Ciązą, poród
Ciązą, poród
Wiele kobiet boi się porodu, a jak jest z tym u was drogie panie?
Boicie się? Dlaczego?
Boicie się? Dlaczego?
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
- QueenDream
- Posty: 30323
- Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
- Imię: Aldona
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kraina Marzeń
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
-
- Posty: 3370
- Rejestracja: 22 cze 2009, 15:11
- Imię: Sylwia
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Warszawa
Kobieta jeśli dba o siebie w ciąży wyglada podobno najbardziej kwitnaco : ))
jak chyba każda kobieta boje sie porodu, boję się tego bólu, bała bym się, że cos mogło by być nie tak.
i mnie tak samo wizja noszenia brzucha jednak trochę przeraża, jednak trzeba byc ostrożna, a poza tym to samopoczucie. To 9 miesięcy mimo wszystko jest na pewno stresujace, zwłaszcza dla kobiet ktore sa w ciązy pierwszy raz.
Btw. Odświeżamy starsze tematy, trzeba trochę podyskutować!
jak chyba każda kobieta boje sie porodu, boję się tego bólu, bała bym się, że cos mogło by być nie tak.
i mnie tak samo wizja noszenia brzucha jednak trochę przeraża, jednak trzeba byc ostrożna, a poza tym to samopoczucie. To 9 miesięcy mimo wszystko jest na pewno stresujace, zwłaszcza dla kobiet ktore sa w ciązy pierwszy raz.
Btw. Odświeżamy starsze tematy, trzeba trochę podyskutować!
nie wyobrażam sobie nic piękniejszego od noszenia w sobie życia.
czy się boję porodu? pewnie, ale to tylko ból fizyczny, poboli i przestanie
moja koleżanka spodziewa się chłopca, a zbrzydła bardzo.
czy się boję porodu? pewnie, ale to tylko ból fizyczny, poboli i przestanie
mówi się, że dziewczynki odbierają kobiecie urody, ale ile w tym prawdy..Bum! pisze:Kobieta jeśli dba o siebie w ciąży wyglada podobno najbardziej kwitnaco : ))
moja koleżanka spodziewa się chłopca, a zbrzydła bardzo.
-
- Posty: 620
- Rejestracja: 22 lis 2010, 8:10
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Częstochowa
Oj nie przesadzajmy jeśli same jeszcze nie rodziliśmy to nie wiemy jak to będzie wyglądać naprawdę. Może wcale ten ból nie będzie taki straszny jak go piszą, nie warto też w słowo w słowo wierzyć koleżance która ma ten etap życia za sobą. To jest sprawa indywidualna. Skoro milion kobiet to przeżyło to dlaczego ja mam tego nie przeżyć?
Oczywiście, że mam pewne obawy co do samej ciąży czy porodu. Największym marzeniem jest to aby dziecko urodziło się zdrowe i chowało się w zdrowiu. Okres ciąży.. piękny okres, czujemy że pod naszym sercem zaczyna bić drugie serduszko, takiego naszego maleństwa.
Oczywiście, że mam pewne obawy co do samej ciąży czy porodu. Największym marzeniem jest to aby dziecko urodziło się zdrowe i chowało się w zdrowiu. Okres ciąży.. piękny okres, czujemy że pod naszym sercem zaczyna bić drugie serduszko, takiego naszego maleństwa.
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
-
- Posty: 4411
- Rejestracja: 12 cze 2010, 13:48
- Imię: Agnieszka
- Lokalizacja: Stamtąd.
Ja to mam wrażenie, że jak urośnie mi brzuszek, to ciągle będę go głaskać i do niego mówić. Nie ma chyba piękniejszej rzeczy.
Jeśli chodzi o sam ból, to podobno o nim się nie myśli aż tak bardzo, tylko o tym dzieciaczku, tak bardzo się go już chce przy sobie, że zaciska się zęby.
Może przy okazji bardzo się zaniedbała. Zrezygnowała z czasu dla siebie.ajwenhou pisze:moja koleżanka spodziewa się chłopca, a zbrzydła bardzo.
Jeśli chodzi o sam ból, to podobno o nim się nie myśli aż tak bardzo, tylko o tym dzieciaczku, tak bardzo się go już chce przy sobie, że zaciska się zęby.
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
To jest zdecydowanie najwazniejsze!Ania pisze:Największym marzeniem jest to aby dziecko urodziło się zdrowe
Sa chyba coraz bardziej popularne. a z ta łapówka to mam nadzieję, ze żartujesz : Ppersecutoria pisze:Ja ewentualny plan już mam. Łapówka dla lekarza i cesarka, ostatecznie poród w wodzie
lepiej rosną podobno!persecutoria pisze:Ja potrafię mówic nawet do kwiata.
Spotkałam się z opinią, że poród dla jednych było bolesny, dla innych mniej. Moja mama sama mówiła, że nie było tak źle.persecutoria pisze:pękające krocze raczej wszystkich boli podobnie, prawda?
Tutaj nie chodzi o samo zaniedbywanie się. Niektórym kobietom w trakcie ciąży zaczynają wypadać włosy, stają się takie brzydsze czy plamy wychodzą na skórze.Icannotfly. pisze:Może przy okazji bardzo się zaniedbała
He możliwe, że często bym sama mówiła do tego dzieciaczka w trakcie ciąży
-
- Posty: 6826
- Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
- Imię: Ignac.
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ciemności psychozy
Spokojnie, tylko tak to nazwałam Z tego co wiem, za cesarskie cięcie na zlecenie trzeba zapłacic i to jest moim zdaniem logiczne.a z ta łapówka to mam nadzieję, ze żartujesz : P
Ania, to nie zmienia faktu, że boli. Równie dobrze stres może spowodowac, że mniej czujesz ból, ale nikt mi nie wmówi, że poród go nie bolał. No, wyjątkiem jest moja mama, tyle tylko, że minął pierwszy termin, minęły 2 tyg. od terminu, a akcji porodowej zero. Nigdy mi się nigdzie nie spieszyło >_>
Musieli mnie wyciągac na chama. Jak mama mówi - "Uśpili, wyjęli i po krzyku".
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
Porodu się boję jak i boję się ciąży.
Już wyjaśniam dlaczego.
Porodu, ponieważ podobno strasznie boli. Nie wiem jak zniosłabym cały ten ból, to cierpienie i jeszcze obawa, że lekarze mogą coś poknocić przy porodzie.
Ciąży się boję też z kilku powodów. Jednym z nich jest ciąża mnoga. U mojej mamy i ojca w rodzinie pojawiały się już bliźniacze ciążę, i jest prawdopodobieństwo, że pojawią się one u mnie. A tego bym nie chciała.
Innym powodem jest to, że przytyję. Mam obsesję na tym punkcie i płaczę jak waga mi się podnosi i przybiera trochę ciała.
Więc w ciąży będzie podobnie. Może nie samego przytycia bo przecież piękne to jest.Ale samo chudnięcie po ciąży. Ale da się radę.
Już wyjaśniam dlaczego.
Porodu, ponieważ podobno strasznie boli. Nie wiem jak zniosłabym cały ten ból, to cierpienie i jeszcze obawa, że lekarze mogą coś poknocić przy porodzie.
Ciąży się boję też z kilku powodów. Jednym z nich jest ciąża mnoga. U mojej mamy i ojca w rodzinie pojawiały się już bliźniacze ciążę, i jest prawdopodobieństwo, że pojawią się one u mnie. A tego bym nie chciała.
Innym powodem jest to, że przytyję. Mam obsesję na tym punkcie i płaczę jak waga mi się podnosi i przybiera trochę ciała.
Więc w ciąży będzie podobnie. Może nie samego przytycia bo przecież piękne to jest.Ale samo chudnięcie po ciąży. Ale da się radę.
Ciąża na pewno jest przerażająca w jakiś sposób, bo z organizmem dzieję się coś czego jeszcze się nie doświadczało. Mam na myśli pierwszą ciążę. I ile by człowiek nie czytał na ten temat to i tak w praktyce musi przejść to wszystko. I jeszcze te obawy o poronienie, o zdrowy rozwój dziecka, itd. W czasie ciąży też nie jest się zawsze super atrakcyjną i jakoś trzeba to przeboleć.
Poród też nie maluje się ciekawie, ale obecnie jest wiele różnych metod, np. rodzenie w wodzie, itd.
Myślę, że nie trzeba się zbyt wiele zastanawiać... Po prostu patrzeć na cel: posiadanie dziecka. Jak już się zajdzie, to poród jest nieunikniony, nie powiesz "dobra, ja nie rodzę", bo nie ma odwrotu. Wszystko da się przeżyć, tyle kobiet dało radę to jednak się jakoś da
Poród też nie maluje się ciekawie, ale obecnie jest wiele różnych metod, np. rodzenie w wodzie, itd.
Myślę, że nie trzeba się zbyt wiele zastanawiać... Po prostu patrzeć na cel: posiadanie dziecka. Jak już się zajdzie, to poród jest nieunikniony, nie powiesz "dobra, ja nie rodzę", bo nie ma odwrotu. Wszystko da się przeżyć, tyle kobiet dało radę to jednak się jakoś da
Moja najlepsza przyjaciółka przeżyła to rok temu. Byłam przy niej praktycznie całą ciążę, widziałam jej męki. Poród opowiedziała w najmniejszych szczegółach, mówi, że żaden ból nie był tak silny jak ten. Ale mimo to nie boję się ani trochę, bo widziałam też całe piękno i szczęście jakie z niej wówczas epatowało. Ciąża to chyba najpiękniejszy czas dla kobiety.
Boje się panicznie porodu. Obawiam się, że mój strach przed tym spowoduje, że nigdy nie będę miała dzieci. Mimo, że mam słabość do dzieci, dla nich zrobiłabym wszystko to jednak porodu się bardzo boję. Ale wiem, że chcę być matką, nosić pod sercem przez 9m-cy życie. To musi być wspaniałe uczucie. Kobiety wtedy promienieją. Chce mieć dzieci. Kiedy? Nie wiem, na pewno nie teraz. Jeszcze za wcześnie..
-
- Posty: 8625
- Rejestracja: 02 maja 2009, 21:11
ja mam tak samo, a cały czas panicznie boję się ciąży i porodu.TrisHka pisze:Mimo, że mam słabość do dzieci, dla nich zrobiłabym wszystko to jednak porodu się bardzo boję. Ale wiem, że chcę być matką, nosić pod sercem przez 9m-cy życie. To musi być wspaniałe uczucie. Kobiety wtedy promienieją.
CIążky z kilku powodów. Boję się o siebie. że przytyję strasznie (znajoma wyglada jakby bliźniaki miała a ma mieć jedno. Zobaczymy za kilka dni) i potem nie zgubię tego. jestem przewrażliwiona ale tak mam.
Jeszcze tego, że będę miała bliźniaki. Tego się w ciąży boję. Bo genetycznie jest to bardzo możliwe, że je urodzę, a tego nie chcę.
A samego porodu to już konkretnie.
Moja mama zawsze mówi, że nie ja pierwsza i nie ostatnia będę musiała znosić poród, więc nie ma co się marwtić. ona też dwa razy rodziła i żyje.TrisHka pisze:Ale weź i to przetrwaj
jakieś pocieszenie jest. Ale nie chcę sobie tego wyobrażać.
I chyba nie chcę by mąż był podczas porodu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości