OOBE

[Zorza]

Tak nam to katecheta tłumaczył. Nie umiera, bo jest puste mentalnie.

A mogłabym wiedzieć co to oznacza, czy tak bedziesz za kimś bezmyślnie powtarzał?

[mimi619]

A dlaczego miałby UMRZEĆ ?

[ Dodano: Wto 02 Lis, 2010 ]
Ciało normalnie funkcjonuje wtedy, bo przecież przy OOBE wychodzimy duszę z ciała, ale podobno wracamy. A ja chciałem tylko powiedzieć, że wtedy jesteśmy mniej odporni na opętanie <!>

[Obwarzanek]

To, czy jesteś odporny, czy nie, zależy od Twojej wiary. Im słabiej wierzysz i im bardziej się boisz, tym większe ryzyko.

[mimi619]

Owszem, ale chyba mniej odporny jesteś w czasie trwania OOBE, tak ?

[Obwarzanek]

A dlaczego miałabym być mniej odporna?
Wydaje mi się, że jeśli człowiek wierzy, to poza skrajnymi sytuacjami zawsze wierzy tak samo i nie ma, że wierzę mniej podczas złamania nogi, ciąży czy OOBE.

[Kiralylan]

Hehe jeśli już mowa o opętaniu, to jeden egzorcysta z którym kiedyś rozmawiałam na zajęciach mówił, że szatan praktycznie wcale nie bierze pod uwagę do opętania osób słabej wiary, bo nie stanowią dla niego takie osoby żadnego zagrożenia i są mu zbyteczne. Jak powszechnie wiadomo, szatan walczy z Bogiem, więc chce pozyskać tych którzy są mu oddani.
No ale jak wiadomo są też czynniki które ułatwiają opętanie przez demony. Gdyż opętanie nie musi odbywać się tylko za pośrednictwem, czy ze "zlecenia" szatana.

Z tego co wiem to oobe nie jest czynnikiem narażającym na takie opętanie, a nawet jeśli, to ryzyko jest przecież zawsze.
Mnie tam pociągają rzeczy ryzykowne;)

Oobe można też osiągnąć zażywając niektóre środki. Zdarza się, że i po psychotropach ludzie tego doświadczają, tylko że mniej świadomie. Jeden z moich kolegów tak miał.

[teshi]

http://www.oobe.pl/
Próbowaliście kiedyś?
Chcielibyście?
Ja chciałabym spróbować ale trochę się boję... Co Wy o tym myślicie?

[she]

Nie próbowałam(?),ani nie będę próbować(?)
Według tego, możesz mieć to już za sobą:

Szereg ewidentnych faktów doprowadziło mnie do przekonania, że większość ludzi (o ile nie wszyscy) opuszcza swoje ciało podczas snu.

Mi to czymś zalatuje,ale czym to jeszcze nie wiem

[teshi]

ja słyszałam, że można łatwo do tego doprowadzić jak jest na prawdę cisza, musisz się skupić, o niczym nie myśleć i policzyć do stu. Nie wiem czy to prawda ale podobno tak...

[Bum!]

http://www.nasze-marzenia.eu/topics9/382.htm

hmm? : P

[teshi]

Kurcze ;/ znowu... soryy.. na prawdę nie widziałam ;/

[ Komentarz dodany przez: QueenDream: Sro 02 Lut, 2011 ]
Tematy scalone

[ Dodano: Sro 09 Lut, 2011 ]
Nie wiecie czy jest możliwe aby np. w ciele astralnym przewracać ksiązki czy robić jakieś inne rzeczy?

[ Dodano: Czw 10 Lut, 2011 ]
A nie wiecie czy trzeba coś zrobić szczególnego żeby wrócić do ciała?

[Patorek]

jest to stan bardzo trudny do osiągnięcia,
nie udało mi się jeszcze tego dokonać ani razu..

musi to być niesamowite przeżycie, ponoć po niektórych środkach odurzających łatwiej osiągnąć ten stan

[rzeczywista]

Strasznie mnie ciekawią i fascynują takie rzeczy! OOBE, świadomy sen... Coś niesamowitego. Mnie udało się jedynie wejść w trans (wspaniałe uczucie relaksu, rozluźnienia i drętwienie ciała, kończyn), od którego do OOBE jest bardzo blisko. Jednak nie ma niczego od razu, trzeba ćwiczyć.

[Patorek]

A wiecie że OOBE i świadomy sen, wiąże się z okultyzmem , czyli dla osób wierzących jest to zakazane.

[Karol_]

Bardzo mnie ciekawi taki stan OOBE i być może chciałbym kiedyś spróbować ale jak na razie skupiam się na świadomym śnie.

[rzeczywista]

A wiecie że OOBE i świadomy sen, wiąże się z okultyzmem , czyli dla osób wierzących jest to zakazane.

No to mnie to nie dotyczy.

[makelovenotwar]

Chciałam osiągnąć oobe. Cały proces ćwiczeń toczył się bez zastrzeżeń, dopóki pewnego razu nie zaufałam Bogu. Zaczęłam modlitwy, chodzę do kościoła. Od tej pory strach mnie od tego stanu odpycha. Wcześniej go nie czułam........

[Filozoficzny Pietras]

Znałem kiedyś osobę, która zarzekała się, że wyszła poza ciało. Doświadczyła OOBE.