Kierunek studiów
Re: Kierunek studiów
Stary już jestem i tego już nie można ukrywać, ale nadal nie straciłem zapału do nauki. Skończyłem studia biologiczne, a jestem w trakcie kryminologi
Re: Kierunek studiów
A ja jestem stary i juz ladnych pare lat temu skonczylem studia. Politologie skonczylem. Bedac dzieckiem zaplanowalem sobie ten kierunek. Tak, to nazywa sie konsekwencja w dzialaniu.
Jeszcze tylko doktorat i bede usatysfakcjonowany pod wzgledem naukowym.
Jeszcze tylko doktorat i bede usatysfakcjonowany pod wzgledem naukowym.
Re: Kierunek studiów
szkoły nauczyły mnie liczyć...liczyc na siebie i na swoje zdolności i umiejetności..tyle..
- Hinaru
- Posty: 1010
- Rejestracja: 18 sty 2014, 20:44
- Imię: Fabian
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Kierunek studiów
cayman, Zgadzam się z Panem. Program nauczania to po prostu czysta polityka A aby rozwijać swoje talenty i zdolności to już ciężko.
Re: Kierunek studiów
Po 3 latach studiowania, a nawet 3 i pół, śmiem twierdzić, że to strata czasu!
Jeśli nie jest to informatyka lub budownictwo to pytam po co Wy na to idziecie?
Nie można generalizować.. wiadomo. Może kogoś interesuje zarobek rzędu przy pomyślnych wiatrach 2 tysięcy w pracy po kierunku studiów, ale ja osobiście, wolę zarobić znacznie więcej bez studiów. (lub z nimi, bo może skończę jeszcze nie zdecydowałem - tak, czy inaczej to i tak nie ma nic wspólnego z nimi).
Jeśli nie jest to informatyka lub budownictwo to pytam po co Wy na to idziecie?
Nie można generalizować.. wiadomo. Może kogoś interesuje zarobek rzędu przy pomyślnych wiatrach 2 tysięcy w pracy po kierunku studiów, ale ja osobiście, wolę zarobić znacznie więcej bez studiów. (lub z nimi, bo może skończę jeszcze nie zdecydowałem - tak, czy inaczej to i tak nie ma nic wspólnego z nimi).
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Bez studiów ciężko jest przebrnąć przez proces rekrutacyjny do większości firm. Wszystko się liczy - studia, doświadczenie, kursy, praktyki. A nie każdy chce zakładać działalność. Ja początkowo żałowałam, że poszłam na magisterkę, zamiast podjąć zatrudnienie już po licencjacie, niczego mnie ta magisterka nie nauczyła, ale widzę, że rekruterzy zwracają na to uwagę. A ponieważ w trakcie studiów magisterskich podjęłam pracę na umowę cywilnoprawną, to nie czuję, że ten czas przebimbałam, zarobiłam na siebie, odłożyłam sporo szmalu i...wciąż mam zniżki studenckie.Patorek pisze: Jeśli nie jest to informatyka lub budownictwo to pytam po co Wy na to idziecie?
Nie można generalizować.. wiadomo. Może kogoś interesuje zarobek rzędu przy pomyślnych wiatrach 2 tysięcy w pracy po kierunku studiów, ale ja osobiście, wolę zarobić znacznie więcej bez studiów. (lub z nimi, bo może skończę jeszcze nie zdecydowałem - tak, czy inaczej to i tak nie ma nic wspólnego z nimi).
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Re: Kierunek studiów
aspołeczne.kurczę, to nie tak, że nie wiem, że jest jak mówisz, ale ile w takich firmach się zarobi? Grosze.. a ile lat zmarnujemy? Mnóstwo! A ten sam czas moglibyśmy poświęcić na rozwijanie pasji i w późniejszym czasie zarabianie na tym i to nie mało. Zdaje sobie też sprawę, że nie każdy ma tyle inwencji i chęci, by zrobić coś samemu.. niektórzy wolą być na etacie i ok.. ale nie podoba mi się ta otoczka, to wmawianie po części o czym wspomniała Dafne, że studia wypada mieć, że lepiej ich mieć, niż nie mieć - nieprawda.
Re: Kierunek studiów
Czy studia związane z biologią są opłacalne? Znaczy, czy nie będę żałować? Nie chce znów przechodzić przez to samo... Nie wiem co studiować. Chce zacząć zaocznie. Najpierw pracując uzbieram trochę kasy na te studia. No, ale... chciałabym po prostu nie żałować. Ktoś w ogóle poszedł na jakiś kierunek i nie żałuje?
Re: Kierunek studiów
Jolene, proste pytanie, co po nich oczekujesz? Zdobycia wiedzy? Zawiedziesz się. Dobrej pracy? Zawiedziesz się. Wiedzę można zdobyć na miliony sposobów, a jak chcesz dobrej pracy kiedyś na etacie to zacznij już pracować i nie przerywaj pracy a jak myślisz o założeniu własnej działalności teraz lub w przyszłości to najlepszy czas, by podjąć pierwsze kroki w tym kierunku teraz.
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
W takich firmach można zarobić od minimalnej pensji po kilkanaście/kilkadziesiąt tysięcy. Wszystko zależy od kwalifikacji, kompetencji, doświadczenia, branży, firmy itp. Więc nie każdy jest skazany na grosze.Patorek pisze:aspołeczne.kurczę, to nie tak, że nie wiem, że jest jak mówisz, ale ile w takich firmach się zarobi? Grosze..
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Kierunek studiów
Są takie zawody, które studiować trzeba, ponieważ zakres wiedzy jest naprawdę duży i trzeba ogromu rzeczy się nauczyć by móc dany zawód wykonywać - medycyna, architektura, prawo...
Jednak jeśli chodzi o inne dziedziny wiedzy (zdecydowaną większość tego co dziś oferują różne uczelnie) to zgadzam się z Patorkiem. Ja studiowałam trzy lata i dziś mam poczucie, że do tej samej wiedzy mogłam dojść sama zaglądając do odpowiednich źródeł. Zresztą częściowo to zrobiłam bo poszłam na uczelnię już z solidną "bazą", którą zdobyłam sama. Dziś idę w moje pasje i te umiejętności w których jestem naprawdę dobra i robię z nich mój atut.
Naprawdę jakaś oryginalna umiejętność jest lepsza niż magister z BHP czy innego podobnego "kierunku" (z całym szacunkiem).
Jednak jeśli chodzi o inne dziedziny wiedzy (zdecydowaną większość tego co dziś oferują różne uczelnie) to zgadzam się z Patorkiem. Ja studiowałam trzy lata i dziś mam poczucie, że do tej samej wiedzy mogłam dojść sama zaglądając do odpowiednich źródeł. Zresztą częściowo to zrobiłam bo poszłam na uczelnię już z solidną "bazą", którą zdobyłam sama. Dziś idę w moje pasje i te umiejętności w których jestem naprawdę dobra i robię z nich mój atut.
Naprawdę jakaś oryginalna umiejętność jest lepsza niż magister z BHP czy innego podobnego "kierunku" (z całym szacunkiem).
Re: Kierunek studiów
A studia zaoczne? Takie na weekend? Ciężko jest? Czy lepiej?
Re: Kierunek studiów
SPAM to dobre zajęcie, o ile sam jesteś w tym dobry. Jestem informatykiem i wierz mi - trafiając do dobrej agencji interaktywnej możesz nieźle zarobic
pozdro
pozdro
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 01 mar 2016, 11:11
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Jestem po pedagogice. Ta szkoła była mi potrzebna do uzyskania zawodu w którym obecnie pracuje. I chyba jako nieliczna osoba po tych studiach, śmiało mogę powiedzieć, że była to właściwa decyzja.
Re: Kierunek studiów
malinowelody, mogę zapytać o zarobki, czy nie chcesz o tym mówić?
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 01 mar 2016, 11:11
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Patorek, spoko. Pensum mam 30h. Pracuje od poniedziałku do piątku, po 6h dziennie. Zarabiam około 2500 netto plus profity np. wycieczki, cały miesiąc sierpień wolny plus oczywiście urlop i pełne wyżywienie.
- Boudica
- Posty: 13
- Rejestracja: 24 lip 2016, 22:43
- Imię: Weronika
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Aberystwyth
Re: Kierunek studiów
Studia filmowe i telewizyjne - studia sporo mnie nauczyły zarówno w zakresie teorii jak i praktyki. Jednak rzecz która mnie uderzyła to to, że praktycznie najwięcej pracy musisz zrobić sam. I nie chodzi mi o to, że trzeba się uczyć (bo to raczej oczywiste), ale to w jaki sposób oni to pokazują. Np. masz jedne dwugodzinne zajęcia edytowania w Avidzie i tyle - później po prostu masz pokazywać zedytowane filmy - oznacza to, że jeśli chcesz być dobry musisz poświęcić godziny oglądaniu tutoriali w internecie, prosić bardziej doświadczonych o tłumaczenie itp. To samo z obsługiwaniem sprzętu. Jeśli samemu się nie nauczysz to skończysz studia z małą wiedzą i bardzo podstawowymi umiejętnościami.
Re: Kierunek studiów
Studiuję psychologię. To moje takie spełnienie, interesuję się tym wszystkim i mocno mnie to zawsze wciąga. Mogę powiedzieć bez niepewności, że jest moją pasją, chciałabym czytać i wiedzieć o niej wszystko. Na początku studiów miałam zwątpienie, kiedy zarzucali nas dużą dawką mało związanej z psychologią treścią, ale gdy zaczęły się typowo psychologiczne przedmioty, a co jeszcze lepsze - zajęcia praktyczne, zwariowałam na tym punkcie
Nie wiem jeszcze dokładnie w jakim kierunku pójdę, ale pomysłów na razie mam całkiem sporo i jestem bardzo zadowolona.
Nie wiem jeszcze dokładnie w jakim kierunku pójdę, ale pomysłów na razie mam całkiem sporo i jestem bardzo zadowolona.
- Nomicane
- Posty: 45
- Rejestracja: 06 lip 2014, 19:53
- Imię: Victoria
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Hong Kong
Re: Kierunek studiów
Urban and Regional Planning... W Polsce najbardziej zblizony kierunek to gospodarka przestrzenna, chociaz roznic miedzy tym kierunkiem w Polsce a poza nia i tak jest sporo. Profesja planisty w Polsce tez jest dosc mloda i wiekszosc ludzi, nie wie, ze istnieje... Ale za granica to wielka sprawa, bardzo wazna przy obecnym rozwoju, a przy tym jest tez dosc duze zapotrzebowanie. Kierunek sam w sobie jest niezwykle ciekawy, a to jak wiele mozna zmienic i wplynac przy tym na zycie mnostwa ludzi jest niesamowite. Nie zamienilabym moich studiow na nic innego!
Re: Kierunek studiów
No cóż, żyjemy w czasach, kiedy sam "papier" z uczelni nie wystarczy i trzeba patrzeć nie tylko na to, co sprawia mi przyjemność, ale też na to, co mi daje lepszą perspektywę pracy po i na studiach... Jak się ma do tego rękę (i głowę) to grafika komputerowa jest coraz bardziej potrzebna - zamiast grafiki zwykłej, a zamiast informatyki ogólnej pójść na coś związanego z grami komputerowymi - po tym będzie praca przypuszczam, bo rynek gier rośnie. Budżet gier przekraczają już nieraz budzety filmowe.
-
- Posty: 344
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:04
- Imię: Olaf
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brno-Štýřice, ČR
Re: Kierunek studiów
Praca owszem będzie, ale dla najlepszych, jak we wszystkim Naprawdę nieważne jakie studia skończymy, ważne abyśmy byli dobrzy w czymś, co robimy. Jak sama zauważyłaś, papier coraz mniej się liczy. W firmie w której pracuję, bardzo często w ogłoszeniu o pracę, wśród wymagań jest napisane "odpowiednie wykształcenie, bądź doświadczenie zawodowe, bądź wysokie umiejętności w danej dziedzinie"Miss Sixi pisze:No cóż, żyjemy w czasach, kiedy sam "papier" z uczelni nie wystarczy i trzeba patrzeć nie tylko na to, co sprawia mi przyjemność, ale też na to, co mi daje lepszą perspektywę pracy po i na studiach... Jak się ma do tego rękę (i głowę) to grafika komputerowa jest coraz bardziej potrzebna - zamiast grafiki zwykłej, a zamiast informatyki ogólnej pójść na coś związanego z grami komputerowymi - po tym będzie praca przypuszczam, bo rynek gier rośnie. Budżet gier przekraczają już nieraz budzety filmowe.
Sam jestem po kierunku, który nazywał się "rosyjski język biznesu", zaś moje stanowisko jest związane głównie z analizą, statystyką i licznymi formułkami w excelu...których na potrzeby pracy nauczyłem się sam
Re: Kierunek studiów
To zależy gdzie. Bo są zawody, w których ten papier się liczy, ale należy również zadbać o umiejętności, a nie spocząć na laurach.CzechThisOut pisze:Naprawdę nieważne jakie studia skończymy, ważne abyśmy byli dobrzy w czymś, co robimy. Jak sama zauważyłaś, papier coraz mniej się liczy.
-
- Posty: 344
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:04
- Imię: Olaf
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Brno-Štýřice, ČR
Re: Kierunek studiów
Jasna sprawa, wiadomo, że prawnikiem czy lekarzem bez papierka nie zostaniesz chodziło mi raczej, o różne hm, bardziej przystępne posady, jeśli to odpowiednie słowo :-)
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Nawet w tych przystępnych posadach, bez papierka w wielu wypadkach nie masz szans na pracę, ponieważ pracodawca w ogłoszeniu zaznacza w wymaganiach "wykształcenie wyższe kierunkowe". Nawet jeśli jakiś zdolniacha bez studiów w danym kierunku przewyższa swoimi kompetencjami swoich rywali o odpowiednim backgroundzie edukacyjnym, to nikt go nawet na rozmowę nie zaprosi, chyba że nakłamie w CV, no ale kto by chciał zatrudniać kłamcę.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Re: Kierunek studiów
Za to z restauracyjnego i hotelarskiego punktu widzenia to nie znam zadnego managera, ktory rzeczywiscie skonczylby managment na uniwersytecie albo przynajmniej zaczal w collage'u. Bardziej liczy sie doswiadczenie niz papierek. Ale tez prawda jest, ze ludzie robia w trakcie pracy sporo kursow.
Re: Kierunek studiów
Pracuje w dość sporej fabryce, która jest sławna w świecie Automotive na całym świecie, a nasi inżynierowie w większości nie mają studiów. I szczerze? to nawet lepiej, bo na każdą posadę można sobie zasłużyć wiedzą i doświadczeniem. Nie uważam, że studia są złe. Ale niektórym po studiach, po prostu brakuje tego doświadczenia, którego ludzie mogą nabyć podczas kilku lat pracy.
Sam jestem tego typu przykładem. Skończyłem technikum, poszedłem od razu do pracy. Po niecałym roku pracy, zdobytym doświadczeniu i poznaniem wielu rzeczy proponowano mi posadę inżyniera. A wszyscy dobrze wiedzieli, że studiów nie mam i ba, nawet się nie wybieram na nie.
Sam jestem tego typu przykładem. Skończyłem technikum, poszedłem od razu do pracy. Po niecałym roku pracy, zdobytym doświadczeniu i poznaniem wielu rzeczy proponowano mi posadę inżyniera. A wszyscy dobrze wiedzieli, że studiów nie mam i ba, nawet się nie wybieram na nie.
Re: Kierunek studiów
No bo jak można być w czymś dobrym bez samokształcenia? Studia obecnie to żaden wyznacznik, jakiś atut na pewno, ale zdecydowanie nie stawia się wyżej takiej osoby od tej która tych studiów nie ma - przynajmniej tam gdzie stawia sie na jak najwyższą kompetencje pracowników i rozwój firmy.Leah P pisze:Ale tez prawda jest, ze ludzie robia w trakcie pracy sporo kursow.
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Nie zgodzę się z tym. Jest to idealistyczne bajdurzenie. W rzeczywistości, żeby pracodawca przekonał się o Twoich supermocach, musi mieć jakieś zabezpieczenie, gwarant, że nie uczestniczy w czystej loterii - geniusz albo idiota. Musi być jakiś papier albo co najmniej doświadczenie. Tak właśnie jest w przypadku większości stanowisk, na których liczą się kompetencje.Patorek pisze: Studia obecnie to żaden wyznacznik, jakiś atut na pewno, ale zdecydowanie nie stawia się wyżej takiej osoby od tej która tych studiów nie ma - przynajmniej tam gdzie stawia sie na jak najwyższą kompetencje pracowników i rozwój firmy.
Mam przykład koleżanki, która biegle włada bardzo rzadkim językiem, ale nie ma studiów filologicznych. Większość firm odrzucało jej CV w przedbiegach. Dopiero jak jakaś firma (do której się dostała z polecenia znajomego) zatrudniła ją, to znalazły się później inne, które w ogóle ją uwzględniały w rekrutacji, wierząc, że skoro gdzieś indziej używała tego języka, to go zna.
Tak jest nawet w przypadku języka obcego, co wydawałoby się dziwne, bo przecież co stoi na przeszkodzie w samodzielnej nauce języka, a co dopiero w przypadku jakichś zawodów wymagających konkretnych umiejętności/zaplecza teoretycznego...
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Re: Kierunek studiów
A od czego jest okres próbny?aspołeczne.kurczę pisze:Nie zgodzę się z tym. Jest to idealistyczne bajdurzenie. W rzeczywistości, żeby pracodawca przekonał się o Twoich supermocach, musi mieć jakieś zabezpieczenie, gwarant, że nie uczestniczy w czystej loterii - geniusz albo idiota. Musi być jakiś papier albo co najmniej doświadczenie. Tak właśnie jest w przypadku większości stanowisk, na których liczą się kompetencje.
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Kierunek studiów
Na pewno docelowo nie od tego, żeby eksperymentować. W trakcie okresu próbnego inwestuje się w pracownika - szkolenia, wdrażanie no i pensja. Dolicz do tego koszty rekrutacji. Najpierw firma wydała kasę na rekrutację tego pracownika, jeśli się nie sprawdzi, będzie musiała wydać kolejny hajs. Może się okazać, że jakiś pracownik w tym czasie złoży wypowiedzenie, bo przez to, że ten nowy się nie sprawdził, będzie musiał tymczasowo harować za dwóch i dojdzie kolejny koszt.Patorek pisze:
A od czego jest okres próbny?
Dlatego też wiele firm ma zaskakująco złożony proces rekrutacji. Musi nabrać pewności, że delikwent się nadaje i że nie znudzi się/ nie wypali po kilku miesiącach. Dlatego też firmy skrupulatnie wybierają kandydatów, którzy są ani za słabi, ani za dobrzy, muszą być w sam raz.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości