Tolerancja

Nasza społeczność jest wyjątkowa! Ten dział zapewnia pełną swobodę. Rozmowy o wszystkim i o niczym... bo przecież życie to nie tylko poważne sprawy, ale także mnóstwo zabawy.
Nandelle

Tolerancja

Post autor: Nandelle » 05 sie 2009, 21:57

Nie znalazłam takiego tematu, a jak jest to niech ktoś usunie nie będę płakać
No właśnie tolerancja. Jak jest z wami? Jesteście tolerancyjni? Jeśli tak to do jakiego stopnia? Uważacie że Polacy są tolerancyjni?
Czekam na opinie dotyczące tych zagadnień i nie tylko : >

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 05 sie 2009, 21:59

Hmm, ja jestem cholernie tolerancyjna...
Nie przeszkadzają mi Geje, Lesbijki, Murzyni czy Cyganie..
Mam kolegę Geja i na każdym kroku, jak tylko mogę, to go bronię, szczypie mnie w oczy nietolerancja i rasizm...

Taka już jestem.. <anioł>
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:05 przez sandrusiaa007, łącznie zmieniany 1 raz.

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 05 sie 2009, 22:05

Hmm, jestem tolerancyjna... praktycznie nic mi nie przeszkadza oprócz całujących się gei...
Co do narodowości, to także nic do tego nie mam, ponieważ sama jestem Ukrainką i wiem jak to jest być gnębionym... ale za często to się nie zdarza :P
Czy Polacy są tolerancyjni... no, chyba, raczej.. zależy jeszcze jakiego się napotka... ale w większości to na pewno tak. :D
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:07 przez Mitsu, łącznie zmieniany 2 razy.

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 05 sie 2009, 22:06

Mitsu pisze:Czy Polacy są tolerancyjni.... no chyba raczej..
A według mnie Polska jest krajem cholernie nie tolerancyjnym, ale takie jest moje zdanie...
Może tylko w ?odzi tak jest... :suchy:
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:11 przez sandrusiaa007, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bogini_Seksu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2418
Rejestracja: 21 cze 2009, 14:52
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Z Kątowni :P

Post autor: Bogini_Seksu » 05 sie 2009, 22:10

Ja jestem człowiekiem bardzo spokojnym i tolerancyjnym. Nie wiele mi przeszkadza. Znam kilka par gejowskich. Jedyne na co bym się nie zgodziła, to adopcja przez takie pary. Polska jest krajem nie tolerancyjnym strasznie. Wszystko Polaków denerwuje i wkurza, jak My jedziemy za granicę - jest ok. Jak ktoś przyjedzie do Nas, to go wielce wyzywamy. :] Ech. Brak słów...

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 05 sie 2009, 22:13

sandrusiaa007 pisze:a według mnie Polska jest krajem cholernie nie tolerancyjnym,ale takie jest moje zdanie...
Może tylko w ?odzi tak jest... :suchy:
Wiesz w moich stronach jest bardzo dużo ludzi mojej narodowości, więc nie dostrzegam za bardzo tej nietolerancji, gdyż jesteśmy tu większością. XD Być może, tam w głębi kraju, gdzie zamieszkujesz Ty, istnieją ludzie nietolerancyjni... Ja osobiście nie miałam okazji spotkać się z takim kimś...
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:17 przez Mitsu, łącznie zmieniany 1 raz.

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 05 sie 2009, 22:18

Bardzo możliwe, jeśli masz obok ludzi swojej narodowości to na pewno nie odczuwasz tej nietolerancji...
Wiesz, jeśli chodzi o moje rejony [?ódź] to jest coś strasznego...
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:21 przez sandrusiaa007, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Bogini_Seksu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2418
Rejestracja: 21 cze 2009, 14:52
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Z Kątowni :P

Post autor: Bogini_Seksu » 05 sie 2009, 22:20

sandrusiaa007 pisze: Wiesz, jeśli chodzi o moje rejony [?ódź] to jest coś strasznegoo...
A to popieram, u Nas jest strasznie dużo nie tolerancji i złości...Gniewu do innych nie wiadomo o co.

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 05 sie 2009, 22:22

A to popieram, u Nas jest strasznie dużo nie tolerancji i złości...Gniewu do innych nie wiadomo o co.
Przecież nawet o klub sportowy zdolni są się pozabijać a co dopiro geja czy załóżmy Murzyna...

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Saya » 05 sie 2009, 22:22

Jeśli chodzi o tolerancję to Dolny ?ląsk to koszmar. Jest tutaj dużo osób pochodzenia niemieckiego czu ukraińskiego. Sam jestem z pochodzenia niemcem i głównie w szkole czułem pewną niechęć, ale całe szczęście się to poprawia

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 05 sie 2009, 22:22

no to niedobrze... ludzie powinni akceptować choć trochę inność innych ... eh polacy :looka:

Awatar użytkownika
Bogini_Seksu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2418
Rejestracja: 21 cze 2009, 14:52
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Z Kątowni :P

Post autor: Bogini_Seksu » 05 sie 2009, 22:23

sandrusiaa007 pisze:
A to popieram, u Nas jest strasznie dużo nie tolerancji i złości...Gniewu do innych nie wiadomo o co.
Przecież nawet o klub sportowy zdolni są się pozabijać a co dopiro geja czy załóżmy Murzyna...
Jeśli chodzi o klub sportowy...Gieksa i Widzew, to już katorga...W Bełchatowie to czasem strach na ulicę wyjść...Jak kiedyś jednemu kości na żywca połamali, a innego żywcem w lesie zakopali, albo zrzucili z wiaduktu, czy też przywiązali do drzewa i podpalili...Brr!

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 05 sie 2009, 22:25

Bogini_Seksu pisze:Jeśli chodzi o klub sportowy...Gieksa i Widzew, to już katorga...W Bełchatowie to czasem strach na ulicę wyjść...Jak kiedyś jednemu kości na żywca połamali, a innego żywcem w lesie zakopali, albo zrzucili z wiaduktu, czy też przywiązali do drzewa i podpalili...Brr!
To przechodzi ludzkie pojęcie...Strach po własnym osiedlu chodzić...Nie wiadomo co komu do głowy strzeli... :/
Ostatnio zmieniony 05 sie 2009, 22:27 przez sandrusiaa007, łącznie zmieniany 1 raz.

Nandelle

Post autor: Nandelle » 05 sie 2009, 22:51

Widze że temat zaczął żyć =] Więc moze i ja sie wypowiem.
Jestem tolerancyjna jednak są małe wyjatki. Toleruje osoby z inną orientacja seksualną, z innym kolorem skóry, wyznaniem i światopoglądem. Nie toleruje głupoty i rzeczy niemoralnych np. krzywdzenie innych, zboczeń seksualnych, morderstw itd.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 06 sie 2009, 6:43

Jestem osobą tolerancyjną, nie przeskadza mi inny kolor skóry, inna wiara czy przynależność do różnych grup w społeczeństwie-człowiek to zawsze będzie dla mnie ten sam człowiek i nic tego nie zmieni.

Awatar użytkownika
CirrS
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 19 cze 2009, 12:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Mielec

Post autor: CirrS » 06 sie 2009, 8:21

Tak, nie jestem ani rasistą, ani homofobem. To, co człowiek robi, wybiera, jakiej jest narodowości, czy wyznania, jest tylko i wyłącznie jego sprawą, bo jest tak samo wolny jak i Ja. Nie chciałbym być szykanowany, ani również sam szykanować innych ze względu na jakieś bezpodstawne "ale". Nie miałbym litości tylko dla jednych - pedofili... ?mierć w okrutnych męczarniach - to jedyne co z miłą chęcią zafundowałbym takiemu typowi.

Awatar użytkownika
Portfolio
Łapacz chmur
Posty: 822
Rejestracja: 31 lip 2009, 23:17
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Portfolio » 06 sie 2009, 8:27

Heh pisze:Nie toleruje głupoty i rzeczy niemoralnych np. krzywdzenie innych, zboczeń seksualnych, morderstw itd.
Jak każdy normalny człowiek :)
sandrusiaa007 pisze:A według mnie Polska jest krajem cholernie nie tolerancyjnym, ale takie jest moje zdanie...
Może tylko w ?odzi tak jest...
U mnie w mieście bardzo rzadko spotykam się z nietolerancją, jest to zjawisko niemalże na wymarciu więc po części przeczy twojemu pierwszemu zdaniu, a potwierdza to drugie :).

Bardziej co mnie boli niż nietolerancja to nieczułość, tą drugą można spotkać chyba w każdym mieście bez wyjątku.

Teraz mówiąc o moim podejściu do tolerancji to ja także akceptuję wszelkie odchyły od stereotypowo obranej normy społecznej więc Geje, Lesbijski, Sadomasochiści i inne odłamy "nienormalności" mogą sobie istnieć dopóki, dopóty nie będą miały odbicia na mnie lub mych najbliższych (znaczy, jeżeli ktoś przez swoje społecznie nieakceptowany odchył skrzywdzi drugiego człowieka). Jak to się mówi, wszystko ma swoje granice.
Ostatnio zmieniony 06 sie 2009, 11:13 przez Portfolio, łącznie zmieniany 1 raz.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 08 sie 2009, 0:04

Dla mnie mogą istnieć nawet piromani, tyle tylko, że jak już muszą sobie coś podpalić, to własne gacie.
Nie toleruję tego, z czego biorą się nieszczęścia i cierpienie - pedofilii, zdań typu "człowiek jest ważniejszy od zwierzęcia" i "kobieta jest dla mężczyzny, nie odwrotnie", stereotypowego myślenia itp.
Czarny, Cygan czy Polak jest dla mnie takim samym człowiekiem. Jeśli postępuje fair - będę wobec niego fair.
Co do innych orientacji seksualnych - ok, do czasu. Nie mam tu na myśli ślubów itp, ale narzucania się. Jeśli jakaś lesbijka lub biseksualistka zaczęłaby mi się narzucać i kilkukrotne "nie" nie pomaga, byłby albo ostry opieprz, albo nawet "rękoczyn". To samo, jeśli chodzi o wyznania. Można przy mnie z powodzeniem być rasowym katolikiem, buddystą, ateistą, muzułmaninem czy prawosławnym (2 ostatnie nawet mile widziane ;) ), tylko nie można mi wpierać, że akurat ta a nie inna wiara jest najlepsza, bo coś. A ponieważ większość ludzi w taki lub inny sposób probuje mi wpajać swoje przekonania religijne - staram sie nie rozmawiać na takie tematy, bo to tylko kwestia czasu, jak mnie wkurzy.

Fantazja
Spełniacz Marzeń
Posty: 1798
Rejestracja: 08 lut 2009, 13:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Utopia

Re: Tolerancja

Post autor: Fantazja » 09 sie 2009, 11:38

Heh pisze: Jak jest z wami? Jesteście tolerancyjni? Jeśli tak to do jakiego stopnia?
Myślę, że śmiało mogę o sobie powiedzieć, że jestem osobą tolerancyjną, nie przeszkadzają mi homoseksualiści o ile nie obnoszą się za bardzo ze swoją orientacją, nie mam nic do ludzi o innym wyznaniu o ile mi swojej wiary nie narzucają, a już przede wszystkim nie przeszkadzają mi ludzi o odmiennym kolorze skóry, nawet mam znajomego murzyna, którego wprost uwielbiam ;)

Heh pisze:Uważacie że Polacy są tolerancyjni?
No Holandia to to nie jest. Polakom szczególnie ciężko jest zaakceptować homoseksualistów i myślę, że to właśnie oni są najbardziej dyskryminowani, a jeżeli chodzi o ludzi o innej narodowości czy wyznaniu to z prześladowaniem się raczej nie spotykam, co oczywiście nie oznacza, że go w ogóle nie ma.

akiram
Extra marzyciel
Posty: 699
Rejestracja: 09 lip 2009, 11:32

Post autor: akiram » 16 lis 2009, 17:03

Je?li chodzi o mnie, to tak, jestem tolerancyjna. Nie mam nic do homoseksualistów, "innowiercóow", Murzynów, Cyganów, Niemców... Ludzie jak ludzie, czemu mam ich różnicować ze względu na wyznanie, kolor skóry czy "obiekt" miło?ci? Głupota jak nic... Oczywi?cie, nie można być tolerancyjnym wobec wszystkiego - dlatego ja nie toleruję przemocy, agresji, dyskryminacji, os?dzania ludzi po pozorach.
Czy Polacy s? tolerancyjni? Moim zdaniem, niestety, nie.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Post autor: Ruta » 07 maja 2011, 14:46

W sumie dla mnie to nieco abstrakcyjne pojęcie. Każdy jest tolerancyjny na swój sposób. Każdy akceptuje coś co godzi się z jego systemem. Ale nie ma kogoś kto by akceptował i tolerował wszystko. Jeśli miałabym ocenić mój poziom tolerancji... to bym dała tak sobie z 90%. Ponieważ nie lubię ludzi, którzy krzywdzą innych.
Ostatnio zmieniony 07 maja 2011, 15:14 przez Ruta, łącznie zmieniany 1 raz.

ajwenhou
Newbie
Posty: 5529
Rejestracja: 20 paź 2010, 18:54
Imię: Ania
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gouda

Post autor: ajwenhou » 07 maja 2011, 15:03

właśnie właśnie, zależy czego ta tolerancja ma dotyczyć. bo, tylko przykładowo, mogę nie tolerować ludzi wyznających inną religię, ale nie toleruję również chamstwa, wyśmiewania i opluwania inności, i wtedy wyznawcy innych religii będą zawsze ponad tymi drugimi. nie zamotała, no nie? :p

toleruję większość rzeczy. nie przeszkadzają mi homoseksualiści, ateiści, wyznawcy innych wiar. nie akceptuję tylko, jak Rusałka, świadomego krzywdzenia ludzi oraz zwierząt, premedytacji.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Post autor: Peggy_Brown » 07 maja 2011, 17:36

ajwenhou pisze:nie akceptuję tylko, jak Rusałka, świadomego krzywdzenia ludzi oraz zwierząt, premedytacji.
ja tego nie toleruję ale akceptwoać się zdarza. Nie reaguję na krzywdy innych. Powinnam, ale nie robię w tym kierunku nic. CHociaż nie podoba mi się to wszystko.
Sama świata nie naprawię, ale jeśli chodzi o kontakt z takim kimś to dam mu do zrozumienia, że przeze mnie jest nietolerowany.

Friday

Post autor: Friday » 07 maja 2011, 20:55

Rusałka pisze:Każdy jest tolerancyjny na swój sposób. Każdy akceptuje coś co godzi się z jego systemem. Ale nie ma kogoś kto by akceptował i tolerował wszystko.
Dokładnie tak jak napisała Rusałka. Każdy ma jakiś swój system wartości, światopogląd i wyznaje własne zasady. To od nich zależy co i w jakim stopniu tolerujemy. Zresztą nie ma na świecie osoby w 100% tolerancyjnej, a jak mówi, że jest, to ściemnia :P

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Post autor: she » 07 maja 2011, 20:59

Ja jestem bardzo tolerancyjna. Jeżeli ktoś kogoś krzywdzi, to zazwyczaj reaguję. Mogę się na tym złapać, ale nie patrzę na konsekwencje. Taka już jestem, że wtryniam się nie zawsze tam gdzie powinnam, tym bardziej jak ktoś przy tym cierpi. Nie toleruje pedofilów! I byłabym w stanie przymrużyć oko na krzywdę wyrządzaną zwierzakom, ale jeżeli chodzi o dzieci, to nie ma takiej możliwości. Zabiłabym Skurczybyków z premedytacją. Bez żadnych zahamowań! :]

Crown
Extra marzyciel
Posty: 571
Rejestracja: 10 maja 2011, 13:45
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: lubuskie

Post autor: Crown » 10 maja 2011, 14:07

Akceptuję każdą różnorodność, rasizm tępię jak tylko mogę. Ale nigdy nie będę tolerancyjna wobec ludzkiej głupoty i pustki. Po prostu nie zaakceptuję zachowania innych ludzi, jeśli w rażący sposób mi przeszkadza. Mimo, że to ich życie.

tomala.
Newbie
Posty: 1607
Rejestracja: 02 gru 2010, 21:48
Imię: Paulina
Lokalizacja: polski biegun ciepła

Post autor: tomala. » 10 maja 2011, 20:38

Niektórzy pytają, czy nietolerancja wobec nietolerancyjnych i ksenofobicznych jest nadal tolerancją.

Bo ja na przykład przecież nie toleruję niektórych zachowań. Nie toleruję rasizmu, zachowań neonazistowskich, homofobia u innych ludzi mnie irytuje. Denerwują mnie ludzie skrajni w poglądach, dokładniej ci wręcz nie akceptujący czyjegoś sposobu myślenia (na przykład grupy narodowo-radykalne). Nie toleruję jak ktoś krzywdzi lub wykorzystuje słabszego; molestowań seksualnych, kilku innych psychicznych parafilii, bicia młodszych. Chociaż przecież z drugiej strony też nie zaprzeczę, że jeśli np. jakiś szczeniak powie coś złego na moich rodziców - to najpewniej dostanie "przytyczka w nos", by coś zrozumiał. Ale nikt na tym bardzo nie ucierpi, co najwyżej przez kilka minut młodszego dzieciaka poboli nos, czy starszego policzek.

Nie toleruję zaślepienia w poglądach, skrajność w ich mnie drażni i to nieważne jakimi są. Zrywam skrajnie prawicowe plakaty (często rozwieszane nielegalnie, na przykład takie "zakaz pedałowania"), śmieszy i wkurza mnie zarazem popkulturowa koszulka z Che Guevarą, rewolucjonistą. Kpie z osób uważających się anarchistów, o ile nie żyją oni w kraju, gdzie jednak częściowy anarchizm rzeczywiście jest potrzebny.
Jak wspomniałam o "gadżetach" z Che, to mogę to też dokładniej sprostować - ponieważ najbardziej nie toleruję... głupoty.
Crown pisze:nigdy nie będę tolerancyjna wobec ludzkiej głupoty i pustki.
Nie toleruję prostactwa i ignorancji. Nie toleruję też głupoty i zaciemnienia.
Tak samo nie znoszę rozmówcy, którego w dyskusji argumentami jest "tak musi być, bo ja tak sądzę", "tak jest, bo ja w to wierzę". Bzdura, każdy ma prawo do swojego zdania. Dlatego też dodam, że czyjeś zdanie, a działalność to dwie różne rzeczy... Przykład? Jeśli ktoś jest rasistą, ale zatrzymuje to tylko w swoich poglądach, nie krzywdząc innych fizycznie, czy psychicznie to niech nim będzie. Ale nigdy nie zaakceptuję poniżenia i powodowania cierpienia wobec ludzi (ale też i zwierząt), dla własnych zachcianek, które jednak wywołuje wielu innych, chociażby tych przykładowych rasistów.

Co do wspomnianej przez Crown, głupoty i pustki. Okej, niech ktoś sobie będzie tym całym "pustakiem", tylko mała prośba - niech nie będzie zaciemnionym, zamkniętym na uczucia innych, niech swoim zachowaniem nie powoduje żalu u innych osób.

Tak podejmując jeszcze jeden, dość ciężki, temat - tolerancji religijnej.
Jak niektórzy z forum już zauważyli, do osób powiązanych z jakąkolwiek wiarą też nie należę; nie jestem teistą, jednak temat religii mnie szczególnie interesuje, można rzec nawet od dziecka. Nie szydzę z osób wierzących, szanuję każdą religię (może jedynie nieco drażni mnie obecny system KK.). Ale nienawidzę wręcz jak ktoś z góry zarzuca mi, że bez wiary nie mam niczego, czy narzuca mi swoją wiarę. Jednak najbardziej w tym wszystkim irytuje mnie nieumiejętnie poprowadzona dyskusja w tym temacie, chociażby wspomniane "ja tak sądzę, więc tak jest" nie sprowadzone do żadnych argumentów, co nie daje żadnego pola do pokazania swojego zdania. A uwierzcie, że osobiście NIGDY nie zaczynam dyskusji w tym temacie.
***
Dobrze więc... jak na razie rozpisałam się dość o mojej prywatnej nietolerancji.
Jednak, czy osoba akceptująca każdą wiarę (może to dziwnie zabrzmi, ale mam pytanie na logikę: czy ateista może nie tolerować antysemityzmu?;)), rozumiejąca wręcz każde podejście do życia, światopogląd; znająca osobiście kilkoro homoseksualistów, czy osoby o różnej religii; mająca dobrego kumpla geja, ale też innego bliskiego kumpla, przeciwnie, wręcz szowinisty, będącego w nacjonalistycznej bojówce Narodowego Odrodzenia Polski...
Czy taka osoba, która krytykuje szeroko pojmowaną ksenofobie - jest nietolerancyjna?
Jeśli pojmować to b. ogólnie - raczej nie jest.;)

Usunięty 2094

Re: Tolerancja

Post autor: Usunięty 2094 » 17 maja 2014, 12:58

Dużo rzeczy jestem w stanie tolerować i akceptować. Nie toleruję natomiast rzeczy złych w ogólnym tego słowa pojęciu - nie toleruję przemocy czy krzywdzenia ludzi. Nie lubię też ludzi zakłamanych, więc myślę, że nie mam tolerancji odnośnie fałszu i hipokryzji. Toleruję natomiast ludzi odmiennej orientacji, niż moja. To samo z wyznaniem, upodobaniami i narodowością.

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Tolerancja

Post autor: adelia » 17 maja 2014, 14:15

Jestem bardzo tolerancyjna, kiedyś w szkole usłyszałam nawet, że za bardzo. Uważam, że każdy powinien wieść życie takie, jak chce, nikt nie ma prawa komuś powiedzieć, że tak nie wypada albo że to przekracza granice. Co mnie to obchodzi, jak ktoś sobie żyje albo kim jest. Dla mnie istotne jest, by każdy mógł dążyć do szczęścia, obojętnie jakie to szczęście jest.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Tolerancja

Post autor: Ruta » 17 maja 2014, 17:43

adelia, wydaje mi się, ze to też nie tak. Niektórzy by uzyskać szczęście dla siebie musza unieszczęśliwiać innych, a to naprawdę ciężko jest tolerować.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość