Mówienie do siebie
Re: Mówienie do siebie
Zawsze, kiedy liczę zadania z matmy. Czasem gadam tak przez całe godziny. Na maturze miałam cholerny problem.
Re: Mówienie do siebie
Właśnie, podobnie jak piagizela, mówię do siebie podczas wykonywania jakichś "cięższych" [dla mnie] czynności. To może być gra w karty, to mogą być zadania z matmy. "Cięższych" pod tym względem, że wymagają pracy umysłowej, czyli że trzeba się nad nimi skupić.
-
- Posty: 339
- Rejestracja: 26 gru 2011, 14:57
Re: Mówienie do siebie
Lubię czasem porozmawiać ze sobą. To całkiem miłe. Jednak z tego względu, że przez społeczeństwo uważane jest to za przejaw jakichś zaburzeń psychicznych, robię to jedynie w samotności.
Re: Mówienie do siebie
Jak poprzedniczki, zadania z matematyki itp, ale jak jadę samochodem to też, w szczególności gdy jedzie przede mną ktoooś baaardzo wolno
Re: Mówienie do siebie
Chyba jednak nie lubię i nie praktykuje za często. Ot tak, czasami, w czasie jazdy też, jak oglądam coś głupiego, czy jak robię zadania z rachunkowości to może, ale to bardziej myślenie na głos.
Re: Mówienie do siebie
Oj, skądś to znam. Wprawdzie samochodu nigdy nie prowadziłam, jednak jako pasażer mogłam obserwować czyjeś ślamazarne tępo. Ale myślę, że gorsze od tego jest zdecydowanie wymuszenie pierwszeństwa.Muszol pisze:Jak poprzedniczki, zadania z matematyki itp, ale jak jadę samochodem to też, w szczególności gdy jedzie przede mną ktoooś baaardzo wolno
Re: Mówienie do siebie
Nie. Wtedy jednorazowo walnisz komuś wiązankę, a jak jedzie wolno to czasami dość długo musisz mieć w sobie złe emocje.Robe-Rose pisze: Oj, skądś to znam. Wprawdzie samochodu nigdy nie prowadziłam, jednak jako pasażer mogłam obserwować czyjeś ślamazarne tępo. Ale myślę, że gorsze od tego jest zdecydowanie wymuszenie pierwszeństwa.
Re: Mówienie do siebie
Albo w bok, jak nie masz innej możliwości.. Wtedy jeszcze większa dawka złych emocji + stres z zajścia.poly pisze: Wtedy jednorazowo walnisz komuś wiązankę
Zawalidrogi ogólnie są do .. kitu.
Co do tematu, to gadam wtedy kiedy się karcę, za to co zrobiłam źle, że coś sknociłam i wtedy kiedy już nie mogę znieść swojej beznadziejności w konkretnej sprawie. Czasami jeszcze się mobilizuje tekstami typu "Patrycha dasz radę", bądź wchodzę sobie na ambicje "Będziesz głupią krową jak Ci się to nie uda". Gdy się śmieje, to zawsze strzelę sobie podsumowanie 'Ale ja jestem głupia'. Tyle.
Re: Mówienie do siebie
No ale ta wiązanka też jest mówieniem do siebie. Prawda?
Re: Mówienie do siebie
Mi często się zdarza mówić do siebie, najczęściej gdy muszę coś przemyśleć. Uważam to za normalne, wtedy, kiedy jest ktoś obok, ale jednak mówię do siebie
Re: Mówienie do siebie
Czasem mi się zdarzy, szczególnie jak jestem na coś zła, to mówię do siebie.QueenDream pisze:Często Wam się zdarza mówic do siebie?
Uważam, że to jest normalne. Nie ma nic w tym złego.QueenDream pisze:Uważacie to za cos normalnego?
Moja babcia zawsze sama do siebie mówi.
Re: Mówienie do siebie
Wywodów nie prowadzę, ale zwracam sobie uwagę...
np. Kryśka uważaj..., Nie kombinuj za dużo..., aleś narozrabiała..., rusz mózgiem (tu jakaś inwektywa)...
np. Kryśka uważaj..., Nie kombinuj za dużo..., aleś narozrabiała..., rusz mózgiem (tu jakaś inwektywa)...
Re: Mówienie do siebie
Owszem te gadanie ze sobą mam chyba po mamie.
Nie mam rodzeństwa więc z kimś trzeba pogadać szczególnie gdy pies mnie oleje.
Zawsze jednak pocieszam się słowami mamy o tym, że inteligenty człowiek powinien umiem gadać ze sobą
Nie mam rodzeństwa więc z kimś trzeba pogadać szczególnie gdy pies mnie oleje.
Zawsze jednak pocieszam się słowami mamy o tym, że inteligenty człowiek powinien umiem gadać ze sobą
-
- Posty: 378
- Rejestracja: 20 sty 2012, 14:21
- Imię: Wiera
- Lokalizacja: Kuchnia
Re: Mówienie do siebie
U mnie w rodzinie każdy ma chęć dzielenia się swoimi planami i przemyśleniami, nawet jeśli odbiorca nie zwraca na niego uwagi i np. gapi się w tv lub robi coś innego.
Lubię sobie krótko komentować serial czy film ze ścianą, czasem się zapominam i opowiadam sobie co robię, gdy coś planuję, to... sama ze sobą...
Lubię sobie krótko komentować serial czy film ze ścianą, czasem się zapominam i opowiadam sobie co robię, gdy coś planuję, to... sama ze sobą...
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Mówienie do siebie
Zdarza mi się mówić do siebie. Gorzej jak ktoś jeszcze o tym nie wie i zastanawia się "co ta laska odpierdziela". Przykład miałam niedawno, szukałam czegoś w szafie i komentowałam coś. Kolega miał dosć dziwną minę, ale przynajmniej widział.
Wiele osób pyta się czy mówię do nich czy do siebie. Ale nie są to takie rozmowy jakieś twórcze tylko skomentowanie czegoś.
I jak jeżdżę samochodem też potrafię gadać do siebie.
Wiele osób pyta się czy mówię do nich czy do siebie. Ale nie są to takie rozmowy jakieś twórcze tylko skomentowanie czegoś.
I jak jeżdżę samochodem też potrafię gadać do siebie.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 22 sty 2012, 10:43
- Imię: Łukasz
Re: Mówienie do siebie
W samochodzie gadam dosiebie non stop, żeby nie usnąć. Albo udaję, że śpiewam, bo śpiewem tego nazwać nie można
-
- Posty: 31
- Rejestracja: 15 cze 2009, 19:46
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Trzebnica/Wrocław
Re: Mówienie do siebie
Ostatnio złapałam się na tym, że często mówię sama do siebie. ;d Najlepsze jest to, że czasami mówię sama do siebie w języku angielskim Nie rozumiem samej siebie tym ;d Człowiek jest dziwny. ;d
Re: Mówienie do siebie
Żartujesz prawda? xDPeggy_Brown pisze:I jak jeżdżę samochodem też potrafię gadać do siebie.
Ja mam zawsze ubaw z takich, co jadą i sami ze sobą rozprawiają.
Chociaż z drugiej strony, nie ma to jak rozmowa 'z kimś inteligentnym'
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Mówienie do siebie
Strasznie dużo gadam do siebie, nie wiem dlaczego.
Re: Mówienie do siebie
Nie mówię raczej dużo do siebie, chyba tylko wtedy kiedy coś robię.
Re: Mówienie do siebie
Myślę, że rozmyślanie w 100% wystarcza. Póki co, nie muszę używać głosu do obmyślania planów.
Re: Mówienie do siebie
Ja dużo mówię do siebie, szczególnie jak odrabiam lekcje i zrobię coś źle to zawsze jest takie coś : " Majka, co ty najlepszego narobiłaś, teraz to ładnie skreśl i rób od nowa" .
Re: Mówienie do siebie
Zdarza mi się mówić do siebie tylko wtedy, gdy robię jakieś zadania. Lubie słyszeć to, co piszę i nad czym się zastanawiam. Na początku ludzie uważali mnie za psychicznie chorą, ale już się chyba przyzwyczaili. Zaczęli nawet korzystać z tego i robili zadania tak, jak ja mówiłam.
Re: Mówienie do siebie
Grę na gitarze kończę "ale zajebiście Szymon grasz; a dzięki!; ależ nie ma za co!"
Re: Mówienie do siebie
Lepszym pytaniem może być - kiedy ja nie mówię do siebie... Jest to dla mnie tak normalne, że aż staje mi się nienormalnością nierobienie tego...
Re: Mówienie do siebie
Zazwyczaj mówię do siebie, gdy jestem sama. Najczęściej podczas robienia właśnie jakichś zadań do szkoły, wykonywania obowiązków domowych czy jak się czymś zdenerwuję.
-
- Posty: 81
- Rejestracja: 27 kwie 2012, 22:11
- Imię: Justyna
Re: Mówienie do siebie
Zdarzy sie, przeważnie jak komentuje coś, najczęściej to filmy. Czasami mam tak, ze nie mogę powstrzymać się od złośliwego komentarza na temat jakiejś sceny w filmie. Tez gadam sama do siebie jak myslę co mam zrobić, jak nad czymś myślę mocno, bo np czegoś zapomnę itd
Re: Mówienie do siebie
Zdarza mi się mówić do siebie, jak porządkuję sobie plan dnia czy plan tygodnia, tak jest mi łatwiej ogarnąć wszystko. No i jak się uczę, to zawsze mówię sobie wszystko głośno, żeby siebie słyszeć, wtedy bardziej się skupiam i szybciej idzie mi nauka, dodatkowo często prowadzę wewnętrzny monolog, co jest może trochę dziwne, ale mniejsza z tym. Podobno wyrosnę
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mówienie do siebie
Zależy czy w myślach czy na głos ale nie mogę powiedzieć aby to było bardzo częste. Nie wiem w jakich sytuacjach zdarza mi się bo statystyki nie robiłam Uważam że jest to normalne, bo bardziej można się skupić w swoich przemyśleniach i mówiąc na głos bardzo pomaga, przynajmniej dla mnie, ale oczywiście robię to gdy koło mnie ludzi nie maQueenDream pisze:Często Wam się zdarza mówic do siebie?
W jakich sytuacjach najczęsciej
Uważacie to za cos normalnego?
z tego samego powodu co koleżanka wyżej napisałaDafne pisze:Uważam, że jest to wtedy moja chwila dla siebie i nikt nie powinien się temu dziwić.
Re: Mówienie do siebie
Jak jestem sam często mówie do siebie. Lubie w ten sposob rozwiązywać swoje problemy, łatwiej mi wtedy znaleźc rozwiazanie. Albo czasami poprostu marze na jawie i zaczynam gadać do siebie co robie w tym alternatywnym życiu wymyślonym przez wyobraźnie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości