Czy jestescie lubiani?

Psychotesty, nasz charakter i wygląd. Uwaga: dostęp od 20 postów.
Awatar użytkownika
LoveGirl
Bujający w obłokach
Posty: 338
Rejestracja: 23 lut 2010, 16:32

Czy jestescie lubiani?

Post autor: LoveGirl » 12 sie 2010, 18:33

Czy w swojej społeczności jesteście lubiani? Dlaczego?

Aniequ
Łapacz chmur
Posty: 850
Rejestracja: 24 lip 2010, 15:39

Post autor: Aniequ » 12 sie 2010, 18:40

Czy jestem lubiana? hmm trudno mi na to pytanie odpowiedzieć, by trzeba było się zapytać odpowiednie osoby, ale skromnie powiem, że jestem lubiana w moim towarzystwo, pomimo mojego ciężkiego charakteru i czasem nie dobrego zachowania.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 12 sie 2010, 19:52

Lubią mnie, ba, są tacy, co mnie kochają. Kto by nie kochał człowieka, który z radości na widok przyjaciela potrafi spontanicznie skoczyc na niego jak pies...
A podobno złośliwcy i zrzędy nie są lubiani.

Puma0000100
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 139
Rejestracja: 11 sie 2010, 17:00
Imię: Żaneta
Płeć: Kobieta

Post autor: Puma0000100 » 12 sie 2010, 20:15

Ja nie była nigdy lubiana i teraz nic się nie zmieniło. Nie przeszkadza mi to, choć bardzo mi dokuczali. Czasami tylko mam wrażenie, że stoję obok życia, a ono mnie nie dotyczy... Czasem bywa dobrze, czasem źle, ale, mimo że mam bliską przyjaciółkę i rodzinę, sądzę że nikt mnie nie rozumie. Mam bardzo trudny charakter, a moja twarz jest jak otwarta księga. Nie jestem lubiana przez poglądy, styl życia -samotnik- i ogólnie byt. Nie umiem dogadać się z ludźmi oraz nienawidzę grać kogoś, kim nie jestem i tu chyba tkwi największy problem. Bywają i tacy ludzie jak ja... :(

Bogini Śmiechu
Newbie
Posty: 3370
Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
Imię: Sylwia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bogini Śmiechu » 12 sie 2010, 22:14

Jestem lubiana w gronie najbliższych:P
Za co? No za wszystko przecież :D

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. » 13 sie 2010, 0:40

Nie wiem, pewnie Ci co są ze mną blisko to raczej lubią. Mam więcej znajomych niż wrogów - to o czymś świadczy. A za co lubią? Może za to, że lubię słuchać, wesprzeć, poradzić, staram się uśmiechać jak najczęściej, mam poczucie humoru i dystans do siebie. To już nie mnie oceniać, pewnie każdy lubi mnie za coś innego.

Fantagiro
Newbie
Posty: 1649
Rejestracja: 23 sty 2010, 17:11

Post autor: Fantagiro » 19 sie 2010, 21:09

Dziś usłyszałam "wniesiesz dużo radości" :) A więc za to mogę być lubiana.
A że powinniśmy się otaczać osobami z którymi się dogadujemy to raczej w najbliższym gronie każdy jest lubiany. Normalne.

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 19 sie 2010, 23:27

w moim towarzystwie mnie lubią ;d jeśli chodzi o ludzi spoza grona znajomych to większość mnie toleruje, a niektórzy wręcz nienawidzą ;d

młoda
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 153
Rejestracja: 06 sie 2009, 15:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Krk

Post autor: młoda » 20 sie 2010, 8:17

albo się mnie kocha, albo nienawidzi.
poza tym mam to gdzieś, że ktoś mnie nie lubi. jeśli tak jest to ten ktoś ze mną nie gada i tyle, ja zresztą robię podobnie.

jeśli ktoś mi nie odpowiada to cóż, traktuję go niekiedy z góry, albo ignoruję. wiem, że moim zachowanie mogę zniechęcać.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 20 sie 2010, 8:32

młoda, szczerze, to ja też jakoś z poczatku Cię nie lubiłam(chodzi o to, że czytając Twe posty widziałam jak ignorujesz niektórych userów i mnie to trochę zniechęciło do Ciebie), teraz juz powoli zaczynam Cię lubić

Co do mnie, to raczej jestem lubiana wśród moich rówieśników, albo po prostu ludzie mają do mnie neutralny stosunek, rzadko się zdarza, aby ktoś mnie nie lubił

limonka302
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 165
Rejestracja: 20 sie 2010, 8:22
Imię: Anetaa < 3
Lokalizacja: nieee ważnee .

Post autor: limonka302 » 20 sie 2010, 9:11

Moim zdaniem jestem lubiana bo jestem miła dla innych i uprzejma nauczyciele mnie nawet lubią :)

młoda
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 153
Rejestracja: 06 sie 2009, 15:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Krk

Post autor: młoda » 20 sie 2010, 9:28

BoginiMarzeń pisze:młoda, szczerze, to ja też jakoś z poczatku Cię nie lubiłam(chodzi o to, że czytając Twe posty widziałam jak ignorujesz niektórych userów i mnie to trochę zniechęciło do Ciebie), teraz juz powoli zaczynam Cię lubić
^^ no mówiłam, że mnie łatwo nie lubić. wiem, że ludzi ignoruję, albo po prostu czasem ostro piszę, ale taka już jestem. nie klaskam gdy coś mi się nie podoba.
btw. polub mnie! ;p

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 20 sie 2010, 9:40

młoda pisze:btw. polub mnie! ;p
Wszystko na to wskazuje, ze jednak Cię polubię ;)
Jak Anet Cię polubiła (powiedziałabym, że nawet bardzo), to dlaczego ja bym miała Cie nie lubic :P ?

młoda
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 153
Rejestracja: 06 sie 2009, 15:04
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Krk

Post autor: młoda » 20 sie 2010, 9:59

BoginiMarzeń pisze:to dlaczego ja bym miała Cie nie lubic ?
bo mam ciężki charakter, i ludzie właśnie przekreślają mnie ze względu na pierwsze wrażenie- nie starają się mnie bardziej poznać. (;

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 20 sie 2010, 10:00

młoda, e tam , nie masz wcale takiego cięzkiego charakteru, jesli bardziej chce się Cię poznac ;) Ja Ciebie ze względu na pierwsze wrażenie bynajmniej nie przekreśliłam ;)

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 22 sie 2010, 17:50

To zależy. W wąskim gronie najbliższych znajomych na pewno jestem lubiany i szanowany. Jest też wielu ludzi, których znam tylko z widzenia i którzy mają o mnie dobre zdanie. Zdecydowanie najwięcej jest takich, którzy mają mnie za skur**ela. A to dlatego, bo mieli pecha mieć ze mną do czynienia, kiedy miałem nieco gorszy humorek. Albo jeszcze inaczej - coś tam od kogoś usłyszeli, co ten pierd**nięty Oluś wyprawia i są uprzedzeni. W sumie to jest mnóstwo obiegowych opinii na mój temat. Jedni mają mnie za rozpieszczonego snoba, inni za pedalskiego pustaka, jeszcze inni za całkiem przyzwoitego człowieka... Co ja poradzę na to, że robię wokół siebie dużo szumu, przez co wielu ludzi może mieć wypaczony pogląd na to, jaki naprawdę jestem? Jeszcze żebym się tym przejmował...

Midnight
Extra marzyciel
Posty: 564
Rejestracja: 27 paź 2010, 10:06
Imię: Justyna
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Midnight » 27 paź 2010, 10:49

Hm, jestem raczej typem outsidera, którego reszta generalnie lubi, ale nie należy do żadnej z grupek i nie zawiera bardziej zażyłych znajomości. Bliskich osób szukam raczej poza swoim naturalnym środowiskiem i jest ich naprawdę mało ;)

asiek
Początkujący marzyciel
Posty: 46
Rejestracja: 22 paź 2010, 17:32

Post autor: asiek » 27 paź 2010, 14:58

Lubiana? Chyba raczej tak. Napewno w swoim najbliszym otoczeniu i rodzinie. Jednak moi najlepsi przyjaciele, którzy potrafią mnie zawsze zrozumieć i wesprzeć nie są w moim najbliższym otoczeniu.. niestety. Za co? to już trzeba się ich zapytać, pewnie za całokształt.

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Post autor: ajwenhou » 27 paź 2010, 15:02

hmm. trudne pytanie. na ogół jestem wredna, złośliwa, bywam podła, ale nie w taki chamski sposób. dużo pyskuję, jestem sarkastyczna. to sprawia, że ludzie jakby trzymają się z daleka.
ale często słyszę, że jestem pocieszna, potrafię w sekundę poprawić komuś humor. non stop ktoś mi mówi, że powinien mnie nagrywać i odsłuchiwać, żeby dzień stał się lepszy. przez pewne osoby, pewnie podobne do mnie, czuję się lubiana, bo jestem rozumiana.
generalnie lubię się śmiać, a uśmiech na twarzy otwiera mnóstwo drzwi.

Zorza
Extra marzyciel
Posty: 603
Rejestracja: 03 wrz 2010, 0:35
Lokalizacja: wawa

Post autor: Zorza » 27 paź 2010, 15:06

Midnight pisze:Hm, jestem raczej typem outsidera, którego reszta generalnie lubi, ale nie należy do żadnej z grupek i nie zawiera bardziej zażyłych znajomości. Bliskich osób szukam raczej poza swoim naturalnym środowiskiem i jest ich naprawdę mało ;)
U mnie jest podobnie. Jestem neutralnym typem. Na przykład na studiach z każdym mogę pogadać, uśmiechnąć się, nie zauważyłam żeby ludzie mnie unikali, ale nie jestem częścią jakiejś z "paczek", które w naturalny sposób się tworzą. Mam na uczelni jedną znajomą i to z nią zazwyczaj spędzam przerwy. Poza uczelnią mam małą garstkę przyjaciół i siłą rzeczy wzajemnie sie lubimy :) Stawiam na jakość, nie na ilośc :D

babka cukrowa
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 194
Rejestracja: 13 lis 2010, 11:03

Post autor: babka cukrowa » 21 lis 2010, 14:24

Hmm...to już osąd należy do innych czy mnie lubią czy też nie?Jednak sądzę że tak jeżeli przychodzą do mnie pogadać siostry córki mojego śp.męża. One mają podobnie jak Wy kochani jedna 17 druga 14. Idą do cioci powiedzieć coś o chłopcach o ciuchach,o swoich problemach
Ostatnio zmieniony 21 lis 2010, 14:29 przez babka cukrowa, łącznie zmieniany 1 raz.

Panda
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 183
Rejestracja: 11 lis 2010, 14:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: z miasta

Post autor: Panda » 21 lis 2010, 15:09

Trzeba zadać to pytanie innym osobą.Ale z tego co zauważyłem to raczej nie.Tolerują mnie,Chciałbym żeby mnie ktoś lubił

Awatar użytkownika
Atramentowa
Posty: 8
Rejestracja: 19 lis 2010, 14:44

Post autor: Atramentowa » 21 lis 2010, 19:33

Raczej nie, masy uważają mnie za sceptyczną dziwaczkę, ale mam grono wypróbowanych przyjaciół.

HELLBRINGER
Spełniacz Marzeń
Posty: 1214
Rejestracja: 31 sie 2010, 14:12
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: HELLBRINGER » 21 lis 2010, 19:50

Tego że ktoś mnie lubi to nie wiem na 100%, mogę tylko tak myśleć. Nielubianym jest się łatwiej stać niż lubianym :P

alyouidiot
Bujający w obłokach
Posty: 456
Rejestracja: 23 paź 2010, 19:48
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: spod warszafki

Post autor: alyouidiot » 21 lis 2010, 19:52

nie wiem :P i jakoś mnie to specjalnie by nie ruszało, bo każdy ma prawo mnie nie lubić i tyla. ważne żeby żyć w zgodzie ze sobą, a nie tam innym ludziom się podpasowywać ;P

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Saya » 21 lis 2010, 21:23

Myśle że co najwyżej jestem większości obojętny. Znajdzie sie kilka osób które mnie lubią, wiekszość nawet mnie nie zna mimo że pół dnia spędzamy razem. Ale nie spotykam sie z jakimiś wyrazami niechęci z kogokolwiek strony w moim otoczeniu.

Nandelle

Post autor: Nandelle » 21 lis 2010, 21:41

Są osoby, które mnie nienawidzą, które mnie lubią i które kochają ;D Najmniej jest raczej tych, dla których jestem obojętna. Dlaczego? Bo już taki mam charakter.

DexKanon
Spełniacz Marzeń
Posty: 1120
Rejestracja: 04 paź 2010, 10:46
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DexKanon » 22 lis 2010, 18:38

Dla większości zapewne po prostu jestem - mało osób mnie lubi, zważywszy na mój trudny charakter. A czy ktoś mnie nie lubi? Nie zaprzeczę, że znajdą się tacy.

anielica19
Extra marzyciel
Posty: 620
Rejestracja: 22 lis 2010, 8:10
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Częstochowa

Post autor: anielica19 » 22 lis 2010, 19:36

Czy jestem lubiana, Oj nie wiem.Uważam, że dla niektórych tak, dla innych zaś nie.
Zapewne jak każdy człowiek...

Awatar użytkownika
Lussi-M
Newbie
Posty: 2581
Rejestracja: 18 lip 2010, 15:16
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ---

Post autor: Lussi-M » 28 lis 2010, 20:03

Zdecydowanie większość ludzi mnie nie lubi, a jeśli mówią, że lubią, to zwyczajnie grają, bo nie potrafią tego powiedzieć prosto w twarz. Obracam się w małym gronie, gdzie mam stu procentową pewność, że jestem tam lubiany.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości