Ślub

Intryguje Cię kwestia relacji między ludźmi? Zależności i stereotypów? A może ktoś Cię niemiłosiernie wkurwia i masz ochotę zabić jego i całą jego rodzinę? Śmiało!
Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Ślub

Post autor: QueenDream » 19 gru 2008, 10:50

W jakim wieku planujecie wziąć ślub?? Lub moze w jakim wieku ten ślub braliście?
Ostatnio zmieniony 17 lis 2010, 18:23 przez QueenDream, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lahatiel
Newbie
Posty: 524
Rejestracja: 19 gru 2008, 15:45
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Lbn

Post autor: Lahatiel » 25 gru 2008, 22:03

?lub ok. 26 roku życia najwcześniej, tylko cywilny.

busik
Bujający w obłokach
Posty: 420
Rejestracja: 21 gru 2008, 12:15

Post autor: busik » 25 gru 2008, 22:18

Zastanawiam się czy w ogóle do tego dojdzie. Bo jak na razie żadne z nas o tym poważnie nie myśli.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 27 gru 2008, 16:54

ja chciałabym wziąć ślub jak będę mieć 20lat

busik
Bujający w obłokach
Posty: 420
Rejestracja: 21 gru 2008, 12:15

Post autor: busik » 27 gru 2008, 17:06

Wczoraj gadałam o tym z chłopakiem - wstępny termin za dwa lata. Ale może i wcześniej, to zależy czy obydwoje będziemy gotowi na wspólne życie i czy będziemy w stanie sprostać wszelkim przeciwnościom. Do takiej decyzji trzeba dojrzeć. Ale mam nadzieję, że przed 25 rokiem życia będę już zamężna. :D

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 27 gru 2008, 17:12

życzę Ci aby do tego ślubu za dwa lata doszło:)

busik
Bujający w obłokach
Posty: 420
Rejestracja: 21 gru 2008, 12:15

Post autor: busik » 27 gru 2008, 17:54

Dzięki! Mam nadzieję, że się uda!
Pozdrawiam! :)

Marta
Spełniacz Marzeń
Posty: 1603
Rejestracja: 21 lut 2009, 18:46
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Sandomierz

Post autor: Marta » 13 kwie 2009, 13:01

Na pewno po 20 i przed 30 :) Pierwszy będzie cywilny :P Ale na razie i tak nie mam faceta :)

Master Jedi
Łapacz chmur
Posty: 807
Rejestracja: 11 kwie 2009, 14:23
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Września

Post autor: Master Jedi » 14 kwie 2009, 14:58

Wiadomo, ślub musi być. Nie za wcześnie, ale też nie za późno. Obowiązkowy i w kościele, i cywilny. A potem balanga do rana. :D

Fantazja
Spełniacz Marzeń
Posty: 1798
Rejestracja: 08 lut 2009, 13:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Utopia

Post autor: Fantazja » 14 kwie 2009, 17:41

Szczesliw@ pisze:ja chciałabym wziąć ślub jak będę mieć 20lat
Nie za wcześnie? Ja mam 20 lat i zamążpójścia w tym wieku sobie nawet nie wyobrażam. :P

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 14 kwie 2009, 17:44

Myślę, że nie jest to za wcześnie:) O ile oczywiście bedę z tym facetem z którym jestem teraz:P
Jak bede miala 20lat bedziemy juz ze sobą ponad 6lat więc myślę ze dośc dlugo będziemy się już znać:)

Fantazja
Spełniacz Marzeń
Posty: 1798
Rejestracja: 08 lut 2009, 13:26
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Utopia

Post autor: Fantazja » 14 kwie 2009, 18:04

No w sumie fakt po 6 latach związku byłby to jak najbardziej odpowiedni czas na ślub. Poza tym jedni dorastają do ustatkowania wcześniej, inni później, jeszcze inni wcale :P Nie ma tu reguły.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 14 kwie 2009, 18:07

No tak-racja, powiem że jeśli bym mogła-chciałabym nawet teraz wziąć ślub-jestem na to gotowa.

Awatar użytkownika
Zielonaa
Spełniacz Marzeń
Posty: 1086
Rejestracja: 11 kwie 2009, 12:52

Post autor: Zielonaa » 17 kwie 2009, 6:55

Nie planuję ślubu. Jeśli znajdę odpowiedniego faceta to być może...I na pewno nie wzięłabym go przed ok. 21-22 rokiem życia :zawstydzony:

Mistiness
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 155
Rejestracja: 13 mar 2009, 16:01
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Spamland.

Post autor: Mistiness » 18 kwie 2009, 10:46

Kiedy już znajdzie się taki, za którego chciałabym wyjść (bo jak na chwilę obecną nie wyobrażam sobie całego życia z jednym facetem), to podejrzewam, że dopiero po studiach, kiedy znajdę jakąś pracę i wyjdę na prostą z finansami.

Awatar użytkownika
Zielonaa
Spełniacz Marzeń
Posty: 1086
Rejestracja: 11 kwie 2009, 12:52

Post autor: Zielonaa » 18 kwie 2009, 13:26

No tak...Przede wszystkim trzeba pracować i usamodzielnić się. Przynajmniej u mnie. Dopiero ewentualnie można My?lEć o ślubie;)

Saya
Newbie
Posty: 5897
Rejestracja: 10 mar 2009, 21:20
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Saya » 23 kwie 2009, 22:09

I znowu jestem pierwszym facetem w temacie

ozenić się planuje...w zasadzie nie planuje narazie.Slub wezmę kiedy będę na to gotowy i będę kochał z wzajemnością tą jedyną kobietę

magdusia

Post autor: magdusia » 18 sie 2009, 10:14

Szczerze, nie zastanawiałam się za szczególnie nad datą mojego ślubu. Uważam, że w dzisiejszych czasach należy się usamodzielnić, zdobyć wykształcenie i wyszaleć się. Dopiero później można myśleć o założeniu rodziny.
Tak na moje oko, wiek 23-28 lat to doskonała pora.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 18 sie 2009, 10:19

magdusia pisze:Dopiero później można myśleć o założeniu rodziny.
Tak na moje oko, wiek 23-28 lat to doskonała pora.
Ja jednak nadal stoję przy swoim przekonaniu i za mąż chciałabym wychodzić mając 20 maksimum 24 lata(choć ten wiiek to moim zdaniem za późno), a jak się moje życie ułoży, nie wiem, może zostanę samotną osobą bez męża?Zobaczymy.

magdusia

Post autor: magdusia » 18 sie 2009, 10:26

BoginiMarzeń pisze:a jednak nadal stoję przy swoim przekonaniu i za mąż chciałabym wychodzić mając 20
Bliskość drugiej osoby jest bardzo potrzebna. Miłość wygasa bardzo szybko, przeradza się później w przyzwyczajenie. Czar pryska - takie są realia. Nie lepiej najpierw ułożyć życie pod kątem finansowym, usamodzielnić się?

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 18 sie 2009, 10:30

magdusia pisze:Nie lepiej najpierw ułożyć życie pod kątem finansowym, usamodzielnić się?
To przyjdzie z czasem , usamodzielnic się zawsze można i pracę też można znaleźć, ale miłości prawdziwej się na siłę nie znajdzie choćby sie jej szukało wiekami, jesli jestem pewna swego uczucia do tej drugiej połówki to co stoi na przeszkodzie by wyjść za mąż wcześniej?
MOja mama miała 19 lat(niecałe 20) jak wychodziła za mąż i jest szczęśliwą żoną ;)

magdusia

Post autor: magdusia » 18 sie 2009, 10:41

BoginiMarzeń pisze:To przyjdzie z czasem , usamodzielnic się zawsze można i pracę też można znaleźć, ale miłości prawdziwej się na siłę nie znajdzie choćby sie jej szukało wiekami, jesli jestem pewna swego uczucia do tej drugiej połówki to co stoi na przeszkodzie by wyjść za mąż wcześniej?
Jeżeli masz pewność, że kochasz ponad wszystko swojego partnera, ufasz mu bezgranicznie i wiesz, że to nie ślepa, młodzieńcza miłość - droga wolna.
Małżeństwo niesie za sobą wiele obowiązków - nie ma czasu na naukę, tu wkraczasz już w poważny związek - albo będziesz szczęśliwa, albo po kilku miesiącach/latach pukniesz się w głowię i powiesz: "Ale ja byłam głupia".
Miłości się nie szuka - Ona przychodzi sama, pamiętaj. Teraz jesteś z facetem 3 lata, nagle - idziesz na studia, poznajesz kogoś, zakochujesz się, masz z tym kimś dobre kontakty, wspólne tematy - nie zna się przyszłości, nie wiemy co Nam pisane. Takie decyzje należy 100 razy przemyśleć, a nie patrzeć na to, że "prawdziwą miłość spotyka się raz w życiu".
BoginiMarzeń pisze:MOja mama miała 19 lat(niecałe 20) jak wychodziła za mąż i jest szczęśliwą żoną ;)
Kilkanaście lat do tyłu było zupełnie inaczej. Mam nadzieję, że Ty również spotkasz się z takim szczęściem jak Twoja Mama.

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 18 sie 2009, 10:54

Tak wiem , że to ze pojde na studia moze wiele zmienić, tak wiec przed studiami nie bede brac slubu, ewentualnie po drugim roku, nie chce podejmować pochopnych decyzji.

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 18 sie 2009, 14:56

ślub... myślę że na to jestem jeszcze za młoda, ale sądzę że najpierw trzeba wyfrunąć z macierzystego gniazda (dom) i się usamodzielnić, dopiero wtedy obmyślać coś związanego z tym, a na ślub przyjdzie czas wtedy, kiedy on mnie o to poprosi :D nieważne ile będe miała lat :)

magdusia

Post autor: magdusia » 18 sie 2009, 17:41

Mitsu pisze:a na ślub przyjdzie czas wtedy, kiedy on mnie o to poprosi :D nieważne ile będe miała lat :)
Nie do końca się z Tobą zgodzę :) Myślę, że decyzja o ślubie powinna być podjęta wspólnie, a nie na Jego widzi mi się.

Mitsu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2190
Rejestracja: 14 cze 2009, 9:06
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Downland

Post autor: Mitsu » 18 sie 2009, 20:04

hmm no w sumie masz rację... ale chyba jest tak że jednak on prosi o rękę, a później się ustala czy za miesiąc czy może za 3 lata się pobierzemy.. więc jednak jest to wspólna decyzja :)

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 19 sie 2009, 1:36

Zawsze można odbiec od tradycji i poprosić o rękę faceta, pod warunkiem, że i on i Ty jesteście pewni swoich uczuć, inaczej sobie tylko wsi narobisz.

sandrusiaa007
Spełniacz Marzeń
Posty: 2375
Rejestracja: 08 lip 2009, 9:14
Płeć: Kobieta
Lokalizacja:

Post autor: sandrusiaa007 » 01 wrz 2009, 15:43

?lub...jeśli znajdę dobrą pracę i będę mogła ślub spokojnie wyprawić z narzeczonym :)
No i kiedy będę na to gotowa oczywiście...:)

Awatar użytkownika
Bogini_Seksu
Spełniacz Marzeń
Posty: 2418
Rejestracja: 21 cze 2009, 14:52
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Z Kątowni :P

Post autor: Bogini_Seksu » 01 wrz 2009, 16:24

Hmm...jeśli chodzi o ślub, to może pomyślałabym nad tym jakoś..3-4 rok studiów. Jeśli oboje będziemy na to gotowi i będziemy pewni tego, czego chcemy.
?lub nie jest dla mnie wyższą koniecznością, jednak będę tego chciała, jeśli i on tego będzie chciał.

Bee132
Bujający w obłokach
Posty: 406
Rejestracja: 13 kwie 2009, 15:15
Płeć: Kobieta

Post autor: Bee132 » 04 wrz 2009, 22:36

BoginiMarzeń pisze:ak wiem , że to ze pojde na studia moze wiele zmienić, tak wiec przed studiami nie bede brac slubu, ewentualnie po drugim roku, nie chce podejmować pochopnych decyzji.
a jeszcze niedawno mówiłas o wieku 20 lat i nie później. nie sądzisz, że 20 lat to o wiele za wcześnie? masz przed soba cale życie. jak juz ktoś pisal małżeństwo to nie tylko wspólne spotkania raz na jakis czas, tylko odpowiedzialnośc jaka pociąga za sobą ta decyzja. zreszta ogólnie decyzja o wejściu w poważniejsza faze związku pt. zamieszkajmy razem powinna tez być przemyślana. nie oszukujmy się. maja te 20 lat na karku mało kto myśli o siedzeniu w domu i patrzeniu ciagle na tę sama twarz. a miłośc nie jest wieczna... wyjdziesz kiedys z domu i zobaczysz, że facet, ktory w nim siedzi nie jest tym, za którego go brałaś. że za rogiem czeka na Ciebie ten wyśniony. i co wtedy? męczysz się ze swoim czy w wieku 21 lat jestes już rozwódką? a wtedy no droga wolna, ale niech facet spojrzyw dowód i zobaczy, że taka młoda dziewczyna jest rozwódka i co wtedy? rozbiegane myśli. pewnie wzięli ślub, bo wpadli, ona była dla niego zła, a teraz czeka na kolejnego naiwniaka. Zreszta masz dopiero 17 lat, jestesmy rownolatkami. mówisz, że jesteś dojrzala, dorosla i w ogole, więc powiedz mi, czy masz wlasne pieniądze utrzymujesz się sama? pewnie nie. dojrzałośc nie kończy się jedynie na jako takim postrzeganiu rzeczywistości i dojrzewaniu płciowym, ale też na zarobkowaniu. zresztą. jesteś młoda, a juz snujesz plany na 3 lata do przodu, kiedy wszyscy 10 razy może sie jeszcze zmienić i możesz poznac jeszcze 10 o wiele fajniejszych facetów.

co do mnie to hmm. mi ślub do szczęścia potrzebny nie jest. ale jesli on będzie chciał to się zrobi analizę wszelkich za i przeciw. jesli sie kogos kocha to z papierkiem czy bez.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości