Tym, którym wizja rozumnego dinozaura wydaje się śmieszna, mam do zaprezentowania coś jeszcze ciekawszego. Słyszeliście może o programie "Dzika przyszłość" (The future is wild)?
Kiedyś emitowano go w telewizji. Przedstawiono tam wizje życia na naszej planecie za 5, 100 i 200 milionów lat, przy założeniu, że ludzie całkowicie wymarli. Oczywiście nie można tego brać zbyt serio (bo jak przewidzieć przebieg losowego procesu, jakim jest ewolucja), ale ogólnie warto obejrzeć.
Przejdźmy do konkretów. Wg twórców za 200 milionów wyginą wszystkie kręgowce, z wyjątkiem niektórych ryb. Wszystkie kontynenty połącza się, tworząc jeden wielki. Na jednym z jego skrajów będę znajdowały się wiecznie wilgotne lasy tropikalne, zamieszkiwane przez latające ryby i lądowe głowonogi.
Jednym z tych ostatnich był Squibbon - nadrzewna kałamarnica, żyjąca w grupach o bardzo wysokim stopniu rozwoju mózgu. Twórcy założyli, że w przyszłości to właśnie kałamarnice (potomkowie squibbona) mogą ewoluować ku inteligencji, dórównać zdolnościami umysłowymi ludziom i stworzyć kolejną cywilizację.
Jak dla mnie nie ma w tym niczego absurdalnego, zwłaszcza, że już dzisiaj głownogi dorównują inteligencją np. psu czy ptakom, a zdaniem niektórych biologów te odporne i szybko rozmnażające się stworzenia, mogą zająć niszę ekologiczną niektórych gatunków ryb.
Poniżej rekonstrucje squibbona z "Dzikiej przyszłości"
Odcinek "Dzikiej przyszłości" o squibbonie i spółce (po angielsku, w trzech częściach - nasz bohater pojawia się dopiero w trzeciej):
http://www.youtube.com/watch?v=bYYCcEt3_c4
http://www.youtube.com/watch?v=NRI7G0Wp ... ure=relmfu
http://www.youtube.com/watch?v=KszDwLtn ... ure=relmfu
Wolelibyście być rozumną kałamarnicą czy rozumnym dinozaurem?