Czym jest wena?

[Ruta]

Temat zainspirowany rozmową na czacie.

Czym tak właściwie jest wena? Jak ją rozpoznać, czy da się ją "obudzić" w sobie?

[Miro1994]

Dla mnie wena = natchnienie. Uważam, że można ją "obudzić", "pobudzić", ale raczej nie na życzenie, a jakimś kompletnym przypadkiem, np. wspomnieniem, spotkaną przypadkowo osobą, smakiem, zapachem, kolorem, wyobraźnią, rozmowami, spacerem. Tym, co sprawia, że czujesz określone emocje, które są Ci potrzebne do tworzenia. Ot co. Trochę chaotycznie, ale taki już jestem i tak odpowiadam - chaotycznie

[Makaron]

Wena -> powoduje euforię przy ekspresji swoich myśli/założeń/celów.

[Kyuji]

Wena to coś co wstrzykuje bezpośrednio w Twoją duszę niewyobrażalną dawkę kreatywności. Przepływa wtedy przez Ciebie pewna boska siła, której nie potrafisz opisać i zatracasz się kompletnie w akcie tworzenia. Owe zjawisko bardzo przypomina doświadczenia typu 'flow' gdzie wchodzi się w pewnego rodzaju trans przy którym twoja aktywność jest skupiona na 100% podczas wykonywania danego zadania, nie tylko twórczego. W odróżnieniu wena jest czymś co często zwane jest jako impuls geniuszu, lub dotknięcie ręki boga.

Pewna pisarka o imieniu Elizabeth Gilbert zrobiła na mnie niesamowite wrażenie pewnym przemówieniem właśnie na temat weny. Była tak zdesperowana, że sama postanowiła znaleźć sposób by ją sobie oswoić. Polecam obejrzeć te przemówienie, szczególnie, że autorka dopiera słowa w taki sposób, że co 5 minut przechodzą przez ciało dreszcze.

http://www.ted.com/talks/elizabeth_gilbert_on_genius

Notka: Żeby włączyć polskie napisy wystarczy kliknąć na "subtitles".

[Usunięty 2886]

Wena jest czymś, w sumie czego nie potrafię określić. To jest jak z uczuciem, miłością do drugiej osoby. Jeżeli osoba posiada to COŚ, to człowiek potrafi się zakochać. To samo można chyba powiedzieć o wenie.

[Usunięty 5938]

Wena to pewien stan psychiczny i emocjonalny. Wena twórcza jest to bardzo indywidualna sprawa.
Dla mnie wena to pewien stan pobudzenia, zapał twórczy. Stan w którym mój mózg zaczyna pracować na coraz wyższych obrotach, gwałtowny przypływ kreatywności. Jest to niepohamowana potrzeba podjęcia twórczej aktywności .
Wenę można próbować przywołać. Ja staram się to robić relaksując się , słuchając ulubionej muzyki, spędzając czas na łonie natury. Ale wena to kapryśne zjawisko. Mam wrażenie, że nawiedza mnie wtedy, kiedy sama ma na to ochotę.