Tożsamość Polaka

Poważne i kontrowersyjne tematy nam nie straszne. Od aborcji po płaską ziemię, od problemów wydumanych po rzeczywiście istotne. Nie czekaj.
Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Tożsamość Polaka

Post autor: Ruta » 12 lis 2014, 23:25

Przyznam, że mimo iż mam stołek Junior Admina, to ciężko było mi ten temat gdzieś konkretnie przydzielić. Bo będzie tyczył i polityki, i historii i religii i trochę tożsamości społecznej.

Przed chwilą przeczytałam wpis na blogu jednej z polskich Wiccanek. Wpis był o Tradycji Polaka - wiccanina, przytoczę fragment.
Mam wrażenie, że Polacy, generalizując, mają bardzo specyficzne podejście do swojej religii i religijności. Z jednej strony bardzo sobie chwalimy, chełpimy wręcz, dziedzictwem Chrześcijaństwa a w szczególności - Katolicyzmu w naszej narodowej kulturze. Z drugiej - zachowujemy jednak przy tym pogańskie korzenie wielu tradycji, spychając pochodzenie pisanek, choinek, maików i wieńców dożynkowych gdzieś do podświadomości. Wielu zaś pogan w Polsce wydaje się wracać "do korzeni" trochę na siłę, odrzucając z kolei oddziaływanie chrześcijańskie czy wpływy popkulturowe na nasz polski świat. Aż się można w tym pogubić.

Przy okazji świąt narodowych, takich jak najważniejsze - Święto Niepodległości, człowiek kochający swoją ojczyznę nieuchronnie zaczyna się zastanawiać kim jest, jaki jest i jak jego tożsamość wpisuje się w kraj, w którym przyszło mu się urodzić i żyć. I ja też się dzisiaj zastanawiam - kim jestem jako Polka-wiccanka?
Nie chcę pisać o historii Wicca w Polsce i historii forów, bo to już było, a ponadto uważam, że to nie ciekawe. Mając do wyboru pięć, jeśli nie więcej, kowenów, w których można być inicjowanym przez Polaków, rzucanie mentalnymi jajami i werbalną kostką brukową jest kompletnie bez sensu, bo każdy sobie wybierze taką grupę, jaka mu odpowiada. Nieuchronnie jednak pojawiają się w nostalgicznej polskiej duszy pytanie o pochodzenie Wicca i o kierunek, w jakim zmierza tradycja.

Zdarzyło mi się parę razy oberwać za "niepolskość" mojej religii. Prawda - w schemat Polki-katoliczki w ogóle się nie wpisuję, trudno też udawać, że Wicca "rdzennie" nawiązuje do słowiańskich tradycji, bo to nie za bardzo prawda. Są za to osoby bardzo mocno utożsamiające Wicca z religią Celtów lub próbujące powiązać silnie wiccańskie zwyczaje z anglosaskimi tradycjami (rekonstrukcjoniści przeżegnają się w tym miejscu lewą nogą). Wszystko to jest moim zdaniem bez sensu.
Polecam też przeczytać resztę wpisu: http://czarowniczo.blogspot.com/2014/11 ... anina.html


W każdym razie... zastanawia mnie właściwy sens tego, czym jest tożsamość Polaka. Wiadomo, że każda strona może mówić różnie, że "to jest polskie" lub że tamto już nie jest. Granic polskości pewnie jest wiele, bo jedne powie, ze korzenie polskości, to Słowianie, drugi powie, że to ten czas od chrztu Polski, a inny jeszcze zacznie mówić o autonomii Śląska. Jak widać tych perspektyw na polskość może być wiele.

Czy zastanawialiście się kiedyś czym dla was jest tożsamość narodowa? Kim Ty, jako Polak jesteś?



Bardzo chciałabym byście spojrzeli na temat szerzej. Nie tylko z punktu historii, ale także właśnie tradycji i religii.

Awatar użytkownika
Filip
Bujający w obłokach
Posty: 356
Rejestracja: 29 cze 2014, 18:36
Imię: Filip
Płeć: Mężczyzna

Re: Tożsamość Polaka

Post autor: Filip » 15 lis 2014, 10:21

Dla wielu niestety tak się składa, że polscy królowie byli katolikami, a na wielu terenach zwłaszcza wschodnich katolicyzm oznaczał polskosc. Co ciekawe Władysław IV nie został carem Rosji między innymi dlatego, że nie chciał przejść z katolicyzmu na prawosławie.

Awatar użytkownika
Jaśmin
Extra marzyciel
Posty: 783
Rejestracja: 18 kwie 2016, 1:01
Imię: Cornèlia
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Granada, ES

Re: Tożsamość Polaka

Post autor: Jaśmin » 30 gru 2016, 0:32

Trzymam się z daleka od szufladkowania ludzi na podstawie narodowości. Mam swoją osobowość poskładaną z różnych kultur. Akurat jeśli chodzi o religijną część Polski to tam katolicyzm zawsze dominował (czy się mylę?), natomiast na przykład Hiszpania była przez kilkaset lat muzułmańska i tutaj widać bardzo duże wpływy islamu - w języku, w architekturze, w kulturze. Dlatego ja od prawie zawsze byłam gdzieś blisko z tą religią (jeszcze zanim oficjalnie przyjęłam islam), tak samo jak z katolicyzmem na sposób iberyjski, który też jest nieco inny niż polski katolicyzm.
Historia? Znam podstawy polskiej historii, o wiele bardziej interesuje mnie jednak historia Hiszpanii i na ten temat mam większą wiedzę.
Tożsamość społeczna? Czuję się Polką w jakimś stopniu, czuję się też Hiszpanką, Katalonką, Włoszką... czuję się z każdego kraju jaki bliżej poznałam i chcę poznać jeszcze więcej i jak najwnikliwiej. A narodowość poznawanych przeze mnie osób to naprawdę jest zupełnie nieistotny szczegół. Po prostu nie szufladkuję, nie kategoryzuję, nie próbuję przypinać komuś cech wynikających z przynależności do jakiejś fikcyjnej (jak dla mnie) grupy. Dla mnie człowiek to człowiek.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości