Wolność w Internecie

[Śniący]

Temat dotyczący wolności w sieci.
Żyjemy w czasach w których Internet opanował cały Świat i bardzo często, najczęściej życie odbywa się już tylko wirtualnie, poprzez różne portale społecznościowe, czaty i fora dyskusyjne.

Internet się tak w życiu codziennym rozwinął, że prawie każdy ma do niego dostęp na całym świecie, ale również ludzie za często nadużywają Internetu do złego traktowania innych ludzi.
Mówię tutaj o: hejcie internetowym, o "mowie nienawiści", o chamskich wpisach w komentarzach, na niektórych forach internetowych, a nawet już często odbywa się to na różnych portalach randkowych, gdzie nie tylko prawie każdy może się tam podawać za kogo tylko chce, ale też używa się tam wulgaryzmów w stosunku do innych i ludzi to jeszcze nakręca, bo daje to: wolność internetowa.

Mogę podać jeden z przykładów portalu randkowego, na którym mam profil od wielu lat i jest to portal darmowy, ale bardzo minimalnie skuteczny w nawiązywaniu znajomości.
Kobiety, które tam do mnie pisały wiadomości, niektóre kobiety, używały wulgaryzmów, były chamskie i same sobie wystawiały taką opinię.
I nie dotyczy to tylko kobiet, ale i facetów.
Tyle że ja z facetami nie pisałem. Nie można tam stworzyć "normalnego kontaktu", bo niestety, siedzą tam nieprzyjemne i niemiłe kobiety, które używają różnych, niemiłych i chamskich wyrazów, a prawie każda, która do mnie napisała na portalu randkowym, używała takiego słownictwa w stosunku do mnie, jak i pewnie do innych facetów.

Coraz bardziej i coraz częściej ludzie sobie za dużo w sieci pozwalają i to ich tylko nakręca.
Dlatego, moim zdaniem, "Internet" powinien być dość znacznie kontrolowany przez państwa i SŁUŻBY SPECJALNE.
Ale nie dotyczyłoby to "normalnych", kulturalnych internautów, tylko tych, którzy nadużywają Internetu do złego zachowania, do używania wulgaryzmów, do rasizmu, do obrażania innych ludzi, bo słowa też ranią. Niby, każdy Internet, w każdym kraju jest ściśle kontrolowany przez służby i służby te mają wgląd w cały Internet, ale jednak, w krajach demokratycznych, panuje tzw. "wolność internetowa" i każdy może podawać się za kogo chce, na każdym portalu, używać wulgaryzmów i obrażać innych.
Nie jest to specjalnie karane, chociaż za obrażanie, za rasizm i tego typu rzeczy, jest KODEKS KARNY, który tego zabrania.
Jednak trzeba najpierw namierzyć takich ludzi, którzy wykorzystują do tego Internet, a to nie zawsze jest łatwe.

Jeżeli ktoś jest cwany, to może nie dać się namierzyć i, zniknie...

Dlatego, w moim odczuciu najlepszą karą dla takich ludzi, którzy tak się w sieci zachowują, powinno się wykrywać, namierzać takich ludzi i blokować im strony, z których korzystają na długi czas, a nawet zablokować dostęp do całego Internetu i myślę, że, SŁUŻBY SPECJALNE w każdym kraju mają taką możliwość, żeby zablokować Internet tym, którzy nie umiejętnie z Internetu korzystają.
Bo to się odbywa w sieci, wirtualnie. Ludzie tacy mogą się całkiem inaczej zachowywać w realnej rzeczywistości.

Co o tym sądzicie?

[kick]

Aj, te niegrzeczne kobiety.
Odciąć internety, ogolić na łyso i do puchy
to się może czegoś nauczą. Nie trawie babskiego plotkowania itd.

[okolica]

To przykre,że spotkałeś się z niezbyt miłymi kobietami...nie mam nic na obronę kobiet...przykro mi.

[anna.krzacz95]

bardzo smutny jest właśnie taki hejt...