Czy uderzyłabys/uderzyłbyś?

[Bird]

Panowie, czy podnieślibyscie ręke na kobiety? Panie a Wy na mężczyzn? Zdarzyło sie wam uderzyc faceta?

[GoldMan]

Uderzyć kobietę? Nigdy w życiu.
To jest niedopuszczalne.
A jak już by coś takiego miało miejsce to lina na szyję i ....

[Obwarzanek]

Bo to raz... i żeby tylko faceta...

[Icannotfly.]

Nie uderzyłam nigdy faceta, chyba, że lekko podczas wygłupów, a kobiety tym bardziej. Nieraz ręka mnie swędziała, żeby przywalić, ale mam chyba za dobre serce.

[młoda]

faceta uderzyłam, i faktycznie nie jeden raz to było. zresztą nie tylko faceta zdarzyło mi się uderzyć.
czasem ktoś zasłuży, a nasze słowa nie wystarczają.

[magdusia]

Tak. Niejeden oberwał. Nie lubię chamów i natrętów...

[QueenDream]

Jak do tej pory nie uderzyłam żadnego faceta, jak juz to tylko na żarty, ale i to na żarty się rzadko zdarza w moim wypadku

[chochlik]

Nigdy nie userzyłam i nie mam zamiaru uderzyc zadnego chłopaka, bo niby po co?

[TRL]

Nigdy nie uderzyłem kobiety i nie mam zamiaru. Kłóci się to po prostu z moją natura i wyrobionym przez życie kodeksem moralnym. Tzw. "damscy bokserzy" to zazwyczaj po prostu idioci z kompleksami lub niewychowani burżuje. Tyle na ten temat, kobiety uderzyć mężczyźnie nie wolno.

[Miharunia]

Nie znalazłam się jeszcze w sytuacji, w której uderzyłabym kogoś z premedytacją. Owszem - luźne zabawy między rodzeństwem, przyjaciółmi, takie tam szturchańce, ale nic poza tym. Nie wiem, co bym zrobiła, gdyby mnie ktoś uderzył - oddałabym czy puściła płazem... Zobaczymy, gdy znajdę się w takiej sytuacji.

[Brolly312]

Hmm jeszcze nigdy nie uderzyłem kobiety i nie mam zamiaru ale nie mówię że tego nie zrobię bo nie wiem co mi przyszłość przyniesie i w jakich sytuacjach się znajdę.

[Aniequ]

Tak oficjalnie to nigdy mi się to nie przytrafiło, jedynie w zabawie.

[Obwarzanek]

Rany, przy Was się czuję jak jakiś rozbójnik

[Nomadin]

Zależy, jak ta osoba prosiła by się o to by ją uderzyć to co mam się powstrzymywać? Dla mnie człowiek to człowiek.

[ajwenhou]

Nomadin, dziwne podejście. co to znaczy 'prosiłaby się'? zasłużyła czy prosiła na kolanach, żebyś ją zdzielił?

nie uderzyłam nigdy faceta, nigdy nie miałam ku temu powodu.
jakby mnie obraził, skrzywdził, to pewnie bym się zamachnęła.

[HELLBRINGER]

Nigdy nie uderzyłem kobiety, choć one nie raz mnie

[DexKanon]

Nie uderzyłem nigdy i nigdy nie uderzę - zdecydowanie wolę zadać ból słowami, niż pięściami.

[Panda]

Nigdy tego nie zrobiłem i nie mam zamiaru zrobić wolę kobiecie dać kwiat a nie bić.Widziałem wiele razy jak ktoś to robił,i stawałem w jej obronie,niech uderzy mnie a nie ją

[Lussi-M]

Nigdy nie zdecyduje się na uderzenie kobiety z prostej przyczyny nie jestem damskim bokserem i je szanuję.

[she]

Dobrego kumpla,to muszę codziennie walnąć ze trzy razy,żeby się ogarnął A tak na poważnie to zdarzyło mi się kilka razy. Namolnego faceta,mojej koleżanki kilka razy potraktowałam z liścia,i swojego byłego kiedyś stołkiem trzepnęłam,bo mnie baaardzo wystraszył

[Sztubass1991]

Nigdy w zyciu nie udezylbym kobiety , nawet mi by to przez mysl nie przeszlo


Kobiety Trzeba traktowac jak krolewny ::P ale wiadomo nie do przesady :P:P

[ajwenhou]

kurde, a ja czasem mam ochotę tak jakiemuś chłopakowi zasunąć. oczywiście nie za darmo, ale w filmach to tak fajnie wygląda mgreen

[Sztubass1991]

Nie wachaj się
Do odwaznych swiat nalezy






Wracajac do tematu ( ażeby mi nikt nie mowil ze nie na temat pisze ) haha
to nawet w sumie mezczyzny nie uderzylem nigdy tak porzadnie no wiadomo jakies tam liscie wychowawcze czy cos tam bylo ale ogolnie jestem pokojowo nastawionym czlowiekiem

[Saya]

nigdy nie podniose ręki na kobiete, tak mnie ojciec wychował i tak będzie.
Miałem kilka okazji by pieprznąć jedna lub drugą tak że by sie nogami nakryły ale nie zrobiłem tego. to moim zdaniem niehonorowe. No chyba że by jakaś mnie naprawde wkurzyła czymś to wtedy byc moze.

[Acid]

Nie jestem damskim bokserem, dlatego też nigdy nie uderzyłem i nie uderzę kobiety.
Przy kłótni wolał bym wyjść niż później żałować.
Kobiety otaczam szacunkiem, a przynajmniej te które na to zasługują

[Peggy_Brown]

Zdarzyło mi się uderzyć chłopaka ale to praktycznie dziećmi jeszcze byliśmy.
No może przesadziłam,ale małolata byłam. Doskonale pamiętam za co i gdzie. Zdziwił się, chociaż nie było to takie do końca fajne jak by się wydawało wcześniej.

Teraz to takie akcje nie wchodzą w grę, chociaż chęć była przy jednym.
Ale nawet za późno pomyślałam.
W sytuacjach tego wymagających teraz pewnie nie zawahałabym się przed czymś takim.

[Lyssa]

Panie a Wy na mężczyzn?

Jak by zasłużył, to mógłby się tego spodziewać.

Zdarzyło sie wam uderzyc faceta?

Tak. Nieraz biłam się z moim bratem, sporo ode mnie dostał. Potrafię też jakiegoś uderzyć dla zabawy. No i na treningach musiałam uderzać, bo na treningi chodziłam jako jedna z dwóch dziewczyn, a złożyło się tak, że ćwiczyłam z kolegą.

[mast3r]

Kobiety nigdy nie uderzę.
A jak jakiś koleś "Wykozaczy" To później wiadomo jak jest, kto lepszy

[Vizi]

Nie uderzyłam jeszcze nigdy faceta, ale raz było blisko. Koleś został tylko odepchnięty i pokazałam mu jak trzyma się łapy przy sobie .

[V]

Jeśli miałbym dobry powód, to tak, uderzyłbym.