Książka

[direjam]

To powodzenia życzę,na pewno Ci się uda. Ja zaczynałam pisać książkę ale jakoś mi się to nie widzi.

[Pytalska]

A o czym miała być? Z czym Ci nie wychodzi?
Dziękuję.

[Pytalska]

Dzisiaj w ośrodku, na grupie był temat marzeń. Podzieliłam się swoim największym marzeniem i zrobiłam na innych spore wrażenie * aj em tumna~*

[bunia97]

gratuluje i podziwiam, ze realizujesz to swoje marzenie ja tez o czyms podobnym marze... chcialabym pisac dramaty, takie na scene. marze o tym, glowa pelna pomyslow, cos tam juz napisalam, ale wszystko do szuflady idzie, bo poki co nie wierze, ze to ma jakas wartosc. ale moze kiedys...?:)

[Pytalska]

bunia97, skoro masz pomysły, to na pewno ma jakąś wartość.

A ja miałam dłuugą przerwę w pisaniu tego tworu. Chyba powrócę do owej roboty.

[Pytalska]

Zapisałam dzisiaj pół kartki drobnym maczkiem. Niewiele, ale dobry początek na rozgrzewkę do kontynuowania czegoś takiego po długiej przerwie.

[Pytalska]

Zapisana do końca siódma stronica w Wordzie. I to drobnym maczkiem. Jeszcze wczoraj nie miałam weny, teraz jednak moja głowa kipi od pomysłów. Zapisuję je sobie w oddzielnym dokumencie, a kiedy mam wenę na dobrze uformowane zdania, biorę się za rozpisywanie tych pomysłów.
Będzie dobrze, kiedyś skończę ów projekt.
Trzymajcie kciuki.

[Pytalska]

Wspierają znajomi, wspiera chłopak - dzięki temu powoli, ale znacząco posuwam się do przodu.

[HELLBRINGER]

Wkleisz to może jakoś na forum jak skończysz?

[Pytalska]

Oj to będzie długie.
Jak wydam, to dam linka do artykułu na stronie wydawnictwa RADWAN.
O ile wydam... Ale w końcu to moje marzenie.

[kwiatuszek]

To przepisz na maszynie

[Pytalska]

Nie mam maszyny. ;p

[pigg]

Super marzenie. Radzę ci nie zastanawiać się nad podziałem rozdziałów, bo lektorat wydawnictwa i tak podzieli sobie po swojemu. Jedna rada- opłaca się do czasu wydania przez cały czas korygować. Książka jest wtedy ukończona, jeśli jest wydana.

[Pytalska]

Hmm, mam zapisane trochę i będę nad tym pracować. Ale to po maturze... Ponadto mam plan nieco zmienić fabułę. Inaczej przedstawić fakty. Niektóre. Albo może i wiele. Bo miejscami zbyt wiele przyimków, miejscami zbyt szczegółowo.

[Iluminacja]

nadal piszesz o walce nieletnich Japończyków?

[Pytalska]

Mejbi.

[Iluminacja]

Skoro nie wiadomo o czym piszesz, to trochę nie rozumiem dlaczego podajesz szczegóły tego co zamierzasz zrobić z tekstem. Nie wiem czy kogoś to interesuje, a jeśli tak to przepraszam.

[Pytalska]

Mejbi - to do Twojej wiadomości a nie do mojej świadomości tego, co piszę.

[Ruta]

Pytalska, jej chodziło o to, po co zakładasz temat o pisaniu książki, skoro nie chcesz napisać o czym ona jest. Nie wiadomo co robić - zachwycać się tym faktem, ze umiesz pisać, czy omijanie tematu, w którym nic się nie da napisać. O Twoją świadomość się nie martwimy.

[Pytalska]

bo jak skończę, to wtedy dopiero chce zdradzić szczegóły pod postacią ujawnienia całego utworu.

[Ruta]

Pytalska, a zarys... szczegóły nam niepotrzebne.

[Pytalska]

no to są osoby, które w wyniku wypadku, i są to osoby nieletnie, byle jakiego wypadku, najlepiej poważnego, zdobyły paranormalne uzdolnienia. I biorą oni udział w wojnie, ale też owe postaci będą ukazane w szczegółach od strony psychologicznej.

[Iluminacja]

Pytalska, dziękuje bardzo, moja ciekawość częściowo została zaspokojona.

[Pytalska]

Ależ zawsze do usług.

[Nanami]

Pytalska, brzmi ciekawie. Mam nadzieję, że kiedyś będę miała okazję przeczytać. No i powodzenia w dalszym pisaniu

[Pytalska]

Dziękuję. To wiele dla mnie znaczy.

[Karolowy]

Z racji że jestem molem książkowym i lubię czytać dosłownie wszystko również czekam na efekty.

[Pytalska]

Na razie robię korektę tego, co napisałam, by tekst był bardziej rozwinięty, a potem się zobaczy.

-- Dodano 21 paź 2014, o 18:11 --

Zrobiłam kolejny krok. Wysłałam pierwszy rozdział do pewnego wydawnictwa.

[QueenDream]

I jaka odpowiedź tego wydawnictwa?

[Pytalska]

Na stronie pisali, że można czekać nawet osiem tygodni.