Moje ostatnie spełnione marzenia

Marzenia towarzyszą nam każdego dnia - niektóre z nich wydają się bardzo odległe. Czy warto marzyć? Czy w dzisiejszym świecie jest jeszcze miejsce i czas na marzenia? Podyskutujmy o tym.
Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Moje ostatnie spełnione marzenia

Post autor: QueenDream » 21 sie 2009, 19:07

Ostatnio spełniły sie dwa moje marzenia, jedno z nich, które nawet nie podejrzewałam że się spełni ;)
Udało mi się wkastrować moją koteńkę Carmen(nazbierałam potrzebne pieniądze, umówiłam się na wizytę i już po kłopocie), bardzo się cieszę, że do tego doszło ;)

Kolejnym moim spełnionym marzeniem jest to, że poznałam prawdziwego przyjaciela(może jak na razie wirtualnego, ale przyjaciela), który zawsze mi doradzi, pomoże w trudnych sytuacjach i jest dla mnie opoką, kiedy już nie mogę liczyć na wsparcie innych ;)

magdusia

Post autor: magdusia » 21 sie 2009, 19:17

Gratuluję z całego serca.

Dla swojego pupila jesteśmy w stanie zrobić bardzo dużo. Ciesze się, że "operacja" przebiegła pomyślnie, nie ma powikłań, Ty jesteś zadowolona i kotka też :]

Przyjaciel w życiu człowieka odgrywa bardzo ważną rolę. Pielęgnuj tę znajomość i nie pozwól jej zniszczyć :*

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 21 sie 2009, 19:31

magdusia pisze:Przyjaciel w życiu człowieka odgrywa bardzo ważną rolę. Pielęgnuj tę znajomość i nie pozwól jej zniszczyć :*
Nigdy nie pozwole jej zniszczyć, choćby nawet dlatego, że jest to mój pierwszy przyjaciel nielicząc mego chłopaka, nigdy innych przyjaciół nie miałam..

Co do kotki w następnym roku kolejna operacja jej córeczki ;) Więc znów trzeba pieniązki zbierać ;)

magdusia

Post autor: magdusia » 21 sie 2009, 19:41

BoginiMarzeń pisze:Nigdy nie pozwole jej zniszczyć, choćby nawet dlatego, że jest to mój pierwszy przyjaciel nielicząc mego chłopaka, nigdy innych przyjaciół nie miałam..
:) Mam dość dużo znajomych, którzy uchodzą za moich przyjaciół. Udają, że się przejmują, martwią i chcą dla mnie szczęścia. Gówno prawda.
Jest niewiele osób, których mogę obdarzyć mianem "prawdziwych przyjaciół". Takich, którzy są zawsze blisko, nigdy się nie odwrócą, a kiedy upadnę, podniosą mnie.
Teraz, kiedy przeżyłam zawód miłosny - dla mnie, przyjaźń jest cenniejsza niż miłość.
BoginiMarzeń pisze:Co do kotki w następnym roku kolejna operacja jej córeczki ;) Więc znów trzeba pieniązki zbierać ;)
Ile kosztuje taki zabieg. Nie martw się, dasz radę. Czego się nie robi dla szczęścia "kogoś kochanego" ;)

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 21 sie 2009, 19:46

magdusia pisze:Ile kosztuje taki zabieg.
Ja zapłaciłam 120zł ;)

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Post autor: Peggy_Brown » 21 sie 2009, 20:22

widzę, że marzenia spełniają się Tobie :) to bardzo dobrze:)
oby tak dalej:)
co do przyjaciół to ja nadal zastanawiam się, czy ci którzy za nich uchodzą w moim otoczeniu są nimi na prawdę, czy to tylko tak o bo coś potrzebują. A wszystko okaże się niebawem...
dobrze, ze Tobie udało się choć kogoś znaleźć i pewnie więcej ich będzie jeszcze.
Bo pamiętaj: " MO?E BÓG CHCIA?, BY? POZNA?A WIELU Z?YCH LUDZI ZANIM POZNASZ DOBR?, ABY? MOG?A J? POZNAć KIEDY ONA W KOńCU SIę POJAWI:)"

Awatar użytkownika
bufonada
Extra marzyciel
Posty: 782
Rejestracja: 25 kwie 2009, 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: nowa huć.

Post autor: bufonada » 21 sie 2009, 23:02

BoginiMarzeń pisze:Udało mi się wkastrować moją koteńkę
kotki się sterylizuje chyba, a nie kastruje... ale pewności nie mam.
Ja zapłaciłam 120zł
heh, a ja za ucięcie jaj mojemu kotu zapłacilam 80zł.
ale to nie było moje spełnipne marzenie.
udało mi się za to uciec od przeszłości. może nie całkowicie, ale w znacznym stopniu. jak się nie obracam za siebie, to jakoś łatwiej iść i się nie wywracać, prawda?

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 22 sie 2009, 9:04

Peggy_Brown pisze:" MO?E BÓG CHCIA?, BY? POZNA?A WIELU Z?YCH LUDZI ZANIM POZNASZ DOBR?, ABY? MOG?A J? POZNAć KIEDY ONA W KOńCU SIę POJAWI:)"
?więte słowa Peguś, mi nie są potrzebni "przyjaciele" na ilość wystarczy mi jeden czy dwaj przyjaciele ale tacy od serca ;)
Bufonado w każdej klinice mówią inaczej i kastracja i sterylizacja są poprawnym terminem ;)
bufonada pisze:jak się nie obracam za siebie, to jakoś łatwiej iść i się nie wywracać, prawda?
Zgadzam się z Tobą ;)

Awatar użytkownika
CirrS
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 19 cze 2009, 12:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Mielec

Post autor: CirrS » 22 sie 2009, 12:44

Marzenie? Może zespół, a teraz i drugi.

Peggy_Brown
Marzyciel
Posty: 8625
Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11

Post autor: Peggy_Brown » 22 sie 2009, 15:14

BoginiMarzeń pisze:?więte słowa Peguś, mi nie są potrzebni "przyjaciele" na ilość wystarczy mi jeden czy dwaj przyjaciele ale tacy od serca ;)
nikomu nie są potrzebni tacy właśnie przyjaciele. I bardzo dobrze, że odnalazłaś tych prawdziwszych:)

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 23 sie 2009, 17:54

Peggy_Brown pisze:
BoginiMarzeń pisze:?więte słowa Peguś, mi nie są potrzebni "przyjaciele" na ilość wystarczy mi jeden czy dwaj przyjaciele ale tacy od serca ;)
nikomu nie są potrzebni tacy właśnie przyjaciele. I bardzo dobrze, że odnalazłaś tych prawdziwszych:)
Jeden z nich na pewno jest z tych prawdziwszych a drugi -nie jestem w stanie powiedzieć ;) Czas pokaże ;)

martuchaa
Początkujący marzyciel
Posty: 48
Rejestracja: 07 paź 2009, 18:36

Post autor: martuchaa » 07 paź 2009, 18:50

No tak... znajomi bywaja rozni, mozna ich miec na peczki, ale co z tego, skoro zaden z nich nie jest Twoja bratnia dusza i nie wyciagnie Ci pomocnej dloni, gdy bedziesz tego potrzebowal? Moim skromnym zdaniem, przyjazn powinna byc bezinteresowna, w przeciwnym wypadku nie mozna nazawac takiej znajomosci przyjazna tylko, co najwyzej wykorzystywaniem drugiej osoby do roznych celow. I powiem Wam, ze ja mam tylko jedna taka przyjaciolke. Notomiast dwa lata temu, zakladajac nowe gg, pomylilam sie wklepujac pewna kolezanke do kontaktow, pomylilam zaledwie cyferke i jak sie juz zapewne domyslacie napisalam do kogos zupelnie mi nieznanego... ta osoba okazal sie pewnien chlopak. I tak wlasnie nasza znajomosc ciagnie sie az po dzien dzisiejszy, tak wiec mozna powiedziec, ze ja rowniez mam internetowego przyjaciela, na ktorym mi zalezy ;)
oj, troche sie rozpisalam, ale mam nadzieje, iz nie macie mi tego za zle :P
pozdrawiam wszystkich :]
P.S. to moj pierwszy dzien na tym forum ;)

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 07 paź 2009, 19:05

No to może dorzucę jeszcze marzenia które mi się ostatnio spełniły ;)
1. Odważyłam się powiedzieć NIE, by móc kroczyć po drodze szczęścia, bałam się postawić tego kroku ale jednak to zrobiłam z czego teraz jestem bardzo dumna z siebie, nigdy nie podejrzewałabym że we mnie jest tyle siły ;)
2. Poznałam wspaniałego mężczyznę, z którym prawdopodobnie mi się ułoży ;) Wspaniale się dogadujemy ;)
W tym roku jeszcze wiele moich marzeń powinno się spełnić i będę bardzo mocno wierzyć w ich spełnienie ;)

Awatar użytkownika
bufonada
Extra marzyciel
Posty: 782
Rejestracja: 25 kwie 2009, 20:49
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: nowa huć.

Post autor: bufonada » 10 paź 2009, 10:26

skończylam z kryzysami twórczymi.
mam tyle energii, że mogłabym cały dzień biegać z aparatem. nareszcie przełamałam się i zaczełam coś robić.

Awatar użytkownika
hypnoticc
Posty: 12
Rejestracja: 20 paź 2009, 20:08
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: mam to wiedzieć?

Post autor: hypnoticc » 21 paź 2009, 16:13

1. Dostałam się do liceum, które wybrałam, na profil o którym marzyłam.
2. Naprawiłam swoje kontakty z przyjaciółmi, których niestety zaniedbałam..;/
3. Dostałam dobry aparat! :D

Biker
Bujający w obłokach
Posty: 365
Rejestracja: 26 gru 2008, 1:02
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Biker » 22 paź 2009, 21:00

Hmm
1.Kupiłem gitarę basową <3
2.Kupiłem gitarę elektryczną
3.Kupiłem heada do pieca xD za 200zł o.O

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 25 paź 2009, 16:34

moje pierwsze skromne marzenie się spełniło :P
mogę się pochwalić że wczoraj,a może i dziś... no nie pamiętam :P w każdym bądź razie powstała pierwsza piosenka zespołu "BLAST"! może nie jest świetna ale to są tzw początki :D to będzie hit :DD mam nadzieje :niepewny:

Awatar użytkownika
CirrS
Extra marzyciel
Posty: 798
Rejestracja: 19 cze 2009, 12:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Mielec

Post autor: CirrS » 25 paź 2009, 16:36

Biker pisze:3.Kupiłem heada do pieca xD za 200zł o.O
Jakiego? o.O

Debiut w zespole.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 07 lis 2009, 16:18

Może teraz ja się pochwalę moim ostatnim spełnionym marzeniem ;)
Moja miłośc jest teraz przy mnie ;) I jestem bardzo szczęsliwa ;)

Awatar użytkownika
enchanted3
Posty: 13
Rejestracja: 20 sie 2010, 22:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Piła

Post autor: enchanted3 » 18 wrz 2010, 20:22

1. Dostałam się do wymarzonego liceum na biol-chema.
2. Dostałam własną lustrzankę!
3. Wreszcie mam super klasę, w liceum! <3

Awatar użytkownika
Roberto
Posty: 7
Rejestracja: 29 wrz 2010, 9:27

Post autor: Roberto » 29 wrz 2010, 9:32

Ostatnio spełniło się jedno z moich największych marzeń, w końcu kupiłem sobie teleskop Opticon.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość