Mówienie do siebie
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Mówienie do siebie
Często Wam się zdarza mówic do siebie?
W jakich sytuacjach najczęsciej
Uważacie to za cos normalnego?
Przyznam, ze ja dość często mówie sama do siebie, szczegolnie kiedy sie budze i nie mogee uwierzyć w to co mi się snilo, albo tez wtedy jak się ciesze
W jakich sytuacjach najczęsciej
Uważacie to za cos normalnego?
Przyznam, ze ja dość często mówie sama do siebie, szczegolnie kiedy sie budze i nie mogee uwierzyć w to co mi się snilo, albo tez wtedy jak się ciesze
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Re: Mówienie do siebie
Oj, zdarza mi się mówić (ewentualnie śpiewać ) do siebie, najczęściej w domu, na ulicy mi się jeszcze nie zdarzyło. Najczęściej kiedy jestem zła, wtedy wkurzam się, klnę i gadam, gadam, gadam... albo jak coś robię, to dla lepszego skupienia mówię sama do siebie.
Re: Mówienie do siebie
Przyznam, że czasami mi się zdarzyło. Przeważnie, kiedy intensywnie nad czymś rozmyślam, wysilam umysł, aby rozwiązać jakiś problem. Zdarza mi się również głośno myśleć w towarzystwie znajomych. Tak, wtedy mówię do siebie. Ostatnio przyłapałam się na krótkiej, głośnej refleksji w pracy. Staram się ograniczać
Re: Mówienie do siebie
Nie często.QueenDream pisze:Często Wam się zdarza mówic do siebie?
Gdy nad czymś się zastanawiam, muszę podjąć jakąś ważną decyzję, lub kiedy zrobię coś głupiego (lub nie zrobię) i się na siebie wkurzam.QueenDream pisze:W jakich sytuacjach najczęsciej
Oczywiście w samotności. W towarzystwie staram się tego nie robić.
Re: Mówienie do siebie
Zdarza się i to często. Przeważnie jak nad czymś rozmyślam, zastanawiam się, jak się złoszczę, bądź tak po prostu siedząc sobie i nawet śmiejąc się z czegoś.
Zmyślonego przyjaciela nie mam jak by co
Zmyślonego przyjaciela nie mam jak by co
Re: Mówienie do siebie
Czasem .. po łacinie.
age quod agis ..
age quod agis ..
Re: Mówienie do siebie
Szczerze.. to mam wrażenie, że mówię do siebie bardzo często. Problem w tym, że rzadko pamiętam lub łapię się na tym, że zamiast myśleć, mówię na głos.
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
Re: Mówienie do siebie
Kiedyś się na tym częściej łapałam, teraz praktycznie wcale. Co najwyżej mogę do siebie powiedzieć pod nosem "ku*wa" jak coś nie wyjdzie albo mnie zaskoczy taki menelski nawyk.
No chyba, że gadanie z samą sobą w myślach też się liczy, hoho! Tak to gadam z sobą częściej niż z kimkolwiek.
No chyba, że gadanie z samą sobą w myślach też się liczy, hoho! Tak to gadam z sobą częściej niż z kimkolwiek.
Re: Mówienie do siebie
och, miewam z tym problemy. lubię sobie iść ulicą, zamyślić się i coś mówić do siebie, albo śmiać się do siebie xd
Re: Mówienie do siebie
Przyznaję że zdarzało się nie często ale bywało
-
- Posty: 3370
- Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
- Imię: Sylwia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mówienie do siebie
Zdarza mi się gadać do siebie. I to w przeróżnych sytuacjach. Nieważne czy jestem wkurzona, smutna czy wesoła. Po prostu lubię głośno myśleć xD
Nawet w klasie mam taką dziewczynę, która non stop coś do siebie nawija i niestety to przeszkadza.
Raczej tak. Chociaż są ludzie, którzy cały czas coś do siebie mówią i to już może być trochę denerwujące.QueenDream pisze:Uważacie to za cos normalnego?
Nawet w klasie mam taką dziewczynę, która non stop coś do siebie nawija i niestety to przeszkadza.
-
- Posty: 341
- Rejestracja: 03 lut 2011, 18:13
Re: Mówienie do siebie
Czasami, jeśli się zapomnę. Znajomi śmieją się, że nie mam już z kim rozmawiać, więc rozmawiam ze sobą ;p
-
- Posty: 3370
- Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
- Imię: Sylwia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mówienie do siebie
Mi mówią wprost, że nikt inny nie chce mnie słuchać xDpositively pisze:Znajomi śmieją się, że nie mam już z kim rozmawiać, więc rozmawiam ze sobą ;p
-
- Posty: 1691
- Rejestracja: 07 kwie 2009, 19:29
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mówienie do siebie
myślę, że jak ktoś mówi sam do siebie, ale jak jest sam i kontroluje to to nie jest źle.
jak widzę przechodząc ulicą kogoś kto nawija do siebie, to wybaczcie, ale myślę, że ten ktoś jest nienormalny chyba..
jak widzę przechodząc ulicą kogoś kto nawija do siebie, to wybaczcie, ale myślę, że ten ktoś jest nienormalny chyba..
Re: Mówienie do siebie
Codziennie... i lubię toCzęsto Wam się zdarza mówić do siebie?
Przy robieniu jedzenia,czytaniu książki,gapieniu się w monitor,przed snem(czasem)W jakich sytuacjach najczęsciej
Wielu ludzi mówi do siebie,to takie głośne myśli...Uważacie to za coś normalnego?
Re: Mówienie do siebie
Bardzo lubię rozmawiać ze sobą, w końcu jest okazja, by pomówić z kimś inteligentnym.
- Melancthe
- Posty: 1733
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
- Imię: Wioletta
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wien
Re: Mówienie do siebie
Owszem, zdarza mi się. Bardzo często zanim coś napiszę mówię po cichu, aby "usłyszeć" czy to ma jakikolwiek sens. hah na sprawdzianach siadają obok mnie zawsze ci ludzie, którzy nic nie wiedzą, gdyż dosłownie wszystko rozwiązuję "na głos" np. spr.z matematyki wygląda mniej więcej tak: "hmm...dobra zadanie 3, teraz muszę wypisać dane tj. z prawej strony szukane czyli x, z lewej to ca mam i układamy proporcje, teraz x przeniesiemy na drugą stronę i podzielimy przez dwa. Zrobione, zostało tylko napisać, iż warunki zadania spełnia liczba $$$". na początku ludzi to śmieszy, ale później uczą się jak wykorzystać tą moją cechę i wszyscy są zadowoleni.
Innymi sytuacjami w których mówię do siebie jest poranna pobudka, lub gdy się uderzę, potknę o coś, albo jestem zdenerwowana.
Innymi sytuacjami w których mówię do siebie jest poranna pobudka, lub gdy się uderzę, potknę o coś, albo jestem zdenerwowana.
Re: Mówienie do siebie
Ja bym zatłukła jakby mi ktoś na sprawdzianie gadał na głos. Ja w ogóle muszę mieć ciszę.
- Melancthe
- Posty: 1733
- Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
- Imię: Wioletta
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Wien
Re: Mówienie do siebie
Nauka dla Meli nie pisać spr. w jednej sali z Eteryczną :d
Re: Mówienie do siebie
Hahaha, noo... bo jak myślę, muszę mieć do tego warunki. To jest tak jak ja liczę kasę, a ktoś obok tez liczy, ale na głos. No krew zalewa.
Re: Mówienie do siebie
Mogę powiedzieć, że nie mam w zwyczaju, aby porozmawiać ze sobą, jednak zdarza się, że podczas wydarzeń sportowych troszkę ze sobą dyskutuję. Czasami aż to zabawnie wygląda z przeciwnej strony.
Re: Mówienie do siebie
haha, kto tego nie praktykuje :D
najczęściej zdarza mi się krytykować siebie i złościć się na siebie. rzadko kiedy popadam w zachwyt przed lustrem, jeśli już to tylko w myślach do siebie gadam.
najczęściej zdarza mi się krytykować siebie i złościć się na siebie. rzadko kiedy popadam w zachwyt przed lustrem, jeśli już to tylko w myślach do siebie gadam.
Re: Mówienie do siebie
Ja się zawszę tłumaczę, że po prostu głośno myślę Nie robię tego często, ale czasem się zdarzy, że coś tam mówię pod nosem sama do siebie.
To wręcz uwielbiam.albo śmiać się do siebie
Re: Mówienie do siebie
jak mi sie nudzi, albo jestem na maksa wkurzona to zdarzy mi się porozmawiać ze sobą, ale najczęściej to myśle myśle myśle. Czasami to myślenie doprowadza do śmiechu, którego nie umiem powstrzymać nawet w tłumie
-
- Posty: 158
- Rejestracja: 27 lis 2011, 15:41
- Imię: Caro
Re: Mówienie do siebie
jak coś mówię do siebie to tylko np.: wow, omg, xD ale jedynie w nietypowej sytuacji
Re: Mówienie do siebie
ale chodzi o mówienie do siebie na głos?
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Mówienie do siebie
to to samo, tylko większy zasóbpersecutoria pisze:Co najwyżej mogę do siebie powiedzieć pod nosem "ku*wa" jak coś nie wyjdzie albo mnie zaskoczy taki menelski nawyk.
Re: Mówienie do siebie
Możesz szeptem nawet
Re: Mówienie do siebie
Dość często zdarza mi się mówić do siebie(nawyk z dzieciństwa). Od najmłodszych lat mieszkałem na wsi i to w terytorium gdzie nie było osób w moim wieku. Miałem rodzeństwo ale jednak było starsze i nie zawsze się mogłem z nimi dogadać, wiec dla tego wymyślałem sobie "wymyślonych przyjaciół", udawałem że zwierzęta mówią i inne dziwactwa . Ehhh... Mimo wszystko cholernie brak mi tych czasów, mój wymyślony świat był idealny nie to co ten. Teraz mówię do siebie głównie jeśli nad czymś intensywnie myślę, wtedy jest mi łatwiej, poza tym zdarza mi się śpiewać do samego siebie.
Re: Mówienie do siebie
Zdarza mi się mówić do siebie. Nie uważam, że jest w czym coś niestosownego. Zazwyczaj robię tak, gdy jestem sama ze sobą, choć zdarzyło mi się już mówić do siebie, kiedy ktoś był za mną, na zewnątrz. Uważam, że jest to wtedy moja chwila dla siebie i nikt nie powinien się temu dziwić. Ot, takie moje małe dziwactwo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość