Noc, dobrym czasem na marzenia?

[QueenDream]

Czy dla Was noc jest dobrym czasem dla marzeń?
Czy patrząc w gwiazdy czy też księżyc, lepiej Wam się marzy?
O czym najczęsciej marzycie, myślicie patzrząc w rozgwieżdżone niebo?

[Dreamer]

Noc jest ogólnie dobrym czasem do rozmyślań. Czasem aż za dobrym.........
Jednak noc dla mnie jest najlepszym czasem w ciągu doby i po prostu uwielbiam ją. Gorzej jak do głowy przychodzą myśli, które powinny zostać w najgłębszych zakamarkach pamięci.

[Portfolio]

Wydaje mi się, że właśnie w nocy mamy czas żeby przed snem sobie wszystko jeszcze raz przemyśleć lub pomarzyć o czymś mało przyziemnym:) To przed snem zawsze kłębi się najwięcej myśli. U mnie jest to normalne zjawisko

[Mitsu]

Jak najbardziej, noc jest najlepszą porą do marzeń! czasami potrafię bezmyślnie puścić wyobraźnię i poddać sie jej wrażeniom.. W nocy jest taki zupełny spokój i to piękno pobudza mój umysł do samoistnego marzenia.
hmm o czym marzę? o tym co zwykle, czyli o lepszym jutrze

[Q]

Osobiście uważam, że w nocy najlepiej się śpi.

[Bogini Nocy]

w nocy najlepiej się śpi.

To też. Ale przed snem można sobie pomarzyć. Robię to chyba zawsze, chyba że jak położę się do spania to automatycznie zasypiam.

[QueenDream]

Mi się najlepiej marzy w nocy lub wieczorkiem, kiedy jestem już w łózku z prostego powodu, zazwyczaj wtedy jestem rozluźniona i moje myśli mogą zagłębiać się w sferę marzeń, wędrować do najdalszych zakątków mego umysłu.

[Fantagiro]

Ja często właśnie nie potrafię zasnąć bo w mym umyśle kłębi się tyle różnych myśli że biorą one górę nad zmęczeniem i pochłaniają mnie bez reszty. Jest wtedy najciszej w domu więc może właśnie dlatego najlepiej odpłynąć nam w marzenia.

[Lana]

Ja zawsze jak kłade sę spać to marzę, wymyślam historyjki, "co by było gdyby...". i zasypiam nie pamiętając ostatniej myśli. ^^

[QueenDream]

Czasem fajne jest w naszych takich wieczornych marzeniach, to że kiedy tak sobie marzymy zaraz przed snem, to czasem nam się te marzenia śnią Miałam taką sytuację już parę razy

[Lana]

Ja własnie myślałam kiedyś, że tak będzie i właśnie nigdy sie nie dzieje. Chyba jest coś nie tak z moją głowa

[QueenDream]

Być może masz zbyt dużo marzeń i myśli na sekundę, wtedy trudno jest to zebrać w jakiś sen i być może dlatego nic Ci się nie śni

[Lana]

hmm...To bardzo bardzo możliwe^^ Spróbuję się dzisiaj wieczór "ograniczyć" do jednej myśli ^^

[QueenDream]

Przyznam, że będzie to bardzo trudne
Sama mam czasem sto myśli na sekundę i czasem nie potrafię określić o czym myślę i złapać choć jedną myśl

[Lana]

Hm... Dokładnie tak jest. Myślę myślę, i nagle "o czym to ja na początku myslałam?", bo już z jednej myśli w drugą, z drugiej w trzecia i gubi się wątek^^

[QueenDream]

A najgorsze jest to, kiedy potem dochodzimy do wniosku, że były to miłe a nawet bardzo miłe myśli, które gdzieś nam uciekły i być może już do nas nie wrócą, bądź wrócą ale czasem nawet nie będziemy tego świadomi że wróciły, bo trochę pod inną postacią wrócą. Co do takich nocnych marzeń, to lepiej się czasem zasypia, kiedy takie miłę myśli mamy w głowie.

[Lana]

BoginiMarzeń, trochę pogubiłam się w tym poście, ale myślę że dotarłam do jego mądrości^^

Ja np. nie wyobrażam sobie zasypiac bez marzeń. Nie potrafię myślec np. co zrobię jutro, albo co musze kupić. Musze marzyć. inaczej nie umiem. To taki nałóg^^

[Peggy_Brown]

A mi to się ostatnio nic nie myśli przez snem. Zaraz jak się kładę zasypiam, więc nawet nie ma czasu pomyśleć.
nie ma to jak niewyspanie. Za dnia mam sporo czasu na myślenie.

[Bogini Śmiechu]

Przed snem marzę o różnych rzeczach, a potem zasypiam
W ogóle w nocy mi się najlepiej myśli, o wszystkim.

[BabaJaga]

Wieczorem/w nocy gdy nie mogę zasnąć najlepiej mi się marzy, wtedy mogę odpocząć po ciężkim dniu i się odprężyć, a marzenia mi w tym pomagają.

[MarzycielDyzio]

Uwielbiam wieczorami marzyc, wtedy kiedy nie mogę zasnąc, marzenia sa dobre żeby nie marnowac czasu na zmuszenie się do spania

[Zielonaa]

Prawdę mówiąc trochę szkoda mi czasu na oddawanie się marzeniom o tej porze. Raczej preferuję rozmowy nocą, czy to normalnie, czy na gg, czy smsowe, czy przez telefon. Przegadać całą noc to jest to, czego mi potrzeba. Zanurzanie się w marzeniach może poczekać, wolę ludzi i kontakty z nimi

[Seqe]

A rozmowa poprzez "Male spamowisko" na forum też się liczy?
Szczerze, to marzyć mogę rano jak wstaję, bo wtedy mam na to ochotę, wieczorem zwykle jestem padnięty i marzę tylko o tym aby się walnąć do łóżka (najlepiej z jakimś orzołkiem)

[Lussi-M]

Ja w nocy jestem za bardzo zmęczony na to, lepiej to idzie rano.

[QueenDream]

Thomson144, dlaczego uważasz, ze najlepiej rano Tobie się marzy, nie jesteś zbyt zaspany na marzenia?

[Lussi-M]

No właśnie nie jestem zaspany, tylko godnie wypoczęty, aby rozpocząć marzyć

[Agnieszka]

Tylko, kiedy kładę się spać.

[Majka]

Ja marzę tylko wieczorami, bo za dnia noo nie mam na to zbyt wiele czasu.

[Icannotfly.]

Noc - najlepszym czasem na marzenia. Uwielbiam leżeć sobie wieczorem i przy dźwiękach muzyki (szczególnie tej spokojnej) marzyć, planować...

[Miharunia]

Zwykle, gdy już położę głowę do poduszki, chcę zasnąć, żeby się do rana wyspać, to nachodzi mnie masa pomysłów, przewijają się przez moją głowę różne historie, możliwe lub niemożliwe do spełnienia i wychodzi na to, że zasypiam jakąś godzinę później