Czytanie ksiązek
-
- Posty: 800
- Rejestracja: 11 lut 2010, 15:56
- Płeć: Kobieta
Czytanie ksiązek
No właśnie po co czytamy ksiązki? co nam to daje?
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
W świecie Internetu książka jest cudownym lekarstwem na zmasowany atak błędów typu wogule, ktury, głópi itd. Dzieciństwo spędzone nad książkami zaowocowało moimi sukcesami we wszelkich konkursach i olimpiadach, w których wymagano poprawności językowej i znajomości ortografii (przy czym ja nie znam ani jednej regułki).
Poszerza słownictwo - to chyba nie ulega wątpliwości.
W zasadzie nie jestem połykaczem powieści i gustuję raczej w książkach naukowych (właściwie wiele z nich jest dla mnie właśnie jak dobra powieść), ale i one rozwijają wyobraźnię, zwłaszcza, jeżeli są odpowiednio napisane. O poszerzaniu wiedzy chyba nie warto tu pisać
Kocham knigi i tyle.
Poszerza słownictwo - to chyba nie ulega wątpliwości.
W zasadzie nie jestem połykaczem powieści i gustuję raczej w książkach naukowych (właściwie wiele z nich jest dla mnie właśnie jak dobra powieść), ale i one rozwijają wyobraźnię, zwłaszcza, jeżeli są odpowiednio napisane. O poszerzaniu wiedzy chyba nie warto tu pisać
Kocham knigi i tyle.
Dla mnie książki są czymś magicznym, a czytanie ich takim osobistym doświadczeniem- jest tylko tekst i ja. Od mojej wyobraźni zależy jak będzie wyglądać to co jest mi zaprezentowane drukiem, nie ma w tym ręki osób trzecich. Dodatkowo, czasem słowa mają tak piękny wydźwięk, styl autora jest tak fantastyczny, że żaden obraz nie mógłby lepiej oddać atmosfery słowa pisanego. W ogóle, poszlam na anglistykę m.in dlatego, że chciałam móc czytać bez problemu ksiązki po angielsku i chodzić na zajęcia z literatury Co mi daje czytanie książek? Czystą przyjemność. Na pewno też pomaga w formułowaniu własnych wypowiedzi (choć nie twierdzę, że są bezbłędne ), do tego rusza wyobraźnią, jest ambitniejszą formą rozrywki (nie mówię tu o śmiecioksiążkach z kiosków).
- słodka idiotka
- Posty: 37
- Rejestracja: 11 lis 2010, 17:03
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Łódź
Książki były ze mna od zawsze. A urodziłam sie w czasach gdy telewizja była czarno-biała i tylko jeden program. Dla mnie książki daja ogromne pole dla wyobraźni, podglądania życia innych ludzi, poznawania różnych ciekawych miejsc, innych kultur i niejednokrotnie podtrzymuja na duchu i poprawiaja nastrój. Pozwalają oderwać sie od trosk dnia codziennego
Czytam bo lubię
Najbardziej książki fantasy choć i innymi ciekawymi nie pogardzę. Kiedy czytam, przenoszę się w inny świat. Czuje się jakbym tam była. Wszystko widzę tak jakby działo się koło mnie. Wyobraźnia mnie porywa. Wtedy się odcinam od rzeczywistości. A kiedy kończę czytać już nie pamiętam czy jak zaczynałam byłam zła i wściekła albo smutna. No a co do tego co już pisaliście, faktycznie im więcej się czyta tym większą zwraca się uwagę na poprawność w pisaniu;) Mimo tego, że mam dysortografie od kiedy czytam więcej, popełniam mniej błędów;)
Pozdrawiam
Najbardziej książki fantasy choć i innymi ciekawymi nie pogardzę. Kiedy czytam, przenoszę się w inny świat. Czuje się jakbym tam była. Wszystko widzę tak jakby działo się koło mnie. Wyobraźnia mnie porywa. Wtedy się odcinam od rzeczywistości. A kiedy kończę czytać już nie pamiętam czy jak zaczynałam byłam zła i wściekła albo smutna. No a co do tego co już pisaliście, faktycznie im więcej się czyta tym większą zwraca się uwagę na poprawność w pisaniu;) Mimo tego, że mam dysortografie od kiedy czytam więcej, popełniam mniej błędów;)
Pozdrawiam
obecnie po raz kolejny to:
tę środkową w wersji niemieckiej z roku 1983, na bokach włoska wersja z roku 1952. Oprócz tego tłumaczę ją sobie jeszcze, może ktoś się chętny znajdzie to wydać, choć wymagałaby dogłębnej korekty, bo autor w roku 1952 jeszcze nie wiedział, że Anglicy czytali również włoską "Enigmę"...
tę środkową w wersji niemieckiej z roku 1983, na bokach włoska wersja z roku 1952. Oprócz tego tłumaczę ją sobie jeszcze, może ktoś się chętny znajdzie to wydać, choć wymagałaby dogłębnej korekty, bo autor w roku 1952 jeszcze nie wiedział, że Anglicy czytali również włoską "Enigmę"...
Re: Czytanie ksiązek
Najprościej : wiedzę.Szalona_Kotka pisze:No właśnie po co czytamy ksiązki? co nam to daje?
Dokładniej: wiedzę o świecie, ludziach lub ich fantazji. To sposób na wirtualne poznawanie człowieka z czasów kiedy nie istniał jeszcze internet.
- Niespopularyzowana
- Posty: 24
- Rejestracja: 14 lis 2010, 20:16
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: łódź
Właśnie jak już wspomniano dla oderwania się przynajmniej na chwile od rzeczywistości.
Ja jak czytam to potrafie bardzo utożsamiać sie z bohaterem, zastanawiam sie co ja bym robił na jego miejscu, jekich zamian bym w jego zyciu dokonał jeśli to ja miałbym je przeżyć. Po przeczytaniu ksiazki która mnie zafascynowała, potrafie wykreować sobie w wyobraźni postać ktora odwzwierciedlałąby mnie w danym świecie i w wyobraźni przeżywam rożne przygody Czasami przez długie miesiące, wieczorami zatapiam sie w takich rozmyslaniach.
Ja jak czytam to potrafie bardzo utożsamiać sie z bohaterem, zastanawiam sie co ja bym robił na jego miejscu, jekich zamian bym w jego zyciu dokonał jeśli to ja miałbym je przeżyć. Po przeczytaniu ksiazki która mnie zafascynowała, potrafie wykreować sobie w wyobraźni postać ktora odwzwierciedlałąby mnie w danym świecie i w wyobraźni przeżywam rożne przygody Czasami przez długie miesiące, wieczorami zatapiam sie w takich rozmyslaniach.
Nigdy nie przepadałem za czytaniem książek, zawsze lubiłem bardziej czytac jakieś czasopisma samochodowe, odkąd zacząłem brać w swe ręce literaturę faktu, jak na przykład "Inny świat" Grudzińskiego, książka zaczęla dostarczać mi wiele emocji, jak dotad dla mnie nieznanych, całkiem obcych, teraz sięgam po ksiązki w każdej w wolnej chwili bo to one dają mi prawdziwą wolnośc!@
Czytaniem książek zaraziła mnie mama. Pamiętam, że jak byłam mała to miała zwyczaj czytać mi i mojej siostrze baśnie. Potem już sama chodziłam do biblioteki i czytałam kilogramami książek. Nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła czytać książki z działów dla 'dorosłych', ciągle siedziałam w dziale dla młodzieży. I strasznie mnie kusiły te niedozwolone działy. A teraz kiedy wypożyczam tylko z tych działów dla starszych osób, to tęskni mi się do tych młodzieżowych książek, które już mnie niestety nie bawią. Aktualnie mam trans czytania, ale muszę się powstrzymywać, bo muszę najpierw przeczytać Małą apokalipsę, co mi idzie nieco opornie.
Moja nauczycielka od języka polskiego zawsze nam tłumaczy, że czytając kształcimy swoje słownictwo, a nie czytając uwsteczniamy się. Myślę, że to jest jeden z pierwszych i dosyć ważnych powodów na odpowiedź dlaczego czytamy książki. Jeśli chodzi o gatunek, to książki fantastyczne mają to do siebie, że pobudzają ludzką wyobraźnię, nakłaniają nas do refleksji. Poza tym właśnie dzięki książkom tworzymy swój drugi, odrębny świat, jak sama nazwa forum mówi: świat marzeń.
Po to, żeby przenieść się do innego świata, oderwać się od rzeczywistości zwłaszcza wtedy, gdy jesteśmy smutni, zdołowani. Poszerza wyobraźnię, daje wiedzę, dzięki książkom nie musimy uczyć się też zasad ortografii, bo to nam automatycznie wchodzi do głowy. Podobno poszerza także słownictwo, ale ja tego u siebie nie zauważyłam.
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Czytanie ksiązek
Książki to dla mnie przede wszystkim przyjemność, relaks. To jest główny powód, dla którego je czytam, po prostu je lubię. Dobrze się czuję siedząc z tyłu tramwaju, po całym dniu zajęć z jakąś książką, na którą akurat mam ochotę. Albo pod kocem z herbatą, czy na tarasie z kawą. Nigdy nie było mi szkoda deszczowych dni, bo uwielbiałam zagrzebać się z książką, zresztą dalej lubię
Co do dalszych powodów.
To zabrzmi mocno pseudointelektualnie, ale książki po prostu otwierają umysł. Osobiście jestem zdania, że każdy ma coś do powiedzenia mniej lub bardziej może mądrego, ale ma i warto słuchać, warto rozmawiać, warto czytać z tego właśnie powodu. Jest miliony poglądów, wizji świata, a my mamy szansę łapać te okruchy w książkach właśnie, na ten przykład. Ile razy coś zostało mi przedstawione właśnie za ich pośrednictwem z innej całkiem perspektywy, na którą bym w życiu nie wpadła, to moje.
W jakiś sposób dopełniają one perspektywę.
Co do dalszych powodów.
To zabrzmi mocno pseudointelektualnie, ale książki po prostu otwierają umysł. Osobiście jestem zdania, że każdy ma coś do powiedzenia mniej lub bardziej może mądrego, ale ma i warto słuchać, warto rozmawiać, warto czytać z tego właśnie powodu. Jest miliony poglądów, wizji świata, a my mamy szansę łapać te okruchy w książkach właśnie, na ten przykład. Ile razy coś zostało mi przedstawione właśnie za ich pośrednictwem z innej całkiem perspektywy, na którą bym w życiu nie wpadła, to moje.
W jakiś sposób dopełniają one perspektywę.
Re: Czytanie ksiązek
Nie czytam książek, a jak czytam to bardzo rzadko i musi być to na prawdę dobra książka. Nie znam powodu dlaczego nie czytam książek, od zawsze wolałam filmy, seriale i takie tam.
-
- Posty: 709
- Rejestracja: 09 gru 2011, 17:15
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Czytanie ksiązek
Ja gdy czytam książkę bardziej zgłębiam się w jej treść i głębiej przeżywam wydarzenie i emocje bohaterów niż przy oglądaniu filmu. No i przyjemność trwa dłużej bo dłużej schodzi przeczytanie książki niż oglądnięcie filmu w telewizji.Szalona_Kotka pisze:No właśnie po co czytamy ksiązki? co nam to daje?
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 29 mar 2012, 20:24
- Imię: Marta
- Lokalizacja: łódź
Re: Czytanie ksiązek
i filmowi łatwiej wytkną błąd.
a książka ma to coś zwane duszą
a książka ma to coś zwane duszą
Re: Czytanie ksiązek
Książka - godziny zatopienia się w świecie fantazji.
Film - 2 godziny i trzeba znów myśleć o szarej rzeczywistości.
Po za tym książki mają dużo, dużo więcej zalet o których nie trzeba wspominać
Film - 2 godziny i trzeba znów myśleć o szarej rzeczywistości.
Po za tym książki mają dużo, dużo więcej zalet o których nie trzeba wspominać
Re: Czytanie ksiązek
Odprężam się. Ponadto, jak to ktoś już wcześniej wspomniał, przenoszę się w inny świat. Poza tym poszerzam listę mojego słownictwa ,co się przydaje, skoro chcę zostać, między innymi, pisarką. Co więcej - uczę się poprawnie formułować zdania.
Re: Czytanie ksiązek
Czytam ksiazki bo to swietny skrot
W zyciu nie bedziemy w stanie odtworzyc wszystkich mysli ktore kiedykolwiek przyszly ludziom do glowy. Ksiazki sa niejako ich rejestrem
Od zawsze lubilam czytac. Moze nie tyle lubilam co kochalam Niechlubny czas w przedszkolu kiedy to wymyslilam ze to jest bibilioteka i po zajeciach zabieralam sobie ksiazeczke i konczylam czytac w domu. Nastepnego dnia zwracalam ja. Tylko ze do glowy mi nie przyszlo ze nauczycielka moze miec w tej kwestii inne zdanie Minelo dobre kilka mcy zanim mama sie polapala co robie i wytlumaczyla mi ze tak nie wolno.
W zyciu nie bedziemy w stanie odtworzyc wszystkich mysli ktore kiedykolwiek przyszly ludziom do glowy. Ksiazki sa niejako ich rejestrem
Od zawsze lubilam czytac. Moze nie tyle lubilam co kochalam Niechlubny czas w przedszkolu kiedy to wymyslilam ze to jest bibilioteka i po zajeciach zabieralam sobie ksiazeczke i konczylam czytac w domu. Nastepnego dnia zwracalam ja. Tylko ze do glowy mi nie przyszlo ze nauczycielka moze miec w tej kwestii inne zdanie Minelo dobre kilka mcy zanim mama sie polapala co robie i wytlumaczyla mi ze tak nie wolno.
Re: Czytanie ksiązek
Po co? Można odpływać w różne światy, różne problemy, odciąć się od swoich, pobudzać wyobraźnię, przeżywać wszystko z bohaterami, rozwijać słownictwo, poszerzać wiedzę na temat świata... Pewnie kilka innych zalet jeszcze by się znalazło.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości