Limit wiekowy a książki

Świat książek, zarówno tych papierowych, jak i e-booków. Potrafisz pożreć książkę w jedną noc? Podziel się ulubionymi tytułami z Marzycielami! Tylko nie spojleruj, bo ban!
Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Limit wiekowy a książki

Post autor: Ruta » 15 kwie 2015, 18:09

Tak ostatnio się zastanawiam... co sądzicie o pomyśle by niektóre książki (te z przemocą, krwawymi scenami bądź erotycznymi), udostępniać/sprzedawać np. po okazaniu dowodu osobistego?
Wiele filmów puszczanych w kinach jest emitowana dla osób od określonego wieku. Bo jest dużo seksu czy dużo brutalności.
Obiło mi się o uszy, że także ze względu na realizm gier, mają za niedługo być sprzedawane po okazywaniu dowodu, tak by uchronić młodych graczy przed treścią, które mogą się okazać nieodpowiednie.
Czy książki powinny także podlegać jakimś limitom wiekowym?

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Pawian » 16 kwie 2015, 0:20

O ciekawe... Jak narazie wydawalo mi sie, ze kupowanie ksiazek mialo zasady raczej "moralne". Na przyklad jakis dzieciak moglby kupic jakiegos harlekina w ksiegarni (albo Kamasutre), ale to byloby mega niezreczne i zapewne sprzedawczyni moglaby to jakos skomentowac. Raczej nie wyobrazam sobie, ze sprzedawca moglby powiedziec "jestes za mlody na te ksiazke, wroc z kims doroslym lub poczekaj na dowod osobisty".
No i wlasnie gdyby ksiazki mialy ograniczenie wiekowe, czy kupowanie ksiazek jako osoba dorosla i dawanie ich mlodszym byloby tylko niepoprawne moralnie, tak jak kupowanie gta dla 10-latkow? xD

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: ajwenhou » 16 sie 2015, 10:18

niektóre książki faktycznie mogłyby być od 18+ albo chociaż od 16+, ale kto tego upilnuje? w dzisiejszych czasach możemy książki czytać na komputerze, a nie zwyczajnie kupować w księgarniach.

Awatar użytkownika
Pytalska
Spełniacz Marzeń
Posty: 1489
Rejestracja: 31 lip 2010, 12:04
Płeć: Kobieta

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Pytalska » 16 sie 2015, 19:34

co sądzicie o pomyśle by niektóre książki (te z przemocą, krwawymi scenami bądź erotycznymi), udostępniać/sprzedawać np. po okazaniu dowodu osobistego?
Sądzę, że to głupota.
W ogóle sądzę, że taka "cenzura" jest zła, odnosi się to też sprzedawania papierosów i alkoholu, jednak to nie jest temat na tego typu przemyślenia, przepraszam.
W ogóle to skąd pomysł, że osiemnastolatek może lepiej znosić tę brutalność w różnego typu utworach niż szesnastolatek? Ta granica nie jest czymś uchwytnym, bo wychodzi na to, że osoba która ma jutro osiemnastkę, nie może poznawać tego bardziej niż własny rówieśnik, który miał osiemnastkę parę dni temu i już ma dowód, zaledwie od paru godzin. W sumie nie mam pomysłu, jak wychwycić czyjąś dojrzałość, więc nie zadawajcie mi podobnych pytań, tak sobie tylko gdybam. :3

Awatar użytkownika
Hinaru
Marzyciel
Posty: 1010
Rejestracja: 18 sty 2014, 20:44
Imię: Fabian
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Hinaru » 16 sie 2015, 20:44

Również uważam, że to głupota.
Czytelnictwo w Polsce i tak jest już na bardzo niskim poziomie.
Nie ma co go jeszcze zaniżać dodatkowymi ograniczeniami.

Awatar użytkownika
marzanna
Extra marzyciel
Posty: 592
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:45
Płeć: Kobieta

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: marzanna » 16 sie 2015, 20:50

Ruta pisze:Tak ostatnio się zastanawiam... co sądzicie o pomyśle by niektóre książki (te z przemocą, krwawymi scenami bądź erotycznymi), udostępniać/sprzedawać np. po okazaniu dowodu osobistego?
Wiele filmów puszczanych w kinach jest emitowana dla osób od określonego wieku. Bo jest dużo seksu czy dużo brutalności.
Obiło mi się o uszy, że także ze względu na realizm gier, mają za niedługo być sprzedawane po okazywaniu dowodu, tak by uchronić młodych graczy przed treścią, które mogą się okazać nieodpowiednie.
Czy książki powinny także podlegać jakimś limitom wiekowym?

Podejrzewam,że kiedy w księgarni jakiś małolat poprosiłby wspomnianą niżej "Kamasutrę" sprzedawca nie ma prawa sprzedać,podobnie jak jest zakaz sprzedaży dzieciom alkoholu czy papierosów.Na tej samej zasadzie.

klaus'
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 111
Rejestracja: 18 lut 2013, 11:02
Imię: Karol
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Częstochowa - Katowice

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: klaus' » 18 sie 2015, 12:39

Według mnie limity wieku to idiotyzm. To rodzice i dzieci powinny mieć rozum, żeby samego siebie ograniczać jeżeli coś nie jest przeznaczone dla nich. Co jeżeli 15 latek będzie chciał kupić koledze 18letniemu książkę od 17 lat jako prezent? Dla mnie absurd i kolejny totalitarny wymysł.

Usunięty 2886

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Usunięty 2886 » 12 lut 2016, 0:28

Jeżeli chodzi o książki to nie ma po co wprowadzać limitu. To nie alkohol czy papierosy, które potrafią zabić. Oczywiście, papier potrafi uzależniać, ale bez przesady.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Ruta » 14 lut 2016, 11:50

Foxygen, książki też potrafią uzależnić :P

Usunięty 2886

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Usunięty 2886 » 14 lut 2016, 12:57

Oczywiście, papier potrafi uzależniać, ale bez przesady.
Przecież napisałem. :niepewny:

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Ruta » 14 lut 2016, 20:43

Foxygen, książki to nie tylko papier! Książki to cały świat. Sama jestem książkoholiczką. Zbyt często je kupuję i nie mam gdzie mieścić. Uzależnienie jak inne. Czasem można przesadzić.

Usunięty 2886

Re: Limit wiekowy a książki

Post autor: Usunięty 2886 » 15 lut 2016, 1:04

Foxygen, książki to nie tylko papier! Książki to cały świat. Sama jestem książkoholiczką. Zbyt często je kupuję i nie mam gdzie mieścić. Uzależnienie jak inne. Czasem można przesadzić.
Rozumiem, rozumiem Ruta, nie musisz na mnie krzyczeć od razu. To była tylko taka lekka przenośnia. ;)
W domu mam 3 pokoje w biblioteczkach z książkami, to chyba też zalicza się do "książkoholictwa" (haha)?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość