Wymarzony dom

[Thor]

już za dwa lata

postaram się być cierpliwa ale ale taki mały piknik z oglądaniem kwiatów drzew (prywatne hanami) też zrobimy? toż to obowiązkowy element!

A żebyś wiedziała, a potem cali czerwoni na twarzach niczym Rangiku Matsumoto będziemy się zaśmiewać w niebo głosy

[kaja.metrowska]

Mój wymarzony dom to taki gdzieś za miastem, z trzema albo czterema pokojami, kominkiem oraz pieskiem i kotkiem biegającym po pokojach Marzę sobie jeszcze o dużym ogrodzie z masą kwiatków

[Usunięty 2094]

kaja.metrowska, ooo tak, a w tym ogrodzie hamak i huśtawka . No i piaskownica dla dzieci. jak już się pojawią, hehe.

[Makaron]

jak już się pojawią, hehe.

Od tak się nie pojawią

[Pawian]

To zamiast piaskownicy jacuzzi.

[hiacynta80]

Drewniana chatka na skraju lasu. Może być nieduża, ale z ogródkiem pełnym ziół. Sielsko i anielsko

[violett]

Ja bym chciała mieć kiedyś swój własny dom jednorodzinny

[Nanami]

Wolałabym mieć mieszkanie. Nowoczesne, przestronne i najlepiej w jakimś większym mieście

[powidlo]

Ja w sumie to mam taką wizję domu, która w rzeczywistości by się wykluczała ze sobą - np. ciepło i na poddaszu jednocześnie, czy schludność ale i przytulność. Przynajmniej ja tego nie potrafię w normalny sposób połączyć Moim marzeniem w związku z tym jest to, aby te moje połączenia po prostu w rzeczywistości działały.

Chciałabym mieć też każdy pokój w innym stylu i jeden typowo dla siebie - coś a'la pracownia. Mogłabym sobie malować po ścianach, podłodze, pisać gdzie chcę, ściany musiałyby być wygłuszone (muzyka, najlepiej to wieczny deszcz) no i gdzieś musiałoby się znaleźć miejsce na ekspres do...herbaty. Fajny byłby także pokój typowo wspominkowy, opatrzony pamiątkami, zdjęciami, portretami, kolorowymi kamieniami.

No, takie dziecko ze mnie wyłazi, co poradzę.

[Ruta]

ciepło i na poddaszu

Jeśli ociepli się budynek...

schludność ale i przytulność

Można wybierać meble i kolory (ścian, dodatków, itp.) które są ciepłymi kolorami, a stawiać na minimalizm. łatwiej będzie zachować porządek i estetyczny wygląd, a nie będzie się trzeba naharować by każdą pierdołę wytrzeć z kurzu ;p

Wydaje mi się, że taki efekt przytulności daje drewno i ogień. Warto więc stawiań na prawdziwe drewniane panele i schody przykładowo. I jakiś fajny ozdobny kominek.

[Pawian]

Ja mam dosyc "schludnie" w domu, i staram sie wlasnie polaczyc to z przytulnoscia. Wydaje mi sie, ze jezeli ktos ma nowoczesne prosto zaprojektowane meble, to powinno sie ustalic glowny styl dodatkow. Bo w sumie tylko dekoracje moga zadecydowac o tej przytulnosci. Tutaj mniej znaczy wiecej. Na takich powierzchnianch zbyt duzo dekoracji owocuje zagraceniem.

[zosia11]

Ja zdecydowanie wybrałabym dom, aczkolwiek zastanawiam się nad apartamentem np. nad morzem ze szklanymi oknami. Ładnie tak pomarzyć.

[bulka]

Ciepły, przytulny, nowoczesny .

[powidlo]

Ruta, fajny pomysł, jednak u mnie skończyłoby się zagraceniem niestety... taki typ.

[maniekk]

Jeśli bym miała wybierać to wybrałabym dom z ogrodem i tarasem.

[dreamy]

Kiedyś marzył mi się duży dom z ogrodem, tarasem. Teraz zdecydowanie bardziej wolałabym jakieś fajne mieszkanko.

[Serio?]

Nigdy w domu nie mieszkałam, toteż nie ciągnie mnie do tego, by go koniecznie mieć Wystarczy mi 3 pokojowe mieszkanie z widokiem na góry Ale mamy plan z moim, gdy już będziemy kupować mieszkanie, to obowiązkowo do tego kupimy działkę rekreacyjną niedaleko

[monia_el]

Jaki jest wasz wymarzony dom? Mój byłby w modernistycznym stylu, urządzony nowocześnie, z dużym ogrodem i tarasem

[marzanna]

Własny dom,to niestety worek bez dna,ciągle się w niego ładuje i końca nie widać, ale fakt - mieć coś swojego,to luksus,na który nie każdego stać - niestety,natomiast mieszkanie w blokach to wygoda,ale za to nie wiadomo na jakich się trafi sąsiadów i nie wszystko wolno w takim mieszkaniu,po 22 cisza,gdzie we własnym domu można balować do oporu - to tak na marginesie.Mnie
się marzy jak większości dom z kominkiem,wygodnie wyposażony,przytulny ,mógłby być basen na placu wokoło tuje,choinki i posesja przyzwoicie ogrodzona, a ponieważ marzenia nic nie kosztują zawsze warto to robić.

[Pawian]

Własny dom,to niestety worek bez dna,ciągle się w niego ładuje i końca nie widać

Nie zgadzam sie z tym :d
W przypadku Holandii [ nie wypowiem sie jak jest w PL] taniej jest kupic niz wynajac, bo dom to inwestycja, a wynajem to wyrzucanie pieniedzy, ktore nigdy juz nie wroca.

[marzanna]

Nie zgadzam się z tym - Pawian- mieszkam we własnym domu i wiem co to znaczy,więc nikt mi nie powie, że to olbrzymie szczęście - szczęście tak, ale do ładowania bez przerwy w niego pieniędzy.

[Pawian]

A ja mieszkam w kartonie

Tez mam z mezem swoj dom, nie mieszkanie, a DOM, wiec tez wiem o czym mowie. Trzeba miec wszystko rozplanowane, trzeba wiedziec co sie robi i nie ma efektu worka bez dna. Ja mam wszystko ogarniete. Wszelkie odatkowe remonty czy dodatki sa i beda z mojej wlasnej zachcianki bo lubie dekorowac wnetrza. Nie rozumiem co znaczy "bez przerwy ladowac w niego pieniedzy". Przeciez jezeli dom sie wystawi na rynek, to sprzeda sie z nawiazka, jezeli wykonalo sie jakies dobre aktualizacje. Przykladowo, jezeli teraz zrobimy zadaszenie ogrodowe, to wartosc domu wzrosnie.
Chyba, ze ktos buduje dom od zera, to MOZE zrozumiem, bo ma sie waski budzet i trzeba rozlozyc budowe na wiele lat, jednak nawet wtedy ma sie okreslony plan i koniec budowy.
W przyszlosci marzy nam sie zbudowanie domu w jakims fajnym miesjscu, tak, by byl w naszym stylu. Nie moge sie doczekac :d
Ogolnie jestem jedna z tych osob, ktore wola kupic jakas dekoracje niz nowy kosmetyk lub buty. Dzieki temu fajnie mi sie mieszka bo mam takie priorytety a nie inne.