Ciemność

[QueenDream]

Boicie się ciemności?

[Ufo]

Nie boję się ciemności.
Ale czasem jak sobie powymyślam nie czuję się pewnie

[QueenDream]

ja jak bylam ala to sie balam teraz juz nie

[Selena]

No, ja sie nie boje, chyb że tak jakUfo, sobie powymyślam, to też się czuję niepewnie .

[busik]

Mam tak samo, niby się nie boję, ale czasami coś sobie wkręcę i jest niepewnie

[truskawka]

Ja mam podobnie. Tylko że u mnie to się objawia w konkretnym miejscu, gdy idę do szkoły a jest jeszcze ciemno. Tam nie ma domów, latarnii ani nic i przychodzą mi do głowy jakieś idiotyczne rzeczy .

[Fantazja]

Ja mam podobnie, z reguły się nie boję, ale czasem bywa, że wkręcam sobie jakieś dziwne fazy i wtedy

[Natalina1989]

Ja czasami się boję i śpię przy świetle... Ogólnie potrafię sobie wkręcić rzeczy, które napawają mnie przeraźliwym strachem, zwłaszcza w nocy. Próbuje z tym walczyć, ale nie potrafię nad tym zapanować.

[Eleanor Rigby]

Zazwyczaj to lubię jak jest baaardzo ciemno ale...
czasami jak np.ostatnio bo obejrzeniu prawdziwych taśm na których były nagrane egzorcyzmy to się wtedy faktycznie bałam nawet bardzo.
Często boję się wtedy gdy obejrze jakiś stary horror.
Ale najgorzej jest wtedy gdy mój pies zaczyna szczekać w ślepy punkt i nie wiadomo o co chodzi

[heyah]

Ja się czasem boję, ale to też głównie zależy ode mnie, o czym myślę w danej chwili. Czasem jakieś zdarzenie o tym decyduje...

[beatag60]

W ciemności czuję się niepewnie :zalamany:

[Fantazja]

Zazwyczaj to lubię jak jest baaardzo ciemno ale...
czasami jak np.ostatnio bo obejrzeniu prawdziwych taśm na których były nagrane egzorcyzmy to się wtedy faktycznie bałam nawet bardzo.
Często boję się wtedy gdy obejrze jakiś stary horror.
Ale najgorzej jest wtedy gdy mój pies zaczyna szczekać w ślepy punkt i nie wiadomo o co chodzi

Ja mam ten sam problem z moim kotką, też czasem dziwnie się zachowuje patrzy w jakiś punkt z 5 minut, czasem cicho pomiałkuje, co mnie oczywiście przeraża. Możliwe, że zwierzęta widzą to czego my nie dostrzegamy.

[truskawka]

Ja mam ten sam problem z moim kotką, też czasem dziwnie się zachowuje patrzy w jakiś punkt z 5 minut, czasem cicho pomiałkuje, co mnie oczywiście przeraża. Możliwe, że zwierzęta widzą to czego my nie dostrzegamy.

W jednej książce o kotach było napisane, że to przychodzi kocia wróżka .

[Kipol]

Znawcy ciemności i kotów. Lęk przed ciemnością podobno jest atawizmem. Ale co ja tam wiem...

[lorix]

Ja się nie boję ciemności.
Ogólnie to bardzo mało rzeczy się boje.
No ale ciemność to tylko powietrze takie zwykłe tylko że jak jest ciemno xD
ihih.

[truskawka]

Lęk przed ciemnością podobno jest atawizmem.

Co masz przez to na myśli? Bo jedyny atawizm o jakim słyszałam to o ile się nie mylę narząd lub cecha, które zanikły w toku ewolucji, ale czasami pojawiają się u niektórych organizmów. To masz na myśli?

[Kipol]

Atawizmem nie musi być narząd. Próbowano udowodnić, że lek przed ciemnością pochodzi z czasów pierwotnych gdy człowiek kiepsko widzący w ciemności był narażony na atak nocnych drapieżników. Kto wie podobno genetycznie przekazujemy sobie zbyt wiele jeszcze niewyjaśnionych odruchów i zachowań

[truskawka]

Być może jest tak jak mówisz Kipol.
Wczoraj przypadkowo natrafiłam na jakiś tekst, który mówił o tym, że bezpodstawny strach często pozostaje nam z dzieciństwa. Jeśli nie mieliśmy dobrego oparcia w rodzicach swój strach przenosiliśmy na to co nierealne, wyobrażaliśmy sobie potwory czające się w ciemnościach, bo łatwiej nam było zrzucić wtedy na coś nasze lęki. Ciekawe ile w tym prawdy.

[Marta]

Ja sie nie boję ciemności, dla mnie nie ma się czego bać.

[Niviella]

Ja sobie dosyć często wkręcam różne rzeczy dla tego nie mogę oglądać horrorów, bo w tedy gdy jest ciemno mam naprawdę różne schizy. Ogólnie ostatnio nie mam problemów z ciemnością, ale często się boję.

Możliwe, że zwierzęta widzą to czego my nie dostrzegamy.

Zgadzam się z Tobą, myślę, że zwierzęta widzą to czego my nie dostrzegamy

[Saya]

Czasami strach jest... ale tylko jak się porządny horror obejrzy

[Ufo]

Heh, nie raz tak miałam
Nie chce się wierzyć ale po prostu przed oczami stoi jakiś obraz i już dreszcze

[Mistiness]

W dzieciństwie bałam się okropnie, bałam się nawet rękę albo nogę z łóżka wystawić, ale przeszło, na szczęście.

[Ufo]

Ach, jak ja to pamiętam, miałam identycznie kiedyś Ale głównie bałam się nogę wystawiać spod kołdry

[magdalena2]

Ja się w ogóle nie boję ciemności.

[Bogini Nocy]

Jak byłam mała to była masakra. Jak chciałam wyjść w nocy do toalety to musiałam wtedy przejść salon, kuchnię i dopiero do korytarza i prosto do łazienki, więc zanim dotarłam do niej to musiałam zaświecić wszystkie możliwe światła jakie były. Spałam przy zaświeconej lampce, bo inaczej nie zasnęłam. Teraz to ta sytuacja wygląda inaczej. Nawet jak oglądam jakiś horrorek to żeby sobie zrobić tak nastrój gaszę światła, żeby było ciemno.

[Gwen]

Ja się boję, ale sama nie wiem dlaczego. Przecież doskonale wiem, ze nic tam nie ma, a jednak uczucie strachu jest.

[Svoja]

Ja sie zaczynam bac gdy slysze niewytlumaczalne dzwieki...
Ale zapale swiatlo oblukam co jest i dalej spie
Kiedys w nocy panicznie sie wystraszylam i balam sie zasnac jak cos walnelo...
Rano sie okazalo ze tylko kalendarz ze sciany spadl

[magdusia]

Nie, nie boję się ciemności. Wydaje mi się, że docierające głosy, stukoty, hałasy to sprawa Naszej wyobraźni Podświadomość często płata Nam figle

[Nuva]

Jak byłam mała to panicznie się bałam spojrzeć do okna jak było już ciemno. Zawsze wyobrażałam sobie jakiegoś potwora, który mnie obserwuje...
Teraz się nie boję, ba - nawet lubię wychodzić gdzieś jak jest ciemno.