Subkultury młodzieżowe

Nasza społeczność jest wyjątkowa! Ten dział zapewnia pełną swobodę. Rozmowy o wszystkim i o niczym... bo przecież życie to nie tylko poważne sprawy, ale także mnóstwo zabawy.
Awatar użytkownika
Bird
Bujający w obłokach
Posty: 316
Rejestracja: 07 lut 2010, 11:25

Subkultury młodzieżowe

Post autor: Bird » 02 mar 2010, 16:35

Co uważacie na temat subkulur młodzieżowych?
Jakie znacie subkultury i czym one się wyróżniają?
Ostatnio zmieniony 16 gru 2010, 19:11 przez Bird, łącznie zmieniany 1 raz.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 02 mar 2010, 17:23

Treść tego tematu brzmi jak praca domowa :|
Nie przepadam, ale i nie tępię. Co mi do tego, jak kto się ubiera, czego słucha itd.

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 02 mar 2010, 19:51

Nie jestem w stanie wyobrazić sobie siebie jako członka jakiejkolwiek subkultury. Nigdy nie ciągnęło mnie do żadnych ugrupowań, nie czułem też potrzeby jednoczenia się z ludźmi o podobnym podejściu do życia i podobnych gustach (a są w ogóle tacy?).

Niektóre dziecięce subkultury wywołują szyderczy uśmiech na mojej twarzy. Szczególnie, gdy mowa o rywalizacji, kto jest bardziej tró.

Fantagiro
Newbie
Posty: 1649
Rejestracja: 23 sty 2010, 17:11

Post autor: Fantagiro » 02 mar 2010, 20:55

Teraz gdy już tych subkultur jest tak wiele będą tworzyć się coraz to nowsze,
inne a co za tym idzie coraz bardziej zdziwaczałe i śmieszne.
Do nas będą nadciągać pomysły z Wielkiej Brytanii bądź Ameryki
gdzie dzieciaki potrafią być tak głupie że to się w pale nie mieści
a polska młodzież chcąc być bardziej trendy czy cool ślepo za nimi będzie
podążać. Masakra.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 02 mar 2010, 22:23

Długo i tak nie dojdzie do nas nic głupszego niż skinhead i JP 100%. Chyba, że już jest u nas coś gorszego, o czym nie wiem.

Awatar użytkownika
Portfolio
Łapacz chmur
Posty: 822
Rejestracja: 31 lip 2009, 23:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Portfolio » 02 mar 2010, 22:57

Pers nie bądź taka pewna gdy JP jeszcze nie istniało myślałem, że skinhead to najgłupsza subkultura, a tu proszę dzieciaki utworzyły nieformalną grupę preferującą stosunki płciowe ze stróżami prawa (pierwsze słowo każdy może interpretować po swojemu:) ). Szkoda tylko, że robią to dla pozerki a nie jakichś wewnętrznych przemyśleń.

Co do tych grup ostatnio usłyszałem pojęcie ANTIFA z tym, że nie wiem jak to ugryźć. Niby ludzie w niej skupieni walczą z faszyzmem ale używając metod niezbyt humanitarnych, robią dobrze lecz złą drogą. Zastanawia mnie też co kieruje tymi ludźmi i z kim tak na prawdę dzisiaj walczą <myśli>.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 03 mar 2010, 0:46

Portfolio, nie strasz. Skina co prawda znam jednego i tylko z opowiadań (wystarczy mi w zupełności), ale jotpeków mam całe osiedle. Windy wytapetowane napisami JP 100%, gówniarzeria rzucająca się do stróża jak wszy na grzebieniu, kiedy im zwróci uwagę, wszystko łazi z kapturami na tych wygolonych, kaczych łbach... Swego czasu mieliśmy jeszcze na osiedlu problem z dresami, bo siedzieli na ławce pod blokiem, o 2 w nocy słychać było głośne "ku*wa" itd. Jakiś sąsiad się wpienił i rzucił w nich jajkiem czy czymś, to następnego dnia odbierał domofon z pogróżkami.
Nienawidzę tych łajz i czasem żałuję, że nie było mnie nigdy przy tych jazdach ze stróżem, bo sajgon by się zrobił na cały blok xP

Fantagiro
Newbie
Posty: 1649
Rejestracja: 23 sty 2010, 17:11

Post autor: Fantagiro » 03 mar 2010, 8:15

Ja bym tego nie uznała za straszenie. Przecież coraz to młodsze dzieciaki
chcą się pokazać jakie to one nie są, w cieniu pozostawać nie mają zamiaru
a więc będą tworzyć coraz to gorsze subkultury.
Tu już nawet nie stawiają na jakieś idee tylko na przemoc, wulgarność
i tego typu odchyły.
Teraz spojrzałam w necie jakie subkultury są. Połowy nie znam :]

Gość

Post autor: Gość » 03 mar 2010, 14:00

Nigdy nie odczuwałam potrzeby przynależności do jakiejkolwiek subkultury, ale zupełnie nic do nich nie mam, jeżeli są wynikiem jakiś głębszych idei(jeżeli takie subkultury w ogóle istnieją), a nie jedynie mody, czy tez, chęci przypodobania się rówieśnikom

A co do JP na to mnie ostatnio przeraza mnie mój 14 letni brat. Stal się bowiem wielkim zwolennikime Jebania Policji, zupełnie nie da mu się tego wyperswadować. Myślę jednak, znając jego, ze to tylko taki chwilowy szpan i minie z wiekiem.

Fantazja
Spełniacz Marzeń
Posty: 1798
Rejestracja: 08 lut 2009, 13:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Utopia

Post autor: Fantazja » 03 mar 2010, 14:03

Anonymous pisze:Nigdy nie odczuwałam potrzeby przynależności do jakiejkolwiek subkultury, ale zupełnie nic do nich nie mam, jeżeli są wynikiem jakiś głębszych idei(jeżeli takie subkultury w ogóle istnieją), a nie jedynie mody, czy tez, chęci przypodobania się rówieśnikom

A co do JP na to mnie ostatnio przeraza mnie mój 14 letni brat. Stal się bowiem wielkim zwolennikime Jebania Policji, zupełnie nie da mu się tego wyperswadować. Myślę jednak, znając jego, ze to tylko taki chwilowy szpan i minie z wiekiem.
To moja wypowiedz, zupełnie zapomniałam się zalogować :zawstydzony:

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 03 mar 2010, 14:14

A znacie jakiś członków subkultur w wieku +18?
Fantazja pisze:chęci przypodobania się rówieśnikom
Z tego co się orientuję, to mnóstwo ludzi bawi się w subkultury, żeby być "zabezpieczonym towarzysko", że się tak wyrażę. ?atwiej jest dopasować się do jakiejś grupy, gdzie kopiuje się gotowe wzorce i od razu jest się akceptowanym, niż samemu przecierać szlaki i poznawać ludzi, z którymi trzeba będzie skonfrontować swoje poglądy.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 03 mar 2010, 15:06

Q, ja znam, może nie na tej zasadzie, że chodzę z nimi na piwo, ale widziałam takich ludzi ;) Za to nie znam subkulturowca, który dosłownie wszędzie łaziłby sam. Dziwi mnie to, bo przecież stawia się na inność i odrębność, a łazi się w grupie, im większa, tym lepsza... Nie rozumiem, no ale nigdy nie byłam subkulturowcem :D
Swego czasu chciałam być skejtem, słuchałam trochę hh, ale po tygodniu mi minęło :rotfl:

Fantazja
Spełniacz Marzeń
Posty: 1798
Rejestracja: 08 lut 2009, 13:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Utopia

Post autor: Fantazja » 03 mar 2010, 17:11

Ja tez znam, u mnie na osiedlu mieszka tak jedna punkowa, ma chyba coś około 24 lat. Wydaje się być w porządku, mimo, ze jesteśmy tylko na cześć. Czasami widuje u niej kilka osób, tez punków, i myślę, ze wszyscy nie maja mniej niż 20 lat.
perscecutoria pisze: Swego czasu chciałam być skejtem, słuchałam trochę hh, ale po tygodniu mi minęło :rotfl:
O ja tez kiedyś planowałam być skejtem! Zakochiwałam się chyba w wiekszosci skejtów w okolicy i w ogóle jarałam się wszystkim co było związane z hip hopem :] obecnie z tej fascynacji pozostała mi już tylko muzyka.

Nandelle

Post autor: Nandelle » 03 mar 2010, 18:46

Ja skejtem nigdy nie planowałam być, ani nie byłam :x Jedynie co to niektórzy mi pierdzielą, że metalowcem jestem (ze względu na glany i gust muzyczny), co oczywiście jest nieprawdą.
Q pisze:A znacie jakiś członków subkultur w wieku +18?
Huh, a żeby to jedną osobę...

Awatar użytkownika
Portfolio
Łapacz chmur
Posty: 822
Rejestracja: 31 lip 2009, 23:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Portfolio » 03 mar 2010, 18:49

Fantazja pisze:O ja tez kiedyś planowałam być skejtem!... w ogóle jarałam się wszystkim co było związane z hip hopem :] obecnie z tej fascynacji pozostała mi już tylko muzyka.
Wypisz wymaluj opis mojej przeszłości:) Z tym, że kiedyś byłem wpatrzony w ten gatunek, a teraz lubię też rock, gothic i inne rodzaje muzyki odpowiednie dla różnych subkultur :) Krótko mówiąc otworzyłem oczy na różne odmiany kultur i całe szczęście :)

Jeszcze niedawno temu nosiłem spodnie z krokiem ale Ani się to nie podobało więc musiałem zaprzestać :D
Q pisze:?atwiej jest dopasować się do jakiejś grupy, gdzie kopiuje się gotowe wzorce i od razu jest się akceptowanym, niż samemu przecierać szlaki i poznawać ludzi, z którymi trzeba będzie skonfrontować swoje poglądy.
Szkoda tylko, że w okresie kiedy trzeba podjąć decyzję grupa czy indywidualizm ludzie nie posiadają tak ukształtowanego obrazu świata i wybierają zawsze grupę przez co coraz mniej takich wyróżniających się jednostek.

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 03 mar 2010, 20:02

A ja nie mam przyjemności (?) znania dorosłych ludzi, którzy byliby zaangażowani w jakąś subkulturę. Ok, są tacy, którzy naśladują styl ubioru/fryzurę, bo im się podoba, ale jeszcze nie trafiłem na takiego, co propagowałby jakieś konkretne idee. Mówię tu o swoich znajomych, nie o osobach spotkanych na ulicy.
Być może to kwestia mojego środowiska.

Dreamer
Łapacz chmur
Posty: 847
Rejestracja: 04 maja 2009, 9:15
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kęty

Post autor: Dreamer » 03 mar 2010, 20:04

Nie znam osobiście członków subkultur, chociaż można ich spotkać u mnie w mieście. Subkultur znam kilka, bo na Po mieliśmy całą lekcję na omówienie ;) Nigdy do żadnej nie chciałem należeć i nie będę chciał.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2010, 16:32 przez Dreamer, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bufonada
Extra marzyciel
Posty: 782
Rejestracja: 25 kwie 2009, 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: nowa huć.

Post autor: bufonada » 12 mar 2010, 23:25

Q pisze:A znacie jakiś członków subkultur w wieku +18?
oczywiście, że tak.
strasznie dużo starych punków. przedział wiekowy od 35 w górę.
oj, młodość bufonady... jabole przed koncertami ksu... piękne czasy gimnazjum.

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 07 sie 2010, 23:37

można powiedzieć, że zaliczam się do pewnego rodzaju subkultury o ile można tak to nazwać xD" Zaliczam się do grupy otaku czyli fanów mangi i anime oraz ogólnie kultury japońskiej. no i jeszcze do grupy fanów j-rocka :3 W pewnym sensie można to nazwać subkulturą bo mangowcy i j-rockowcy wyglądają charakterystycznie, mają określone elementy wyglądu, określone zachowania w niekórych sytuacjach, do tego łączy nas wspólne zainteresowanie ;3

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 07 sie 2010, 23:39

kioketsuke pisze:określone zachowania w niekórych sytuacjach
Można prosić o przykłady?

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 08 sie 2010, 1:21

trudno mi to opisać xD ale niektóre słowa, gesty itp są określone XD sądząc po avatarze z Lelouchem oglądasz jakieś anime, więc powinieneś wiedzieć jak się zachowują niektóre bohaterki xD na przykład okrzyki w stylu 'kyaaa!' albo wrzask 'kawaii!' na widok w miarę ładnego azjaty xDD"

Q
Spełniacz Marzeń
Posty: 1887
Rejestracja: 11 gru 2009, 13:50
Płeć: Kobieta

Post autor: Q » 08 sie 2010, 10:12

kioketsuke pisze:na przykład okrzyki w stylu 'kyaaa!' albo wrzask 'kawaii!' na widok w miarę ładnego azjaty xDD"
O boshe, właśnie tego się spodziewałem. Mam do czynienia z szeroko pojętym fandomem anime na deviantARTcie i tam takie odzywki są tępione i uważane za obciach. No, ale mniemam iż w Polsce mamy inne standardy.

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 08 sie 2010, 12:23

no ja raczej tak nie robię i w zasadzie też dochodzę do wniosku, że to dość głupie, ale mówię patrząc chociażby na zachowania jakie mogę zaobserwować w czasie konwentów albo spotkań mangowców z mojego miasta, na których zazwyczaj jestem xD' no i też elementem subkultury jest cosplay o czym zapomniałam dopisać xd w zasadzie wiele osób z fandomu ma na koncie chociaż jeden cosplay albo chce jakiś zrobić xD

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 08 sie 2010, 14:53

'kyaaa!' albo wrzask 'kawaii!' na widok w miarę ładnego azjaty xDD"
Moja koleżanka tak się zachowywała i momentami chciałam ją zabić... Tyle, że kawaii były też słitaśne pieski, króliczki, moje szczury (ku*wa, one mogą być słodkie, ale nie są kawaii -.-)...

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 08 sie 2010, 17:06

kawaii znaczy słodkie, więc w zasadzie mogą być kawaii xDD"

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 08 sie 2010, 18:18

Wiem co to znaczy ;) Swego czasu ona i jeszcze jedna zbierały nałogowo pisemko o mandze pod tym tytułem. Z tym, że wtedy kojarzyło mi się raczej pozytywnie niż negatywnie, a teraz jak gdzieś słyszę lub czytam "kawaii", to przypomina mi się ten pisk "On jest taki kałajiiiiiiiiiiiii <33333333333 "*. Dlatego powiedziałam, że są słodkie, ale nie są kawaii ;) Nie lubię, jak ktoś mi obrzydza moje własne zwierzaki.

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 08 sie 2010, 19:47

o, to pisemko było świetne :3 szkoda, że już go nie wydają : o teraz jest tylko marne otaku, beznadziejne kyaaa i nieco lepsze od nich arigato : O
mi się na przykład słowo kawaii kojarzy z durnymi fankami mojego przyjaciela, co też nie jest za fajne xDDD ale czasem sama go używam określając kogoś lub coś na prawdę słodkiego ; D

Biker
Bujający w obłokach
Posty: 365
Rejestracja: 26 gru 2008, 1:02
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Skini, pAnki, oi!

Post autor: Biker » 09 sie 2010, 23:46

Widujecie u siebie kogoś z tych subkultur? Co o nich uważacie? Czy punk może być jednocześnie skinem? xD

Awatar użytkownika
kioketsuke
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 15 lip 2009, 21:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń

Post autor: kioketsuke » 09 sie 2010, 23:55

punk jednocześnie skinem? O.o ale oni przecież się nienawidzą [rzeważnie XD" wydaje mi się, że nie można być i tym i tym ; d znam zarówno kilku skinów jak i kilku punków. Przyznam szczerze, że z punkami mam lepszy kontakt, bo skinheadzi mnie trochę przerażają :O. skąd ich znam? z koncerów oczywiście ;d

Biker
Bujający w obłokach
Posty: 365
Rejestracja: 26 gru 2008, 1:02
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Biker » 10 sie 2010, 0:06

To pytanie było raczej takie dla humoru :D Jak wrzucimy do jednej pralki skina i punka to wyjdzie nam oi!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości