Re: Fenomen Facebooka
W wielu miejscach przyznałam mu rację, ludzie za wiele czasu przesiadują w necie, szczególnie na portalach społecznościowych, ale to, co sami sobą reprezentują, już jest inną bajką, bo można przesiadywać, ale nie produkować się odnośnie konkretnego dnia oraz miejsca, w którym się było. Nie, żeby było to coś złego, bo facebook funkcjonuje jako pocztówka i album ze zdjęciami w jednym, można szybko podzielić się ze znajomymi, gdzie się obecnie przebywa, co się robiło w danym dniu, itd. Ale faktycznie, język jest ubogi, bo tu się nie ma co rozpisywać. Co innego, gdy ktoś prowadzi bloga i interesuje go wymiana myśli z innymi, jak na forach, ale portal społecznościowy służy głownie kontaktowi między sobą, więc nie doszukiwałabym się tutaj jakiegoś ogólnego wniosku, że język spada na łeb na szyję . Każde środowisko wymaga czego innego. Na facebooku piszę zwięźle, krótkimi zdaniami, wręcz półsłówkami, na forum rozbudowuję swoją wypowiedź. Na takiej zasadzie.
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Fenomen Facebooka
Nie wiem czy ten post może tutaj być, ale gdzie indziej chyba by nie pasował
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie fenomen dziękowania za facebookowe życzenia. Występuje w 3 formach i często jednocześnie , czyli lajkowanie postu, podziękowanie w formie komentarza i na końcu po skończonym dniu urodzin zbiorcze ,,Dziękuję wszystkim za życzenia"
Sama tego nie praktykuję, bo dla mnie to kompletnie bez sensu, ale może wypowie się ktoś, kto tak robi i wyjaśni mi sens tego
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie fenomen dziękowania za facebookowe życzenia. Występuje w 3 formach i często jednocześnie , czyli lajkowanie postu, podziękowanie w formie komentarza i na końcu po skończonym dniu urodzin zbiorcze ,,Dziękuję wszystkim za życzenia"
Sama tego nie praktykuję, bo dla mnie to kompletnie bez sensu, ale może wypowie się ktoś, kto tak robi i wyjaśni mi sens tego
Re: Fenomen Facebooka
Ja już dwa razy dzień przed urodzinami sobie usunęłam datę urodzenia z Facebooka. Nie lubię, jak mi ktoś pisze na tablicy (nawet nie wiem, czy w ustawieniach nie zmieniłam, abym tylko ja mogła), podsyła piosenki albo zagaduje. Od tego jest czat. Swoją drogą, kiedy wyświetlało się powiadomienie, że mam właśnie urodziny, to z automatu z 60 osób mi spamowało tablicę. A gdy wyłączyłam - życzenia złożyli ci, co pamiętali.
I o to mi chodziło.
I o to mi chodziło.
Re: Fenomen Facebooka
Brak prywatności
Re: Fenomen Facebooka
Na Facebooku można mieć prywatność. Wystarczy pogrzebać w ustawieniach, każdą informację można schować przed wścibskimi oczami.
Re: Fenomen Facebooka
Posiadam konto jakoś od 2 lat.
Nie wyobrażałabym sobie teraz, że mogłabym je usunąć. Prowadzę dwa fanpage, zresztą to się zalicza do moich takich zainteresowań.
Nie wyobrażałabym sobie teraz, że mogłabym je usunąć. Prowadzę dwa fanpage, zresztą to się zalicza do moich takich zainteresowań.
Re: Fenomen Facebooka
Alikia, ja ostatnio chciałam założyć fanpage, ale nie wiem, jak .
Re: Fenomen Facebooka
Pewnie chodziło o to że fejsbóg zapisuje wszystkie informacje, wiadomości ( prywatne ) na serwerach, które ma obowiązek przekazywać ( jak każda inna strona ) organom ścigania itp.Dafne pisze:Na Facebooku można mieć prywatność. Wystarczy pogrzebać w ustawieniach, każdą informację można schować przed wścibskimi oczami.
Fejsbóg przydaje mi się do kontaktu między osobami z klasy ( materiały itd. ) i czasem do jakichś prywatnych konwersacji .
Re: Fenomen Facebooka
Nie posiadam, gdyż nie odczuwam potrzeby, przez co wciąż wiele osób traktuje mnie jak odszczepieńca. Bywa, nie muszę istnieć w ich świecie. A "fenomen", jeśli tak można to nazwać, jest całkiem prosty do zrozumienia - jeszcze chyba nie istniała platforma komunikacyjna pozwalająca w tak prosty sposób dotrzeć do tak ogromnej liczby osób i jednocześnie będąca tak prostym sposobem reklamowania czegokolwiek praktycznie bez kosztów. Te dwa czynniki sprawiły, że popularność tego serwisu nie spada.
Re: Fenomen Facebooka
Nie mam konta na żadnym portalu społecznościowym. Nigdy nie miałam i nie zamierzam mieć.
Kompletnie mnie nie przyciągają takie strony, wręcz przeciwnie.
Kompletnie mnie nie przyciągają takie strony, wręcz przeciwnie.
Re: Facebook
Ostatnio Facebooka wykorzystuję tylko na łażenie po fanpage'ach (np. nowy ateizm, dawca.pl, czasem też inne), nie gram już w gry gdzieś od roku, ogólnie moja aktywność tam jest ograniczona.
Re: Facebook
Wywaliłem wszystkich znajomych, odlubiłem wszystkie zalajkowane fanpage'e, teraz nie mam po co wchodzić, już nawet nawyk sprawdzania w pierwszej kolejności fejsa mi zniknął.
Re: Facebook
[']Makaron pisze:Wywaliłem wszystkich znajomych, odlubiłem wszystkie zalajkowane fanpage'e, teraz nie mam po co wchodzić, już nawet nawyk sprawdzania w pierwszej kolejności fejsa mi zniknął.
Ja raz usunęłam, teraz znowu założyłam, bo o dziwo nie mieć fejsbóka, mieszkać daleko i zmienić numer tel. to dla wielu = zapaść się pod ziemię.
Re: Facebook
Ciekawe czy fejs bedzie dalej funkcjonowac w przyszlosci, czy ktos wymysli cos jeszcze lepszego. Kiedys byl myspace, grono, epuls, nasza klasa i jest teraz facebook.
Re: Facebook
Mam fejsa bo znajomi chcieli, żebym założyła. Nienawidzę tej strony. Nawet na to nie wchodzę. Nie wiem czemu ale wkurza mnie ten facebook. Ludzie wstawiają jakieś foty, komentują jakie to "sweet", jakie to żenujące.
Re: Facebook
Ja wchodzę głównie na fejsa z nudów, mam kilka fajnych FP polubionych.
Jestem na bieżąco z ulubionymi zespołami. Nie mam jakiegoś ogromu znajomych, więc aż tak tablicy nie mam zapchanej. Moja aktywność jest raczej znikoma, mało co udostępniam.
Jestem na bieżąco z ulubionymi zespołami. Nie mam jakiegoś ogromu znajomych, więc aż tak tablicy nie mam zapchanej. Moja aktywność jest raczej znikoma, mało co udostępniam.
Re: Facebook
I Facebook z tych wszystkich opcji jest zdecydowanie najgorszy, więc to będzie raczej szło w tę stronę.Pawian pisze:Kiedys byl myspace, grono, epuls, nasza klasa i jest teraz facebook.
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Facebook
Pisałam ostatnio pracę na temat uzależnienia od facebooka. To jest straszne ile ludzi jest od niego uzaleznionych. Nie są to tylko zwykłe wchodzenia by sprawdzić, co u znajomych. To dochodzi do tego stopnia, że w nocy sprawdza się wiadomości, wychodzi ze spotkań służbowych by zebrać jakieś owoce z farmy. Tragedia. Już nawet powstają ośrodki terapeutyczne by leczyć uzależnienia od facebooka.
Gdzieś nawet przeczytałam, że jakaś nastolatka popełniła samobójstwo, bo jej mama kazała usunąć konto. Dokąd zmierza ten świat...
Gdzieś nawet przeczytałam, że jakaś nastolatka popełniła samobójstwo, bo jej mama kazała usunąć konto. Dokąd zmierza ten świat...
Re: Facebook
Wybacz, ale dla mnie jest to bardziej komiczne, niż tragiczne .Peggy_Brown pisze:To dochodzi do tego stopnia, że w nocy sprawdza się wiadomości, wychodzi ze spotkań służbowych by zebrać jakieś owoce z farmy.
Re: Facebook
A właśnie, jeśli chodzi o uzależnienia, jedna moja znajoma lunatykując sprawdzała wiadomości na facebooku. O_o To chyba klasyfikuje się pod uzależnienie. xD
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Facebook
Tak. Ale skoro osoba jest chora to jest tragiczne. Wiem, jak internet potrafi uzależnić i komiczne jest to tylko wtedy gdy stoi się obok.Dafne pisze:Wybacz, ale dla mnie jest to bardziej komiczne, niż tragiczne .
Ciekawe czy ja tak kiedyś zrobiłamMarionetka pisze: jedna moja znajoma lunatykując sprawdzała wiadomości na facebooku. O_o To chyba klasyfikuje się pod uzależnienie. xD
Re: Facebook
No coz... ja nazywam to naturalna selekcja
Jestem dosyc aktywna na fejsie, aczkolwiek jeszcze mi sie nie zdazylo, zebym rzygala na nim tecza. Lubie pokazywac male zajawki swojego zycia i bardzo chetnie przegladam zdjecia znajomych. Moze mialabym to gdzies, gdybym wszystkich miala w jednym miescie, jednak realia sa takie, a nie inne. Lubie fejsa, bo jest on fajnym lacznikiem miedzy mna, a innymi. Gdyby nie on, to musialabym komunikowac sie przez maila, a to nie to samo.
Jestem dosyc aktywna na fejsie, aczkolwiek jeszcze mi sie nie zdazylo, zebym rzygala na nim tecza. Lubie pokazywac male zajawki swojego zycia i bardzo chetnie przegladam zdjecia znajomych. Moze mialabym to gdzies, gdybym wszystkich miala w jednym miescie, jednak realia sa takie, a nie inne. Lubie fejsa, bo jest on fajnym lacznikiem miedzy mna, a innymi. Gdyby nie on, to musialabym komunikowac sie przez maila, a to nie to samo.
Re: Facebook
Peggy_Brown, samo uzależnienie, owszem, jest tragiczne. Ale uzależnienie od siania marchewek na fejsie... brzmi po prostu komicznie .
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Facebook
Dafne, Tak. Może i brzmi śmiesznie, ale jeśli zaburza komuś jego życie, to już nie jest zabawne. Taka gra może tak samo uzależnić jak strzelanki, NFS czy jakieś podbijanie lądów.
Re: Facebook
Przestałem grać w jakiekolwiek gry, wiem trochę drastycznie, kiedy kapnąłem się że mnie tak wciągają że myślę o nich w każdej chwili. Na nk tak było parę lat temu.
Mam znajomych co grają w te durne gry i non stop wysyłają mi zaproszenia
Moja koleżanka w każdej wolnej chwili na to wchodzi, by pozbierać plony z farmy.
Nie mogę zgodzić się z tobą Dafne, że FP jest gorszy od NK. Przynajmniej nie dla mnie. Ma zdecydowanie lepszy pomysł, który można rozwijać prawie że w nieskończoność. Tylko zależy w jaką stronę to pójdzie.
Wszystko zależy od tego, po co tak naprawdę się tam wchodzi...
Mam znajomych co grają w te durne gry i non stop wysyłają mi zaproszenia
Moja koleżanka w każdej wolnej chwili na to wchodzi, by pozbierać plony z farmy.
Nie mogę zgodzić się z tobą Dafne, że FP jest gorszy od NK. Przynajmniej nie dla mnie. Ma zdecydowanie lepszy pomysł, który można rozwijać prawie że w nieskończoność. Tylko zależy w jaką stronę to pójdzie.
Wszystko zależy od tego, po co tak naprawdę się tam wchodzi...
Re: Facebook
Suicider, jeśli chodzi o kwestie promocyjne, Facebook tu umożliwia sporo opcji. Mając firmę, wystarczy założyć fanpage i zająć się reklamą... klikalność wzrasta, gdy reklama wyświetlana jest po prawej stronie na pasku.
Ale ostatnimi czasy nie jestem w stanie tam przebywać. Różnica między Fejsem a NK jest taka, że NK mało kto traktował poważnie. Były euro gąbki, były piątki plus za zdjęcie, i były dzióbki. Ale ludzie raczej robili sobie z tego jaja. Odkąd jednak zapanowała moda na Fejsa, coraz częściej dostrzegam, że ludzie polubili pokazywać swoje życie... tyle, że wyidealizowane, przejaskrawione. Ten artykuł świetnie to podsumowuje:
Ale ostatnimi czasy nie jestem w stanie tam przebywać. Różnica między Fejsem a NK jest taka, że NK mało kto traktował poważnie. Były euro gąbki, były piątki plus za zdjęcie, i były dzióbki. Ale ludzie raczej robili sobie z tego jaja. Odkąd jednak zapanowała moda na Fejsa, coraz częściej dostrzegam, że ludzie polubili pokazywać swoje życie... tyle, że wyidealizowane, przejaskrawione. Ten artykuł świetnie to podsumowuje:
Kod: Zaznacz cały
http://natemat.pl/107757,drogi-facebooku-moje-zycie-jest-do-kitu-o-szczesciu-na-wallu-i-depresji-w-domu
Re: Facebook
Jezeli chodzi o gry, to moja tesciowa i bratowa sa uzaleznione xD Ja tam kilka razy zagralam, ale nie wciaga mnie to. Z mezem doszlismy do wniosku, ze fejsbukowe gry uzalezniaja ludzi, ktorzy nie maja pojecia o grach na kompa lub konsole. Skoro te gry z fejsa takie wspaniale, to co dopiero by powiedzieli na oryginalne odpowiedniki tych gier na peceta.
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 21 lip 2014, 14:32
- Imię: Damian
- Płeć: Kobieta
Re: Facebook
W dzisiejszych czasach kto nie ma facebooka - nie istnieje ;d
Re: Facebook
Chyba nie... znam mnóstwo ludzi, którzy nie mają facebooka i jakoś istnieją, funkcjonują i da się z nimi normalnie porozmawiać, spotkać się, umówić. Co prawda, teraz np. organizatorzy koncertów promocję wydarzeń opierają głównie na nich, przez co ominęło mnie parę świetnych imprez, gdy nie wchodziłam na FB przez dłuższy czas, ale co tam, będą następne ;d
Re: Facebook
Ja również przez dłuższy czas nie miałem konta na Fejsie i żyło mi się z tym kapitalnie, jedynie znowu aktywowałem konto, ponieważ prowadzę własny Fanpage firmowy i muszę mieć swoje osobiste konto, gdyby nie to, nadal byłbym bez konta
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości