Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Wytykanie pewnych cech u mężczyzn, które także można przypisać płci pięknej.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 lip 2012, 8:53
- Imię: Weronika
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Cóż, jak ja i moi rówieśnicy będziemy starsi, na pewno będę mówić inaczej, ale aktualnie denerwuje mnie w nich ta niedojrzałość, brak gotowości na to, by być za kogoś odpowiedzialnym, być mu wiernym i lojalnym wobec niego. Chodzi mi po prostu o to, że chłopcy w moim wieku chcieliby mieć dziewczyny, chcieliby się zakochiwać, a g*wno im to wychodzi. Ale oni po prostu jeszcze do tego nie dorośli.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Zbytnia wrażliwość.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
+Dafne pisze:Przedmiotowe traktowanie kobiet.
No i nieogarnięcie. Nie puszczaj faceta bez listy zakupów do sklepu, bo inaczej NIGDY nie przyniesie wszystkiego co trzeba. Ja nie wiem czemu naprawdę tak często faceci mają problem ze skupieniem się na pewnych sprawach. Albo niektóre rzeczy są dla nich jakby zdjęte z księżyca. Przykład: facet zużywa ostatnią rolkę papieru toaletowego. No i PO CO powiedzieć, ze papier się kończy.. NO PO CO. Papier sam się kupi i przyniesie do domu. Albo najlepiej by gospodyni sama szperała po szafkach i sprawdzała czy przypadkiem facet czegoś nie zeżarł, nie skończył i nie trzeba uzupełnić zapasów. Po co o tym mówić. Samo się zrobi.
My teraz zostaliśmy sami na miesiąc i na wstępie panom powiedziałam, że jeśli czegoś chcą to mają mi mówić, bo ja im w cztery litery wchodzić nie będę. Jak coś się im skończy to ich problem.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
To, że nie myślą tak samo, zawsze trzeba się spierać!
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
U niektórych kobiet denerwuje mnie to że są z nieodpowiednimi facetami który je źle traktuje a mimo to go kochają. Może to nie wina kobiet tylko miłość a ta podobno jest ślepa.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Mam dziś dzien do marudzenia na meza. Wiec powiem co mnie denerwuje.
A wiec jak można kupic zonie prezent (drukarka) nie konsultujac tego z nia. Wiedział ze potrzebuje-ok. Ale ja miałam wybrana;/ Jak kupił złą? Przeciez nie zrobię mu przykrosci, ani nie kupie kolejnej;/
A wiec jak można kupic zonie prezent (drukarka) nie konsultujac tego z nia. Wiedział ze potrzebuje-ok. Ale ja miałam wybrana;/ Jak kupił złą? Przeciez nie zrobię mu przykrosci, ani nie kupie kolejnej;/
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Maminsynki, Piotrusie Pany, vide: Kto poślubi mojego syna.
Panowie, Wasze partnerki na pewno szanują, że kochacie bardzo swoje mamy, ale bez przesady. Nadchodzi moment, kiedy należy puścić maminą spódnicę i rozpocząć dorosłe życie. Przy czym głęboko zastanowiłabym się nad związkiem z facetem, któremu mama w wieku 25 lat pierze skarpetki.
Panowie, Wasze partnerki na pewno szanują, że kochacie bardzo swoje mamy, ale bez przesady. Nadchodzi moment, kiedy należy puścić maminą spódnicę i rozpocząć dorosłe życie. Przy czym głęboko zastanowiłabym się nad związkiem z facetem, któremu mama w wieku 25 lat pierze skarpetki.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Moze pranie ubran przez matki nie jest takie zle, ale moj na samym poczatku naszej relacji nie wiedzial jak sie sklada ubrania w kostke xD nie wiedzial tez jak sie prasuje.
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
I tak potem żony im piorą te skarpetki. Na miejscu tych kobiet, które uważają, że obowiązkiem kobiety jest pranie skarpetek faceta, cieszyłabym się, że nie ja musiałabym je prać, lecz jego mamusia.Dafne pisze: Przy czym głęboko zastanowiłabym się nad związkiem z facetem, któremu mama w wieku 25 lat pierze skarpetki.
Maminsynków najczęściej i najbardziej unikają kobiety, które same są księżniczkami. Nie chcą, by facet zamiast je adorować i poświęcać im czas, dbał przede wszystkim o swoja matkę. Choć generalnie polskiej kobiecie trudno za maminsynkami przepadać. Wszystko przez kulturę.
W takiej Japonii to normalne, że rodzice są na pierwszym miejscu. Tam bycie maminsynkiem nie jest czymś nienormalnym.
Nic dziwnego, skoro matki nie wymagają od synów żadnej pomocy w domu. Mój brat ma lewe ręce, kiedy my z siostrą musiałyśmy piec, gotować i sprzątać, on mógł sobie pograć w piłę.Pawian pisze:Moze pranie ubran przez matki nie jest takie zle, ale moj na samym poczatku naszej relacji nie wiedzial jak sie sklada ubrania w kostke xD nie wiedzial tez jak sie prasuje.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Hipokryzja.
Ostatnio spotykam się z tym coraz częściej, chociaż myślałam, że to kobiety są najgorsze w tej sztuce. Ale jednak nie, mamy godnych przeciwników. Zazdrość + hipokryzja to jakieś kombo nie do pokonania.
Ostatnio spotykam się z tym coraz częściej, chociaż myślałam, że to kobiety są najgorsze w tej sztuce. Ale jednak nie, mamy godnych przeciwników. Zazdrość + hipokryzja to jakieś kombo nie do pokonania.
a spróbuj jego tak potraktowaćDafne pisze:Przedmiotowe traktowanie kobiet.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Spróbowałam i miałam satysfakcję.Puśka pisze:a spróbuj jego tak potraktować
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Zmienianie zdania, nie zdecydowanie, częste tłumaczenie czegoś okrężnymi drogami. Chaos w wypowiedziach w których nie raz drogie panie się gubicie..
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
true, ja często gubię wątek w swoich wypowiedziach. ale to tylko dlatego, bo bardzo dużo wątków pobocznych wprowadzam :pMarcinox pisze:Chaos w wypowiedziach
hahaha, a u mnie stało się tak, że poczuł się zraniony i przestał się odzywaćDafne pisze:Spróbowałam i miałam satysfakcję.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Puśka, to dobrze, pewnie i tak był dupkiem (jak większość facetów ).
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Dziwne, bo dokladnie to mnie irytuje w facetach :dMarcinox pisze:Zmienianie zdania, nie zdecydowanie, częste tłumaczenie czegoś okrężnymi drogami. Chaos w wypowiedziach w których nie raz drogie panie się gubicie..
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
To jakiegoś dziwnego faceta masz lub mialas
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Moze po prostu jestes tym stereotypowym facetem? Ja spotkalam wielu ludzi w swoim zyciu i jak dla mnie niemal kazdy mial chaos w glowie
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Normalnym i nie mnie to oceniać. Lubie prosto i jasno, bez owijania
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Wszystko ;d
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Dwuznaczność słowa - denerwuje, jednocześnie intryguje.
Lubimy towarzystwo, ale nie możemy znieść ludzi cały czas koło siebie. Więc gdzieś się gubimy, potem wracamy i znów znikamy w diabły.
- _Magnolia_
- Posty: 978
- Rejestracja: 12 paź 2012, 20:11
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Chęć zaimponowania i pokazania się co to nie on, bo nie raz dochodzą do gadania głupot i zachowania się bufoniarsko.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 02 maja 2016, 12:07
- Płeć: Kobieta
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Popisywanie się przy kumplach, skrywanie prawdziwych uczuć- nie cierpię tego u facetów.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
niewieścia skłonność do strojenia fochów, zmienne nastroje i skłonność do urządzania scen zazdrości.
- Iluminacja
- Posty: 3245
- Rejestracja: 28 maja 2011, 11:26
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: bułgarskie centrum chujozy
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Niedojrzałość i brak odpowiedzialności.
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Dopatrywanie się we wszystkim objawów seksizmu/ męskiego szowinizmu
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
rytygier, co innego jak spotkasz prawdziwego seksistę, i wiesz już, że nigdy nie wyjdziesz za mąż. A co innego, dopatrywać tego wszędzie.
- aspołeczne.kurczę
- attention whore
- Posty: 1369
- Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
- Płeć: Kobieta
Re: Co Was denerwuje w płci przeciwnej?
Mężczyźni bardzo często nie są świadomi swojego seksizmu. Kiedy wydają seksistowskie konkluzje, tłumaczą się tym, że przecież stwierdzają fakty. A mówienie prawdy przecież nie jest seksizmem. Problem w tym, że seksizm opiera się na generalizacji, a generalizacja co do zasady nie jest prawdą w absolutnym sensie. Dlatego każde seksistowskie "kobiety nie potrafią prowadzić aut", "kobiety nie odróżniają prawej od lewej" albo "kobiety i logika nie idą ze sobą w parze' zawsze można zwalczyć pytaniem "a o których kobietach mówisz?".
Dla facetów taka drobiazgowość, wymaganie precyzji "większość kobiet"/"wiele kobiet" to niepotrzebne komplikowanie życia. Dla kobiet to sprawa kluczowa, szczególnie dla tych, które tym generalizacjom się wymykają.
Dla facetów taka drobiazgowość, wymaganie precyzji "większość kobiet"/"wiele kobiet" to niepotrzebne komplikowanie życia. Dla kobiet to sprawa kluczowa, szczególnie dla tych, które tym generalizacjom się wymykają.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości