Chciałabym mieć męża w domu

Marzenia towarzyszą nam każdego dnia - niektóre z nich wydają się bardzo odległe. Czy warto marzyć? Czy w dzisiejszym świecie jest jeszcze miejsce i czas na marzenia? Podyskutujmy o tym.
jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 27 sie 2012, 21:05

Moim największym marzeniem jest aby mój mąż wrócił do domu.
Kilka lat temu mieliśmy duże kłopoty finansowe,zdecydowaliśmy się na kredyt hipoteczny.Plany były takie,że wtedy wróci do domu.Niestety życie potoczyło się inaczej.Zostałam z 3 dzieci sama.Po 3 latach mąż poprosił o wybaczenie,niby zrozumiał że popełnił błąd.Ja nigdy nie przestałam go kochać,więc mu wybaczyłam.Niestety teraz kiedy frank poszedł do góry mamy taką ratę,że jest niemożliwe aby mąż wrócił.Szukałam w Polsce pracy dla męża,ale wszędzie są za małe zarobki.Ja z powodu choroby nie mogę podjąć pracy.Całe życie mi się zawaliło.Wszystko jest na mojej głowie.Kiedy mąż przyjeżdża do domu,wszyscy się cieszą,ja czuję się dobrze,zapominam o chorobie.Razem z moim najmłodszym synkiem czasami gramy w lotka,marzymy że wygramy i zrobimy tacie niespodziankę,przyjedziemy po niego i zabierzemy go do domu.
Najwięcej boję się tego że umrzemy daleko od siebie,nie trzymając jeden drugiego za rękę.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 27 sie 2012, 21:47

A nie możecie z dziećmi pojechac do niego? Żyć w innym kraju, może by wam było łatwiej niż tutaj. A przede wszystkim ze sobą.

taluncia
Bujający w obłokach
Posty: 435
Rejestracja: 24 sie 2012, 20:52
Imię: Natalia
Lokalizacja: Rzeszów- Sanok

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: taluncia » 27 sie 2012, 21:48

Miałam zapytać o to samo
Peggy_Brown :) mamy takie same myśli :)

V
Newbie
Posty: 3491
Rejestracja: 10 kwie 2011, 17:41
Imię: Eljot
Płeć: Mężczyzna

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: V » 27 sie 2012, 21:51

Życze Ci, aby Twój mąż wrócił do domu i by wszystko sie ułożyło. Bedzie dobrze. Macie trudny okres, ale dacie rade.

filozof90
Newbie
Posty: 1196
Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
Imię: Kamil
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: filozof90 » 27 sie 2012, 22:01

jagoda, Po przeczytaniu twojej wypowiedzi, chciałem napisać to samo co Peggy_Brown, ale tak jak napisał V, dacie radę!

Cokolwiek by się nie działo, zawsze masz pod ręką dzieci. Twój Mąż musi to dużo gorzej przeżywać, sam kilkaset kilometrów od Was.

Po przeczytaniu tej historii, odrobinę dobija mnie fakt(znowu!), o 12-15 latkach, które twierdzą, że życie nie ma sensu '-.-

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 28 sie 2012, 10:49

Dziękuję wszystkim za odpowiedz.
Kiedyś myślałam o wyjeździe do męża,ale dzieci nie chciały-to jest pierwszy powód dlaczego zrezygnowałam a drugi-służba zdrowia-ja i mój najmłodszy syn jesteśmy chorzy,leczenie zagranicą było by utrudnione,dlatego razem z mężem podjęliśmy decyzje o zostaniu w kraju.Mam duży dom,połowę dolnej części mogła bym wynająć,ale to też koszty,bo tam potrzeba też nakładu finansowego.Niby mówi się,że pieniądze szczęścia nie dają,ale jak bez nich żyć?
Dzisiaj mąż mi powiedział,że chce zmienić sobie umowę na taką,że będzie częściej w domu.
Pozdrawiam

taluncia
Bujający w obłokach
Posty: 435
Rejestracja: 24 sie 2012, 20:52
Imię: Natalia
Lokalizacja: Rzeszów- Sanok

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: taluncia » 28 sie 2012, 11:36

Informacja męża jest dla Ciebie na pewno dużym pocieszeniem. Najważniejsze, że się kochacie- razem przejdziecie przez wszystkie przeszkody.
Trzymam za Was kciuki.
Pozdrawiam serdecznie

powidlo
Newbie
Posty: 4396
Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
Imię: Olga
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Dębica/Kleve

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: powidlo » 28 sie 2012, 11:39

jagoda, przepraszam, może nie doczytałam, w jakim kraju przebywa Twój mąż? Jesteś pewna, że leczenie w Polsce faktycznie jest lepszym rozwiązaniem? Może warto porozmawiać z dziećmi, wytłumaczyć im sytuacje - może inaczej do tego podejdą?

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 28 sie 2012, 11:43

jagoda pisze:a drugi-służba zdrowia-ja i mój najmłodszy syn jesteśmy chorzy,leczenie zagranicą było by utrudnione
moi znajomi mają chorego synka. W Polsce nie byli w stanie go leczyć. Wyjechali, bo nie mieli perspektywy na życie tutaj. Dzisiaj państwo płaci za leczenie chłopca. Oni żyją lepiej, zdecydowali się na drugie dziecko. Życie tam jest lepsze.
Piszesz, ze dzieci nie chciały wyjeżdżać. Ale dzieci raz dwa by się przyzwyczaiły do nowego otoczenia. Myśle, że nie one powinny o tym zadecydować. A raczej wasze możliwości.

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 28 sie 2012, 12:07

To nie jest takie proste,jakby się wydawało.
Moje starsze dzieci mają 20 i 18 lat,ja ich samych nie zostawię,a bez nich nie pojadę,mąż też ma takie zdanie.
Mój najmłodszy cukiereczek ma 12 lat,on bez problemu by wyjechał ze mną do męża.
Jeżeli chodzi o leczenie zagranicą,to może faktycznie syna mogła bym leczyć tam,ale nie siebie,nie chcę pisać na co choruję,ale uwierzcie mi,moja choroba nie raz kładzie mnie do łóżka na wiele dni,wtedy to ja potrzebuję pomocy dzieci,to one wzywają lekarzy,mimo że ja tego nie chce,bo w moim przypadku jest możliwy tylko cud.Mam swoich lekarzy i do nich jeżdżę,ale dzieci wyszukują coraz to nowych,tylko że nie potrzebnie.
Wierzę w to że jeszcze słońce się do nas uśmiechnie.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 28 sie 2012, 12:58

jagoda pisze:Moje starsze dzieci mają 20 i 18 lat,ja ich samych nie zostawię
są jakby nie patrzeć dorosłe. Moja mama też tak mówiła, jak wyjeżdżała. Strasznie cierpiała jak miała nas zostawić. Byłyśmy w podobnym wieku.
Zostawiła a pieniądze przywiozła i to się liczyło najbardziej dla nas. Dla niej i dla nas też. Było ciężko, ale to jest szkoła życia jakby nie patrzec.
Da się wszystko pogodzić. Zalezy też co robią twoje dzieci, jak szybko dorosły itd.
Ja dorosłam w tydzień. Bo tyle czasu miałam od momentu dowiedzenia się o wyjeździe do samego wyjazdu.
Było ciężko, ale żeśmy sobie z siostrą poradziły. Oni też by sobie poradzili. :)

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 28 sie 2012, 13:03

Dodam, że moi rodzice wyjechali jak miałam 15 lat. Żyję. Poza tym, nie macie rodziny, która mogłaby zająć się dopatrywaniem pociech?

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 28 sie 2012, 16:08

Nikogo bliskiego nie mamy,kto zaglądał by do dzieci.
Mamy przyjaciół ,ale daleko od nas mieszkają.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 28 sie 2012, 21:08

jagoda, a może pora dać im szanse się usamodzielnić? Kiedyś muszą się nauczyć życia. Teraz czy potem, wielka to różnica?

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 28 sie 2012, 21:21

Ruta, Myślę, że jej bardziej chodiz o to, że jak się sami usamodzielnią później to ona będzie gdzieś tu blisko, zawsze gotowa do pomocy.
Takie zdanie matki chyba.
A sama po sobie wiem, że nie da sie usamodzielnić kiedy mama jest blisko. Lepiej być na głęboką wodę rzuconą niż z każdym głupstwem lecieć po pomoc do mamy.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 28 sie 2012, 21:42

Peggy_Brown pisze:Ruta, Myślę, że jej bardziej chodiz o to, że jak się sami usamodzielnią później to ona będzie gdzieś tu blisko, zawsze gotowa do pomocy.
Opiekuńczość jest dobra.. ale dzieci już z pieluch wyrosły.
Mamy po 18 lat gdy stajemy się za siebie odpowiedzialni, mamy 16+ lat gdy wolno nam (za zgodą rodzica) zawrzeć związek małżeński, mamy 18 lat gdy chłopak może wstąpić do wojska, mamy 15 lat, gdy wolno nam współżyć. Jaki jest odpowiedni wiek, by żyć bez mamy pod jednym dachem?

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 28 sie 2012, 21:48

Ruta pisze:Jaki jest odpowiedni wiek, by żyć bez mamy pod jednym dachem?
nie wiem. Ale czasami to właśnie mamy nie pozwalają dzieciom dorosnąć. A czasami dzieci nie chcą się odizolowac od mamy. Różnie bywa.
Ale jak zmusza sytuacja to trzeba dorosnąć. Nie ma że boli. Ja na miejscu dzieci jagody powiedziała, że ma zabierać najmłodszego i jechać. Ale to ja. Nie wiem jacy są, nie każdy w wieku 20 lat poradzi sobie z zakupami, rachunkami itd.
A inni w wieku np 15 lat muszą już o tym zacząć myśleć.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 28 sie 2012, 21:54

Peggy_Brown, póki co wiemy, że nie chcą wyjeżdżać... więc może pora przedyskutować kwestię ich zostania. jagodo - do dzieła (i tak już utrzymujecie dwa mieszkania, więc koszta się nie zwiększą zbyt wiele).

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 29 sie 2012, 17:10

Dziewczyny musicie zrozumieć jedno,każda rodzina ma swoje zasady i problemy,każde matki są inne,myślą inaczej.To nie jest tak ,że ja nie pozwalam usamodzielnić się moim dzieciom.Dzieci są ze mną bardzo związane,przez to że przez 3 lata byliśmy sami.Może ktoś z was,też to przeżył i wie ile to przyniosło bólu i cierpienia.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 29 sie 2012, 17:26

jagoda pisze:Dziewczyny musicie zrozumieć jedno,każda rodzina ma swoje zasady i problemy,każde matki są inne,myślą inaczej.
Sądzę, że to rozumiemy.
jagoda pisze:To nie jest tak ,że ja nie pozwalam usamodzielnić się moim dzieciom.Dzieci są ze mną bardzo związane,przez to że przez 3 lata byliśmy sami.
Więc jak długo zamierzasz poświęcać swoje dobro dla nich? W nieskończoność?

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 29 sie 2012, 19:51

jagoda pisze:To nie jest tak ,że ja nie pozwalam usamodzielnić się moim dzieciom.Dzieci są ze mną bardzo związane,przez to że przez 3 lata byliśmy sami.Może ktoś z was,też to przeżył i wie ile to przyniosło bólu i cierpienia.
jesteście zżytą rodziną, podobnie jak my z moją mamą. A jednak musiała nas zostawić. i nie było to na zasadzie, że chciała. Ja też nie byłam dorosła, bym została z domem, firmą i pijanym ojcem. A musiałam. Cięzko było, ale czego się nie robi...
I akurat rozumiemy, tylko staramy się tobie pokazać że jest też inna opcja.

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Ruta » 29 sie 2012, 20:10

Peggy_Brown pisze:tylko staramy się tobie pokazać że jest też inna opcja
I dzieci jak będą musiały dadzą sobie radę. Z resztą, są telefony by mogły się poradzić.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Peggy_Brown » 29 sie 2012, 20:48

Ruta, z tymi telefonami, to pewnie nie będą chciały zbyt dużo ich wykonywać, z racji tego że mama może to odebrać jako fakt, ze sobie nie radzą. Ale zawsze mogą zadzwonić. To nie jest odizolowanie się całkowite. A oni sobie założą rodziny, a Jagoda zostanie z najmłodszym, bo mąż gdzieś dalej. na to też trzeba zwrócić uwagę, że dzieci za kilka lat mogą już wybyć z domu. A nawet za kilka krótkich lat.

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 30 sie 2012, 0:06

Dziękuję wam za te wszystkie słowa.Jak na razie ,nie ma żadnej opcji wyjazdu do męża.Mój post napisałam w dziale o swoich marzeniach,i niech tak zostanie.Moim marzeniem nie jest wyjazd do męża,a jego powrót do domu.

fikumiku
Początkujący marzyciel
Posty: 38
Rejestracja: 13 sie 2012, 14:21
Imię: Andrea

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: fikumiku » 31 sie 2012, 10:38

moim zdaniem powinnaś się przeprowadzić do męża razem z dziećmi :) Ułatwiłoby to wszystko :) czułabyś się bezpiecznie :) Mąż odciążyłby Ciebie :) Pojedź tam chociaż na jakiś czas ... nie mówię o wyjeździe na tydzień ( choć i tak pewnie dobrze by Wam zrobił ) może zostań na 3 lub 4 miesiące ?

she
Newbie
Posty: 14136
Rejestracja: 05 gru 2010, 17:56
Imię: Patrycja
Lokalizacja: z polskowłoslandi ;)

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: she » 31 sie 2012, 11:06

Starsze dzieci tęsknią, a nie chcą wyjechać? Wspominasz, że nie chcą, a nie że nie mogą, stąd pytanie. Co innego jakby praca, jakieś ich zobowiązania je tu trzymały.
jagoda pisze:Najwięcej boję się tego że umrzemy daleko od siebie,nie trzymając jeden drugiego za rękę.
Nie dziwię się. Tylko później, jak może być za późno, wyrzuty sumienia są o wiele gorsze, naprawdę.

Mimo wszystko życzę, aby marzenie się spełniło. Warto pamiętać o tym, że nie powinno się stać w miejscu, tym bardziej jak jest źle, i nawet jak wszystko daje do zrozumienia, że się nie da nic zrobić. Zawsze się da.

Usunięty 2094

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Usunięty 2094 » 31 sie 2012, 11:12

Skoro tęsknicie, to czemu do niego nie pojedziecie? Dziwne, nie rozumiem. Dzieci są już pełnoletnie, mogą zostać, a 12- letni syn może jechać z Tobą. Rodzina powinna być razem. :oczami:

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 02 wrz 2012, 18:24

Czuję się dziś okropnie,ryczę,krzyczę i mam okropnego doła.Na innym wątku napisałam,że Bóg istnieje,tak to prawda,ale czemu zapomniał o mnie?Tak sobie myślę,że stoję gdzieś daleko,na szarym końcu i nigdy w tym życiu nie dojdę do Boga,aby spełnił moje marzenie.I nie piszcie mi że mam jechać do męża,bo to nie możliwe.Chcę gdzieś się wykrzyczeć,wyjść na dużą łąkę i krzyczeć :"gdzie jesteś Boże".
Wiem,że inni ludzie mają poważniejsze problemy,ale ten jest mój i tylko mój,wiele rzeczy nie rozumiem na tym świecie.Marzenia-po co one w ogóle są?Takie doły jak mam dziś,dobijają mnie.Czuję się takim liściem na wietrze,tam gdzie polecę tam jestem,takim szarym smutnym listkiem,którego przechodzień zdepnie i nawet nie zauważy ,że on też miał serce.

Pro
Newbie
Posty: 1853
Rejestracja: 04 sie 2012, 17:14
Imię: Hubert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Polska B

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: Pro » 02 wrz 2012, 18:34

jagoda pisze:Tak sobie myślę,że stoję gdzieś daleko,na szarym końcu i nigdy w tym życiu nie dojdę do Boga,aby spełnił moje marzenie.
Bez względu na to, jak bardzo brutalnie to zabrzmi, jesteś na szarym końcu. I jeżeli sama o siebie nie zadbasz, nikt tego nie zrobi. Żaden bóg nie rozwiąże Twoich problemów. Musisz wziąć sprawy w swoje ręce i walczyć o spełnienie marzeń. Bez względu na to jak trudna droga to będzie. Mam nadzieję, że Ci się uda. Czasem problemy nas przerastają, ale ja uważam, że najważniejsza jest walka o siebie i swoje marzenia. Bez tego nie ma po co wstawać.

e: Wiem, że wiele osób znajduje ukojenie w wierze i modlitwie. Ale nawet hipotetycznie zakładając, że jakiś bóg istnieje, samymi modlitwami nie da się osiągnąć szczęścia.

jagoda
Początkujący marzyciel
Posty: 40
Rejestracja: 27 sie 2012, 18:30
Imię: jagoda

Re: Chciałabym mieć męża w domu

Post autor: jagoda » 02 wrz 2012, 19:53

Masz rację-dziękuję.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości