Palicie papierosy?

[Jessica_126]

Jeśli tak, to jakie? ja w sumie każde lubię oprócz 66, bo są dla mnie niedobre. A najbardziej lubię owocowe PallMale.

[Usunięty 6091]

rodzice pozwalają Ci palić? ; >

[Usunięty 5938]

Conejito,

mnie Matula nie tylko nie zabraniała ale i paliła razem ze mną. Podobnie Babcia i ciotka.

[Usunięty 6091]

a co na to Twój tato, dziadek i wujek? ;p

[Jessica_126]

rodzice pozwalają Ci palić? ; >

Tak

[Usunięty 5938]

a co na to Twój tato, dziadek i wujek? ;p

Ojciec wolał, żebym zamiast palić papierosy strzelił sobie czasem klina, dziadek kupował mi camele a wujas był wredny.

[Pawian]

Ja sie pochwale, ze nigdy nie padlam presji otoczenia i nigdy nie zapalilam










Ale za to sprobowalam marihuany, w sumie po tylu latach uprawiania jej w ogrodku w koncu chcialam posmakowac. Na mnie nie dziala fajnie, robie sie nadpobudliwa i troche zajmuje, az mnie "trzepnie".

[_Magnolia_]

Nie i nigdy w życiu nie paliłam. Szkoda zdrowia i kasy.

[panczas]

Ja również nie palę z powodów jak wyżej. A jeszcze bardziej nienawidzę palaczy, którzy nie szanują niepalaczy.

[Pawian]

A jeszcze bardziej nienawidzę palaczy, którzy nie szanują niepalaczy.

OOOOOooo tak... Niektorzy potrafia palic w aucie i nawet nie otworzyc szyby, WTF?

[_Magnolia_]

Dla mnie najgorsze jest jak ktoś zbyt blisko do mnie mówi, że czuć z jego gęby smród, u niektórych jest taki jak z najbardziej zasyfiałego kibla z najgorszej stacji benzynowej. Wtedy desperacko łapię czyste powietrze i marzę o masce przeciwgazowej, a taka osoba jakby na złość jeszcze bliżej do mnie się przysuwa i zieje mi tym zabójczym smrodem.

[HELLBRINGER]

_Magnolia_, Ten smród to nie tylko od papierosów ale od kamieni w migdałach. Bardzo to uciążliwe i ma to naprawdę wiele osób i nie zdają sobie z tego sprawy. Smrodek niemiłosierny.

Sam spróbowałem tylko raz, i to dość niedawno. I jakoś więcej nie mam zamiaru, zupełnie nie rozumiem tego fenomenu

[Usunięty 5226]

Próbowałem papierosów już jakiś czas temu, z ciekawości.
Zapalę sobie od czasu do czasu jak ktoś częstuje, ale to naprawdę bardzo rzadko, 2x do roku.
Tak więc do uzależnienia to mi daleko. Ale zaciągać się umiem.

Przeszkadza mi dym papierosowy, staram się unikać osób palących, bo cenię sobie świeże powietrze.
Nie widzę sensu wdychania tego gdy sam nie palę. A palę tylko wśród przyjaciół, i jak wspominałem - sporadycznie.

[_Magnolia_]

HELLBRINGER albo od wielkich i wielu dziur w zębach albo palą jakieś paskudztwa.

[Usunięty 6091]

Niektorzy potrafia palic w aucie i nawet nie otworzyc szyby, WTF?

o0 dlatego cenię sobie ludzi, którzy mają zasadę niepalenia w aucie, mimo że sami palą.
ale dla nich auto to świętość

[Usunięty 5938]

Conejito,

ja osobiście nie mogę przeboleć, że wprowadzili zakaz palenia w miejscach publicznych i na przystankach komunikacji . Pamiętam czasy, że palić można było prawie wszędzie a popielniczki stały na korytarzach urzędów, uczelni, bibliotek...

[Usunięty 6091]

nie widzisz w tym żadnych plusów?

[HELLBRINGER]

rytygier, ja nie lubię kto ktos mi kopci. Na przystanku jest to nie do zniesienia. Pomimo zakazu często pala. Ja jestem zadowolony z tego zakazu. I uważam ze kary powinny mocniejsze.

[QueenDream]

A jeszcze bardziej nienawidzę palaczy, którzy nie szanują niepalaczy.

O, to to.
Ja także tego nienawidzę.
Sama jak większość osób, które wypowiedziało się w tym temacie, nie palę. Nigdy nawet nie pociągnęłam od nikogo ani odrobiny papierosa, nie ciągnie mnie do tego i myślę, że nigdy nie będzie ciągnąć.

[Usunięty 5226]

O ile kopcenie na świeżym powietrzu rozumiem, na takim przystanku np. jak ktoś stoi nico dalej to popielniczek na korytarzach w dajmy na to takim PUP już nie.
Chyba wiadomo dlaczego.

[Maciek]

Ja lubię sobie zapalić na imprezie, ale przerzuciłem się na e-papierosa, bo wygodniej i nie muszę spalać całego "bo szkoda". Pociągnę sobie maszka albo dwa takiego eqluba i chowam do kieszeni, nie muszę wychodzić na zewnątrz, no i jeden spokojnie mi na cały weekend wystarcza. Dobra opcja i bardzo praktyczna.

[Leah P]

Niestety pale. Probuje rzucic, ale jakos mi nie idzie. Jestem w stanie nie palic w domu, ale kiedy jestem w pracy nie jestem w stanie nie zapalic ze dwoch papierosow przynajmniej.

[Usunięty 5938]

Leah P,

jeśli wypalasz kilka papierosów dziennie, to trudno tu mówić o nałogu!

[Leah P]

Owszem, jest to nalog. Nie jestem w stanie przestac kompletnie. Udalo mi sie jedynie zejsc z jednej paczki dziennie do 2-6 dziennie.

[Usunięty 5938]

Leah P, czy warto jednak rezygnować się tej małej, niewinnej przyjemności?

[Leah P]

Wedlug mnie warto. Kazda ilosc papierosow niszczy w jakis sposob zdrowie. Zaczelam palic w wieku 15 lat, czyli troche mlodo i wydaje mi sie, ze w tym momencie zdecydowanie mi starczy trucia sie. Poza tym chcialabym za okolo pol roku zaczac starac sie o dziecko, a wtedy palenie odpada kompletnie. Wole odstawic teraz.

[nieznany]

W "przestrzeni publicznej", jak np. przystanki, prawo do decyzji o zakazie/braku zakazu palenia powinien mieć ten, kto tą przestrzenią zarządza, czyli stety niestety "państwo". Natomiast totalną zbrodnią jest narzucanie właścicielom restauracji, barów itp. jakichkolwiek regulacji w tej kwestii. Każdy ma prawo do decyzji czy w swoim lokalu pozwoli gościom palić czy nie. Bardzo źle się dzieje, że władza ustawodawcza weszła tak brutalnie na wolność tych przedsiębiorców i nikt nie robi nic, aby to zmienić.

Ja osobiście nie palę zwykłych fajek od ponad roku. Przerzuciłem się na e-papierosa i wszystkie widoczne gołym okiem negatywne skutki palenia po prostu zniknęły. Niestety, również tę kwestię zarządcy "państwa" postanowili "uregulować"

Bardzo mocno zostanie ograniczony dostęp do e-papierosów. W dodatku resort finansów rozważa objecie ich akcyzą co znaczne podniosło by ich ceny. Do tej pory sprzedaż produktów tych objęta jest jedynie podatkiem VAT. W przyjętej przez rząd ustawie zapisano zwiększony , specjalistyczny nadzór nad obrotem e-papierosami. Papierosy elektroniczne, podobnie jak tradycyjne, nie będą mogły być palone w miejscach publicznych, np. na przystankach autobusowych, w szpitalach, szkołach, lokalach gastronomicznych. E-papierosy także zostaną objęte zakazem reklamy, Ich producenci i importerzy, nie będą mogli sponsorować imprez sportowych, kulturalnych, oświatowych i zdrowotnych. Zakazane będzie detaliczne sprzedawanie i kupowanie przez internet e-papierosów i płynów z nikotyną do nich, zarówno w kraju jak i za granicą. Na opakowaniach papierosów elektronicznych zostanie zamieszczona informacja o wszystkich zawartych w nich składnikach i ich ilościach oraz pojawi się odpowiednie ostrzeżenie zdrowotne. Obecnie ok 1,8 mln Polaków pali e-papierosy W nowych przepisach przewidziano zakaz sprzedaży e-papierosów lub pojemników z płynem zawierającym nikotynę osobom, które nie ukończyły 18 lat. W sklepach trzeba będzie umieścić w widocznym miejscu informację: „Zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych, papierosów elektronicznych lub pojemników zapasowych osobom do lat 18”.  /

[Usunięty 5226]

nieznany, to było wiadome że kiedyś i e-papierosy będą chcieli objąć akcyzą.
To w końcu pieniądze do budżetu które można rozkraść

Zakaz reklamy? Kupna detalicznego? To są jakieś żarty.
Też uważam że lokale powinny same decydować.
Wiadomo że w takiej restauracji zakaz palenia powinien obowiązywać, ale jak to jest z pubami?

[nieznany]

Wiadomo że w takiej restauracji zakaz palenia powinien obowiązywać,

Dlaczego? Jeśli właściciel chce prowadzić restaurację dla palaczy, to kto ma prawo mu tego zakazać w jego własnym lokalu?

[Usunięty 5226]

nieznany, sam wystrój już zobowiązuje
Ale tak, masz rację, powinien decydować.
Jednak taka restauracja automatycznie zamienia się w knajpę.
I powinny być stosowne oznaczenia.