Piwo

[sepän poika]

No tak bo dla NIEKTÓRYCH coś co ma 4,5% jest jak woda z kranu.

Procenty nie mają tu nic do rzeczy. Po prostu jak coś smakuje jak sok, to jest sokiem, a nie piwem.

[Bum!]

Piwo z sokiem jest piwem czy sokiem?

[sepän poika]

Sokiem.

[V]

Pijąc piwo malinowe pijesz tak naprawdę sok malinowy.
Pijąc herbatę jaśminową, wpieprzasz tak naprawdę ciekły jaśmin.
Jedząc czekoladę truskawkową, jesz truskawki.


Coś w tym jest...

[sepän poika]

Słaby trolling, 2/10

[Aquamarine]

Bardzo lubię Moje ulubione to Warka i Specjal, którego niestety w moim mieście nie udało mi się znaleźć, poza jedną wersją Specjal Chmielowe, czy jakoś tak - ta mi zdecydowanie nie smakuje, a co ciekawe na Pomorzu i Mazurach, gdzie raczę się klasycznymi Specjalami tej chmielowej wersji nigdzie nie widziałam - dziwne. Ze smakowych, po które sięgam bardzo rzadko jak mnie coś napadnie, to Desperados, miodowy Ciechan, Gingers i mniej chętnie Reddsy. Ale coś w tym jest, że te smakowe tak mało przypominają piwo, że jakoś tak właśnie sobie uświadomiłam, że nie myślę o nich jak o piwie
Absolutnie genialne węgierskie piwo ciemne piłam w Budapeszcie - nazywało się Czarny Demon, czy jakoś tak. Ale w Polsce go niestety nie znalazłam

[Usunięty 2094]

Pijecie piwo? Jak często?
Jakie piwo lubicie najbardziej i dlaczego?

No ja piwo czasem pijam, ale nie ubóstwiam jakoś specjalnie. Najbardziej lubię wojaki, ale to tylko dlatego, że już się do nich przyzwyczaiłam. Tak naprawdę, gdyby zabrakło nagle piwa, nic by się nie stało.

[Saya]

Pijam piwo tylko raz na jakiś czas, bez większych okazji, jak się znajdą pieniądze to z chęcią wypije jedno dwa lub trzy.
Ulubione: Okocim

[sepän poika]

Zawsze dobrze wieczorem strzelić sobie piwko albo dwa, ewentualnie siedem

[powidlo]

Lubię piwo. Lubię jasne, ale wolę ciemne, o jakimś ciekawym posmaku, także wszystkie portery, magnusy i te inne mi podchodzą. Tak normalnie, kiedy mam kupować piwo to przeważnie kasztelan, perła, łomża, żubr ciemnozłoty.

[T85]

A ja ostatnio jestem miłośnikiem żywca i raz na rusi rok można sobie wypić. A najlepszy dla mnie jest Żywiec Brock

[CiasteczkowyPotwór]

Jak najbardziej z sokiem, a marki? Nie wiem, zwykle mi kupują, gdy jestem w barze, więc nie ruszam pupy od stolika, a przez to piję, co mi dadzą

[Midnight]

Nie jest to z pewnością mój ulubiony trunek. Jak już mogę wypić sobie Desperadosa lub Heinekena. Lubię eksperymentować z różnymi ciekawymi piwami, smakowymi, miodowymi, ciemnymi, zielonymi itp. Najlepiej niepasteryzowane. Ale to raz na jakiś czas, jak mówiłam - w lokalu mój wybór na ogół pada na co innego

[Guśka]

Piwo? Nie, lepszy soczek

[dreamy]

Okazyjnie lubię. Żubra, albo Lecha.

[Effy]

Och nie przepadam za piwem. Max. 2 wypije. Więcej nie, ponieważ mnie odrzuca. Typu lech, żubr czy tyskie. Jak jest możliwość wzięcia soku ,to biorę. Smaczniejsze, nie jest aż takie gorzkie. Lubie redds'a, desperado. Słyszałam, że lech cytrynowy jest smaczny, więc zapewne spróbuje.

[Peggy_Brown]

Słyszałam, że lech cytrynowy jest smaczny, więc zapewne spróbuje.

oj no pyszny jest. Warka teraz też wypuściła cytrynowy smak.
A reds żurawina... cudo normalnie.

[metanoied]

Warka teraz też wypuściła cytrynowy smak

A ja właśnie wczoraj wieczorem dostałem taką na ochłodzenie się. Świetna jest na takie upały.

A ogólnie piwo to zależy w sumie. Lubię czasem wypić dla towarzystwa, ale też nie ma co przesadzać. Piwo nie jest jakimś wybitnym alkoholem, w sumie wolę chyba wino.

[ajwenhou]

mi Lech cytrynowy nie smakuje.. Wareczka jest zdecydowanie lepsza, taka mętna aż od cytrynki
Mójm i przywozi, bo pracuje aktualnie w Warce

[powidlo]

Co do tej cytrynowej warki, to taka lemoniada na upał, ale jako piwo to nie piwo.

[Effy]

oj no pyszny jest. Warka teraz też wypuściła cytrynowy smak.

Widzę, że musze spróbować tego i tego. Nie piłam. Zachwilę lecę sprawdzić czy jest już to w moich sklepach.

[metanoied]

Zachwilę lecę sprawdzić czy jest już to w moich sklepach.

Zdziwiłbym się, gdyby nie było, wtedy w sumie wręcz nie mógłbym w to uwierzyć.

[powidlo]

a orientuje się ktoś, czy pierwszy taki pomysł miał lech, czy warka? bo mnie to mierzi

[ajwenhou]

ho, z tego co wiem pierwszy był Leszek. ale nie umywa się do Wareczki. może dlatego, że po piwie od razu kełbie mi we łbie a tu piwa w piwie jak na lekarstwo, co mi się podoba. czuć cytrynę, bo to 60% lemoniady i 40% piwa, w Lechu proporcje są 50-50.

a pił ktoś to jabłkowe piwo? za nic nie mogę zapamiętać nazwy

[metanoied]

ho, tak lecha wypuścili w maju, a warkę w czerwcu

ajwenhou, znów ktoś wyprzedził mój post
Tak, to piwo to Sommersby

[ajwenhou]

metanoia, ale podałeś konkrety, a ja rzuciłam ogólnikiem

dobry ten Sommersby? kusi mnie, żeby kupić. pamiętam jak wyszedł redd's jabłkowy i się zachwycałam jak od kogoś łyczka wzięłam. podobny?

[metanoied]

ajwenhou, ostatnio miałem okazję wypić właśnie Sommersby jak dla mnie - genialny.

[sepän poika]

dobry ten Sommersby?

Nie. Równie dobrze można kupić sok jabłkowy - smak ten sam.

[Effy]

Zdziwiłbym się, gdyby nie było, wtedy w sumie wręcz nie mógłbym w to uwierzyć.

Jest W żabce. W innych nie miałam czasu sprawdzać.

[TypowoNegatywny]

Lubię piwo. Mam na myśli jednak piwo, a nie sklepowe sikacze typu Warka, Lech, Tyskie. Uwielbiam pszeniczniaki, piwa niefiltrowane, niepasteryzowane. Z krajowego podwórka często sięgam po browar Amber: Koźlak, Żywe. Lubię też piwa z browaru Cerna Hora, piwa niemieckie.