Niebezpieczne marzenia

[Pytalska]

Sądzę, że każde marzenie jest na swój sposób niebezpieczne. To zależy pd tego, jak daleko się posuniemy by owe marzenie spełnić, czy będziemy iść po trupach a może nie, jak bardzo, pod względem psychicznym, będziemy wdrążali się w to pragnienie.

[Peggy_Brown]

Bu, to jeśli niczemu nie zagraża, to nie rozumiem po co żałować czegokolwiek.

Sądzę, że każde marzenie jest na swój sposób niebezpieczne.

a ja tak nie sądzę. Chcesz posiadać psa i marzysz o tym tak strasznie strasznie to co w tym niebezpiecznego? Marzysz o nowej grze, gdzie tu niebezpieczeństwo??
Dla mnie to nie są marzenia, ale dla innych i owszem, więc dlatego je podałam za przykład

[Pytalska]

Źle mnie zrozumiałaś. Miałam na myśli to, że przez człowieka mogą się stać niebezpieczne.

[Bu]

Ha ha. Właśnie wyobraziłam sobie sytuację, w której trzynastolatka wycina w pień całą swoją rodzinę, by nareszcie kupić sobie psa.

[Pytalska]

lol. Wybacz, tylko na tyle mnie stać.

[Puśka]

Bu,

Co do tematu. Według mnie każde marzenie jest na jakiś sposób, w jakimś stopniu niebezpieczne. Wszystko zależy od drogi, od sposobu spełniania tych marzeń.

[Pytalska]

Puśka, to samo napisałam. Miło mi, że ktoś podziela moje zdanie.

[Peggy_Brown]

a ja tak nie uważam. Niebezpieczne może być marzenie o chęci zabicia kogoś, czy posiadania bomby.
a nie jakieś tam zwykłe marzonka.

[Pytalska]

Zwykłe może przeobrazić się w niezwykłe.

[Peggy_Brown]

Pytalska, nie dla mnie. Zwykłe to zwykłe. Ewentualnie to niezwykłe mogłoby się w zwykłe przeobrazić ale nie odwrotnie.

[Iluminacja]

Marzysz o nowej grze, gdzie tu niebezpieczeństwo??

A jak pójdzie i ukradnie sobie tę grę ze sklepu? To też nie będzie niebezpieczne? Może to i skrajność, ale czemu nie?

[Peggy_Brown]

A jak pójdzie i ukradnie sobie tę grę ze sklepu? To też nie będzie niebezpieczne? Może to i skrajność, ale czemu nie?

w jakimś tam stopniu będzie. Raczej nie chodziło mi o tego typu rodzaj spełniania zachcianek.

[Iluminacja]

Raczej nie chodziło mi o tego typu rodzaj spełniania zachcianek.

Ale nie da się zaprzeczyć, że nawet takie zwykłe marzenie może stać się niebezpieczne.

[nieogarniety]

Marzysz o nowej grze, gdzie tu niebezpieczeństwo??

No przecież to oczywiste. Gry są narzędziem szatana. Niszczą psychikę i takie tam.

[Peggy_Brown]

Ale nie da się zaprzeczyć, że nawet takie zwykłe marzenie może stać się niebezpieczne.

no nie da się.

Gry są narzędziem szatana. Niszczą psychikę i takie tam.

nie wszystkie. chyba simsy czy mario nie niszczy psychiki co? czy ja znowu czegoś nie wiem.

[nieogarniety]

nie wszystkie. chyba simsy czy mario nie niszczy psychiki co? czy ja znowu czegoś nie wiem.

No nie wiem, ja tam grałem w simsy tylko po to, żeby mordować simy.

[Peggy_Brown]

ja tam grałem w simsy tylko po to, żeby mordować simy.

jak moja siostra. Ile ona sposobów na zabicie ich poszukała to mi się w głowie nie mieściło. Ale myślałam, że ona tylko taki wyrzutek z dziwną psychiką a tu widzę, że chyba ja miałam dziwną.

[sepän poika]

Simsy są jedną z najbardziej szkodliwych gier jakie kiedykolwiek wyszły. Nawet poświęcano tematowi całkiem poważne publikacje socjologiczno-psychologiczne.