Upały czy 13 stopni?
Re: Upały czy 13 stopni?
Chyba wole już 13 stopni. Upały źle na mnie wpływają, ciężko mi oddychać, mam lekkie problemy.
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Upały czy 13 stopni?
Ma być ciepło i deszcz. Tak do dwudziestu stopni.
-
- Posty: 709
- Rejestracja: 09 gru 2011, 17:15
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Upały czy 13 stopni?
Jak są upały to narzekam, że wolałbym taką temperature jaka nastała teraz. Mimo to teraz chyba wolę upał
Re: Upały czy 13 stopni?
Nie znoszę upałów, choć lubię, jak jest po prostu ciepło. Zdecydowanie wolę 13 stopni, i najlepiej, żeby słońca nie było
Re: Upały czy 13 stopni?
Nienawidzę gorąca. Właśnie takie 15 stopni to idealna temperatura dla mnie. Miałam szczęście, bo mój partner też woli 15 stopni jak takie 30. Nie wiem co by było gdyby on kochał gorąc, plażę, a ja bym wolała siedzieć w domu.
Re: Upały czy 13 stopni?
Wolę gotować się w upale, niż trząść się w mrozie. Oczywiście bez przesady, za duże gorąco nie jest przyjemne, ale zdecydowanie wolę je od zimna.
- niam
- Posty: 511
- Rejestracja: 09 cze 2013, 17:03
- Imię: Katarzyna
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Białystok
Re: Upały czy 13 stopni?
Idealna temperatura to 20 stopni i lekki (letni, nie zimny!) wietrzyk. Perfecto.
Re: Upały czy 13 stopni?
Dla mnie idealna temperatura to tak około 25 stopni. Marzy mi się w przyszłości kraj z ciepłym klimatem całorocznym.
Re: Upały czy 13 stopni?
Idealnie dla mnie to około 10-15 stopni i lekki deszcz. Więcej to już dla mnie męczarnia w upale a mnie zamarzanie w zimnie
Re: Upały czy 13 stopni?
Kiedy wycieczka na równik?Patorek pisze:Dla mnie idealna temperatura to tak około 25 stopni. Marzy mi się w przyszłości kraj z ciepłym klimatem całorocznym.
Zawsze możesz odwiedzić mnie w Australii.. Powyrywamy hot 16stki na blond kręcone włosy na klatach
18*-20*C optymalna dla mnie temperatura - nie za gorąco, ale tez wystarczająco na jazdę na motorze, rolkach czy kompiel w dużym zbiorniku wodnym
No i rzecz oczywista - lekki zefirek wieczorem
Re: Upały czy 13 stopni?
Lubię, jak jest maksymalnie zimno. Wtedy jest pięknie i przyjemnie. Im zimniej, tym lepiej. Mam wtedy najwięcej energii, bo przecież mróz orzeźwia
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Re: Upały czy 13 stopni?
Zawsze lubiłam upały ale teraz chyba przestanę. Kiedy będę biegać? A tak poważnie, to idealna temperatura to tak 20-25 stopni. Tyle by mogło być zawsze.
Bez upałów, bez mrozów, bez śniegu. Czasami jakiś deszczyk. I pogoda jak marzenie.
Bez upałów, bez mrozów, bez śniegu. Czasami jakiś deszczyk. I pogoda jak marzenie.
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
Re: Upały czy 13 stopni?
Jak sobie radzicie teraz przy tych upałach?
Czy może się już przyzwyczailiście do tych warunków?
Czy może się już przyzwyczailiście do tych warunków?
Re: Upały czy 13 stopni?
Wiadomo, że upały są bardzo męczące,ale także i niezby zdrowe dla "ciśnieniowców", ale mimo to wolę taki stan rzeczy,niż zimno - brrr.
Re: Upały czy 13 stopni?
Nie przyzwyczaiłam się i strasznie ubolewam. Najchętniej na okres wakacyjny przeniosłabym się do zimnego kraju, typu Finlandia czy Szwecja.
Nie znoszę upałów, nie znoszę jak jest duszno, w moim mieście od wielu dni nie spadło ani kropli deszczu. To chyba jakaś pokuta.
Dla mnie idealną porą roku jest jesień i początek zimy. Potem z kolei za zimno, ale każdy wie, jakie mamy zimy co rok. Nie są aż tak mroźne, jak kiedys.
Nie znoszę upałów, nie znoszę jak jest duszno, w moim mieście od wielu dni nie spadło ani kropli deszczu. To chyba jakaś pokuta.
Dla mnie idealną porą roku jest jesień i początek zimy. Potem z kolei za zimno, ale każdy wie, jakie mamy zimy co rok. Nie są aż tak mroźne, jak kiedys.
Re: Upały czy 13 stopni?
ja też...Dafne pisze:Nie przyzwyczaiłam się i strasznie ubolewam. Najchętniej na okres wakacyjny przeniosłabym się do zimnego kraju, typu Finlandia czy Szwecja.
u mnie ostatnio było 48 stopni w słońcu.. ja ostatnie trzy dni będąc w Polsce, przesiedziałam przy wiatraku. ludzi na ulicach nie było, okna pootwierane i byłoby okej gdyby chociaż wiał wiatr, a tam nic.. nie znoszę takiej duchoty.
23 stopnie to dla mnie idealnie.
Re: Upały czy 13 stopni?
Cieszmy się z tego co mamy, bo zawsze może być gorzej.
Re: Upały czy 13 stopni?
marzanna, nie da się gorzej, no chyba, że pustynna susza. Ale dobra wiadomość: DESZCZ SPADŁ!
- niam
- Posty: 511
- Rejestracja: 09 cze 2013, 17:03
- Imię: Katarzyna
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Białystok
Re: Upały czy 13 stopni?
Ja nie radzę sobie w ogóle. Ciągle jestem ospała i zdenerwowana - nie cierpię takiej pogody. 23 stopnie to dla mnie maksimum dopuszczalne. A najlepiej, jakby było 18 stopni - wtedy idealnie.
Re: Upały czy 13 stopni?
W dzień dla mnie temperatura jest idealna. W nocy jest trochę za wysoka, ciężko spać, ale wolę już taką pogodę, niż chłodne dni.
Re: Upały czy 13 stopni?
Zdecydowanie wole chłodną pogode tak do max 15 stopni. czuje jak słońce wysysa ze mnie życie...
Re: Upały czy 13 stopni?
Jak dla mnie, te 13 stopni to jednak za mało. 20- 25 i jest dobrze.
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Re: Upały czy 13 stopni?
Źle znoszę te ostatnie upały. Chodzę wyczerpana, prawie nie sypiam, nie mam na nic nastroju i ochoty. Około 25 stopni byłoby ok.
Przede wszystkim piję dużo wody, staram się nie wychodzić jeśli nie muszę, biorę chłodny prysznic. Na szczęście w pracy mam klimatyzację, ale i ona nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem - zatyka mi nos i wysusza oczy, a i częściej się przez nią przeziębiam. Wolę jednak to, niż siedzieć w tym upale.
Przede wszystkim piję dużo wody, staram się nie wychodzić jeśli nie muszę, biorę chłodny prysznic. Na szczęście w pracy mam klimatyzację, ale i ona nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem - zatyka mi nos i wysusza oczy, a i częściej się przez nią przeziębiam. Wolę jednak to, niż siedzieć w tym upale.
-
- Posty: 35
- Rejestracja: 01 wrz 2011, 17:19
- Imię: Emilka
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: małopolska
Re: Upały czy 13 stopni?
Nie lubię upałów. Wolę się cieplej ubrać albo w domu okryć kocem niż dusić się i gotować w te nieszczęsne upały jakie nam ostatnio towarzyszą.
Re: Upały czy 13 stopni?
13 stopni. Upały to zło, ani wyjść na miasto bo mózg się gotuje, w domu też ciężko siedzieć bez klimatyzacji czy wiatraka. W chłodzie lepiej myślę i chce mi się więcej robić.
Re: Upały czy 13 stopni?
Z dwojga złego wolę upały
Re: Upały czy 13 stopni?
Nie przepadam za upałami, a te, które były w sierpniu to coś okropnego.
Na szczęście większą ich część spędziłam nad morzem - tam się tak tego nie odczuwało.
Dla mnie taka zdrowa temperatura, gdzie normalnie funkcjonuję to max do 25 stopni.
Na szczęście większą ich część spędziłam nad morzem - tam się tak tego nie odczuwało.
Dla mnie taka zdrowa temperatura, gdzie normalnie funkcjonuję to max do 25 stopni.
-
- Posty: 63
- Rejestracja: 10 sie 2014, 20:25
- Imię: Ada
- Płeć: Kobieta
Re: Upały czy 13 stopni?
Nienawidzę upałów, a to, co działo się tego lata, to była katorga. Miałam nadzieję, że z nadejściem września się ochłodzi i w sumie rzeczywiście temperatura spadła... na tydzień. Ale nie narzekam, bo jest nieporównywalnie lepiej niż w sierpniu, który spędziłam naprzeciw wiatraka, co i tak przynosiło więcej hałasu niż ulgi.
Dla mnie najlepsza temperatura to ta poniżej 20 stopni, ostatecznie w tej okolicy. Między innymi dlatego też uwielbiam jesień, zwłaszcza okres, gdy powietrze staje się już ostre, lecz słońce wciąż przyjemnie grzeje.
Dla mnie najlepsza temperatura to ta poniżej 20 stopni, ostatecznie w tej okolicy. Między innymi dlatego też uwielbiam jesień, zwłaszcza okres, gdy powietrze staje się już ostre, lecz słońce wciąż przyjemnie grzeje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości