Co ciągnie człowieka do lasu?

Nasza społeczność jest wyjątkowa! Ten dział zapewnia pełną swobodę. Rozmowy o wszystkim i o niczym... bo przecież życie to nie tylko poważne sprawy, ale także mnóstwo zabawy.
Przechodzień

Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Przechodzień » 03 lut 2012, 21:26

Ten temat nie jest moim autorskim, ale ze uważałem i uważam go za ciekawy to pozwalam sobie go tu "przeszczepić".
****
Mnie do lasu ciągnęły grzyby.. taka rodzinna tradycja...choć ja przy mojej rodzinie, to jestem detalista, a oni hurtownicy... ale lubię chodzić po lesie. Tu obok mnie niemal jest wyspa na środku zatoki, która w połowie jest rezerwatem zamkniętym ( na wyspie mieszkają rude wiewiórki [w UK przeważają szare - bardziej agresywne i nie takie ładne] co dla tubylców jest ciekawostka). Tam na wyspie jest las.. milo podreptać, posiedzieć na trawie.. nie ma tam ruchu kołowego i zwierzaki takie jak kury, koguty, pawie czy kaczki chodzą swobodnie i "sepia" od turystów co się da do jedzenia, nawet gdy osiądziesz na ławce to przydrepczą do Ciebie całym stadkiem różnych gatunków i stoją tak patrząc wymownie i bezgłośnie (lub nie) mówią "nie bądź człowiek, daj kawałek" ).. lubię tę wyspę.. jest tak blisko, a poza tym mam mile wspomnienia.. z pobytów tam.

Kiedyś nawet przyszło mi do głowy w czasie takiego chodzenia po lesie jeszcze w PL, ze każdy człowiek jest jak drzewo... rodzi się sam i sam umiera... a drzewa, które łączą się konarami trafiają się niezwykle rzadko...Hmm... Choć raz jeden jedyny zdarzyło mi się, ze rosły obok siebie dwa drzewa w odległości około metra.. może ciut mniej (to było dawno nie pamiętam dokładnie) i nie byłoby w tym nic szczególnego, ale gdy pierwszy raz przeszedłem miedzy (niespiesznie poszukując grzybów) nimi poczułem jakby tam nie wiał wiatr.. a to był wietrzny dzień.. zawróciłem i zrobiłem to jeszcze kilka razy i było podobnie. Nie potrafiłem sobie tego wytłumaczyć bo wiatr wiał z różnych kierunków...

Do dziś pamiętam to uczucie.. takiej spokojnej łagodności... ciszy miedzy tymi drzewami.. (nie były "grube" średnica jakieś 30-45 cm..) ale miedzy nimi był idealny spokój... tak jakby te drzewa się ...

tyle lat minęło, a wciąż to uczucie pamiętam, gdy myślę o lesie.

Co Ciebie (lub was) ciągnie do lasu ? Jak najbardziej lubicie spędzać czas w lesie ?

Acid
Newbie
Posty: 2772
Rejestracja: 24 lut 2011, 19:21

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Acid » 03 lut 2012, 21:31

Al_Hadzi pisze:Co Ciebie (lub was) ciągnie do lasu ? Jak najbardziej lubicie spędzać czas w lesie ?
Nie ciągnie mnie zupełnie. Nie lubię łazić po lesie, a grzybobranie to dla mnie istna mordęga.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 0:57

Al_Hadzi pisze:każdy człowiek jest jak drzewo... rodzi się sam i sam umiera.
Się nie zgadzam. Drzewa są jednością, mówią jednym językiem, rzadko kiedy drzewo bywa samotne.
Al_Hadzi pisze:Co Ciebie (lub was) ciągnie do lasu ?
Cisza i kontakt z naturą. Taka moja ucieczka od ludzi w naturę.
Mogę się zapomnieć i pomilczyć, wsłuchać się w dźwięki przyrody. Spojrzeć na dumne korony drzew. W końcu tyle widziały.
Al_Hadzi pisze:Jak najbardziej lubicie spędzać czas w lesie ?
Często zdarza mi się chodzić boso po mchu lub liściach. Dotykam dłońmi drzew, spoglądam w górę, na liście. I myślę. Lub siadam pod drzewem i zamykam oczy.

Jak byłam młodsza to chodziłam z mamą na grzyby i jagody. Teraz po prostu czasem muszę być bliżej natury niż zazwyczaj. Więc idę...

Często chodzę tutaj: http://3.bp.blogspot.com/_CdZWPHRDZUM/S ... 1600/3.jpg
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 1:46 przez Ruta, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Iluminacja » 04 lut 2012, 1:18

Eteryczna pisze:Cisza i kontakt z naturą. Taka moja ucieczka od ludzi w naturę.
Otóż to, przynajmniej tam można odzyskać chwilowy spokój.
Al_Hadzi pisze: Jak najbardziej lubicie spędzać czas w lesie ?
Łazikować i jeszcze raz łazikować. Zbieranie grzybów to nie dla mnie szybko się zniechęcam i marny efekt z tego.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:20

Iluminacja pisze:Otóż to, przynajmniej tam można odzyskać chwilowy spokój.
Ja jeszcze doszukuję się sensu i zrozumienia.

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Iluminacja » 04 lut 2012, 1:22

Eteryczna pisze:Ja jeszcze doszukuję się sensu i zrozumienia.
Pośród drzew?

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:28

Iluminacja pisze:
Eteryczna pisze:Ja jeszcze doszukuję się sensu i zrozumienia.
Pośród drzew?
Jakkolwiek zabrzmi to głupio, wśród drzew się po prostu odnajduję. Wiele razy kiedy w coś wątpiłam, właśnie tam uciekałam. Właśnie tam milczałam i analizowałam. I właśnie tam potrafię nabrać dystansu i spojrzeć na coś z innej perspektywy. Będąc między tymi prostymi i wiekowymi drzewami, czuję, że tam - w mieście, wszystko jest puste i trywialne. Czuję, że właśnie na łonie natury mogę znaleźć sendo siebie, tę najczystszą siebie. Dzika natura jest tajemnicza i zarazem prosta, bezproblemowa, mówi swoim językiem, który zrozumie każdy. I to jest cudowne. I to mnie pociąga. I to kocham właśnie, w trawie, w drzewach. We wszystkim dzikim.

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Iluminacja » 04 lut 2012, 1:36

Eteryczna, ale później trzeba wrócić i znów wszystko jest takie samo. W sumie to mi to nie pomaga na dłuższą metę. Po powrocie ten sam śmietnik.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:37

Iluminacja, ja się potrafię "naładować". Z resztą mam widok z okna na mój las. Co prawda nie tak urokliwy jak samo moje ulubione miejsce, ale w 5minut spokojnie dojdę. Więc raz dziennie bym mogła, gdyby była potrzeba.

Mając Woliński Park Narodowy pod nosem...

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Icannotfly. » 04 lut 2012, 1:41

Ja nie lubię lasu. Boję się kleszczy, denerwują mnie krzaczki, nie kręci mnie zbieranie grzybów. Raz jedynie z Moim zrobiliśmy sobie piknik gdzieś w środku lasu. Myślałam, że padnę na zawał przy niektórych odgłosach po zmroku. Po obejrzeniu horroru ''Blair Witch Project'' już nie zdecyduję się wejść do lasu wieczorem/nocą. :P

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:43

Icannotfly. pisze:Po obejrzeniu horroru ''Blair Witch Project'' już nie zdecyduję się wejść do lasu wieczorem/nocą. :P
Ha, nie ma to jak zgubić się w środku lasu, prawie, że nocą, i wyjść na krajową drogę Świnoujście-Szczecin. :hurra: Nie wiesz ile nowych dróg odkryłam. :rotfl:

P.S
Naaaaaaaj! :serce:

Przechodzień

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Przechodzień » 04 lut 2012, 1:45

Eteryczna pisze:
Al_Hadzi pisze:każdy człowiek jest jak drzewo... rodzi się sam i sam umiera.
Się nie zgadzam. Drzewa są jednością, mówią jednym językiem, rzadko kiedyś drzewo bywa samotne..
Drzewa mowia???? A to ciekawostka.. jakim językiem ?

I co znaczy: "rzadko kiedyś drzewo bywa samotne" - bo ja nie rozumiem..

Przy okazji to była z mojej strony poetycka wizja samotności..ze można (będąc drzewem) żyć w lesie i być samotnym...
Al_Hadzi pisze:Co Ciebie (lub was) ciągnie do lasu ?
Eteryczna pisze:Cisza i kontakt z naturą. Taka moja ucieczka od ludzi w naturę.
Mogę się zapomnieć i pomilczyć, wsłuchać się w dźwięki przyrody. Spojrzeć na dumne korony drzew. W końcu tyle widziały.
Jak to możliwe, ze jest cisza kiedy drzewa mówią jednym językiem ?
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 1:48 przez Przechodzień, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:48

Al_Hadzi pisze:Drzewa mowia???? A to ciekawostka.. jakim językiem ?
Językiem, którego nie zrozumiesz, bo jesteś w tej materii ignorantem.
Al_Hadzi pisze:I co znaczy: "rzadko kiedyś drzewo bywa samotne" - bo ja nie rozumiem..
Dzięki za zwrócenie uwagi na literówkę, postaram się mieć na uwadze Twoje błędy ortograficzne. :ok:
Al_Hadzi pisze:Jak to możliwe, ze jest cisza kiedy drzewa mówią jednym językiem ?
Spróbuj się dowiedzieć sam. Skoroś taki spostrzegawczy. :)

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Iluminacja » 04 lut 2012, 1:50

Eteryczna, Zazdrościć tego parku :|
Eteryczna pisze:wiesz ile nowych dróg odkryłam. :rotfl:
Odkrywanie nie jest złe, byleby wrócić z powrotem :niepewny:
Drzewa mowia???? A to ciekawostka.. jakim językiem ?
chińskim
rzadko kiedyś drzewo bywa samotne" - bo ja nie rozumiem..
Bo zazwyczaj występują w skupiskach? xD
strony poetycka wizja samotności
W tłumie?

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Icannotfly. » 04 lut 2012, 1:51

Eteryczna pisze:Ha, nie ma to jak zgubić się w środku lasu, prawie, że nocą, i wyjść na krajową drogę Świnoujście-Szczecin. :hurra:
Ciesz się, że wyszłaś i nie musiałaś tam nocować. :D Brr, na samą myśl mam ciarki.
Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że jak byłam kiedyś na takiej polance obok lasu i niedaleko mojego domu, to usłyszałam gdzieś z głębi przerażający krzyk kobiety.
Mam uraz do lasu, przeraża mnie to miejsce. Tyle się tam dzieje, tyle tych różnych dźwięków. Te wszystkie drzewa już pewnie niejedno widziały i skrywają niejedną tajemnicę - chyba za dużo horrorów.

Ja tam wyciszenia wolę poszukać gdzieś nad rzeką, stawem. Wolę szum wody, niż szum drzew.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:54

Iluminacja pisze:Eteryczna, Zazdrościć tego parku :|
Sama sobie zazdroszczę. :) :rotfl:
Iluminacja pisze:Odkrywanie nie jest złe, byleby wrócić z powrotem :niepewny:
Mimo wszystko lasy wolę penetrować za dnia. :hyhy:
Te wszystkie drzewa już pewnie niejedno widziały i skrywają niejedną tajemnicę - chyba za dużo horrorów.
Moje na pewno widziały niejedną wojnę.
Ja tam wyciszenia wolę poszukać gdzieś nad rzeką, stawem. Wolę szum wody, niż szum drzew.
Od tego mam morze. ;-)

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: QueenDream » 04 lut 2012, 1:55

Trudno tak naprawdę powiedzieć, co mnie ciągnie do lasu, ale jeśli musiałabym się sprecyzować to na pewno możliwość wyciszenia się i zjednoczenia z natura.
Po za tym podoba mi się zapach lasu, jest on taki specyficzny, trudno go określić słowami :)
Las kojarzy mi się także po części z dzieciństwem, ze zbieraniem borówek.
Pamiętam też, że kiedyś założyłyśmy się z siostrą, że która zbierze więcej grzybów to nie będzie musiała czegoś tam zrobić (nie pamietam dokładnie czego) i pamietam, ze przyniosłyśmy po dwie reklamowki grzybów z czego może po 7 grzybow z nich bylo jadalnych.
Przyznam, że jednak potrafiłabym wiele pozytywów wymienić jakie mogą ciągnąc człowieka do lasu, jednak z negatywami mogłoby byc trudniej.
Dla mnie las(szczególnie bór, po którym przechadza się malo osob) kojarzy mi się z dzikościa, z czymś czego człowiekowi jeszcze nie udało się opanować.
Marzyłam kiedyś, zeby miec dom w środku gęstego lasu, sama nie wiem do końca dlaczego, może dlatego, że chciałam byc odcieta od reszty świata, a może dlatego, że las kojarzy mi się z jakims osiągalnym azylem. Możliwe, że to także ciągnie mnie do lasu. Trudno powiedzieć.
Nigdy nie bałam się lasu, nie bałam się tego, że się zagubię, las w pewnym sensie może kojarzyc mi się takze z samodzielnością, a bardziej z osiaganiem samodzielności.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 1:59

QueenDream pisze:Pamiętam też, że kiedyś założyłyśmy się z siostrą, że która zbierze więcej grzybów to nie będzie musiała czegoś tam zrobić (nie pamietam dokładnie czego) i pamietam, ze przyniosłyśmy po dwie reklamowki grzybów z czego może po 7 grzybow z nich bylo jadalnych.
:rotfl:
QueenDream pisze:Dla mnie las(szczególnie bór, po którym przechadza się malo osob) kojarzy mi się z dzikościa, z czymś czego człowiekowi jeszcze nie udało się opanować.
Całkiem słuszne skojarzenie. Kiedyś Słowianie wierzyli, że licho leśne, zwane Borowym, zamieszkiwało właśnie bory (mieszkał tylko w niedostępnych człowiekowi rejonach). A jak wiadomo, Słowianie byli bardzo bardzo blisko z naturą i jak dla mnie znali ją od podszewki.
QueenDream pisze:Marzyłam kiedyś, zeby miec dom w środku gęstego lasu
Ja nadal marzę. :serce:

Przechodzień

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Przechodzień » 04 lut 2012, 2:00

Eteryczna pisze:
Al_Hadzi pisze:Drzewa mowia???? A to ciekawostka.. jakim językiem ?
Językiem, którego nie zrozumiesz, bo jesteś w tej materii ignorantem.
Al_Hadzi pisze:I co znaczy: "rzadko kiedyś drzewo bywa samotne" - bo ja nie rozumiem..
Dzięki za zwrócenie uwagi na literówkę, postaram się mieć na uwadze Twoje błędy ortograficzne. :ok:
Al_Hadzi pisze:Jak to możliwe, ze jest cisza kiedy drzewa mówią jednym językiem ?
Spróbuj się dowiedzieć sam. Skoroś taki spostrzegawczy. :)
Ty ignorantka jesteś większą niż ja myśląc, ze drzewa nie są samotne i ze masz monopol na odczuwanie natury. Żyj w swej ignorancji. Poprawiaj moje błędy ortograficzne, poproszę. o ile Eljot Cie ubiegnie.. Zadałem pytanie odnośnie sprzeczności jaka zapisałaś w tym samym poście... ale skoro nie umiesz odpowiedzieć..

Awatar użytkownika
Iluminacja
Newbie
Posty: 3245
Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Iluminacja » 04 lut 2012, 2:02

QueenDream pisze: pewnym sensie może kojarzyc mi się takze z samodzielnością, a bardziej z osiaganiem samodzielności
Dlaczego?

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 2:02

Al_Hadzi pisze:Ty ignorantka jesteś większą niż ja myśląc, ze drzewa nie są samotne i ze masz monopol na odczuwanie natury.
A to ci dopiero. Myślałam, że każdy ma monopol na odczuwanie, bo w końcu istnieje coś takiego jak "subiektywizm".
Poza tym Panie Kulturalny (walczący tak o kulturę), uważaj sobie, bo właśnie naciskasz na moją sferę duchową (wiary), a tego nie wypada robić. Bo się jeszcze obrażę.

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Icannotfly. » 04 lut 2012, 2:03

QueenDream pisze:Pamiętam też, że kiedyś założyłyśmy się z siostrą, że która zbierze więcej grzybów to nie będzie musiała czegoś tam zrobić (nie pamietam dokładnie czego) i pamietam, ze przyniosłyśmy po dwie reklamowki grzybów z czego może po 7 grzybow z nich bylo jadalnych.
Jakbym o sobie czytała. Też nigdy się na tym nie znałam i zbierałam co popadnie. Uważałam, że trujący był tylko muchomor. :D



Aaa, wpadł mi do głowy jeden, według mnie, pozytyw lasu. A mianowicie to, że w upalne dni jest w nim tak przyjemnie chłodno. ;)

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 2:04

Icannotfly. pisze:Aaa, wpadł mi do głowy jeden, według mnie, pozytyw lasu. A mianowicie to, że w upalne dni jest w nim tak przyjemnie chłodno. ;)
I za to pełno komarów. :P

Piękny las jest także zimą. Kto popiera łapka w górę! :hurra:

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: QueenDream » 04 lut 2012, 2:06

No bo w lesie jesteśmy zdani sami na siebie(biorąc pod uwagę to, a bardziej zakładając, ze znajdziemy sie w lesie w nocy, bez kompasu, z samymi zapałkami), nikt nam w takim wypadku nie pomoże. Po za tym np. gubiąc się w wielkim, gęstym lesie, nie mając kompasu, jestesmy zdani tylko na siebie i w pewnym sensie się wtedy usamodzielniamy, a szukanie drogi powrotnej mimo przeszkód, które natrafiamy na drodze kojarzy sie z wytrwałością, a jak dla mnie samodzielność to jednak w pewnym sensie wytrwałość.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: piagizela » 04 lut 2012, 14:35

Nie tyle do lasu, co po prostu do przyrody. Ciągnie mnie do roślin i ptaków.
No i z lasem mam kontakt właściwie tylko u babci - bo tu z jakiegoś powodu ich brak. Jeden został przecięty autostradą, tak że szkoda gadać, co z niego dla ludzi zostało, drugi został na powrót parkiem.
Tam u babci lubię chodzić na bagna, lubię daleko w las z chrzestnym, lubię się uczyć tego wszystkiego - mimo upływu czasu wciąż jestem obca, panienka z wielkiego miasta.
Icannotfly. pisze:Aaa, wpadł mi do głowy jeden, według mnie, pozytyw lasu. A mianowicie to, że w upalne dni jest w nim tak przyjemnie chłodno. ;)
Eteryczna pisze:I za to pełno komarów. :P
Mnie nie gryzą, więc mogę siedzieć, ile dusza zapragnie. :serce:

Awatar użytkownika
Melancthe
Newbie
Posty: 1733
Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
Imię: Wioletta
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wien

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Melancthe » 04 lut 2012, 14:37

Las hmm lubię jego zapach po deszczu, ciszę, spokój...nie lubię w nim turystów, którzy chyba nie mają pojęcia jak się zachować "na łonie natury". Grzybobranie? Oczywiście :super: Myślę, że jest to miejsce gdzie naprawdę jestem w stanie odpocząć i "złapać" oddech.

Przechodzień

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Przechodzień » 04 lut 2012, 14:58

Eteryczna pisze: to ci dopiero. Myślałam, że każdy ma monopol na odczuwanie, bo w końcu istnieje coś takiego jak "subiektywizm".
Poza tym Panie Kulturalny (walczący tak o kulturę), uważaj sobie, bo właśnie naciskasz na moją sferę duchową (wiary), a tego nie wypada robić. Bo się jeszcze obrażę.
I co mi zrobisz ? Narzucanie komuś swojego odbioru nie jest OK. Ja napisałem, ze tak postrzegam drzewa a Ty ze się nie zgadzasz i na moje pytanie o niejasności, ze ja jestem ignorantem co świadczy ze narzucasz swoje widzenie. . Sprzeczność jaką jest najpierw napisanie, ze jestem ignorantem, a potem ze jest coś takiego jak subiektywizm oraz
Eteryczna pisze: Dzika natura jest tajemnicza i zarazem prosta, bezproblemowa, mówi swoim językiem, który zrozumie każdy."
wyraźnie pokazuje ze piszesz bezmyślnie i bez zastanowienia nad tym co już napisałaś.. dla Ciebie rozmowa to konfrontacja.. zawsze. Ja zapytałem o niejasności a Ty atakujesz.

I bądź tak mila i mnie nie strasz.. nie boje się ...A obrazić się możesz.. ba! złóż nawet raport na to.. najlepiej już teraz.. Pani Erystyczna

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Ruta » 04 lut 2012, 15:27

Al_Hadzi pisze:I co mi zrobisz ? Narzucanie komuś swojego odbioru nie jest OK. Ja napisałem, ze tak postrzegam drzewa a Ty ze się nie zgadzasz i na moje pytanie o niejasności, ze ja jestem ignorantem co świadczy ze narzucasz swoje widzenie. . Sprzeczność jaką jest najpierw napisanie, ze jestem ignorantem, a potem ze jest coś takiego jak subiektywizm oraz
Że co? Czy Ty sam siebie rozumiesz?
Podobno sam nie jesteś "autorem" tekstu, to raz. Dwa, że mam prawo subiektywnie ocenić treść tekstu i się z nim zgodzić lub nie, co nie znaczy, że kiedy napiszę własne odczucia względem tematyki, to je od razu komuś narzucam.
Inaczej nie rozumiem po co w ogóle zamieszczałeś tekst. Tak dla ozdoby, czy po to byśmy mogli się odnieść do niego? Zaskakującym jest, że masz problem ze zrozumieniem faktu, że jeśli ktoś nie zgadza się z prezentowaną przez Ciebie tezą, od razu musi narzucać swoją. A wpadłeś na to, że to forum dyskusyjne i, że tu wyrażamy też swoje własne zdanie?
Al_Hadzi pisze:Ja zapytałem o niejasności a Ty atakujesz.
To nie wykpiwaj jak pytasz. Bo to nie na miejscu. Ja nie pytam kpiąco o Twoją wiarę. Panie Kulturalny.

Przechodzień

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: Przechodzień » 04 lut 2012, 15:36

Eteryczna pisze:
Al_Hadzi pisze:I co mi zrobisz ? Narzucanie komuś swojego odbioru nie jest OK. Ja napisałem, ze tak postrzegam drzewa a Ty ze się nie zgadzasz i na moje pytanie o niejasności, ze ja jestem ignorantem co świadczy ze narzucasz swoje widzenie. . Sprzeczność jaką jest najpierw napisanie, ze jestem ignorantem, a potem ze jest coś takiego jak subiektywizm oraz
Że co? Czy Ty sam siebie rozumiesz?
Podobno sam nie jesteś "autorem" tekstu, to raz. Dwa, że mam prawo subiektywnie ocenić treść tekstu i się z nim zgodzić lub nie, co nie znaczy, że kiedy napiszę własne odczucia względem tematyki, to je od razu komuś narzucam.
Inaczej nie rozumiem po co w ogóle zamieszczałeś tekst. Tak dla ozdoby, czy po to byśmy mogli się odnieść do niego? Zaskakującym jest, że masz problem ze zrozumieniem faktu, że jeśli ktoś nie zgadza się z prezentowaną przez Ciebie tezą, od razu musi narzucać swoją. A wpadłeś na to, że to forum dyskusyjne i, że tu wyrażamy też swoje własne zdanie?
Al_Hadzi pisze:Ja zapytałem o niejasności a Ty atakujesz.
To nie wykpiwaj jak pytasz. Bo to nie na miejscu. Ja nie pytam kpiąco o Twoją wiarę. Panie Kulturalny.
Tekst jest mój ! Tytuł tematu nie jest mój! Ewidentny brak umiejętności czytania ze zrozumieniem. Czyli Twoje "raz" obalone. "Dwa" Pisanie komuś ze jest ignorantem to narzucanie komuś swojej wizji i pokazywanie ze Twoja jest nadrzędna - bo ten ktoś jest ignorantem, wiec nie rozumuje właściwie. "Dwa' obalone. Tekst jest mój został zamieszczony by pokazać moje postrzeganie i by stanowił inspiracje do własnych opisów, a nie by mój oceniać czy się z nim zgadzać, bądź nie. Wpadłem na to, ze to forum ale nie oceniam nikogo wizji jak Ty, bo pisząc komuś ze jest ignorantem jest to ocena. Jakieś argumenty jeszcze do obalenia masz? W ogolę nie pytałem o Twoja wiarę bez względu na to czy jest słowiańska czy celtycka. Zalecam czytać ze zrozumieniem bądź czytać po kilka razy jeśli za pierwszym nie rozumiesz.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2012, 15:39 przez Przechodzień, łącznie zmieniany 1 raz.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Co ciągnie człowieka do lasu?

Post autor: piagizela » 04 lut 2012, 15:38

No, w sumie widać po tej ilości wielokropków. Ale wstęp o przeszczepianiu tematu sugeruje coś innego.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości