Straszenie w dzieciństwie

Dzieciństwo jest jedyną porą, która trwa w nas całe życie - pisał niegdyś Ryszard Kapuściński. Przypomnij nam, jak to było z Tobą. Opowiedz o swoich fantastycznych przygodach z lat młodości. :)
Awatar użytkownika
Cherry Bomb
Extra marzyciel
Posty: 707
Rejestracja: 31 gru 2010, 12:59

Post autor: Cherry Bomb » 20 maja 2011, 17:24

Nie byłam niczym straszona,ale brata straszyłam duchami w nocy :P teraz to na mnie przeszło :P

babka cukrowa
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 194
Rejestracja: 13 lis 2010, 11:03

Post autor: babka cukrowa » 30 maja 2011, 19:55

Nie wolno straszyć dzieci !!!!!! To odbija się na ich psychice.Tak było z moim najmłodszym synem .Kiedy zmarł mój ojciec matka bala się spać sama w domu.Przychodziły do niej moje dzieci.Którejs nocy starsza córka powiedziała mojemu synkowi(miał wówczas 9 lat), że ktoś stoi za firanką.Wystraszony wybiegł na środek pokoju i już spał z babcią.Od tego momentu ,aż dopiero, gdy poszedł na studia nigdy nie zasnął w ciemnym pokoju ,zawsze paliła się lampka.Kiedy spytalam co się dzieje zawsze odpowiadał ,że się boi spojrzeć w okno bo ktoś tam stoi .

Puśka
Newbie
Posty: 1722
Rejestracja: 12 cze 2011, 17:18

Post autor: Puśka » 30 cze 2011, 12:48

V pisze:Mnie straszono Panem. 'Bo przyjdzie pan i cię zabierze'. Poza tym dziadem.
Tak, mnie też. Ale jakoś nigdy w to nie wierzyłam, a dalej robiłam co chciałam :p Do czasu. Jak się raz natknęłam na pewnego typa, od tego czasu nigdzie sama nie chciałam chodzić :zdziwko:

Moją siostrę z kolei moi bracia straszyli piwnicą. Efektem tego było to, że to ja zawsze musiałam schodzić po coś do piwnicy. Zresztą jakiś awers mojej siostrze został do dziś. :rotfl:

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. » 10 lip 2011, 22:21

V pisze:Mnie straszono Panem. 'Bo przyjdzie pan i cię zabierze'.
Mnie też! Zawsze jak wychodziłam gdzieś poza własne podwórko to mama krzyczała, że Pan mnie porwie - straszne. Poza tym to jako dziecko miałam wybujałą wyobraźnię, więc... sama siebie straszyłam. Musiałam mieć zamknięte okno w pokoju, bo bałam się, że wlecą mi czarownice na miotle, swoje mleczaki wyrzucałam, bo bałam się Zębowej Wróżki, przykrywałam się kołdrą od czubków stóp po czubek głowy ze strachu przed potworami, które mogą pociągnąć mnie za nogę, albo zacząć szeptać coś do ucha.

Master Jedi
Łapacz chmur
Posty: 807
Rejestracja: 11 kwie 2009, 14:23
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Września

Post autor: Master Jedi » 11 lip 2011, 13:33

Ile się tego straszenia nasłuchało. :P Pamiętam, że zawsze mi mówili np., żebym nie połykała pasty do zębów, bo mi się dziura w brzuchu zrobi. Albo jak nie będę grzeczna, to mnie oddadzą gdzieś. :P Zresztą, często mi gadali, że jestem z kosmosu. :P

Icannotfly.
Newbie
Posty: 4411
Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
Imię: Agnieszka
Lokalizacja: Stamtąd.

Post autor: Icannotfly. » 11 lip 2011, 13:47

Master Jedi pisze:żebym nie połykała pasty do zębów, bo mi się dziura w brzuchu zrobi.
albo ''jak połkniesz pestkę, to ci drzewo w brzuchu wyrośnie''. :rotfl:

Hoshi
Początkujący marzyciel
Posty: 22
Rejestracja: 12 lip 2011, 19:03
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: pomorze.

Post autor: Hoshi » 12 lip 2011, 19:26

Nie pamiętam, aby mnie straszono. Bynajmniej nie aż tak. : P

Tolli
Marzyciel-Gaduła
Posty: 84
Rejestracja: 10 lip 2011, 9:39

Post autor: Tolli » 12 lip 2011, 22:38

Pamiętam jak byłam mała i dzieliłam pokój ze starszym bratem. Ja zawsze chodziłam spać pierwsza i miałam włączoną lampkę w akwarium, później gdy już spałam, przychodził brat i lampkę wyłączał. Czasem jednak nie zasypiałam i prosiłam, żeby tą lampkę włączył. A on cicho, przeraźliwie szeptał 'Ola, zupa idzie, tutaj patrz na środku pokoju stoi. Idzie w Twoim kierunku. Ola, zupa idzie i Cię zje' Ja się wtedy strasznie bałam i pach głowię pod kołdrę. Teraz mnie to śmieszy ;>

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Post autor: she » 14 lip 2011, 15:13

Icannotfly. pisze:''jak połkniesz pestkę, to ci drzewo w brzuchu wyrośnie''
taaak :kabel: i jeszcze :
'jak połkniesz gumę do żucia, to Ci się żołądek zaklei ' ^^

Tristezza
Bujający w obłokach
Posty: 361
Rejestracja: 14 lip 2011, 16:33
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: z wyobraźni...

Post autor: Tristezza » 14 lip 2011, 19:19

Icannotfly. pisze:''jak połkniesz pestkę, to ci drzewo w brzuchu wyrośnie''.
miałam dokładnie to samo :D słyszałam to prawie na każdym kroku :rotfl:

I jeszcze mówili mi żebym żab nie całowała (bo na pewno mnie do tego ciągnęło xD, ta... jasne :D) , bo jak pocałuję to się w nią zamienię, nadal nie kumam o co im wtedy chodziło, ale trudno :D

Usunięty 2094

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Usunięty 2094 » 16 gru 2011, 18:21

Mnie babcia kiedyś straszyła Babą Jagą- mieliśmy taką wielką w kuchni. Bałam się też Baby Jagi w sąsiedniej miejscowości, ponieważ sklepik monopolowy był utrzymany w charakterze chatki Baby Jagi i jej figurka znajdowała się w jego wnętrzu. Bałam się tam wchodzić zawsze.

Karolajn
Bujający w obłokach
Posty: 221
Rejestracja: 03 sty 2012, 15:38
Imię: Karolina
Lokalizacja: I tak nie trafisz.

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Karolajn » 03 sty 2012, 16:36

Mnie straszono takim facetem na wsi u mojej babci, zawsze mówili, że jak nie będę grzeczna to on przyjdzie i mnie porwie, bo podobno porywał dzieci, jednak to okazało się prawdą, miał taki malutki domek, i wszystkie dzieci się go bały.

piagizela
Newbie
Posty: 1948
Rejestracja: 11 sie 2011, 0:39
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: sweet home, Alabama

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: piagizela » 03 sty 2012, 16:43

Mnie straszyli, że mi kupią rzęsorka rzeczka. Nie mam pojęcia czemu i co w nim było takiego, ale straszak z niego skuteczny.

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: powidlo » 27 mar 2012, 16:54

Mnie nie straszono niczym oprócz szlabanów i tego, że będzie komuś tam przykro.

Puma1718
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 109
Rejestracja: 28 mar 2012, 14:28
Imię: Robert
Lokalizacja: Travis Country, Texas

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Puma1718 » 31 mar 2012, 16:24

Pamiętam jak kuzynki mnie straszyły różnymi metodami :zdegustowany:

Awatar użytkownika
Melancthe
Newbie
Posty: 1733
Rejestracja: 28 paź 2010, 13:18
Imię: Wioletta
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Wien

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Melancthe » 31 mar 2012, 16:31

Puma1718 pisze: Pamiętam jak kuzynki mnie straszyły różnymi metodami :zdegustowany:
Zdradzisz jakieś?

Awatar użytkownika
marzanna
Extra marzyciel
Posty: 592
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:45
Płeć: Kobieta

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: marzanna » 01 maja 2012, 9:10

Mnie niczym nie straszono,wychowywano mnie tak bardziej bezstresowo. Ale słyszałam i widziałam na własne oczy jak nawet teraz straszą i straszyli małe dzieci lekarzem,pielęgniarką,kominiarzem,nawet posuwali się do tego,że i Mikołaj szedł w ruch...czekaj,czekaj,jak będziesz niegrzeczny to przyjdzie Mikołaj i cię zabierze...Czasami rodzice miewają taką wyobraźnię,że aż szkoda słów. :mur:

Black_Pearl
Marzyciel-Gaduła
Posty: 66
Rejestracja: 23 kwie 2012, 8:51
Imię: Olga

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Black_Pearl » 01 maja 2012, 21:00

Miałam fototapetę, las taki, zawsze ojciec mówił mi " widzisz, tam za tym drzewem siedzi babajaga, jak nie pójdziesz spać to po ciebie przyjdzie i cie zabierze" ;P

Awatar użytkownika
marzanna
Extra marzyciel
Posty: 592
Rejestracja: 30 kwie 2012, 10:45
Płeć: Kobieta

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: marzanna » 09 maja 2012, 12:20

No po takim stwierdzeniu z całą pewnością nikt by mnie nie namówił do spania w tym pokoju. :)

adelia
Newbie
Posty: 2853
Rejestracja: 19 cze 2012, 19:10
Płeć: Kobieta

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: adelia » 19 cze 2012, 22:13

Nie, nigdy mnie niczym takim nie straszono.

Fantagiro
Newbie
Posty: 1649
Rejestracja: 23 sty 2010, 17:11

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Fantagiro » 27 sie 2012, 8:39

Przypomniało mi się jak to kiedyś, z młodszym bratem chcieliśmy pobiec za starszymi braćmi i wykombinowali oni opowieść o mięsożernych roślinach. No nie poszliśmy dalej, no :D Ale nie pamiętam innych historii, na pewno były, ale w głowie mi siedzi tylko straszenie zbiciem :P
A tak to ja kiedyś straszyłam młodszą koleżankę z podwórka. Gdy nadchodziła burza, opowiadałam jej o jakimś potworze przychodzącym po małe dziewcynki. Uciekała z płaczem do domu, a jej mama nie chciała wierzyć w to, że ja tak gadam. Byłam jej ulubienicą :D

ironova
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 107
Rejestracja: 29 sie 2012, 21:35
Płeć: Kobieta

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: ironova » 29 sie 2012, 21:46

Straszono mnie Baba Jagą i Dziadem Z Grycaną Dupą. Albo Gryczaną. :rotfl:

DkFusion
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 100
Rejestracja: 15 sie 2012, 20:15
Lokalizacja: Slp

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: DkFusion » 09 wrz 2012, 13:27

Mnie to straszyli cyganami :zdziwko: "- Jak ... to oddamy Cię cyganom". Drzewo w brzuchu i żołądek sklejony gumą do żucia, klaasyk :cool:

Student
Extra marzyciel
Posty: 660
Rejestracja: 10 cze 2011, 15:32
Lokalizacja: Opole

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Student » 10 wrz 2012, 17:57

Brat straszył mnie ufo, i że spadające gwiazdy uderzą w nasz dom -.-

Mikinka
Posty: 7
Rejestracja: 15 lis 2012, 11:38
Imię: Maria

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Mikinka » 15 lis 2012, 12:00

Mnie nikt nie straszył, sama się nakręcałam :) Duchami głównie,co najlepsze - zostało mi do dzisiaj... Ciemne, puste miejsca napełniają mnie strachem i taką dziwna chęcią ucieczki, czasdem jak jestem sama w piwnicy to biegne do wyjscia jak głupia :) !!!

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Saya » 20 lis 2012, 9:42

Raczej mnie nie straszono niczym, choć i tak bałem się każdego cienia padajacego na okno w nocy. A już wystawienie kończyny poza ramę łóżka wiązało się ze śmiertelnym niebezpieczeństwem. Wyobraźnia była bardzo rozwinieta, dodatkowo strach przed ciemnoscią potegował efekty

Awatar użytkownika
Patorek
Spełniacz Marzeń
Posty: 4865
Rejestracja: 22 lis 2011, 11:44
Imię: Twoje marzenie

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Patorek » 20 gru 2012, 18:57

Nie przypominam sobie wiele rzeczy, którymi mnie straszono, lecz na pewno ich kilka było(typu czarownice).
Jedno utkwiło mi w główce, mianowicie, że muszę usypiać przed 00:00, bo o tej godzinie,
czy po tej godzinie złe duchy pojawią się.

Pro
Newbie
Posty: 1853
Rejestracja: 04 sie 2012, 17:14
Imię: Hubert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska B

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Pro » 23 gru 2012, 14:59

Wczoraj zaatakowałem swoich braci tym:

Mam trochę wyrzuty sumienia, ale dziś już jest zgoda i razem się z tego śmiejemy.

Ja w dzieciństwie często byłem straszony. Zwłaszcza przez ojca i jednego kuzyna, który ciągle wycinał mi jakieś numery. Tak sobie myślę, że może właśnie dlatego jestem taki dla moich młodszych braci... Po latach sam się z tego śmieję, ale wtedy bywało różnie.

Makaron
Łapacz chmur
Posty: 835
Rejestracja: 07 lut 2013, 23:46
Imię: Berkano
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Astral

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: Makaron » 28 sie 2013, 16:26

Mój wujek - ojciec chrzestny wpadł pewnego razu na genialny pomysł. Gdy miałem może z 7-8 lat nocowałem u dziadków, w telewizji leciał "Człowiek w żelaznej masce", przerażony uciekłem od dziadka, który ten film oglądał to babci w pokoju obok pod pierzyne. Na moje nieszczęście babcia też ten film oglądała... ( no ja pier*ole... ). Nie mogąc zasnąć kątem oka zerkałem na przerażające mnie wtedy sceny na ekranie. W ten jakaś ciemna, o postawnej posturze postać wchodzi przez lekko uchylony drzwi. Na głowie ma białą maskę z otworami na oczy, nos i buzię - była zrobiona z kartki A4 służącą do wydruków komputerowych. Pierwsza moja reakcja, to brak reakcji, a bardziej zamarcie. Później standardowe darcie na cały głos mordy, które przerwałem słysząc śmiech pozostałych lokatorów... Nie zasnąłem już tej nocy... a rano zostawiłem mokrą niespodziankę na prześcieradle :3 :wstyd:

Awatar użytkownika
wydrzyk
Posty: 3
Rejestracja: 05 wrz 2013, 9:15

Re: Straszenie w dzieciństwie

Post autor: wydrzyk » 05 wrz 2013, 9:34

Mnie chyba też nie straszono... Usiłuje sobie przypomnieć, ale chyba tylko w bardzo wczesnym dziecięctwie było jakieś straszenie 'Panem' - jak u kilku osób tutaj. "Nie rób tego i tego, nie wychodź sam, bo przyjdzie Pan i cię zabierze" :P
Natomiast podsłuchiwałem, jak dorośli opowiadali sobie urban legend i sami nawzajem straszyli się czarną wołgą - pamiętacie to?... :P

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości