Jestem Sebastian i mam 25 lat, od około 6 lat nieustannie trwam w jednym i to największym marzeniu jakim jest swój dom. Od urodzenia jednak przyszło mi mieszkać wyłącznie na blokowiskach, stąd ucieczka na własną działkę jest najlepszą drogą. Od tych 6 lat nieustannie dąże do tego celu, a już sam początek mojej kariery po technikum zaczął się w myśląc o tym i na serio brać marzenia własnego domu. Moją myślą przewodnią jest to, że im wcześniej się przejdę do realizacji tego tym łatwiej życie będzie się toczyło. Dlatego początek mojej kariery zacząłem od pracy na budowie, w zamyśle biorąc fakt, że będę chciał zbudować dom własnymi rękoma, by zaoszczędzić wielu kosztów. Na budowie pracowałem około pół roku, robiłem praktycznie wszystko, od fundamentów po gąsiory (szczyt dachu). Jednakże zawsze marzył mi się dom o powierzchni około 106m² z projektu "dom za 150 tysięcy", jednakże przyszły ciężkie czasy, z kredytem różnie bywa, a zawsze chciałem obyć się bez instytucji oferującej tego typu pożyczki. Stąd około 3 miesiące temu pojawił się plan idealny, dom który nie będzie wymagał wielkiego kredytu z którym będzie się borykać przez większość życia, stąd też znalazłem interesujący projekt "dom25tys", jest to dom o powierzchni 35m² i tak jest on domem rekreacyjnym, lecz biorąc fakt, że budując taki dom, do realizacji można przejść szybciej, przy standardowych projektach pozwolenia na dom trwają około pół roku i a tutaj zaledwie 21 dni i można brać się za budowę. Wówczas budując tego typu dom i mając już wszelkie przyłącza, można śmiało przerabiać go na dom mieszkalny, a początkowe 35m² użytkowej zamienia się na 70m², ze względu na możliwość przerobienia poddasza już pod pokoje. I tym właśnie ten dom mnie przekonał do siebie, a w późniejszym czasie nawet dobudówka nie będzie stanowić problemu, gdyż to już nie będę częściowo pożyczone pieniądze z banku, a tylko kwestia własnych oszczędności. Cena domu 25 tysięcy dotyczy domu w stanie surowym zamkniętym co ciekawe, a realizacja całego domu z wszelkim ociepleniem nie powinna wyjść więcej jak 60 tysięcy, jednakże ja studiując na youtube wiedzę bardzo obszernie, ponadto z doświadczeniem budowlanym w praktyce zauważyłem, że projekt jest dobry, ale nie bardzo dobry, gdyż generuje on większe koszty niż można uzyskać i to śmiało, biorąc innego typu zastosowania. Dlatego biorąc pod uwagę kilka tych niedociągnięć z moich obliczeń wynika, że zamknął bym się 50 i to prawdopodobnie na spokojnie, jeżeli cena produktów nagle nie skoczy, co jest nie możliwe, gdyż nic nagle się nie powinno stać, a może być tak że będzie nawet taniec biorąc pod uwagę co aktualnie się dzieje na świecie. Druga sprawa to działka, w końcu trzeba mieć działkę aby mieć gdzie w ogóle zbudować taki dom, stąd też i taką znalazłem i mam już zarezerwowaną, cena takiej działki 420 m² nie dużej, ale wystarczające jest w cenie 44 tysiącach złotych. Czy za dużo? Raczej nie, gdyż na działce jest woda, kanalizacja i skrzynka elektryczna, więc cena jak na moje rejony jest bardzo przyzwoita. Jednakże w sytuacji jakiej się aktualnie spotkaliśmy trudno o notariuszy, nie wiem też jeszcze jak może być z kredytem, dlatego to dla mnie czas aby jak najwięcej odłożyć, żeby jeszcze mniej móc pożyczać, na dany moment dysponuje tylko 1500 zł na działkę, jednakże do końca maja, bo właśnie do tego czasu wstępnie jest rezerwacja, jeżeli się nie nie przedłuży z wirusem, to zdołałam odłożyć jeszcze na pewno 2 tysięce złotych. Jest to nie wiele, ale ważne że do przodu i przyspiesza realizację marzenia, założyłem już nawet zrzutkę, nie liczę że sie coś uzbiera, ale nawet złotówka do złotówki potrafi przybliżyć do celu Dom
Jak wam się to podoba plan na życie na swoim, gdzie mieszkania już teraz nie kupi w takich kwotach, co czyni ten cel niesamowitym?Pozdrawiam Sebastian, w pogoni za marzeniami
.
