Queer as folk (US)

Jesteś kinomanem? Nałogowo oglądasz seriale? To dział specjalnie dla Ciebie!
Midnight
Extra marzyciel
Posty: 564
Rejestracja: 27 paź 2010, 10:06
Imię: Justyna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków

Queer as folk (US)

Post autor: Midnight » 14 kwie 2012, 15:35

Nie znalazłam tematu, więc pozwalam sobie założyć. Jeden z dwóch seriali (wraz z "Sex feet under"), które znaczą naprawdę dużo dla mnie. Odnośnie tematyki myślę, że tytuł mówi sam za siebie.
Akcja serialu rozgrywa się w Pitsburghu, a głównymi bohaterami są wyłącznie osoby orientacji homoseksualnej. Narratorem całej opowieści jest Michael Novotny - bardzo ciepły i otwarty człowiek, który ukrywa swoje uczucie do wieloletniego przyjaciela Briana Kinney'ego - geja nie wierzącego w miłość i wyznającego zasadę - "pieprzyć się z każdym, kto się nawinie". Tych z kolei nie brakuje, jako że Brian jest przystojnym, seksownym i pewnym siebie mężczyzną. Podczas jednej z imprezowych nocy spotyka on 17-letniego Justina Taylora - niedoświadczonego nastolatka, który po spędzeniu nocy z Brianem od razu się w nim zakochuje. Miłość ta jednak z góry skazana jest na niepowodzenie ze względu na zasady, jakie wyznaje Kinney. Mimo to Justin nie daje za wygraną - powoli wchodzi w towarzystwo swojego ukochanego, poznaje jego przyjaciół - lesbijską parę Linz i Melanie, zmanierowanego i zabawnego Emmeta Honeycutta, zakompleksionego Teda Schmidta podkochującego się w Michaelu, jak i samego Michaela oraz jego przecudowną, ciepłą i zwariowaną matkę - Debbie.
Oglądaliście? Co sądzicie o tym serialu?
Dla wielbicieli klimatów LGBT i motywów homoseksualnych w kinie jest to wręcz pozycja obowiązkowa. Serial w Stanach Zjednoczonych uznany za wręcz kultowy, który pozwolił wielu ludziom oswoić się z przedstawionym zjawiskiem.
Polecam równie gorąco brytyjski pierwowzór, który nie przyjął się jednak tak dobrze i zakończył po jednym sezonie, choć nie kryję, że to właśnie amerykańska wersja jest moim faworytem i to jedyny ich odpowiednik brytyjskiego serialu, który naprawdę przebija pierwowzór.
Od razu ostrzegam osoby, które nie przepadają za scenami pokazującymi miłość homoseksualną - akurat tutaj jest ona przedstawiona bardzo obrazowo, by nie powiedzieć wulgarnie. Choć według mnie dzięki temu obraz jest szczery, a życie bohaterów niewyidealizowane i wiarygodne.

Leah P
Marzyciel
Posty: 1017
Rejestracja: 02 gru 2015, 19:46
Imię: Leah
Płeć: Kobieta

Re: Queer as folk (US)

Post autor: Leah P » 21 gru 2016, 15:11

Obejrzalam wszystkie sezony jeszcze na poczatku gimnazjum i bardzo lubilam ten serial, mimo ze do gornolotnych to on nie nalezy. Pojawia sie tam tez pelno stereotypow, ktore niby maja byc tam lamane, ale niektore postaci pokazane sa w tak glupi sposob, ze az robia sie groteskowe. Ale Briana uwielbialam, mimo ze to taki Gary-Stu :D Ostatnie dwa sezony mnie wymeczyly i dobrze, ze to zakonczyli, bo tam juz chyba kazdy byl z kazdym... Moda na Sukces.

pakot
Newbie
Posty: 31
Rejestracja: 26 sie 2015, 17:44
Płeć: Kobieta

Re: Queer as folk (US)

Post autor: pakot » 28 gru 2016, 13:15

Queer as folk był moim pierwszym serialem branżowym po który sięgnęłam i jednocześnie pierwszym jakimkolwiek łącznikiem z tęczowym światkiem. Szybka muzyka techno, stroboskopy, piana party i sceny z Babilonu sprawiały, że chwilę po wyłączeniu odcinka krępowałam się rozmawiać z rodzicami, tak jakby doskonale wiedzieli co ich nieletnia córka ogląda samotnie zamknięta w pokoju. Serial mocno przerysowany, cieknący stereotypami, co nie uważam to za jakiś minus dla twórców. Osobiście po tylu latach myślę, że jest fajną odskocznią od tego, jak naprawdę świat LGBT wygląda (przynajmniej u nas), no i przede wszystkim grunt odbierać te stereotypy jako żart i mieć dystans do tego wszystkiego. Ogromnym plusem jest poruszanie wielu kwestii społecznych, które wiążą się z byciem niehetero - choroby, brak akceptacji ze strony reszty społeczeństwa, ale i również we własnej społeczności, rodziny jednopłciowe i ich problemy.

Usunięty 6699

Re: Queer as folk (US)

Post autor: Usunięty 6699 » 10 maja 2017, 21:34

Oglądałam i mogę rzec, że mimo faktycznych obrazków stereotypowych dobra produkcja, dobrze dobrani bohaterowie. Miłość Justina <-> Briana pokazana w pewien wyjątkowy sposób i jedyny w swoim rodzaju. Szczerze mówiąc nawet sceny seksu mi nie przeszkadzały i dobrze wiedziałam, że będzie ich tam od cholery. Z drugiej strony bez tych scen ten serial byłby płytki. Najlepsza była Debbie! :serce: :serce:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości