Pogadajmy
Re: Pogadajmy
Halo, halo!
Co tam? Jak pogoda dopisuje?
Co tam? Jak pogoda dopisuje?
Re: Pogadajmy
Zimowo, sniegowo
a u Cb?
a u Cb?
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
U mnie także śniegowo i mroźnie
A jakby tego było mało, to także leniwie.
A jakby tego było mało, to także leniwie.
Re: Pogadajmy
Jejku, ja śniegu już od kilku lat nie widziałam. Tęsknie za taką typowo zimowa pogodą. Prawdziwą zimą! T.T U mnie za to deszczowo, dzień w dzień, od tygodnia.
W ogóle dzisiaj w pracy doszłam do wniosku, że jestem uzależniona od kawy, i to nie takiej dobrej, tylko tej 3 w 1. Pije jedną rano, w pracy piję jedną, po odebraniu dzieci ze szkoły w domu pierwsze co robię to robię właśnie kawę, no i tak po tej kawie jeszcze pije z 2-3 pomiędzy 16 i 20, o 21 piję ostatnią..... o.O To chyba nie jest zdrowe.
W ogóle dzisiaj w pracy doszłam do wniosku, że jestem uzależniona od kawy, i to nie takiej dobrej, tylko tej 3 w 1. Pije jedną rano, w pracy piję jedną, po odebraniu dzieci ze szkoły w domu pierwsze co robię to robię właśnie kawę, no i tak po tej kawie jeszcze pije z 2-3 pomiędzy 16 i 20, o 21 piję ostatnią..... o.O To chyba nie jest zdrowe.
Re: Pogadajmy
Za dużo kawy to też nie dobrze.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
goodaz, no 3 w 1 rzeczywiście nie należy do najzdrowszych, po za tym z tego co się orientuję to jest chyba bardziej napój kawowy z minimalną zawartością kawy, niż rzeczywiście kawa.
Re: Pogadajmy
Wiem właśnie, ale tak mnie ciągnie do tego... Kiedyś nawet na to spojrzeć nie mogłam, a odkąd jestem sama z dziećmi to tak zaczęłam popijać tą "kawę", zaczęło się od czasu do czasu, później trzy razy dziennie i teraz .. no cóż. W sumie jak już mi się skończy i nie chce mi się do sklepu iść to nie muszę jej pić, ale jak już jestem w sklepie po coś to zawsze tak przy okazji kupuję jedno opakowanie. Być może piję tak z nudów. xD
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
goodaz, to może przerzuć się przynajmniej na zwykła kawę i ją pij z nudów
Re: Pogadajmy
Też kiedyś piłam kawę 3 w 1, ale potem zdałam sobie sprawę ile w tym chemii. Zgroza. Obecnie piję zwykłą kawę, nawet jej nie zabielam, jak to miałam w zwyczaju, cukru nie używam.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
Też nie używam, ale jakoś lepiej smakuje mi kawa z mlekiemDafne pisze: cukru nie używam.
- szczerbaty
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 sty 2018, 10:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pogadajmy
tylko herbata... (troll mode)
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
szczerbaty, a jaka jest Twoja ulubiona ?
- szczerbaty
- Posty: 26
- Rejestracja: 21 sty 2018, 10:21
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Pogadajmy
Nie mam wyszukanych gustów, ale też dość wybredny jestem bo mam mocno wyczulone na gorycz kubki smakowe. Pijam głównie Tetley earl grey intensive, bo mocna, bo konkretna, bo earl grey a bez goryczy (lipton odpada) a gdy czasami mam ochotę po prostu na dobrą "czarną", sięgam po ceylon gold Dilmah
Re: Pogadajmy
U mnie mleko tylko do płatków, aczkolwiek przez długi czas piłam kawę z mlekiem i teraz rozumiem dlaczego nie dodawała energii.QueenDream pisze:Też nie używam, ale jakoś lepiej smakuje mi kawa z mlekiem
Re: Pogadajmy
Ja mleko nawet do herbaty wlewam. Pół na pół... :x
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
Jakoś nie mogę się przemóc do herbaty z mlekiem:P
Kiedyś próbowałam, ale nie dałam jej rady wypić.
Kiedyś próbowałam, ale nie dałam jej rady wypić.
Re: Pogadajmy
Też kiedyś tak miałam, zaczęłam częściej pić jak miałam więcej znajomych anglików, oni często mi robili taka herbatę, a że ja taka miła to nawet im nie mówiłam, że nie lubię tylko piłam to co mi dali. xD I teraz piję tylko z mlekiem.
Podobno taka herbata dobra jest dla kobiet karmiących piersią, co raczej jest bzdurą moim zdaniem. o.O
Podobno taka herbata dobra jest dla kobiet karmiących piersią, co raczej jest bzdurą moim zdaniem. o.O
Re: Pogadajmy
Co do herbaty z mlekiem- piłam ją kiedyś i bardzo chwaliłam. Taka robocza bawarka. Ach, złote czasy .
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Pogadajmy
Mi się w miarę dobrze wiedzie, nie narzekam, a jak u Ciebie Dafne ?
Re: Pogadajmy
Też nie narzekam, ale ostatnio coś śpiąca przychodzę i potem idę spać, muszę to zmienić.QueenDream pisze: ↑20 mar 2018, 21:02 Mi się w miarę dobrze wiedzie, nie narzekam, a jak u Ciebie Dafne ?
Pogadajmy
U mnie na co dzień do śniadania.
Zwykłej pić nie mogę, po kawie z jednej łyżeczki potrafię skończyć ze stanami lękowymi, typowy objaw przedawkowania kofeiny. Sam smak zresztą mnie ogromnie odrzuca.
Zwykłej pić nie mogę, po kawie z jednej łyżeczki potrafię skończyć ze stanami lękowymi, typowy objaw przedawkowania kofeiny. Sam smak zresztą mnie ogromnie odrzuca.
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
Pogadajmy
Z chęcią.
Ogólnie rzecz mówiąc - kofeina w napojach energetyzujących czy teina w herbacie (a swego czasu piłem naprawdę mocne, po kilka dziennie, czasem czaj więzienny dla odmiany (bardzo lubię gorzką herbatę)) są jak najbardziej okej. Pomaga na lekkie pobudzenie czy coś w ten deseń. Kawę zbożową lubię z tego powodu, że jest dobra i zawiera całą masę mikroelementów.
Do rzeczy - kofeina zawarta w kawie działa na mnie bardzo dziwnie... Napędza mnie jak szalonego, niemal skaczę czy biegam po suficie. Do tego miewam stany lękowe, lekkie drgawki. Nie dotyczy to czegoś, co tylko nazywamy kawą, np. cappuciono czy słabej rozpuszczalnej, za którymi w sumie nie przepadam. Domyślam się, że to głównie z powodu ostrego skoku poziomu stresu, który powoduje kofeina, szczegółowo w stanie nie jestem stwierdzić, dlaczego akurat ta w kawie, skoro jestem czasem (aktywne dni) w stanie wypić nawet całego 1l. energetyka(z tym, rzecz jasna też uważam).
Ogólnie rzecz mówiąc mam dziwny organizm. Kilka przykładów:
- Mogę jeść surowe mięso w całkiem niezłych ilościach, bywa, że surowy boczek w plastrach jadam na śniadanie czy kolację, znów po śniadaniu na słodko, czy ogólnie zbyt wielu zjedzonych słodkościach mam nudności.
- O ile surowe mięso mi nie szkodzi, tak jeśli zjem zbyt dużo smażonego, tłustego (mam na myśli ten typowy tłuszcz typu olej, czy ten którym ocieka tłusta kiełbasa, muszę na to uważać) to bywa, że nie jestem w stanie przetrawić, boli żołądek (na szczęście wiele lat temu zmieniłem nawyki żywieniowe).
- Jestem w stanie "przepłynąć ocean alkoholu" (obecnie nie piję (nie żebym kiedykolwiek miał z tym jakiś problem, pijałem raz na 1/2 weekendy, ale było tego sporo), znudziło mi się ponad 1.5 roku temu, jeśli nie dłużej, trening nie pozwala) tj. mogę wypić z litr bimbru, trochę wina, piwa, czego popadnie i jakiegoś energetyka, by szybciej działało (nie - nie padałem po takiej libacji, wręcz przeciwnie, biegałem dookoła, śmiałem się i po około 3h byłem już praktycznie trzeźwy)...
Tak po zwykłej, zaznaczam jednej, tabletce przeciwbólowej lub takiej na grypę np. aspiryna lub ibum - zawroty głowy, nudności.
Mam bardzo specyficzny organizm.
Ogólnie rzecz mówiąc - kofeina w napojach energetyzujących czy teina w herbacie (a swego czasu piłem naprawdę mocne, po kilka dziennie, czasem czaj więzienny dla odmiany (bardzo lubię gorzką herbatę)) są jak najbardziej okej. Pomaga na lekkie pobudzenie czy coś w ten deseń. Kawę zbożową lubię z tego powodu, że jest dobra i zawiera całą masę mikroelementów.
Do rzeczy - kofeina zawarta w kawie działa na mnie bardzo dziwnie... Napędza mnie jak szalonego, niemal skaczę czy biegam po suficie. Do tego miewam stany lękowe, lekkie drgawki. Nie dotyczy to czegoś, co tylko nazywamy kawą, np. cappuciono czy słabej rozpuszczalnej, za którymi w sumie nie przepadam. Domyślam się, że to głównie z powodu ostrego skoku poziomu stresu, który powoduje kofeina, szczegółowo w stanie nie jestem stwierdzić, dlaczego akurat ta w kawie, skoro jestem czasem (aktywne dni) w stanie wypić nawet całego 1l. energetyka(z tym, rzecz jasna też uważam).
Ogólnie rzecz mówiąc mam dziwny organizm. Kilka przykładów:
- Mogę jeść surowe mięso w całkiem niezłych ilościach, bywa, że surowy boczek w plastrach jadam na śniadanie czy kolację, znów po śniadaniu na słodko, czy ogólnie zbyt wielu zjedzonych słodkościach mam nudności.
- O ile surowe mięso mi nie szkodzi, tak jeśli zjem zbyt dużo smażonego, tłustego (mam na myśli ten typowy tłuszcz typu olej, czy ten którym ocieka tłusta kiełbasa, muszę na to uważać) to bywa, że nie jestem w stanie przetrawić, boli żołądek (na szczęście wiele lat temu zmieniłem nawyki żywieniowe).
- Jestem w stanie "przepłynąć ocean alkoholu" (obecnie nie piję (nie żebym kiedykolwiek miał z tym jakiś problem, pijałem raz na 1/2 weekendy, ale było tego sporo), znudziło mi się ponad 1.5 roku temu, jeśli nie dłużej, trening nie pozwala) tj. mogę wypić z litr bimbru, trochę wina, piwa, czego popadnie i jakiegoś energetyka, by szybciej działało (nie - nie padałem po takiej libacji, wręcz przeciwnie, biegałem dookoła, śmiałem się i po około 3h byłem już praktycznie trzeźwy)...
Tak po zwykłej, zaznaczam jednej, tabletce przeciwbólowej lub takiej na grypę np. aspiryna lub ibum - zawroty głowy, nudności.
Mam bardzo specyficzny organizm.
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
Pogadajmy
Czyli mamy to samo. Miałam epizod nie picia, a potem wróciłam do jednej, dwóch z ekspresu i zauważyłam to co opisujesz. Nie lubię tych odczuć więc zrezygnowałam z kawy. Poza tym dochodzi też ból głowy... więc, organizm sam daje sygnały, że coś jest nie halo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości