viewtopic.php?f=91&p=388706#p388706
Dla niewtajemniczonych wypowiedź poniżej dotyczy kwestii robienia loda przez wybrankę serca:
Otóż, od pewnego czasu zaczynam zdawać sobie sprawę z pewnej prawidłowości pomiędzy wyznawaniem filozofii opartej na dualizmie a podwójną moralnością, broniąc tym samym tezy, że dualizm (jak dobrze znany nam Polakom wychowywanych w klimacie religii katolickiej) jest filozofią wysoce szkodliwą.Nigdy. To strata czasu. Możesz tłumaczyć latami, a i tak pierwsza z brzegu obciągara zrobi to lepiej. Natomiast zdzira nie zrobi Ci dobrego obiadu ani nie zajmie się dziećmi.
Osoba dzieląca świat na dwie odrębne sfery sacrum i profanum uniemożliwia sobie wypracowanie zintegrowanej osobowości.
źródło: http://www.psychologia.net.pl/slownik.php?level=166integracja osobowości
Zjawisko dojrzewania osobowości, łączenia się jej składowych w trwałe, odporne i zrównoważone, pasujące do siebie struktury. Osobowość zintegrowana jest osobowością dojrzałą, zdrową, dobrze przystosowaną, zasadniczo wolną od poważnych wewnętrznych konfliktów.
Kiedy dualista dzieli pewne zjawiska na absolutnie dobre i absolutnie złe (należące do różnych, nieprzenikających się sfer), jednocześnie przejawiając ciągoty w jedną i drugą stronę - jak każdy normalny człowiek, to nie ma zmiłuj, nie zdoła uniknąć poważnych konfliktów wewnętrznych, szamocąc się pomiędzy Bogiem a Szatanem, między zwierzęcą żądzą a duchowym uczuciem.
Co więcej, uważam, że ta oddualistyczna dezintegracja sięga dalej niż tylko jednostkowego życia dualisty, sięga ona bowiem całego obszaru kulturowego, skutkując choćby w funkcjonowaniu niebezpiecznych podziemi, gdzie spycha się wypierane przez dualistyczne społeczeństwo zło, jak np.:
Aborcja – NIE, chyba że nielegalna
Wyuzdany seks – NIE, chyba że poza małżeństwem
Homoseksualizm – NIE, chyba że niewyeksponowany
What do you think guys?