Spotkanie fikcyjnej postaci

Świat książek, zarówno tych papierowych, jak i e-booków. Potrafisz pożreć książkę w jedną noc? Podziel się ulubionymi tytułami z Marzycielami! Tylko nie spojleruj, bo ban!
Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Ruta » 27 lis 2012, 19:51

Czytałam dziś książkę, w której bohaterka spotkała... kogoś kogo najpierw poznała na papierze.
I tak pomyślałam sobie, jak właściwie poukładać sobie zdanie na temat kogoś, kto był postacią tylko fikcyjną, a stał się realną?

Wyobraziłam sobie, że czytam o kimś, o jego losach, szczęściach i nieszczęściach... zżyłam się. I nagle okazuje się, że taki ktoś jest i mogę go poznać.
Chcielibyście go poznać? A może balibyście się, że Wasz obraz tej osoby całkowicie ulegnie zmianie?

Fantagiro
Newbie
Posty: 1649
Rejestracja: 23 sty 2010, 17:11

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Fantagiro » 27 lis 2012, 23:06

Nie sprecyzuję kogo chciałabym poznać, ale tak... Jeśli bym pewną postać "pokochała", z trudem się z nią żegnała wraz z ostatnią stroną książki, to jak najbardziej mogłabym stanąć z nią twarzą w twarz.
Nie wydaje mi się, by jej obraz miał ulec zmianie, ponieważ wraz z czytanym tekstem poznajemy nie tylko zachowanie tego kogoś, ale również myśli. A poznawanie owej postaci przy innych sytuacjach, byłoby niczym kontynuowanie opowieści którą przeczytaliśmy.

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: powidlo » 28 lis 2012, 17:54

tego od "Buszującego w zbożu". Dogadalibyśmy się :hyhy:

Usunięty 2094

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Usunięty 2094 » 23 kwie 2013, 12:57

dż. pisze:tego od "Buszującego w zbożu". Dogadalibyśmy się
Oooo! Jestem za. Czytając "Buszującego...", miałam wrażenie, że ten facet mnie niesamowicie kręci.
Miał w sobie coś męskiego!

Kiedyś chciałam spotkać kogoś na wzór Ani Shirley.

Pro
Newbie
Posty: 1853
Rejestracja: 04 sie 2012, 17:14
Imię: Hubert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska B

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Pro » 24 kwie 2013, 20:36

Dafne pisze:Miał w sobie coś męskiego!
Ciekawe spostrzeżenie. Nigdy bym tak nie pomyślał.
Ruta pisze:Chcielibyście go poznać? A może balibyście się, że Wasz obraz tej osoby całkowicie ulegnie zmianie?
Chyba jednak chciałbym poznać tę osobę. Prawdopodobnie nie dorastałaby do pięt moim wyobrażeniom, ale jednak realna postać ma do zaoferowania znacznie więcej niż fikcyjna. A kogo chciałbym poznać? Mnóstwo postaci: Lincolna Rhyme, Caulfielda, wiadomo, no i Diomkę i Kostogłotowa z "Oddziału chorych na raka" + wielu, wielu innych.

Usunięty 2094

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Usunięty 2094 » 24 kwie 2013, 23:27

Pro pisze:Ciekawe spostrzeżenie. Nigdy bym tak nie pomyślał.
Może dlatego, że ciężko Ci ocenić osobnika tej samej płci w ten sposób. Holden ma w sobie zadzior, jestem takim czarnym koniem, mimo że chce zachować niezależność, posiada swoje marzenia. Uwielbiam tę książkę.

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: she » 01 cze 2013, 1:03

Chciałabym, dlatego że mimo iż mogę bohatera w jakiś sposób polubić, to zawsze pozostaje on dla mnie zdystansowany. Brakuje mi takich szczegółowych i drobnych bodźców, które zobrazowałyby mi go do końca. Poza tym zawsze chciałam poznać tych, którzy w jakiś tam sposób wpływali na moje odczucia. Ciężko mi teraz wymienić kogo konkretnie mam na myśli, jednak fajnie byłoby zweryfikować swój obraz z rzeczywistością.

Erkanna
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 138
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:01
Imię: Daria
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Irlandia

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Erkanna » 31 lip 2013, 19:58

Ojej, bardzo chciałabym spotkać Hadriana z książek Michael'a Sullivan'a :D I jeszcze Martrisa Drayke, Royce'a, Tessię i Artema :D

Nefi
Posty: 18
Rejestracja: 07 sie 2013, 2:03
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bytom Odrzański

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Nefi » 07 sie 2013, 14:39

Zdecydowanie, ale to bardzo zdecydowanie, chciałbym spotkać jego łaskawość, jego ekscelencja diuk Ankh, komendant sir Samuel Vimes! Chciałbym od niego samego, dowiedzieć się jaki jest :D Chociaż w książce jest to wyraźnie opisane... to chciałbym to usłyszeć od niego :D

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Saya » 07 sie 2013, 14:46

Sakata Gintoki i całą menażerie z Gintamy :D Wejść w jakąkolwiek interakcje z takim człowiekiem jak Gin to coś niezapomnianego.

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spotkanie fikcyjnej postaci

Post autor: Bogini Śmiechu » 21 lis 2013, 13:08

Ruta pisze:Chcielibyście go poznać? A może balibyście się, że Wasz obraz tej osoby całkowicie ulegnie zmianie?
Bałabym się. Może nie tego, że mój obraz tej osoby tak całkowicie ulegnie zmianie, ale w jakimś stopniu na pewno. I podejrzewam, że wtedy nie byłby już taki łaał, cudowny, wspaniały i w ogóle. Tylko trochę bardziej zwyczajny i przyziemny. Nie wiem czy bym czegoś takiego chciała :hyhy:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości