyści finansowe, niszczy swoją godność i to bardzo źle o takich świadczy, tylko one mają gdzieś własna opinię.

Może przyjdzie kiedyś moment, w którym się takie dziewczyny obudzą i przejrzą na oczy, że jednak nie postępowały właściwie.

Bo niektóre dziewczyny ( i nie wiem, czy to przychodzi z wiekiem, czy nie ), zmieniają takie postępowanie, bo przejrzały na oczy, tylko, czy nie będzie za późno? Tu też wiele może zależeć od konsekwencji takiego postępowania.
A niestety, problem "zaślepienia" niektórych dziewczyn jest duży i one nie widzą pewnych rzeczy, które widzieć powinny. I nie wiem skąd się to w takich dziewczynach bierze?

Leah P
Marzyciel
Posty: 1017
Rejestracja: 02 gru 2015, 19:46
Imię: Leah
Płeć: Kobieta

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Leah P » 28 sty 2017, 16:54

Swoją drogą, obraziłabyś się jakby gość przebywający w hotelu, w którym pracujesz zaproponowałby Ci dowolną stawkę jeśli poszłabyś z nim do łóżka?
Wyobraz sobie, ze zdarza sie to calkiem czesto i nie, po prostu odmawiam. Nie wiem, co mialoby mnie w tym obrazic bardziej niz flirty ze strony jakichs randomowych typow.

Awatar użytkownika
Redo26
Marzyciel-Gaduła
Posty: 65
Rejestracja: 08 lut 2017, 17:46
Imię: Radosław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Z pewnego miejsca na Ziemi

Re: Dziewczyny, sprzedające seks za pieniądze.

Post autor: Redo26 » 08 lut 2017, 20:59

Leah P pisze:
Swoją drogą, obraziłabyś się jakby gość przebywający w hotelu, w którym pracujesz zaproponowałby Ci dowolną stawkę jeśli poszłabyś z nim do łóżka?
Wyobraz sobie, ze zdarza sie to calkiem czesto i nie, po prostu odmawiam. Nie wiem, co mialoby mnie w tym obrazic bardziej niz flirty ze strony jakichs randomowych typow.
I to się nazywa zdrowe podejście. Swoją drogą jest taki program na TTV, nazywa się Betlejewski - Prowokacje i widziałem jak kiedyś ludzie reagowali. Twoja reakcja Leah P nie jest wcale taka oczywista dla wszystkich. :)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości