Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
Zaproś ją na wspólne oglądanie boksutobiasty pisze:Mnie denerwuja zakupy jak ide z dziewczyna na zakupy 3h chodzi po sklepie szuka czegos tam i na koncu wychodzi z niczym
Trudno mi powiedzieć, czy coś mnie w chłopakach denerwuje... Może czasami to podejście "ja to zrobię, bo jestem chłopakiem, ty możesz sobie nie dać rady, bo jesteś dziewczyną" i tego typu cackanie się z dziewczynami... ?al.
Tutaj akurat zle trafilas bo sportu nie ogladam A co do tego podejscia "ja zrobie bo jestem chlopakiem" to ogolnie jak dziewczyna nalega to dam jej sprobowac Potem sama sie przekonuje ze niektore rzeczy jednak naleza do facetaperscecutoria pisze:Zaproś ją na wspólne oglądanie boksutobiasty pisze:Mnie denerwuja zakupy jak ide z dziewczyna na zakupy 3h chodzi po sklepie szuka czegos tam i na koncu wychodzi z niczym
Trudno mi powiedzieć, czy coś mnie w chłopakach denerwuje... Może czasami to podejście "ja to zrobię, bo jestem chłopakiem, ty możesz sobie nie dać rady, bo jesteś dziewczyną" i tego typu cackanie się z dziewczynami... ?al.
Ja podobnie Tylko ze jak ide do sklepu to wiem po co ;] Ew. przejrze na szybko co jest wartego uwagi i wychodzebusik pisze:o, to tak ja mam tylko, że mój chłopak lubi chodzić po sklepach, jakiś inny on jest i najgorsze jest to, że on zawsze coś dla siebie znajdzie, a ja nie.tobiasty pisze:jak ide z dziewczyna na zakupy 3h chodzi po sklepie szuka czegos tam i na koncu wychodzi z niczym
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Mnie ogólnie w płci przeciwnej spotykanej na co dzień denerwuję
- chamstwo - ich wyzywk, przeklinanie, poniżanie niektórych osób, brak ich odwagi przyznać sie do tego że coś przeskrobali (ale to raczej normalne jednak podrzucić obraźliwy rysunek do klasy młodego nauczyciela który właśnie wrócił z szpitala bo zemdlał w czasie lekcji i ma coś z sercem to już przesada)
- jeszcze raz przeklinanie
- uważanie jacy to oni cudni
- palenie!
U mojego zaś denerwuję mnie:
-mówienie "nic" albo pisanie po prostu "..." bez głębszego wyjaśniania o co mu znowu chodzi.
chyba tyle
- chamstwo - ich wyzywk, przeklinanie, poniżanie niektórych osób, brak ich odwagi przyznać sie do tego że coś przeskrobali (ale to raczej normalne jednak podrzucić obraźliwy rysunek do klasy młodego nauczyciela który właśnie wrócił z szpitala bo zemdlał w czasie lekcji i ma coś z sercem to już przesada)
- jeszcze raz przeklinanie
- uważanie jacy to oni cudni
- palenie!
U mojego zaś denerwuję mnie:
-mówienie "nic" albo pisanie po prostu "..." bez głębszego wyjaśniania o co mu znowu chodzi.
chyba tyle
Ech... zależy od środowiska, ale z tego co zauważyłem, dziewczyny wcale nie są lepsze Tyle, że jeśli chłopak ma coś do Ciebie, to przyjdzie i da w morde, ew. porzuca mięsem z dala (tu dzieciaki z gimnazjum i okolic bardziej ) - dziewczyna nie doprowadzi do bezpośredniej konfrontacji, a jak, lepiej obgadywać za plecamiWiewióra pisze:Mnie ogólnie w płci przeciwnej spotykanej na co dzień denerwuję
- chamstwo - ich wyzywk, przeklinanie, poniżanie niektórych osób, brak ich odwagi przyznać sie do tego że coś przeskrobali (ale to raczej normalne jednak podrzucić obraźliwy rysunek do klasy młodego nauczyciela który właśnie wrócił z szpitala bo zemdlał w czasie lekcji i ma coś z sercem to już przesada)
Nie mam nic do większości tych dziewczyn, które toleruję (bo ja w ogóle mało ludzi toleruję), chodzi o takie schematy, które się powtarzają
No i jeszcze z reguły za dużo gadają i o głupotach, ale to też się tyczy, bardziej czy mniej, większości ludzi.
-
- Posty: 807
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 14:23
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Września
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
Nie chcę prowokować, ale większość podawanych przez Was rzeczy można śmiało podporządkować tak samo pod obie płcie. Kobiety to często jeszcze większe chamki niż meżczyźni, też nie potrafią szanować mężczyzn i też uważają się za lepsze od nich. Wkurza mnie, kiedy facet mi mówi, że czegoś tam nie mogę, bo jestem dziewczyną, ale gadanie o tym, ze chlopaki nie sa potrzebni raczej nie jest ich domeną... Ot, przykladzik taki. Jest jeszcze jedna ciekawa cecha typowo kobieca - kłócenie się z mężem o równouprawnienie.
K: Dzis Ty zmywasz naczynia, jest równouprawnienie w końcu!
A niech ją tylko mąż spróbuje nie przepuścic przez drzwi czy każe jej naprawić JEJ samochód. Od razu koniec z emancypacją, wraca potulna żona i "Skarbie, zrób ". To żałosne moim zdaniem.
Jestem dziewczyną, ale zdecydowanie więcej cech wkurza mnie w kobietach niż w mężczyznach.
K: Dzis Ty zmywasz naczynia, jest równouprawnienie w końcu!
A niech ją tylko mąż spróbuje nie przepuścic przez drzwi czy każe jej naprawić JEJ samochód. Od razu koniec z emancypacją, wraca potulna żona i "Skarbie, zrób ". To żałosne moim zdaniem.
Jestem dziewczyną, ale zdecydowanie więcej cech wkurza mnie w kobietach niż w mężczyznach.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Mnie najbardziej w chłopakachj wkurza to, ze traktuja dziewczyny jako coś gorszego od nich samych.
Co do notki perscecutoria i innych, to zgadza się. Męszczyźni i kobiety maja wiele wspólnych wad. I nie ma jakiegoś sztywnego szkicu kobiety i osobnego męszczyzny. Tak samo facet może kochac kwiaty, a dziewczyna pić piwo ze znajomymi i oglądac mecz. To normalne.
Temat mówi o wadach płci przeciwnej więc wymienia się tylko te. I chociaz są stereotypy to i tak sądze, że ludzie sa "wymieszani".
Jednak najbardziej wkurza mnie u facetów to, ze traktują dziewczyny jako ktoś od nich gorszy. I mówię to w stosunku do SIEBIE. Bo wiem, ze sa dziewczyny, które tak samo wrednie zachowują się w stosunku do facetów. Ale JA swoimi oczami właśnie tej cechy najbardziej nie lubie u facetów.
(Sie rozpisałam :DAha, i nie chciałam tu nikogo obrazić. )
Co do notki perscecutoria i innych, to zgadza się. Męszczyźni i kobiety maja wiele wspólnych wad. I nie ma jakiegoś sztywnego szkicu kobiety i osobnego męszczyzny. Tak samo facet może kochac kwiaty, a dziewczyna pić piwo ze znajomymi i oglądac mecz. To normalne.
Temat mówi o wadach płci przeciwnej więc wymienia się tylko te. I chociaz są stereotypy to i tak sądze, że ludzie sa "wymieszani".
Jednak najbardziej wkurza mnie u facetów to, ze traktują dziewczyny jako ktoś od nich gorszy. I mówię to w stosunku do SIEBIE. Bo wiem, ze sa dziewczyny, które tak samo wrednie zachowują się w stosunku do facetów. Ale JA swoimi oczami właśnie tej cechy najbardziej nie lubie u facetów.
(Sie rozpisałam :DAha, i nie chciałam tu nikogo obrazić. )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości