Facebook

Lubisz informatykę? Kopiesz bitcoiny? Zarywasz nocki nabijając expa? A może masz problem z Windowsem 11? Jeśli tak, to znalazłeś właśnie miejsce dla siebie.
Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Facebook

Post autor: Pawian » 10 kwie 2017, 20:23

Jaśmin pisze:A co w tym złego? Są zakochani, szczęśliwi i chcą się swoją radością dzielić ze światem. Ja takie publikacje uwielbiam i niesamowicie mnie cieszy jak ktoś z moich znajomych się zakocha, weźmie ślub czy oznajmi, że oczekuje dziecka, byle jak najwięcej takich publikacji Nie rozumiem jak to może kogoś drażnić i dlaczego...
Wole takie wiadomosci niz cytaty od jakis Popkow czy zlote mysli zdradzonych Halinek, jezeli nie zniesiesz ich w ich najgorszym stanie, to nie zasluzysz w najlepszym.


Osobiscie moze wstawie nasze jakies wspolne zdjecie raz na rok, zazwyczaj po prostu stoimy obok siebie na nim :P
Mam za to pierdyliard prywatnych zdjec w albumach i na dysku, czekajace na wydrukowanie i na kolejne albumy.

Wole wozic sie sukcesami na fejsie lub ciekawymi miejscami.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 10 kwie 2017, 20:58

Jaśmin pisze:
Śniący pisze:Wstawiają zdjęcia żenujące, chwalą się związkami, dziećmi i jeszcze innymi rzeczami, żeby wszyscy to widzieli, publicznie.
A co w tym złego? Są zakochani, szczęśliwi i chcą się swoją radością dzielić ze światem. Ja takie publikacje uwielbiam i niesamowicie mnie cieszy jak ktoś z moich znajomych się zakocha, weźmie ślub czy oznajmi, że oczekuje dziecka, byle jak najwięcej takich publikacji :D Nie rozumiem jak to może kogoś drażnić i dlaczego...
Śniący pisze:Oczywiście ja nie obrażam, ale tak jest na Facebooku. Jeżeli ktoś sam robi z siebie jakiegoś pajaca tam i pokazuje to publicznie innym, poprzez fotografię, to jak to świadczy o takich osobach?
Robi z siebie pajaca w jakim sensie?
Bycie szczęśliwym to robienie z siebie pajaca w/g Ciebie?
Wiesz, ja pewnymi rzeczami nie lubię się chwalić i nie ma w tym nic złego.
I jestem przekonany, że takie samo zdanie podziela wiele osób, jak ja. Na Facebooku wiele osób lubi się chwalić i popisywać takimi rzeczami, bo jest to pokazywane publicznie.
Nie wiadomo, czym się szczycą na tym portalu? Jak ktoś siebie przedstawia publicznie, taką ma opinię w oczach innych, a wiadomo, że każdy ma prawo do swojego zdania w jakiejś sprawie i ma prawo powiedzieć, co się komuś nie podoba w zachowaniu innych.
Ja mam swoje zdanie w sprawie niektórych osób na Facebooku i mówię to głośno, a komuś się to też nie musi podobać, bo jest wolność słowa i przekonań.

Awatar użytkownika
Jaśmin
Extra marzyciel
Posty: 783
Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
Imię: Cornèlia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Granada, ES

Re: Facebook

Post autor: Jaśmin » 10 kwie 2017, 22:45

Popisywać, bo ktoś jest w szczęśliwym związku czy oczekuje dziecka i chce się tym podzielić z bliskimi i mniej bliskimi ludźmi? No proszę Cię :rotfl:

No nie musi się to podobać, ja się tylko zastanawiam dlaczego nie można się dzielić publicznie swoim szczęściem :D Tak samo jak nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mają coś przeciwko temu, że zakochani ludzie w parku się przytulą czy pocałują. Za to jak komuś się nie powodzi, jest załamany i ma deprechę to wtedy już ok, że o tym mówi? Smutne to strasznie jeśli komuś przeszkadza czyjeś szczęście, no ale... :ok:

Awatar użytkownika
Borcejn
Smyraj suty
Administrator
Posty: 736
Rejestracja: 04 mar 2012, 18:02
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Re: Facebook

Post autor: Borcejn » 11 kwie 2017, 9:01

Jaśmin, weź Ty na nas nie stosuj sofizmatu rozszerzenia. :swirus: Kto komu zakazuje i co ma fejsbuk do ludzi w parku? Akurat niewiele, bo ludzie w parku rzeczywiście mogą być szczęśliwi i się zapomnieć. A Ty tylko ciśniesz kit, jakoby wrzucanie swoich prywatnych zdjęć sukcesu wpływało na cokolwiek innego poza własnym ego. Chyba bardzo zależy Ci na tym, żeby nas przekonać, jaka jesteś szczęśliwa. :swirus:

Usunięty 2094

Re: Facebook

Post autor: Usunięty 2094 » 11 kwie 2017, 9:52

Jaśmin pisze:Na FB też możesz sobie poustawiać prywatność Twoich publikacji
to nie to samo co Snap, gdzie można wybrac do której konkretnie osoby dotrzeć ma zdjęcie. Polecam apkę, choć bywa męcząca, mi się znudziła
Jaśmin pisze:No nie musi się to podobać, ja się tylko zastanawiam dlaczego nie można się dzielić publicznie swoim szczęściem
Mnie tylko zastanawia jak daleko ktoś może posunąc się w dzieleniu swoimi osobistymi sprawami.
To już szczęścia nie dotyczy. Ludzie na fejsie dzielą się też nieszczęściami, w tym śmiercią bliskiej osoby...

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Facebook

Post autor: Pawian » 11 kwie 2017, 13:06

Ja tam lubie wiedziec co sie dzieje u tych blizszych i dalszych znajomych. Takie Wiadomosci na podstawie czyjegos zycia. Zamiast zagadywac do kazdego (w wiekszosci nie kazdy chce z kazdym gadac), mozna zobaczyc co tam ogolnie sie u kogos dzieje. Z doswiadczenia wiem, ze wrzucenie paru osobistych fotek wcale nie rowna sie z publicznym neglizem. Tak naprawde nadal bardzo duzo dzieje sie w realnym zyciu, a fota ciazowego brzucha nie wyjawi co dana osoba robila czy myslala przez np tydzien czasu.

Po obserwowaniu niektorych znajomych doszlam tez do wniosku, ze w wiekszosci zakochanych selfie kryje sie wczesniejsza klotnia. Wiem, kiedy ktos sie ostro poklocil, a na nastepny dzien wstawiaja razem samojebke z jakims cytatem o wiecznej idealnej milosci. Dla mnie dosyc smieszne :P
Zgadzam sie, ze czasami fejs wyglada jak atrakcja malp na wybiegu w zoo.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 11 kwie 2017, 15:31

Jaśmin pisze:Popisywać, bo ktoś jest w szczęśliwym związku czy oczekuje dziecka i chce się tym podzielić z bliskimi i mniej bliskimi ludźmi? No proszę Cię :rotfl:

No nie musi się to podobać, ja się tylko zastanawiam dlaczego nie można się dzielić publicznie swoim szczęściem :D Tak samo jak nigdy nie zrozumiem ludzi, którzy mają coś przeciwko temu, że zakochani ludzie w parku się przytulą czy pocałują. Za to jak komuś się nie powodzi, jest załamany i ma deprechę to wtedy już ok, że o tym mówi? Smutne to strasznie jeśli komuś przeszkadza czyjeś szczęście, no ale... :ok:
Tylko wiesz, są tacy, których czyjeś szczęście nie interesuje z różnych powodów.
Poza tym, to, że niektórzy pokazują publicznie dzieci, jakieś miłości, to nie każdego musi obchodzić.
Gdybym ja miał miłość i byłbym z właściwą kobietą, to nie chwaliłbym się i nie pokazywał tego innym, na Facebooku, bo dla mnie nie jest to jakiś powód do pokazywania tego innym.
Nie każdy się lubi chwalić pewnymi rzeczami i trzeba to w kimś też zrozumieć. A jeżeli chodzi o związki, jakieś tam szczęście, to nie liczą się tylko te osoby, które to komuś pokazują, ale inni też się liczą. Są związki egoistyczne, w których tylko te osoby są ważne, a inni, według nich już nie są ważni i to jest źle, ale to nie ten temat.

Ja egoizmu nie trawię u ludzi.

Mnie akurat, jak wielu innych nie bardzo interesuje to, że ktoś się chwali miłością i to pokazuje poprzez portal społecznościowy i takie mam zdanie.
Czasami "chwalenie się" czymś przed innymi nie jest dobre.

Usunięty 5226

Re: Facebook

Post autor: Usunięty 5226 » 11 kwie 2017, 16:55

Śniący pisze:Tylko wiesz, są tacy, których czyjeś szczęście nie interesuje z różnych powodów.
Jeśli kogoś takie coś nie interesuje to po co zakłada konto i zaprasza do znajomych?
Równie dobrze, jeśli Facebooka ma się tylko do kontaktu można przestać obserwować dane osoby, jeśli tak strasznie nas rażą ich posty. Nie widzę większego sensu rozwodzenia się nad tym.
Fakt że są osoby wrzucające tam dosłownie wszystko, może coś robią na pokaz, ale co z tego?

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 11 kwie 2017, 17:11

No właśnie.

Są tacy dla których Facebook służy tylko do chwalenia się i pokazywania własnej głupoty innym.
To, co dla jednego jest fajne, pokazując coś, chwaląc się czymś, dla drugiego nie musi być fajne.
Niby nie ma nic złego w publicznym pokazywaniu innym miłości, chwaleniem się związkami, małżeństwami, ale kogoś może to razić i tyle.

Każdy indywidulanie coś może ocenić, wyrazić swoją opinię na dany temat i może coś ocenić negatywnie, co się nie spodoba i będzie miał takie prawo.
Mnie trochę wkurza u ludzi takie, desperackie "chwalenie się" i na siłę pokazywanie komuś miłości, związku, jakby to miało innych interesować, a tak jest na Facebooku.
Ale też trzeba zauważyć, że niektóre rzeczy, które są pokazywane na Facebooku publicznie, są tylko na pokaz i pozornie.
W rzeczywistości tak pięknie nie jest, ale takie osoby robią to, żeby przypodobać się innym, zakłamują niejako rzeczywistość, bo to wygląda inaczej niż jest.

I to jest już, przynajmniej dla mnie, żenujące.

To jest takie "koloryzowanie" rzeczywistości. A po co coś takiego robić, kiedy wystarczy być sobą, takim jakim się jest, nawet na Facebooku?

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Facebook

Post autor: Pawian » 11 kwie 2017, 19:16

Śniący pisze:A po co coś takiego robić, kiedy wystarczy być sobą, takim jakim się jest, nawet na Facebooku?
A co jezeli ta osoba jest soba, ma szczescie i szczerze sie nim dzieli? Nie kazdy ma zgnila rzeczywistosc.
Generalnie po to Facebook jest, by sie swoim zyciem dzielic z innymi, wiec jak ktos na fejsa wlazi i marudzi to chyba jednak pomylil portale..?

Mnie irytowalo pare ludzi, wiec albo ich wywalilam ze znajomych, a jezeli nie wypada wywalic to zablokowalam ich widocznosc.
Nie widze sensu rozwodzeniem sie nad tym, bo slabo to brzmi.

Awatar użytkownika
Jaśmin
Extra marzyciel
Posty: 783
Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
Imię: Cornèlia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Granada, ES

Re: Facebook

Post autor: Jaśmin » 11 kwie 2017, 20:06

Borcejn pisze:Jaśmin, weź Ty na nas nie stosuj sofizmatu rozszerzenia. Kto komu zakazuje i co ma fejsbuk do ludzi w parku? Akurat niewiele, bo ludzie w parku rzeczywiście mogą być szczęśliwi i się zapomnieć.
A ludzie na fejsie nie mogą być rzeczywiście szczęśliwi? :D Ty to dopiero fantazjujesz, że jak w parku to mogą być rzeczywiście szczęśliwi a jak na facebooku to na pewno ściema :ciacho:

No fakt, rozciągnęłam temat ale często to tak jest, że jest taki typ ludzi co wszystko im przeszkadza, każdy objaw radości u drugiej osoby, całować publicznie się nie, na fejsa nic nie wrzucać, niczym się nie radować i nie emocjonować, najlepiej się w dziupli zamknąć i tylko wylewać gorzkie żale, bo to można ;) Nie piszę o Tobie czy o Śniącym bo nie znam was osobiście i nie zamierzam oceniać, ale mówię o tego typu osobach, które znam.
Borcejn pisze:A Ty tylko ciśniesz kit, jakoby wrzucanie swoich prywatnych zdjęć sukcesu wpływało na cokolwiek innego poza własnym ego. Chyba bardzo zależy Ci na tym, żeby nas przekonać, jaka jesteś szczęśliwa.
Nie zależy mi ale chciałam się dowiedzieć, dlaczego to jest durne według was. Trudno. Raczej mnie nie przekonacie a ja was pewnie też pewnie nie ;)
Pawian pisze:Ja tam lubie wiedziec co sie dzieje u tych blizszych i dalszych znajomych. Takie Wiadomosci na podstawie czyjegos zycia. Zamiast zagadywac do kazdego (w wiekszosci nie kazdy chce z kazdym gadac), mozna zobaczyc co tam ogolnie sie u kogos dzieje. Z doswiadczenia wiem, ze wrzucenie paru osobistych fotek wcale nie rowna sie z publicznym neglizem. Tak naprawde nadal bardzo duzo dzieje sie w realnym zyciu, a fota ciazowego brzucha nie wyjawi co dana osoba robila czy myslala przez np tydzien czasu.
O to mi własnie chodziło.

Mnie to na przykład interesuje i zawsze się bardzo cieszę z radosnych wydarzeń w życiu moich znajomych/przyjaciół/rodziny, lubię przeglądać zdjęcia z wakacji, nawet samojebki lubię oglądać i to jak dana koleżanka się zmienia. Jak się da to wiadomo, że wolę się spotkać ale akurat w moim wypadku nie zawsze to jest możliwe i często pozostaje tylko właśnie facebook czy inne komunikatory.

A ciążowe brzuszki wręcz kocham, to przeurocze.
Śniący pisze:Tylko wiesz, są tacy, których czyjeś szczęście nie interesuje z różnych powodów.
Poza tym, to, że niektórzy pokazują publicznie dzieci, jakieś miłości, to nie każdego musi obchodzić.
Gdybym ja miał miłość i byłbym z właściwą kobietą, to nie chwaliłbym się i nie pokazywał tego innym, na Facebooku, bo dla mnie nie jest to jakiś powód do pokazywania tego innym.
Nie każdy się lubi chwalić pewnymi rzeczami i trzeba to w kimś też zrozumieć. A jeżeli chodzi o związki, jakieś tam szczęście, to nie liczą się tylko te osoby, które to komuś pokazują, ale inni też się liczą. Są związki egoistyczne, w których tylko te osoby są ważne, a inni, według nich już nie są ważni i to jest źle, ale to nie ten temat.

Ja egoizmu nie trawię u ludzi.
No to nadajemy na zupełnie innych falach.
Śniący pisze:Mnie akurat, jak wielu innych nie bardzo interesuje to, że ktoś się chwali miłością i to pokazuje poprzez portal społecznościowy i takie mam zdanie.
Czasami "chwalenie się" czymś przed innymi nie jest dobre.
No ja właśnie nie rozumiem co w tym złego, komu się z tego powodu krzywda dzieje?
Jeśli Ciebie to nie interesuje to nie znaczy, że nikogo nie interesuje, a facebook też ma takie ustawienia, że jak dana osoba Cię wyjątkowo wkurza z jakiegoś powodu to możesz sobie zablokować jej publikacje lub zupełnie usunąć ją ze znajomych.
Śniący pisze:Niby nie ma nic złego w publicznym pokazywaniu innym miłości, chwaleniem się związkami, małżeństwami, ale kogoś może to razić i tyle.
No to już chyba tego kogoś problem.
Pawian pisze:A co jezeli ta osoba jest soba, ma szczescie i szczerze sie nim dzieli? Nie kazdy ma zgnila rzeczywistosc.
Dokładnie o to mi chodzi.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 11 kwie 2017, 20:25

W każdym razie ja nie lubię się chwalić na Facebooku, bo pewne rzeczy są i powinny być zachowane tylko dla siebie.
Niby nie musi tak być, ale są tacy dla których może to być ważne.
Ja nie uważam, żeby miłość, jakieś związki były czymś, czym trzeba się szczycić i pokazywać to innym, publicznie.
Ja nie widziałbym w sobie takiej potrzeby, żeby to robić i mówię to jak najbardziej szczerze.

Dla niektórych, takie rzeczy, jak miłość, związki są sprawami bardzo osobistymi i oni nie muszą się z tym komuś pokazywać, chwalić się.
Tutaj nie ma się czym szczycić, no ale ktoś może myśleć inaczej.
Czyjegoś myślenia się nie zmieni.
Trzeba też pamiętać o tym, że Facebook wie o nas prawie wszystko i wiedzą to lub mogą wiedzieć miliony ludzi na Świecie.
Więc nie zawsze warto się tak ze wszystkim pokazywać, bo inni mogą to wykorzystać, i to w złym celu.

Facebook jest dla ludzi, ale rozsądnych i mądrych, którzy umiejętnie potrafią z niego korzystać.

A to, że mam swoje zdanie, nie znaczy, że ktoś musi mnie za to potępiać.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Facebook

Post autor: Peggy_Brown » 11 kwie 2017, 20:27

Wyszło na to, że chwalę się każdym moim medalem z biegu. Tak i jest mi z tym dobrze. Bo męczę się, trudzę to niech wszyscy to widzą. Wiem, że mało kogo to pewnie obchodzi, ale jestem wtedy na tyle zadowolona, że chcę to oznajmić wszystkim.
Ale w kółko też o tym gadam, więc jakby działało to razem.

Mnie najbardziej w tym portalu dziwi to, że teraz ludzie gdziekolwiek nie idą to robią zdjęcia i od razu wrzucają. Łatwo można namierzyć znajomych, gdzie kto spędza wieczór właśnie po zdjęciach i oznaczeniach. Ja oddzielam takie sytuacje, bo codziennością dzielić się nie będę. Nie mam też potrzeby wrzucania mądrych myśli na swoją ścianę czy udostępniania różnych rzeczy.

Ale fajnie od czasu do czasu zobaczyć, że kolejny znajomy wziął ślub, ma dziecko, nowy dom itd. Nie mam z nimi już kontaktu z różnych powodów, a jednak człowieka ciekawią takie rzeczy.

Co prawda, mam w domu mnóstwo zdjęć w albumach, nie wszystkie pokazuję światu poprzez facebooka. Myślę, że tu trzeba znać granicę.
Gdzieś przeczytała, że jakiś czas temu modne było wstawianie zdjęć na portal tzw "zdjęć po seksie". To chyba była w Stanach. Do dzisiaj śmiejemy się z chłopakiem, że teraz zdjęcie i na fejsa, co oczywiście jest dla mnie idiotyczne.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 11 kwie 2017, 20:37

No i dlatego, Facebook może być niebezpieczny, jeżeli wiele osób w nim udostępnia prawie wszystko ze swojego życia, a tak teraz jest często.
Facebook ma też swoje złe strony, bo są osoby, które poprzez ten portal na kogoś mogą "polować" na tym portalu, a tak przecież się dzieje.

To wszystko zależy od tego, co i jak udostępniamy publicznie innym. I to prawda, tu trzeba znać jakieś granice, będąc na tym portalu, no ale o tym trzeba pamiętać.
To, że niektórzy takich granic nie znają, to już jest inna sprawa i może to być na ich niekorzyść.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Facebook

Post autor: Peggy_Brown » 11 kwie 2017, 20:50

Śniący pisze: które poprzez ten portal na kogoś mogą "polować" na tym portalu, a tak przecież się dzieje.
Jakby tak patrzeć, to na ulicy też możesz spotkać kogoś kto będzie "polował". Też może wiedzieć gdzie mieszkasz, jakie masz auto, czy ile w portfelu. Albo może w psychologiczny sposób polować i wtedy mogą zacząć się prześladowania itd. Ale to było też zanim wymyślono Facebook'a.

Usunięty 2094

Re: Facebook

Post autor: Usunięty 2094 » 11 kwie 2017, 22:15

Ludzie, których razi czyjeś szczęście, np. te posty o związkach czy ciążach, najczęściej są zazdrośni. Siedzą samotni w domach i piją piwo do monitora, mogą tylko przyglądać się wydarzeniom z życia znajomych. Gdyby sami byli szczęśliwi, nie zwracaliby aż tak uwagi na to, że ktoś coś wstawia, bo byliby zajęci własnym życiem. Zawsze mówię - jak ktoś nie ma własnego życia, to się wpier**** do cudzego.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 12 kwie 2017, 5:23

Ale niektórych czyjeś życie w ogóle nie interesuje i już o tym wspominałem.
Mnie nie interesuje to, co, kto i gdzie...

Moim życiem się jakoś nikt nie martwi i nie przejmuje, a ja ze wszystkim jestem zawsze sam, to dlaczego ja mam się przejmować innymi?
Musi być jakaś sprawiedliwość, której często nie ma niestety.

Awatar użytkownika
shrek
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 107
Rejestracja: 30 sty 2017, 16:43
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: shrek » 12 kwie 2017, 8:14

@Śniący ryjesz w temacie jak bezdomny pies w śmietniku za sklepem mięsnym.

Nikt Ci nie każe przejmować się życiem innym, Ci "inni" zresztą maja pewnie serdecznie gdzieś czy się ich życiem przejmujesz czy nie. Każdy sobie wstawia na Facebooku co chce i co uznaje za stosowne i nie Tobie to oceniać. Nie pasuje Ci, że ktoś się czymś chwali to po prostu wyłącz, zablokuj, nie czytaj. Nikt Cię nie zmusza.

Awatar użytkownika
Filip
Bujający w obłokach
Posty: 356
Rejestracja: 29 cze 2014, 18:36
Imię: Filip
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: Filip » 12 kwie 2017, 9:53

shrek pisze:@Śniący ryjesz w temacie jak bezdomny pies w śmietniku za sklepem mięsnym.

Nikt Ci nie każe przejmować się życiem innym, Ci "inni" zresztą maja pewnie serdecznie gdzieś czy się ich życiem przejmujesz czy nie. Każdy sobie wstawia na Facebooku co chce i co uznaje za stosowne i nie Tobie to oceniać. Nie pasuje Ci, że ktoś się czymś chwali to po prostu wyłącz, zablokuj, nie czytaj. Nikt Cię nie zmusza.
Ale oczywiście ciebie te zasady, o których sam wspominasz nie dotyczą i musisz wejść na drogę misji pouczania.
Według mnie ostrzegania o zagrożeniach nigdy za wiele. Zawsze ktoś może skorzystać i zastanowić się, że sam robi sobie krzywdę podając na Fejsie zbyt wiele informacji. Warto pamiętać, że z tego korzystają nie tylko przyjaciele i ludzie dobrej woli.

Usunięty 5226

Re: Facebook

Post autor: Usunięty 5226 » 12 kwie 2017, 11:17

Filip, tu nie chodzi o pouczanie.
Po prostu jeśli nie jesteś zainteresowany życiem innych to po prostu nie zaglądasz na profile i tyle.
A nie rozwodzisz się nad tym że cię to kłuje w oczy.
Śniący pisze:Ale niektórych czyjeś życie w ogóle nie interesuje i już o tym wspominałem.
Mnie nie interesuje to, co, kto i gdzie...
A po co masz Facebooka? Dla samego posiadania?
To jest portal społecznościowy jak sama nazwa wskazuje.
Filip pisze:Zawsze ktoś może skorzystać i zastanowić się, że sam robi sobie krzywdę podając na Fejsie zbyt wiele informacji.
Od tego jest zdrowy rozsądek. Tak samo jest na forach, ktoś doda jakieś zdjęcie a potem krąży na internecie. Tak więc nie tylko Facebook jest zagrożeniem, ale też cały internet.

Awatar użytkownika
Filip
Bujający w obłokach
Posty: 356
Rejestracja: 29 cze 2014, 18:36
Imię: Filip
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: Filip » 12 kwie 2017, 12:51

Suicider pisze: Od tego jest zdrowy rozsądek.
Jeśli doczytasz co ten termin oznacza. Już nie będziesz tak pewny, tego co powiedziałeś, wykorzystując swój zdrowy rozsądek. Zmieni się twoje myślenie :)

Usunięty 5226

Re: Facebook

Post autor: Usunięty 5226 » 12 kwie 2017, 13:00

Filip, wow, znowu doczepiłeś się o jedno nie tak użyte słowo.
Nadal jestem pewny tego co napisałem. Człowiek sam decyduje czym chce się dzielić z resztą, to jego wybór, powinien przy tym zachować ostrożność i umiar, i znać tego konsekwencje w kontekście bezpieczeństwa, a widzenie wszędzie zagrożeń to już jakaś paranoja.

Awatar użytkownika
Śniący
Łapacz chmur
Posty: 833
Rejestracja: 21 wrz 2016, 16:40
Imię: Konrad
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Nieciekawe miejsce...

Re: Facebook

Post autor: Śniący » 12 kwie 2017, 17:51

shrek pisze:@Śniący ryjesz w temacie jak bezdomny pies w śmietniku za sklepem mięsnym.

Nikt Ci nie każe przejmować się życiem innym, Ci "inni" zresztą maja pewnie serdecznie gdzieś czy się ich życiem przejmujesz czy nie. Każdy sobie wstawia na Facebooku co chce i co uznaje za stosowne i nie Tobie to oceniać. Nie pasuje Ci, że ktoś się czymś chwali to po prostu wyłącz, zablokuj, nie czytaj. Nikt Cię nie zmusza.
Ale wiesz, tu chodzi o to, że coś powinno iść w dwie strony, być odwzajemniane, a nie zawsze lub często tak nie jest.

Może się to komuś podobać albo nie, ale ja się trzymam takiej zasady, że jeżeli ktoś mnie lekceważy i jest obojętny wobec mnie, ja się odwdzięczam tym samym wobec kogoś.
Oczywiście ja nie jestem z charakteru ani złośliwy, ani podły, w przeciwieństwie do niektórych, ale zasada, to zasada i tyle.

Nie można sobie pozwalać na niesprawiedliwość ze strony innych, bo oni mają to gdzieś, a ktoś się na to nie godzi i ma pełną rację.
Jak nie ma empatii wobec innych, nie ma życzliwości, bo ktoś tego nie potrafi innym okazać, to dlaczego inny ma się na to godzić?
I tu nie chodzi tylko o Facebooka, ale i o życie realne.
Trzeba znać pewne granice i sobie nie pozwalać na wszystko.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Facebook

Post autor: Pawian » 15 kwie 2017, 19:39

Tylko kto te granice sobie rysuje, jak nie my sami? Mam niektore osoby w kontaktach, co publikuja WSZYSTKO, bo zalezy im na czyms typu reality show z ich zycia na social media. Mam tez znajomych, co obserwuja wszystko i wszystkich jak zbok zza rogu, ale sami nigdy nic nie publikuja.
Kim jestem by oceniac kto ma miec jakie granice na fejsie? Kazdy ma wlasne. Selekcja naturalna, kazdy jest kowalem wlasnego losu i takie tam.

Awatar użytkownika
uschly
Początkujący marzyciel
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2017, 23:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: uschly » 15 kwie 2017, 20:44

twarzoksiążka, czyli serwis, który tak naprawdę nic nie oferuje. internet w internecie. miał być system komunikacji w uczelni zuckerberga, a wyszła globalna tablica magnetyczna. marketingowy raj i piekło jedynego słusznego rozwiązania. osobiście nigdy nie myślałem, aby założyć w czymś takim profil. nie przemawiał do mnie argument "tam są wszyscy". niechli sobie tedy będą... tymczasem drobna konkurencja upada, a handel danymi personalnymi ma się świetnie. w końcu łatwiej łamać zabezpieczenia w dużym pojemniku, niż dziesiątkach małych.

najbardziej jednak wkurza obecność facebooka na produktach spożywczych. dosłownie "aż strach otworzyć lodówkę".

Awatar użytkownika
Jaśmin
Extra marzyciel
Posty: 783
Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
Imię: Cornèlia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Granada, ES

Re: Facebook

Post autor: Jaśmin » 18 kwie 2017, 0:05

Jak się nie potrafi z niego korzystać to może rzeczywiście nic nie oferuje.

Awatar użytkownika
uschly
Początkujący marzyciel
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2017, 23:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: uschly » 18 kwie 2017, 0:54

głębiej. 'nie chcę' katalogować znajomości, mierzyć ich bitami.

Awatar użytkownika
_Magnolia_
Łapacz chmur
Posty: 978
Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Facebook

Post autor: _Magnolia_ » 18 kwie 2017, 9:04

uschly pisze:twarzoksiążka, czyli serwis, który tak naprawdę nic nie oferuje.
i piszesz
uschly pisze:osobiście nigdy nie myślałem, aby założyć w czymś takim profil.
ale wypowiadasz się jakbyś wszystko wiedział.

Osobiście powiem tak: jeżeli korzysta się z głową bez kolekcjonowania nieznajomych, chowając treści, które nie pasują od znajomych i bez polubienia głupich stron, to korzystanie z tego portalu jest przyjemne. Oprócz tego są różne grupy i w zależności co kogo interesuje może dołączyć, tym bardziej jest to dobre, z mojego punktu widzenia, ponieważ można dowiedzieć się dużo różnych rzeczy, m.in. dzięki temu nawet znalazłam pracę. Jeśli chodzi o utrzymywanie z kimś kontaktu, to już wszystko zależy jacy sami jesteśmy i od towarzystwa jakie się wybrało, nie będę przecież generalizować.

Awatar użytkownika
uschly
Początkujący marzyciel
Posty: 24
Rejestracja: 14 kwie 2017, 23:40
Płeć: Mężczyzna

Re: Facebook

Post autor: uschly » 18 kwie 2017, 12:14

słowo "jakbyś" jest zbędne. widzisz, nigdy nie myślałem aby założyć tam profil, ale realny. a co za tym idzie przenieść tam swoją aktywność. facebook ma kilka ograniczeń dla poziomu zwykłego gościa. także owszem!.. ze trzy konta na zupełnie wydumanych danych tam zostawiłem. ostatnie, gdy sprawdzałem migrację użytkowników forum klubowego. widzisz, gdy oceniam twarzoksiążkę, to z kilku płaszczyzn. przede wszystkim społecznej, wpływu molocha na plankton.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Facebook

Post autor: Pawian » 18 kwie 2017, 19:54

_Magnolia_, popieram, to my decydujemy nad tym co pojawia sie na naszej tablicy. Jak ktos widzi same smieci, to sam sobie swojego fejsa zasmiecil i tyle w temacie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości