Najlepsza pora na czytanie

[a.paszko]

Tylko noc, noc, noc

[QueenDream]

a.paszko, a nie bolą Cię oczy od takiego czytania w nocy?

[Adiyoshi]

Każda pora jest dobra na czytanie

[Wędrujący wiatr]

Każda pora jest dobra na czytanie. Ważne tylko, by była wtedy cisza i spokój, w hałasie czy pośpiechu to żadna przyjemność.

[ance]

przed snem:) w weekend do kawy po przebudzeniu. i zawsze w komunikacji

[wesslo]

Wolę w nocy, choć później w dzień jestem niedospana;p

[kularz]

najlepsza pora na czytanie for me: ok 15:00 -czyli po pracy (kończe o 14) wieczorami to zazwyczaj usypiam i nie do końca pamiętam o czym czytałem i tak next day wracam.
w pracy tez ostatnio dużo czytam, ostatnie dni to instrukcja wdrozenie system zarządzania produkcją przy tym to dopiero można odlecieć

[Anaru]

Dla mnie najlepszą porą jest wieczór. Popołudniu jak nie mam co robić to też często lubię usiąść i poczytać, najlepiej jeszcze gdzieś na dworze. Czasem ale rzadko czytam nad ranem w łóżku jak już naprawdę nie chce mi się wstać a książka akurat leży na półce obok łóżka.

[ajwenhou]

każda pora jest dobra. jechałam ostatnio z Polski do Holandii i jedną książkę przeczytałam od początku do końca. podróż minęła mi szybciej, nawet nie zauważyłam kiedy byliśmy na miejscu. no i nie zasypiałam po drodze bo byłam zajęta.
ale prawdę mówiąc najfajniej jest usiąść z chłodny wieczór, z herbatą w wielkim kubasie i tedy wziąć się za ciekawą książkę.

[marzanna]

Na czytanie,każda pora jest dobra,o ile oczywiście mamy wolny czas,ale ja przeważnie czytam leżąc już w łóżku,wtedy bardzo dobrze mi się czyta - wiadomo- cisza,spokój,nikt nie przeszkadza,nie marudzi itd.

[Yeti]

Jeżeli podniosę się wcześniej to godzina przed wyjazdem do pracy, poza tą porą to wieczór, bezpośrednio przed spaniem, wtedy mam ciszę i spokój dzięki czemu mogę się skupić na tym co czytam.

[Usunięty 5226]

Bardzo dobrze mi się czyta takim późnym wieczorkiem i gdy czekam rano aż otworzą mój zakład pracy.
Jednak lepiej w nocy ze stoperami w uszach - może nie mam wprawy, ale łatwo tracę wątek przy hałasie.

[Ruta]

Suicider, ja łatwo się dekoncentruję jak leci tv w tle. A tak, to hałas mi niestraszny.
I mi się najlepiej czyta... w wannie.
Albo w łóżku jak jestem chora. ;-)

[Usunięty 5226]

Mi przeszkadzają rozmowy innych członków rodziny, telewizor też potrafi mnie męczyć przy czytaniu.
Generalnie wszystkich proszę o ciszę, ale wiadomo, że jest to trochę chamskie, żeby cała reszta dostosowywała się do mnie. Więc wychodziłem na zewnątrz.

Teraz czytam przede wszystkim e-booki, a wraz z ukochanym programem nie straszny mi dzień i noc, i bardzo mały wyświetlacz jak na dzisiejsze standardy.

[Usunięty 2094]

I mi się najlepiej czyta... w wannie.

Podziwiam! Dla mnie wanna to miejsce, w którym... się nie czyta. Zawsze się boję, że książka mi wleci do wody, heh.


Nieważna jest pora, moje łóżko to idealne miejsce do czytania.

Co do przeszkód- gdy czytam Muminki, musi być cisza, bo to moja chwila. Na szczęście, w moim mieszkaniu jest z reguły cisza, jedynie czasem dzieci grają w piłkę na podwórku, ale to mi akurat nie wadzi. W przypadku innych książek, może być hałas, nie dbam o to, gdy odpływam w książkę. Muminki to wyjątek.

[HELLBRINGER]

Najlepszą porą na czytanie jest dzień, noc też się nada, wieczory i poranki też są dość przyjemne. Ogólnie czytać można zawsze, i wszędzie. I tego też się trzymam

[Usunięty 5938]

Najlepiej czyta mi się w dzień i wczesnym wieczorem. Potrafię tak zatopić się w lekturze, że zapominam o wszystkim,: nie słyszę odgłosów świata zewnętrznego i tracę poczucie upływającego czasu.
Kiedyś uwielbiałem czytać nocami ale teraz, przy sztucznym świetle, oczy mi się szybko męczą- więc obecnie noc jest dla mnie porą słuchania muzyki a nie lektury książek

[Lionheart]

Najlepiej czyta mi się wieczorem lub w nocy, ewentualnie kiedy jestem w autobusie/pociągu
W czasie dnia nie mam z reguły czasu, a tak wieczorem można się zrelaksować i wciągnąć

[poly]

Nie mam takiego wyznacznika. Czytam - kiedy mogę. Kiedy mam na to czas, bo obowiązki pozwalają. Jako to pora, bez różnicy. Czytam bo lubię, a nie robię tego, bo "jest na to pora". Pora jest każda dobra. Szkoda, że czasu jest tak mało.

[Usunięty 2886]

Sam poranek, albo przed samym spaniem.

[marigot]

Ostatnio bezsenne noce, no i rano jak już się obudzę i zasnąć nie mogę, a czekam aż np mąż wstanie

[_Magnolia_]

Każda pora dobra gdy ma się czas i chęć.