a ja wręcz odwrotnie i to też źle.teshi pisze:Jestem strasznie naiwna.
do tego ciągła obawa, że mi się nie uda, brak empatii w stosunku do większości osób, egocentryzm
a ja wręcz odwrotnie i to też źle.teshi pisze:Jestem strasznie naiwna.
Przyznam, że nie wiem co jest gorsze, ale osobiście wolałabym chyba być na Twoim miejscu. Przynajmniej nie ufając nie zawiedziesz się na nikim, a ja ?Iluminacja pisze:a ja wręcz odwrotnie i to też źle.teshi pisze:Jestem strasznie naiwna.
do tego ciągła obawa, że mi się nie uda, brak empatii w stosunku do większości osób, egocentryzm
Na pewno najgorsze są skrajności, najlepiej znaleźć równowagę pomiędzy ufnością i naiwnością.teshi pisze:Przyznam, że nie wiem co jest gorsze, ale osobiście wolałabym chyba być na Twoim miejscu. Przynajmniej nie ufając nie zawiedziesz się na nikim, a ja ?Iluminacja pisze:a ja wręcz odwrotnie i to też źle.teshi pisze:Jestem strasznie naiwna.
do tego ciągła obawa, że mi się nie uda, brak empatii w stosunku do większości osób, egocentryzm
Posprzątasz u mnie?Pawian pisze:Na szczescie nie mam wiekszych problemow ze sprzataniem i gotowaniem
za niewielka oplataIluminacja pisze:Posprzątasz u mnie?Pawian pisze:Na szczescie nie mam wiekszych problemow ze sprzataniem i gotowaniem
To ja! Byłam zbyt wrażliwa, a teraz obojętność. Po prostu zablokowałam uczucia, a może większość z nich wycięłam. Można przez to zranić wiele osób. Obecnie zraniłam... Nie wiem co druga osoba czuje, ponieważ sama nie odczuwam większości uczuć, które kiedyś odczuwałam a teraz nie pamiętam ich.Iluminacja pisze: brak empatii w stosunku do większości osób,
I tu się z kolegą zgodzę. Ja też, albo jest to... depresja. Tak! Lepiej zwalić na depresje i tak mam już kartkę z napisem: "świruska"Hinaru pisze:Lenistwo i jeszcze raz lenistwo
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości