Matura

Szkoła zajmuje nam jedną część życia, a praca drugą. Czy szkoła taka straszna jak ją malują, a praca daje nam satysfakcję? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami.
Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Post autor: Peggy_Brown » 09 maja 2010, 21:31

perscecutoria pisze:Rozumiem zatem, że wg Ciebie chęci są tym samym, czym talent?
Nie nie jest tym samym.

Na szczęście nie musisz się bać. Mam to wszystko tylko do czasu myślę, za rok żadnej mikro czy makro ekonomii. Muszę to mieć, by iść potem na specjalizację do której nie potrzeba mi historii. Ani ekonomii w sumie.
perscecutoria pisze:którymi szczerze wątpię, że się w normalnej pracy spotkasz.
A ktoś powiedział,że chcę normalną pracę, w której albo historia albo wykresy mi się przydadzą?

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 10 maja 2010, 8:15

Nie są tym samym? A cytując mój post o "dygu" (czyli talencie) przyznałaś mi rację, ale pisałaś o chęciach, czyli czymś zupełnie innym. To już nie wiem.

Historia mniej lub bardziej będzie Ci zawsze potrzebna, bo bez jej znajomości nigdy nie zrozumiesz dobrze żadnej dziedziny humanistycznej ani też niektórych bardziej ścisłych. Można wiedzieć, co to za specjalizacja?
Peggy_Brown pisze:A ktoś powiedział,że chcę normalną pracę, w której albo historia albo wykresy mi się przydadzą?
To cyrkowcem chcesz zostać? Wykresy w pracy nie przydadzą Ci się nigdzie, a historia jest ważnym elementem życia. Teoretycznie na mojej specjalizacji wydawałoby się, że poza historią Niemiec nie będzie ona mi potrzebna. Jest i będzie jej jeszcze dużo, chociaż ukryta "między wersami". Dlatego też większość ludzi jej nie widzi i twierdzi, że jej nie ma i że im niepotrzebna. Bzdura do potęgi. Jak matematyka jest królową nauk (niby), tak historia jest nauczycielką życia. Bez króla możesz przeżyć, bez nauczyciela rodzisz się głupim i głupim umierasz.
Gdyby ludzie faktycznie znali historię i umieli mądrze z niej korzystać (a więc i gospodarować), moglibyśmy stworzyć potężne państwo jakim byliśmy kiedyś (no tylko teraz pytanie, jakim byliśmy państwem. Większość i tego nie wie).
Naród bez przeszłości nie ma prawa do przyszłości.
To jest główny powód, dla którego znajomość podstawowa historii Polski to psi obowiązek każdego Polaka. Tak teraz myślę i zastanawiam się, na jaką cholerę ten biedny Piłsudski i jego poprzednicy marnowali własną krew i rzucali się na zaborców. Po to, żeby własny naród dupą się odwrócił od ich dokonań i tego, o co walczyli? Chyba tylko po to. Współczuję im serdecznie.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Matura

Post autor: QueenDream » 07 wrz 2010, 16:05

Kto z Was jest tegorocznym maturzystą? Co zdajecie na maturze? Od kiedy zamierzacie się uczyć :) ?

Ja na maturze oprócz przedmiotów podstawowych, będę zdawać biologię i chemię rozszerzoną.
Ostatnio zmieniony 07 wrz 2010, 20:09 przez QueenDream, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lussi-M
Newbie
Posty: 2581
Rejestracja: 18 lip 2010, 15:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ---

Post autor: Lussi-M » 07 wrz 2010, 16:19

Może zadziwię wszystkich :D Ja zaliczam się do tegorocznych maturzystów. Zamierza zdawać Biologię, bo uwielbiam ten przedmiot i WOS. A uczyć od października :D

akiram
Extra marzyciel
Posty: 699
Rejestracja: 09 lip 2009, 11:32

Post autor: akiram » 07 wrz 2010, 17:21

BoginiMarzeń pisze:Kto z Was jest tegorocznym maturzystą?
Ja, ja, ja też! :P
BoginiMarzeń pisze: Co zdajecie na maturze?
Więc... Polski i matematyka - p.podstawowy, angielski - p.rozszerzony, chemia i biologia - p.rozszerzony. Zastanawiam się jeszcze nad fizyką.
BoginiMarzeń pisze:Od kiedy zamierzacie się uczyć ?
Od jutra ;) A tak serio to chyba trzeba będzie wkrótce zacząć, bo nauczyciele się strasznie stresują i już mam zapowiedziane pierwsze sprawdziany powtórkowe... :zdziwko:

Awatar użytkownika
Celeste
Bujający w obłokach
Posty: 246
Rejestracja: 14 lip 2010, 12:12

Post autor: Celeste » 07 wrz 2010, 18:29

Też jestem tegoroczną maturzystką. Nie wiem od kiedy planuję się uczyć, pasowałoby zacząć w miarę wcześnie, ale mi się po prostu nie chce.
Oprócz języka polskiego, angielskiego i matematyki, nie wiem jeszcze co będę zdawać. Wiem, niezdecydowana jestem strasznie. Ale do mnie chyba jeszcze całkiem nie dotarło, że to już.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 04 lis 2010, 7:50

Pytanie do tegorocznych maturzystów, pisaliście wczoraj próbną maturę z matematyki? Jak Wam poszło :) ? Jak myślicie na ile zdacie?

Midnight
Extra marzyciel
Posty: 564
Rejestracja: 27 paź 2010, 10:06
Imię: Justyna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Midnight » 04 lis 2010, 14:08

Jestem maturzystką zeszłoroczną, ale chciałam powtórzyć dobrze wszystkim znane słowa: matura to bzdura! Naprawdę nie jest taka trudna i trzeba się bardzo namęczyć, żeby jej nie zdać. Warto pouczyć się przed, ale bez zbytniego spinania, to jest sprawdzenie waszej wiedzy z całej szkoły średniej i wystarczy ją tylko powtórzyć. Też trochę obawiałam się matury, ale teraz stwierdzam, że naprawdę nie było czego. Żeby ją zda, wystarczy umieć myśleć i mieć naprawdę podstawową wiedzę z danego przedmiotu.

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 04 lis 2010, 14:26

I tak na prawdę schody zaczną się dopiero na studiach.

Jesli chodzi o arkusz z waszej tegorocznej matematyki próbnej przeglądajac go stwierdziłam, że wszystko jest bardzo podobne do tego z zeszłego roku, więc nie będzie problemów z uzyskaniem przynajmniej tych 30%. Wystarczy tylko podstawowa wiedza, umiejętnosc szukania i korzystania z tablic matematycznych. Macie na to sporo czasu. 170min to bardzo dużo.

DexKanon
Spełniacz Marzeń
Posty: 1120
Rejestracja: 04 paź 2010, 10:46
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DexKanon » 04 lis 2010, 14:50

Phew... próbna matma była prosta - ja się spodziewałem niewiadomo czego, a tu okazało się, że najważniejszą umiejętnoścą jaka mi była potrzebna, to umiejętność kojarzenia faktów. No i fakt, tablice matematyczne się przydały...
Nie zmienia to faktu, że w jednym zadaniu się p[ięknie rypnąłem - a byłem taki pewny tego wyniku...

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 04 lis 2010, 18:06

A co to było za zadanie jeśli można wiedzieć?

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 04 lis 2010, 18:55

Midnight pisze:trzeba się bardzo namęczyć
Nawet i tu nie trzeba się męczyc, wchodzisz, dostajesz kartkę, oddajesz kartkę, wychodzisz, finito.

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 04 lis 2010, 19:05

persecutoria pisze:
Midnight pisze:trzeba się bardzo namęczyć
Nawet i tu nie trzeba się męczyc, wchodzisz, dostajesz kartkę, oddajesz kartkę, wychodzisz, finito.
To już w ogóle szkoda wstawać rano z łóżka! : P

DexKanon
Spełniacz Marzeń
Posty: 1120
Rejestracja: 04 paź 2010, 10:46
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DexKanon » 04 lis 2010, 19:29

BoginiMarzeń pisze:A co to było za zadanie jeśli można wiedzieć?
W zadaniu trzeba było podać, ile jest liczb czterocyfrowych, gdzie pierwsza liczba jets parzysta, a pozostałe są nieparzyste. zamiast wziąść 4 cyfry pierwsze, wziąłem ich 5 ;/

Midnight
Extra marzyciel
Posty: 564
Rejestracja: 27 paź 2010, 10:06
Imię: Justyna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Midnight » 05 lis 2010, 10:30

Nawet i tu nie trzeba się męczyc, wchodzisz, dostajesz kartkę, oddajesz kartkę, wychodzisz, finito.
Co racja to racja ;)
A jeśli chodzi o maturę z matmy, to sama, jako kompletny głąb matematyczny, mogę poświadczyć, że w zeszłym roku była niesamowicie prosta. Jeśli ja zdołałam ją zdać, to każdy da radę.

Betheley
Bujający w obłokach
Posty: 334
Rejestracja: 14 lip 2010, 11:52
Imię: Łukasz
Lokalizacja: Bydgoszcz/Śródmieście

Post autor: Betheley » 05 lis 2010, 13:31

Hmmm...

Matura z matematyki. Niestety przy aktualnym poziomie nauczania tego przedmiotu w szkołach średnich, może być problem ze zdaniem matury z matematyki. Osobiście nie musiałem zadawać matmy na maturze (oj oj... kiedy to było... jakieś 5 lat temu^^), i się z tego powodu bardzo cieszę. Teraz niestety ubolweam nad tym, że nie rzyłożyłem się do matmy, gdyż na rozpoczętych przeze mnie właśnie studiach, mam wielki problem z matmą i przedmiotami jej pokrewnymi.... :zalamany:

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 05 lis 2010, 17:23

Betheley pisze:Niestety przy aktualnym poziomie nauczania tego przedmiotu w szkołach średnich, może być problem ze zdaniem matury z matematyki.
Ja akurat miałam to szczęście, ze natrafiałam na calkiem dobrych nauczycieli, no pomijajac piewszą i drugą liceum, ale wystarczyły mi dodatkowe lekcje. Myslę, ze to nieprzykładanie sie do matematyki wynikało własnie brakiem pewnej mobilizacji jakim teraz moze byc obowiązkowa matura własnie z tego przedmiotu.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 06 lis 2010, 13:54

Betheley, nie wiem, czy widziałeś arkusze maturalne z matematyki, ale moim zdaniem to matura ma dużo niższy poziom niż nauczanie i to nie tylko z matematyki.
Jeżelibym teraz zdawała - dla mnie matura z mat. nie byłaby żadną motywacją do uczenia się tego przedmiotu, chociaż nie byłam orłem (z wyjątkiem geometrii).

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 06 lis 2010, 14:02

persecutoria pisze:Jeżelibym teraz zdawała - dla mnie matura z mat. nie byłaby żadną motywacją do uczenia się tego przedmiotu, chociaż nie byłam orłem (z wyjątkiem geometrii).
Teraz Ci się tak mówi, inaczej jest oceniac coś na sucho, gdy ma się już coś z głowy.
Gdybyś miała problemy z matematyką, a zależało by Ci na tym żeby maturę zdać, na pewno byś się do niej przyłożyła.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 06 lis 2010, 15:01

Nie "teraz mi się tak mówi", tylko znam siebie i to jest akurat wszystko jedno czy jestem po maturze czy przed, bo mój sposób bycia się nie zmienił. Tym bardziej, że wiedziałam, że matura z matematyki będzie banalna (no bo nie można straszyć młodzieży trudnymi zadaniami, bo im się psychika skrzywi :(), a idąc na filologię czy historię nie muszę mieć jej zdanej na 70%.

A problemy z matematyką też miałam, jak większość :] z tą różnicą, że ja nie robiłam z tych problemów życiowej tragedii, nawet kiedy miałam 2 lachy i żadnej innej oceny, a zbliżał się koniec semestru tudzież roku. A podobno jestem kujonem, więc chyba powinnam panikować.

BLADEDesign

Post autor: BLADEDesign » 06 lis 2010, 18:07

jeszcze jej nie zdawałem , ale chcę :)

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Saya » 06 lis 2010, 21:05

Pisałem tegoroczną próbną mature, nie zrobiłem dwóch zadań i jakoś nie uważam aby była latwa. Poprzednia była moim zdaniem sporo łatwiejsza.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 06 lis 2010, 23:20

Próbne, odkąd pamiętam zawsze były trudniejsze i to dot. nie tylko matury, więc nie masz się czym martwić ;)

emilis
Posty: 1
Rejestracja: 21 lis 2010, 17:36

Post autor: emilis » 21 lis 2010, 17:41

A ja pomagam w maturze ustnej z polskiego.
Jeśli ktoś potrzebuje wsparcia proszę o kontakt: emilis@interia.pl

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 21 lis 2010, 17:42

emilis, a mogłabyś powiedzieć na czym konkretniej polega Twoja pomoc :) ?

Bum!
Newbie
Posty: 3992
Rejestracja: 13 paź 2010, 15:53

Post autor: Bum! » 21 lis 2010, 17:44

Pewnie pisze prace za drobna opłatą : D

Enny
Posty: 10
Rejestracja: 20 lis 2010, 9:52
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wesołe Mazowsze

Maturka

Post autor: Enny » 21 lis 2010, 19:39

No siema, wg mnie obowiązkowa matura z matmy to nie jest najlepszy pomysl bo nie każdemu jest ona az tak bardzo potrzebna aczkolwiek te 30% bardzo łatwo jest zdobyć, wystarczy sie troche przylożyć.
Ja np matematykę lubię więc jak coś trzeba to mogę pomóc;) :) :) :) :) :)
Ostatnio zmieniony 21 lis 2010, 19:43 przez Enny, łącznie zmieniany 1 raz.

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Saya » 21 lis 2010, 21:18

Mam nadzieje że w tym roku mi sie uda podejść do matury :D dodatkowych do zdania wybrałem historie podstawową i zastanawiam sie czy nie dopisac WOSu. Zobaczymy.
teraz w tygodniu będa maturki probne u mnie z językow i jednego dodatkowego właśnie.

Namida.

Post autor: Namida. » 26 mar 2011, 11:14

W tym roku piszę maturę i się cieszę, że jest matematyka obowiązkowa i tak miałam ją pisać, bo ją uwielbiam.

Acid
Newbie
Posty: 2772
Rejestracja: 24 lut 2011, 19:21

Post autor: Acid » 26 mar 2011, 11:27

W przeciwieństwie do niektórych pisząc maturę nie miałem ogromnego stresu. Wręcz przeciwnie, tym bardziej nie powtarzałem nic przed egzaminami. Jedynie uczyłem się prezentacji na ustną maturę z języka polskiego.
Nie powtarzałem bo nie chciałem nic namotać, a tak by było na 100%. Ci którzy tak bardzo powtarzali zdali tą maturę ze słabym wynikiem, albo oblali jakiś przedmiot. Miałem to szczęście że ominęła mnie matma, bo pewnie było by krucho. Ogólnie z uzyskanych % byłem zadowolony, wyniki były 30 czerwca więc miałem podwójną okazję do świętowania :rotfl:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości