Przekleństwa
Re: Przekleństwa
Oj tam, po co coś zastępować? Przekleństwa dodają naszym wypowiedziom charakteru i pikanterii
Re: Przekleństwa
http://www.youtube.com/watch?v=0-7hJ5LyOmE
http://www.youtube.com/watch?v=7B7DDbYPs0A
Zabawne.
Ja czasami uważam, ale najczęściej wtedy kiedy jestem zdenerwowany, zestresowany.
http://www.youtube.com/watch?v=7B7DDbYPs0A
Zabawne.
Ja czasami uważam, ale najczęściej wtedy kiedy jestem zdenerwowany, zestresowany.
Re: Przekleństwa
Jak mam przekląć, to robię to. Duży wpływ ma na to miejsce, czas i osoby w otoczeniu.
Re: Przekleństwa
Nie mam nic do przeklinania, jednak okazuje szacunek do innych, ktorzy tego nie toleruja i przy nich nie uzywam takiego slownictwa. Generalnie nie przeklinam, malo kiedy mi sie to zdarzy. Czasami przeklenstwo jest najkrotszym i najszybszym opisem calej sytuacji. Jednak osoby, ktore uzywaja tego nagminnie, tym bardziej kobiety, traca troche w moich oczach. Jest jednak roznica, miedzy ludzmi, ktorzy potrafia jakos inteligetniej wykorzystac te slowa, a tymi ludzmi co rzucaja nimi na prawo i lewo.
-
- Posty: 327
- Rejestracja: 02 cze 2011, 22:21
- Imię: surrealizm_
Re: Przekleństwa
Patorek pisze:Ten temat to kraina absurdu.
Po prostu apogeum dzisiejszej nocy Nie czuję potrzeby używania przekleństw, może dwa razy w roku się zdarzy i to raczej pod nosem, podczas jakiejś gry niż w stronę danej osoby. Podobno to pomaga rozładować w jakiś sposób napięcie czy też dosadnie podkreśla jakąś rzecz/zaistniałą sytuację w szarej prozie życia<sferę erotyczną wykluczam z rozważań>. Czasami reaguję newralgicznie na taką 'formę ekspresji' zależy od kontekstu czy też jego braku. Na zakończenie:
''Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej 'kurwy'. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: 'Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy'. Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste 'O kurwa!', które wyczerpuje sprawę. Gdyby Polakom zakazać kurwy, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrażać inaczej swoich uczuć. ''
Jan Miodek
- bozena19-55
- Posty: 21
- Rejestracja: 08 mar 2014, 12:44
Re: Przekleństwa
Dla mnie przeklinanie jest oznaką pewnej bezsilności i małego zasobu słownictwa.
Re: Przekleństwa
O jeju, ja się dopiero oduczam przeklinania.Chyba też będę musiała sobie takie zastępcze wyrazy znaleźć.
Re: Przekleństwa
Po ch*j, język polski jest przecież ku*wa taki piękny?Sing pisze:O jeju, ja się dopiero oduczam przeklinania.Chyba też będę musiała sobie takie zastępcze wyrazy znaleźć.
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Przekleństwa
Ciekawe jakby to brzmiało BYł taki krótki filmik na youtube ale nie pamiętam jak się nazywał, więc go wam nie pokażę. Ale było coś właśnie o zamianie przekleństwa. I jak to by wyglądało, zamiast Ku*wa mówisz "stokrotka"?Sing pisze:O jeju, ja się dopiero oduczam przeklinania.Chyba też będę musiała sobie takie zastępcze wyrazy znaleźć.
po co takie zamienniki? Lepiej w ogóle postarać się oduczyć.
Ja tam kiedy chcę, to klnę ile wlezie. serio a szczególnie jak ktoś mnie wkurzy. Wtedy nie przebieram w słowach i niektórzy się dziwią. Ostatnio w pracy musiałam przez "no ku*wa" itd wylecieć bo nie dało inaczej rady. Bardzo często przy grze nie myślę co mówię i dobrze, że nikt wtedy nie skupia się na słowach tylko na samej grze
Re: Przekleństwa
Rzadko przeklinam, a jak już to używam kilku słów. Zazwyczaj jednak mówię 'kurdę', cholera. Takich aktualnych wulgaryzmów jakoś nie zastępuję. Nie ma większej potrzeby.
Re: Przekleństwa
Zdarza mi się przeklinać i nie jakoś rzadko.
Uważam, że kiedy ktoś przeklina, nadaje to naturalności językowi i jakoś z marszu mam większe zaufanie do osoby, która czasem przeklnie, niż do purysty językowego, który bardzo o ten język dba. Jak coś denerwuje, to wiadomo, że nie powiemy "o kurczaczek".
Uważam, że kiedy ktoś przeklina, nadaje to naturalności językowi i jakoś z marszu mam większe zaufanie do osoby, która czasem przeklnie, niż do purysty językowego, który bardzo o ten język dba. Jak coś denerwuje, to wiadomo, że nie powiemy "o kurczaczek".
Re: Przekleństwa
Mnie śmieszy jak ktoś twierdzi, że używa przekleństw, bo denerwuje się w danym momencie.
Władze mają przekleństwa nad nami, czy my nad nimi?
Władze mają przekleństwa nad nami, czy my nad nimi?
- Jaśmin
- Posty: 783
- Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
- Imię: Cornèlia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Granada, ES
Re: Przekleństwa
Tu nie chodzi o władzę a może o pewną "swojskość". A przynajmniej ja to tak odbieram, nie lubię ludzi przesadnie idealnych wręcz na siłę. Chcesz przeklnąć - przeklnij, to tylko słowo a czasem jest najprostszym i najbardziej dosłownym przedstawieniem naszych uczuć. Ktoś, kto mówi do mnie językiem akademickim na ulicy czy w sklepie stwarza barierę, która czasem mnie krępuję.
I nie, nie koniecznie chodzi o mały zasób słów. Na uczelni można mówić akademicko i pilnować czystości języka ale po co to robić na relaksującym spotkaniu z przyjaciółkami?
Mi się zdarza przeklnąć, używać bardziej potocznego czy wulgarnego języka i nie zamierzam tego zmieniać na siłę, to część mnie, w pewien sposób.
Na pewno prościej by było Polakom bez kurwy niż Włochom bez ich cazzo...
Hiszpanie też mają bardzo kwieciste słownictwo wyrażające wyrazy członkopodobne i tak dalej...
I nie, nie koniecznie chodzi o mały zasób słów. Na uczelni można mówić akademicko i pilnować czystości języka ale po co to robić na relaksującym spotkaniu z przyjaciółkami?
Mi się zdarza przeklnąć, używać bardziej potocznego czy wulgarnego języka i nie zamierzam tego zmieniać na siłę, to część mnie, w pewien sposób.
Szczerze to ja nie zauważyłam, żeby Polacy przeklinali więcej niż inne nacje.Perła_Mroku pisze:''Wyobraźmy sobie jak ubogi byłby słownik przeciętnego Polaka bez prostej 'ku***'. Idziemy sobie przez ulicę, potykamy się nagle i mówimy do siebie: 'Bardzo mnie irytują nierówności chodnika, które znienacka narażają mnie na upadek. Nasuwa mi to złe myśli o władzach gminy'. Wszystkie te i o wiele jeszcze bogatsze treści i emocje wyraża proste 'O [kwiatek]!', które wyczerpuje sprawę. Gdyby Polakom zakazać ku***, niektórzy z nich przestaliby w ogóle mówić, gdyż nie umieliby wyrażać inaczej swoich uczuć. ''
Jan Miodek
Na pewno prościej by było Polakom bez kurwy niż Włochom bez ich cazzo...
Hiszpanie też mają bardzo kwieciste słownictwo wyrażające wyrazy członkopodobne i tak dalej...
Re: Przekleństwa
Najczęściej przeklinam kiedy stykam się z czyimś chamstwem, jednak znam osoby przeklinające w zwykłych sytuacjach, używających "k...wy" jako przecinka. Tego nie kumam, po co kląć, kiedy nie ma powodu?
Re: Przekleństwa
Porownujac, np w Holandii slowo "fuck" jest jak w Polsce "kurde", nawet dzieciaki mowia tutaj "fuck" i nikt nie zwraca na to uwagi, bo to nie jest holenderskie slowo i nie ma takiego wydzwieku jak "kurwa mac", co jest w Holandii "rak" (tak, w NL najgorszym przeklenstwem jest rak.).
- Jessica_126
- Posty: 162
- Rejestracja: 25 sie 2015, 9:53
- Imię: Karola
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Przekleństwa
Ja przeklinam tylko wtedy, jak sie zdenerwuje.
Ciesz się w życiu drobiazgami, bo któregoś dnia możesz spojrzeć za siebie i zobaczyć, że to były rzeczy wielkie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości