Marzenia senne..
Marzenia senne..
Mnie nie dotyczą ostatnio..
Marzę żeby śnić znowu jak kiedyś,marzy mi się spokojny sen i beztroskie życie...
ale już się obudziłam i wiem że to już chyba nierealne,zupełnie jak sny
Pamiętam czas kiedy na podstawie snów mogłam pisać opowiadania.Jak to właściwie jest ? Czy żeby śnić życie musi być snem?
Kiepsko sypiam to fakt,krótko a czasem wcale,to główna przyczyna ale naszły mnie takie refleksje ....
Marzę żeby śnić znowu jak kiedyś,marzy mi się spokojny sen i beztroskie życie...
ale już się obudziłam i wiem że to już chyba nierealne,zupełnie jak sny
Pamiętam czas kiedy na podstawie snów mogłam pisać opowiadania.Jak to właściwie jest ? Czy żeby śnić życie musi być snem?
Kiepsko sypiam to fakt,krótko a czasem wcale,to główna przyczyna ale naszły mnie takie refleksje ....
Re: Marzenia senne..
Wiesz co? W piątek obejrzałem sobie "Piątek 13go" z nadzieją, że przyśnię się sobie biegający z nożem za cycatą laską (taki mały narcyz ze mnie)
Niestety, znowu zaryłem samolotem o ziemię. Od pół roku śni mi się, że pilotuje samolot, który wali w glebę...
A jak to się przekłada na rzeczywistość?
Niestety, znowu zaryłem samolotem o ziemię. Od pół roku śni mi się, że pilotuje samolot, który wali w glebę...
A jak to się przekłada na rzeczywistość?
Re: Marzenia senne..
Poszukaj w podświadomości, a jak Cie tak bardzo to dręczy .. poddaj się hipnozie.. znajdziesz odpowiedź.sick6sick pisze:A jak to się przekłada na rzeczywistość?
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Marzenia senne..
Zależy czym jest sen.zara pisze: Czy żeby śnić życie musi być snem?
Ja mam często bardzo paradoksalne i absurdalne sny. W tym momencie nie jest tak źle, bo śni mi się jedynie, że nie mogę znaleźć buta do pary (szukam w jakimś kościele, każdy wychodzący ma bardzo podobne buty, różnią się jednym może szczegółem, wciąż nie ten którego szukam), w końcu mama twierdzi, że mi kupi tego drugiego, skoro już chodzę w jednym.
Już się przyzwyczaiłam, że mam jedne "wtf" na twarzy, jak się budzę.
Re: Marzenia senne..
Ale co? Lubie latać samolotami.Patorek pisze:
Poszukaj w podświadomości, a jak Cie tak bardzo to dręczy .. poddaj się hipnozie.. znajdziesz odpowiedź.
Re: Marzenia senne..
Zastanawiające...
To musi mieć wytłumaczenie,poszukam co to może oznaczać ale nie dziś,mi się często śniło że mam dziecko,jestem w ciąży a wcale nie byłam
to jeszcze można wytłumaczyć,pragnienie macierzyństwa,zegar biologiczny...tik tak tik tak
albo pieniądze... to pewnie wieczny dół finansowy oznacza..
To musi mieć wytłumaczenie,poszukam co to może oznaczać ale nie dziś,mi się często śniło że mam dziecko,jestem w ciąży a wcale nie byłam
to jeszcze można wytłumaczyć,pragnienie macierzyństwa,zegar biologiczny...tik tak tik tak
albo pieniądze... to pewnie wieczny dół finansowy oznacza..
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Marzenia senne..
Spoko, mi też się dziś to śniło. Miałam śliczną córeczkę.zara pisze:,mi się często śniło że mam dziecko,jestem w ciąży
Re: Marzenia senne..
W moim śnie zwykle było...przerażenie i niepokój ..jakaś dezorientacja..fatalnie śpię ,jeśli mam sny to raczej kiepskie
fajnie śnić kolorowo ...zdarzało się kiedyś
Re: Marzenia senne..
Ja mam nadzieję, że nie każdy sen ma jakieś znaczenie. Bo jak ma, to ja chyba jestem nienormalna xDPatorek pisze:Poszukaj w podświadomości, a jak Cie tak bardzo to dręczy .. poddaj się hipnozie.. znajdziesz odpowiedź.
A hipnozie na pewno się nie poddam, bo niektóre rzeczy są po prostu tak głupie, że aż nie do opisania. Mało tego, że nierealne to i czasami nie z tej ziemi. Po prostu mam nadzieję, że mnie tylko mózg swędzi jak śpię i dlatego takie bzdety czasami w nim się tworzą. Po to aby przestało swędzieć
Eee, nie sadzę. Jakby tak było w ogóle bym nie śniła.zara pisze: Czy żeby śnić życie musi być snem?
Czasami jest tak, że człowiek po prostu o czymś dużo myśli, chce tego, stara się o to i czasami śni mu się to, na co tak bardzo czeka. Nie wiem co mogą świadczyć niektóre nocne głupoty. Może to po prostu jakieś ujście nadmiaru wszystkich zakodowanych przez nas bodźców, które skupiają się w jednym i wychodzi takie jedno wielkie niewiadomocoto.
Re: Marzenia senne..
Pewnie masz rację...
Otoczenie,to czym się zajmujemy ma wpływ na sen i jego jakość,pewnie inaczej śni policjant a inaczej poeta....
pracoholik jeszcze inaczej,to może zależeć od sposobu postrzegania świata
Otoczenie,to czym się zajmujemy ma wpływ na sen i jego jakość,pewnie inaczej śni policjant a inaczej poeta....
pracoholik jeszcze inaczej,to może zależeć od sposobu postrzegania świata
Re: Marzenia senne..
To raczej na pewno. Dużo też zależy od tego co się wydarzyło tego dnia, to o czym myślimy, to czego chcemy, to czego się boimy etc. Być może też nasze reakcje na pewne wydarzenia, a może nawet przedmioty, które temu towarzyszą, zapisują się w naszych mózgach. Tworzymy taki zlepek wszystkiego, że później sami się dziwimy, że coś takiego może się w ogóle przyśnić.zara pisze:to może zależeć od sposobu postrzegania świata
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Marzenia senne..
Śpij spokojnie xD tylko te, które powtarzają się cyklicznieTrisHka pisze:Ja mam nadzieję, że nie każdy sen ma jakieś znaczenie.
A ja bym chętnieTrisHka pisze:A hipnozie na pewno się nie poddam, bo niektóre rzeczy są po prostu tak głupie, że aż nie do opisania.
Re: Marzenia senne..
Uff.. serio zaczynałam się obawiać xDIluminacja pisze:tylko te, które powtarzają się cyklicznie
Re: Marzenia senne..
Podobno można zapanować nad snami ,planować to co się śni,są osoby które na tyle kontrolują myśli że potrafią to osiągnąć,czytałam gdzieś jakiś "niezawodny" sposób ale wcale do mnie nie przemawia oglądanie przed snem kolorowych folderów żeby wyśnić sobie słoneczną plażęTrisHka pisze:To raczej na pewno. Dużo też zależy od tego co się wydarzyło tego dnia, to o czym myślimy, to czego chcemy, to czego się boimy etc. Być może też nasze reakcje na pewne wydarzenia, a może nawet przedmioty, które temu towarzyszą, zapisują się w naszych mózgach. Tworzymy taki zlepek wszystkiego, że później sami się dziwimy, że coś takiego może się w ogóle przyśnić.zara pisze:to może zależeć od sposobu postrzegania świata
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: Marzenia senne..
Da się, poszukaj w internecie czegoś na temat świadomego snu. Jest masa tricków i różnych sposobów. Jedne działają inne nie, ale to chyba zależy od człowieka, co na niego zadziała, a co nie. Z tym już bywa różnie.zara pisze:Podobno można zapanować nad snami ,planować to co się śni,są osoby które na tyle kontrolują myśli że potrafią to osiągnąć,czytałam gdzieś jakiś "niezawodny" sposób ale wcale do mnie nie przemawia oglądanie przed snem kolorowych folderów żeby wyśnić sobie słoneczną plażęTrisHka pisze:To raczej na pewno. Dużo też zależy od tego co się wydarzyło tego dnia, to o czym myślimy, to czego chcemy, to czego się boimy etc. Być może też nasze reakcje na pewne wydarzenia, a może nawet przedmioty, które temu towarzyszą, zapisują się w naszych mózgach. Tworzymy taki zlepek wszystkiego, że później sami się dziwimy, że coś takiego może się w ogóle przyśnić.zara pisze:to może zależeć od sposobu postrzegania świata
Ja osobiście śnię często, sny mam strasznie popaprane, ale pozytywnie. Najbardziej nienawidzę uczucia, kiedy pamiętam jeszcze rano mniej-więcej własny sen, i był prze-genialny(przeżyłem w nim zacną historię). A popołudniu już nic nie mogę sobie przypomnieć. Pozostaje tylko takie nieznośne uczucie żalu, jakbym coś stracił.
-
- Posty: 4396
- Rejestracja: 27 mar 2012, 14:39
- Imię: Olga
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Dębica/Kleve
Re: Marzenia senne..
ale po co kontrolować w sobie.. wszystko? nawet sny?filozof90 pisze:Da się, poszukaj w internecie czegoś na temat świadomego snu.
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: Marzenia senne..
Są ludzie różnej natury, jednym wszystko jest obojętne, inni chcą wszystkim rządzić. Jeśli o mnie osobiście chodzi to chciałbym po prostu pamiętać wszystko dokładnie. Świadomy sen nie jest mi potrzebny.ho pisze:ale po co kontrolować w sobie.. wszystko? nawet sny?filozof90 pisze:Da się, poszukaj w internecie czegoś na temat świadomego snu.
Re: Marzenia senne..
Marzenia senne..
nie, raczej nie.. Zwykle śnią mi się raczej rzeczy których chcę uniknąć, a nie przeciwnie. Jezeli chodzi o sen świadomy to jeszcze mnie taki nie dopadł Zawsze zapamiętuję wszystkie sny w całości i ze szczegółami, a jak śnię to wydaję mi się jakby to się działo naprawdę, ale mimo to nie potrafię ich kontrolować..
nie, raczej nie.. Zwykle śnią mi się raczej rzeczy których chcę uniknąć, a nie przeciwnie. Jezeli chodzi o sen świadomy to jeszcze mnie taki nie dopadł Zawsze zapamiętuję wszystkie sny w całości i ze szczegółami, a jak śnię to wydaję mi się jakby to się działo naprawdę, ale mimo to nie potrafię ich kontrolować..
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 23 kwie 2012, 8:51
- Imię: Olga
Re: Marzenia senne..
Marzenia senne w moim przypadku ciężko nazwać marzeniami. Świadomy sen to coś przydatnego, niestety mi nieznanego, ale gdybym potrafiła na pewno zamieniałabym każdy swój koszmar w przyjemny, albo chociaż neutralny sen ;d
Re: Marzenia senne..
Problem ze snami ? Zapomnieć o nich.
Re: Marzenia senne..
...co jeśli problem jest szerszy?
ogólnie śpię fatalnie i dlatego śnię byle jak
ogólnie śpię fatalnie i dlatego śnię byle jak
-
- Posty: 125
- Rejestracja: 29 mar 2012, 20:24
- Imię: Marta
- Lokalizacja: łódź
Re: Marzenia senne..
ja tam miewam przede wszystkim hannibalistyczne koszmary zawsze ktoś, albo coś, chce mnie zjeść
Re: Marzenia senne..
To w porównaniu z Tobą mam light'owe sny
Ostatnio śni mi się moja przyjaciółka
eks przyjaciółka raczej,chyba podświadomie czuję że chce mi jeszcze dokopać ale nie ma sposobu i sposobności:kwasny:
Ostatnio śni mi się moja przyjaciółka
eks przyjaciółka raczej,chyba podświadomie czuję że chce mi jeszcze dokopać ale nie ma sposobu i sposobności:kwasny:
-
- Posty: 1196
- Rejestracja: 16 kwie 2012, 18:46
- Imię: Kamil
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Miasto śląskie i trzech diabłów.
Re: Marzenia senne..
Ostatnio śniło mi się że, dawałem koncert wraz z moim zespołem(o dziwo byłem wokalistą) na jakiejś wielkiej scenie. I ludzie śpiewali ze mną razem, nawet nie pamiętam już jaki to był gatunek muzyczny, potem skoczyłem ze sceny, ale jakoś dziwnie bo chyba na bungee albo w przepaść, bo leciałem i leciałem, aż spadłem w jakiś dziwny puch czy coś, wtedy się obudziłem. Posrane to, ale tyle udało mi się zapamiętać.
Re: Marzenia senne..
Moje sny są dziwne i niespójne z rzeczywistością. Bywało, że śniła mi się zupełnie inna epoka, w której muszą coś zdziałać, coś uratować, czyjeś życie lub skarb. Najczęściej w moich snach ludzie dla mnie bliscy prezentują się w całkiem innym świetle. Kłócę się z nimi.
Re: Marzenia senne..
Kiedyś bywało,miewałam kolorowe sny,ale troski codziennego dnia sprawiają,że te kolorowe sny przeradzają się nieraz w koszmary senne. Przed zaśnięciem staram się myśleć o czymś przyjemnym,a i tak w nocy śnią mi się horrory.Czasami śni mi się coś,co miało w realu miejsce kilkanaście dni wcześniej, ale nigdy nie jest tak,żeby wszystko było okey,tylko zawsze coś się pokiełbasi i wychodzi z tego masakra. Rano nie dość,że jestem niewyspana,to jeszcze serce wali mi jak młotem.Czyli innymi słowy,to co przeżywamy w ciągu dnia,tygodnia czy miesiąca,ewentualnie kiedy oglądamy jakieś nieodpowiednie programy w TV,to wszystko potem ma odbicie w naszych snach.
Re: Marzenia senne..
Ostatnio mam bliżej niesprecyzowane koszmary, nie wiem co się śniło ale kiedy się budzę czuję się podenerwowana podświadomość?
Re: Marzenia senne..
Ja to jestem fajna. Nawet, gdy śni mi się horror, śnię dalej. Kiedyś to się budziłam ze snu. Możliwe, że stałam się bardziej odporna. Horror to mi się dzisiaj śnił, chociaż ja nie mam takich typowych horrorów, jak grobowa muzyka czy uciekanie przed kimś w miejscu oraz spadanie, jak to się kiedyś zdarzało.
Co do dzisiejszego snu- wiedziałam, że kiedyś mi się przyśni dziewczynka z "Egzorcysty", której się boję, wiedziałam. Takie czerwone, migające tło mi się śniło, jakaś scena z filmu, którego nie oglądałam i ta jej masakryczna twarz... oraz tekst: "Może zatańczymy?".
Co do dzisiejszego snu- wiedziałam, że kiedyś mi się przyśni dziewczynka z "Egzorcysty", której się boję, wiedziałam. Takie czerwone, migające tło mi się śniło, jakaś scena z filmu, którego nie oglądałam i ta jej masakryczna twarz... oraz tekst: "Może zatańczymy?".
Re: Marzenia senne..
A mnie się zawsze śni to samo. Jednak właśnie chyba to w swoich snach najbardziej lubie.
Re: Marzenia senne..
Mi też się zawsze śni to samo. Chociaż ostatnio miałam bardzo realny sen
(reklamy to nie tutaj - filozof90) aleto na pewno przez to że naoglądałam się łowców okazji na TLC . W ogóle zauważyłam że często śnią się rzeczy o których nawet się nie myśli a siedzą gdzieś w podświadomości.
(reklamy to nie tutaj - filozof90) aleto na pewno przez to że naoglądałam się łowców okazji na TLC . W ogóle zauważyłam że często śnią się rzeczy o których nawet się nie myśli a siedzą gdzieś w podświadomości.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości