Ze świata relica, gdy sobie w spokoju leżałam i opalałam się na hamaku, książki czytałam, spacerowałam, spałam, czego w tym roku mi brakowało, gdy mi się żadna kurwa nie...

ja uwielbiałem bajke kapitan jastrząb :)

Oj całe dzieciństwo spędzałam na dworze.
Z siostrą co rusz miałyśmy jakieś pomysły.
Wracałam do domu tylko na kolację, kąpiel i spać :D

Fajnie miałaś. Ja nie miałem siostry...

Jeśli hulajnoga, to tylko elektryczna. Na zwykłej myślałem, że wypluję płuca. Jeszcze trudniej ucieka się na tradycyjnej hulajnodze przed policją, gdy nie ma się maseczki.

W przedszkolu zarywałem do dziewczyny. Całowaliśmy się potajemnie , o czym wszyscy wiedzieli. W gimnazjum okazało się, że mnie nie pamięta, jako swojego chłopaka. Także standard.

Nie prowadziłem
to raczej dla bab

a ja puzzle xd

Miałam w dzieciństwie jojo, nawet świecące... każdy szanujący się na naszym osiedlu dzieciak swego czasu biegał z jojo zakupionym w osiedlowym sklepie... To były czasy! Szał chyba...

Nie przepadałam za tą bajką, gdy byłam mała. Dla mnie tam zawsze działo się to samo, wolałam oglądać inne rzeczy :)

Bo Ci ludzie chcą wychowywać dzieci tylko w jednej perspektywie. M.in. dlatego bardzo się wzbraniają przed wprowadzeniem do szkół religioznawstwa i filozofii zamiast religii.

jeszcze „Colargol” :)

Czasami marzenia się spełniają, jeśli mocno dążymy do ich zrealizowania. A jakie było moje marzenie? chciałam być lekarzem,ale po jakimś czasie doszłam do wniosku,że to zbyt duża...

Od dziecka jeździłam na kolonie, później na obozy harcerskie.
Uwielbiałam je. Wieczory przy ognisku, wspólne śpiewanie. Chłopcy mieli gitarę i przygrywali nam.
Było cudownie....

Dorwałem raz samą wtyczkę od przewodu, połączyłem drucikami z dużą płaską baterią i postanowiłem ją naładować prądem przemiennym. Rodzice zorientowali się że coś jest nie tak gdy...

Wspomnienia są jedyną rzeczą, której nikt nam nie może odebrać
Oj co prawda to prawda.
Nie zawsze są piękne i miłe, czasem okrutne. Ale każde po części nas czegoś uczą.
Ale...

Uwielbiałam kolorowanki. Zawsze jak byłam chora prosiłam mamę żeby mi kupiła jakąś kolorowankę i pół dnia siedziałam pod kocem na sofie zasmarkana i z gorączką 39-40 °C i...

Od małego chciałam być weterynarzem lub policjantką, chciałam także mieć farmę i stadninę koni.
Żadne z moich marzeń nie wypaliło, no może kiedyś chociaż jedno się spełni. :D Co...

Kiedyś byłam osobą bardziej otwartą, mniej zamknięta na ludzi, na świat.. Teraz mogę uznać, że stworzyłam swój własny świat w którym czuje się najlepiej i to mi wystarcza. Sama...

Dafne , ja zawsze chciałam mieć Barbie taką z tych bardziej znanych firm, ale nigdy niestety nie miałam.

Ja miałem koleżankę co miała taki zeszyt. Ja sam nie prowadziłem niestety takiego zeszytu. Teraz fajnie by było mieć taki dziennik. Hmm... Jak u was to wygląda, możecie pokazać...

Na głośnikach puszczałem
Tańczyłem jak oszalały :D A w domu wszystkim się wkręciło nawet partnerce mojego brata. Mówiła Ejjj... weź mi to prześlij! :rotfl:

Ja do dziś boję się trochę trampoliny ale to dlatego że tylko raz w życiu na niej byłem. Podskakiwałem i bawiłem się przednio. Boję się tylko dla tego bo zawsze sobie wyobrażam...

Ja raz byłem w wesołym miasteczku we Włoszech. W tamtym momencie postanowiłem że pójdę z kumplami na największą zjeżdżalnie. W trakcie jazdy, modliłem się do Boga aby przeżyć. ;)...

Raz rodzice mu kupili, bo nie chciałam dać im spokoju, rzucałam, rzucałam, ale nie chciał wracać. Byłam zła, bo jak mój brat rzucał, to mu wracał prawie za każdym razem - w końcu...

37. miałam wadę wymowy i nie umiałam powiedzieć R, na zajęciach w zerówce, miałam przeczytać trzy wyrazy: rower, raki, telewizor, niestety pani się na mnie uwzięła i musiałam...

Baaardzo lubilam ta bajke;) muninki to nasze muninki;) szkoda że jej nie puszczaja teraz. Mojemu synkowi pyszczam odcinki w necie. Tez baardzo lubi

Zarówno z gumą, jak i skakanką nie miałam zbyt wiele do czynienia, jednak o ile w przypadku pierwszej ów krótki kontakt wspominam całkiem pozytywnie, tak jeśli chodzi o drugą...

Jak sobie pomyślę ile ja się narozbijałam za dzieciaka, to aż dziwne, że żyję. :swirus:
Obowiązkowo co niedzielę zaliczałam lot w drodze do kościoła albo z i nowe rajstopki do...

Zawsze miałam przy sobie stertę misiów pluszowych bo je ubóstwiam! :)
Wciąż mam ich dużo ale śpię tylko z jednym. Moim ulubionym misiakiem jest Kubuś Pluszowy bo wiążą się z nim...

Pamiętam jak odwiedziła nas jakaś koleżanka mamy ze szkoły, nie mam pojęcia po co bo nigdy potem juz chyba nie miały kontaktu, ale denerwowała mnie bo ciągle chciała brać na...

Ja tam najbardziej lubiłam grać w kaczki ;)
Pamiętam, jak się z siostrą denerwowałyśmy, kiedy nie mogłyśmy trafić ;) Nie raz niedużo brakowało, by rozbić ekran TV :)

Miałem konika na biegunach i to całkiem sporego.
Uwielbiałem go dosiadać i wymachiwać małą szabelką.

Z bajek to nie utożsamiam się raczej z nikim ale z filmów hmm... z Sibel z Głową w mur. Mniej więcej.

Niestety nie mam już dziadków ani ze strony taty ani ze strony mamy, jednak bardzo dobrze wspominam obydwie babcie, które zdołałam poznać zanim zmarli.
Pamiętam, że często z...

Bardzo lubiłem tę bajkę za młodu.
Jakiś czas temu pobierałem sobie większą część odcinków.
Oglądałbym po kolei te odcinki z 2 sezonów i wreszcie bym sobie tę historię ułożył.

Ostatnio znów podniosły się głosy, że Smerfy przesiąknięte są odniesieniami do reżimów totalitarnych.
O zawartych w Smerfach odniesieniach do komunizmu pisałem wcześniej.
Istnieje...

:) wbrew pozorom mają podteksty dla dorosłych nie lubiłem tak samo jak jetsonów HanaBarbera to skrót od założycieli
Wiliama Hany i Josepha Barbery

Co prawda w podstawówce były jakieś wróżby, czy wbijanie szpilą w imię swojej przyszłej połówki ( voodoo??) albo ustawianie butów. Nie pamietam o co dokładnie tam chodziło. Teraz...

Ja jestem prawie taki sam, jak kiedyś. Jako dziecko byłem bardzo wesoły, miałem zwariowane poczucie humoru, byłem pełen energii, miałem swoje zainteresowania. Teraz - nadal mam te...

Zawsze lubiłem i lubię nadal. Teraz jestem bardziej sprawny, niż kiedy byłem dzieckiem, więc potrafię wejść wysoko i wisieć do góry nogami na gałęzi parę metrów nad ziemią....