Feminizm

Poważne i kontrowersyjne tematy nam nie straszne. Od aborcji po płaską ziemię, od problemów wydumanych po rzeczywiście istotne. Nie czekaj.
Usunięty 2094

Re: Feminizm

Post autor: Usunięty 2094 » 02 paź 2016, 14:49

Było acta, jest czarny protest. Bardzo ważny głos, bo wladzy bać się nie można. Jednak kwestie ekonomiczne są ważne, jak nie ważniejsze. Nie twierdzę, że nie... ale kwestie społeczne tak samo. Cierpimy na kompleks, że polski głos jest niczym dla świata. I stąd protesty. Ja chcę, by było mnie widać i stąd ludzie idą na protest. Będę jedną z - mam nadzieję - wielu w moim mieście, która nie pozostaje bierna na swawolność władzy. Wolę patrzeć władzy na ręce. Kto broni zrobić protest odnośnie zmian gospodarczych? Niech się dzieje, bo obywatele mają prawo głosu. Nie przeszkadza mi wizja obalenia rządu, który jest tylko trochę lepszy od poprzedniego. PiS to kpina, a nie partia rządząca. Jaśnie oświecona pani, której pomyliła się mównica mszalna z władzą premiera i dziadki decydujące o mojej przyszłości. Prezydentowa, która tylko zmienia sukienki i jest niemową, do tego śmieszny prezydent o twarzy plastusia. Dobre sobie. ;D

Awatar użytkownika
Borcejn
Smyraj suty
Administrator
Posty: 736
Rejestracja: 04 mar 2012, 18:02
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Re: Feminizm

Post autor: Borcejn » 02 paź 2016, 17:52

aspołeczne.kurczę pisze:Nie można. Ktoś konkretny może, o ile chce. Mianowicie przedstawiciele władzy. Ja tam gówno mogę znieść.
Nie zrozumiałaś istoty przesłania. Chodziło o fakt, że szkodliwe dla gospodarki ustawy mają katastrofalne skutki długofalowe, podczas gdy projekt obywatelski (o którym jest ostatnio tak głośno) takich skutków nie wywiera i da się go łatwo odwrócić. Status quo trwa tutaj maks. cztery lata, czyli od wyborów do wyborów. Po tym czasie można wybrać partię, która zalegalizuję aborcję łopatą do 9 miesiąca ciąży albo nawet poza ustrojem do trzeciego roku życia.

Dafne, widzimy się jutro? :swirus:

Awatar użytkownika
aspołeczne.kurczę
attention whore
Marzyciel
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: aspołeczne.kurczę » 03 paź 2016, 16:01

Borcejn pisze:Po tym czasie można wybrać partię, która zalegalizuję aborcję łopatą do 9 miesiąca ciąży albo nawet poza ustrojem do trzeciego roku życia.
Masz rację. Nawet się zastanawiałam, czy nie poprzeć z tego powodu białego marszu. Jestem rozdarta :swirus:
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.

Awatar użytkownika
Borcejn
Smyraj suty
Administrator
Posty: 736
Rejestracja: 04 mar 2012, 18:02
Płeć: Kobieta
Kontakt:

Re: Feminizm

Post autor: Borcejn » 03 paź 2016, 17:17

Jedni i drudzy to pożyteczni idioci. Skłóconą masą steruje się łatwiej.

Awatar użytkownika
cvku
Bujający w obłokach
Posty: 410
Rejestracja: 06 lip 2012, 11:18
Płeć: Mężczyzna

Re: Feminizm

Post autor: cvku » 04 paź 2016, 10:59

>Chodź na marsze KODu w celu walki o Trybunał i praworządność w Polsce
>Chodź na #CzarnyProtest w celu walki o legalność aborcji, którą to ten sam Trybunał uznał w 1997 za niekonstytucyjną.
Mam nadzieję, że tego nie robicie.
Dafne pisze:Nie przeszkadza mi wizja obalenia rządu, który jest tylko trochę lepszy od poprzedniego.


-- Dodano pt 18 lis, 2016 12:14 --



XDD

Mirek1989
Marzyciel-Gaduła
Posty: 56
Rejestracja: 13 kwie 2015, 21:16
Płeć: Mężczyzna

Re: Feminizm

Post autor: Mirek1989 » 26 gru 2016, 18:07

Niestety nastrój u mnie minorowy, bo widzę, że hipokryzja feminizmu tzw. popularnego, nie tylko nie maleje, a wręcz rośnie. Ale ja nie o tym dzisiaj. Otóż tzw. rycerskość wobec kobiet nie tyle jest zgodna z jakimś naturalnym porządkiem, o ile mu przeczy. Bowiem w każdej innej kulturze, poza dekadencką kulturą europejską nie pojawili się tacy kretyni jak trubadurzy, którzy porządek świata postawili na głowie i konsekwencje tego musimy znosić niestety do dzisiaj (mówię o mężczyznach). Bowiem to mężczyzna jak jeszcze powszechnie uchodził za pana i władcę - głowę rodziny posiadał etykietalne przywileje. Jego dłoń się całowało, on dostawał pierwszy posiłek, on był otoczony największą czcią w całej rodzinie. Mężczyzna. Trubadurzy postawili to na głowie, czyniąc z kobiety nieskalanego anioła. Żeby nie było, ja nie z tych, którym marzy się powrót tamtych czasów, ani też nie mam ambicji bycia głową rodziny. Niech mi jednak ktoś wytłumaczy, bo nie ogarniam. Co siedzi w głowie tych mężczyzn, którym takie gesty odpowiadają? Bo nie pojmuje, jak mężczyzna może dobrowolnie godzić się na niższy status w hierarchii towarzyskiej? Czy kiedyś wyjdziemy z tego kulturowego rezerwatu wymuszonej dżentelmeńskości?

Awatar użytkownika
aspołeczne.kurczę
attention whore
Marzyciel
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: aspołeczne.kurczę » 27 gru 2016, 17:43

Mirek1989 pisze: Bo nie pojmuje, jak mężczyzna może dobrowolnie godzić się na niższy status w hierarchii towarzyskiej? Czy kiedyś wyjdziemy z tego kulturowego rezerwatu wymuszonej dżentelmeńskości?
Właśnie w tym sęk, że większość mężczyzn nie uważa, że ma niższy status w hierarchii towarzyskiej. Albo uważają, ze ich status jest równy kobietom (każdy ma swoją rolę), albo że ich status jest wyższy (kobiecie dłoni nie podam, mogę co najwyżej pocałować - kobieta nie jest dla mnie równym partnerem).

I ja akurat przychylam się do tego uczucia, jakie towarzyszy tym ostatnim facetom. Ja jako kobieta czuję się gorsza, kiedy się mnie traktuje w ten sposób - czuje się jak ozdoba, osoba niepoważna itp. Nie znoszę nachalnego dżentelmeństwa.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: Pawian » 28 gru 2016, 16:31

Ja zauwazylam, ze nie dla kazdego typowe gesty oznaczaja to samo. Przykladowo niektorzy mezczyzni celowo nie podaja reki kobietom na przywitanie majac idee typu "jest to czyjas kobieta, wiec nie wypada jej dotykac innemu mezczyznie".
Nie wiem... generalnie wole jak ktos mi z dystansu mowi "dziendoberek", wole nie byc dotykana ani calowana. Jeden albo za mocno zlapie a drugi oslini.

Mirek1989
Marzyciel-Gaduła
Posty: 56
Rejestracja: 13 kwie 2015, 21:16
Płeć: Mężczyzna

Re: Feminizm

Post autor: Mirek1989 » 28 gru 2016, 21:43

Zasady sv nie pozostawiają szerokiego pola do interpretacji. Nie podaje się ręki kobiecie, bo jest ona od mężczyzny ważniejsza i dlatego ma przywilej zainicjowania takiego kontaktu. Mężczyzna nie ma prawa wyciągnąć ręki do kobiety, podobnie jak dziecko nie wyciąga pierwsze ręki do osoby dorosłej. Więc kto tu ma wyższy status? Szeroko pisze o tym choćby profesor Krajski na swoim blogu, że w sv status kobiety jest wyższy niż mężczyzny, podobnie jak status osoby starszej, zasłużonej czy sprawującej władzę. Jeżeli jakiś mężczyzna tego nie dostrzega, to znaczy, że mózg pracuje mu na zwolnionych obrotach, najpewniej od nadmiaru piwa, chipsów i oglądania 22 kretynów latających za białym, okrągłym przedmiotem na murawie. Smutne to. Ja nigdy nie miałem wątpliwości, że zasady sv czynią wyłącznie zadość potrzebom i pragnieniom kobiet. To kobieta ma się czuć dobrze i komfortowo. To ona ma się czuć adorowana i szanowana, a mężczyzna ma tylko spełniać jej zachcianki. Jego uczucia i potrzeby ważne nie są, bo to przecież taki misio-neandertalczyk, troszkę człowiek pierwotny, prawda? Przecież wiele kobiet tak właśnie myśli. Mężczyzna otwarcie bojkotujący te niesprawiedliwe zwyczaje jest dla mnie bohaterem, bo sam nie miałbym odwagi powiedzieć np. do koleżanki, "będę siedział, bo mnie też mogą boleć nogi, a poza tym jesteśmy równi".

Awatar użytkownika
Ruta
Spełniacz Marzeń
Posty: 12074
Rejestracja: 13 mar 2011, 17:57
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: Ruta » 28 gru 2016, 21:56

Mirek1989, wszystko fajnie, ale kto jeszcze dziś stosuje sv? Obecnie jakby patrzeć na młodych mężczyzn mało który jakoś specjalnie kobiety traktuje.

Awatar użytkownika
aspołeczne.kurczę
attention whore
Marzyciel
Posty: 1369
Rejestracja: 24 sie 2014, 20:58
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: aspołeczne.kurczę » 29 gru 2016, 14:05

Mirek1989 pisze:Zasady sv nie pozostawiają szerokiego pola do interpretacji.
No właśnie, że pozostawiają.

Można patrzeć na to tak:

Kobieta zasługuje na szacunek objawiany w tym sv tylko i wyłącznie przez wzgląd na to, że jest kobietą. W zasadzie nie osobę się szanuje tylko jej PŁEĆ.

Natomiast facet na szacunek musi sobie zasłużyć czynem. Jeśli się go szanuje, to za KIM jest jako OSOBA, a nie jego organy płciowe. Można jedynie polemizować z tym, na ile akurat te sv-gesty powinny wpływać na to, czy facet jest godny szacunku. Wg mnie - nie.

Może jestem dziwna, ale zazdroszczę tego położenia facetom. Mam ogromny problem z czerpaniem radości z tego, że ktoś szanuje mnie tylko dlatego, że patrzy na mnie przez pryzmat mojej waginy. Na tej samej zasadzie nie cieszą mnie komplementy za coś, na co nie mam wpływu - ładna buzia, zgrabne nogi czy gustowna bluzka.
Oczywistości są po to, by je podawać w wątpliwość.

Leah P
Marzyciel
Posty: 1017
Rejestracja: 02 gru 2015, 19:46
Imię: Leah
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: Leah P » 29 gru 2016, 14:37

Hej, ale na bluzke to wpyw mamy, moglabys przeciez zalozyc taka niegustowna. :D

Awatar użytkownika
Pawian
Marzyciel
Posty: 3706
Rejestracja: 08 sty 2013, 19:23
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: Pawian » 30 gru 2016, 1:20

Mysle, ze waznym czynnikiem powinno byc tez samo nastawienie czlowieka. Jezeli kogos nie obchodzi socjalizacja z otoczeniem, to nie bedzie zwracac uwagi na to jak ktos bedzie skakac mu kolo zadka ze swoimi manierami.
Szczerze? Mi nawet nie zalezy na tym by ludzie wiedzieli jak mam na imie, moge z kims rozmawiac godzinami i nigdy sie nie przedstawic.

Awatar użytkownika
somokua
Posty: 8
Rejestracja: 30 gru 2016, 10:46

Re:

Post autor: somokua » 30 gru 2016, 10:57

Obwarzanek pisze:Same działać, moje panie, a nie czekać na faceta, żeby za Was układał kafelki w domu ^^
A właśnie, że ja będę czekać i to pomimo tego, że sama jestem gorącą zwolenniczką równouprawnienia. Specjalizacja w wykonywaniu domowych obowiązków to nic złego ani niezgodnego z feminizmem czy równouprawnieniem - narzucanie specjalizacji owszem.

Leah P
Marzyciel
Posty: 1017
Rejestracja: 02 gru 2015, 19:46
Imię: Leah
Płeć: Kobieta

Re: Feminizm

Post autor: Leah P » 30 gru 2016, 11:08

Ja bym czekala na specjaliste, bo moj facet pewnie by je ulozyl nierowno, ja to samo :D

Mirek1989
Marzyciel-Gaduła
Posty: 56
Rejestracja: 13 kwie 2015, 21:16
Płeć: Mężczyzna

Re: Feminizm

Post autor: Mirek1989 » 31 gru 2016, 15:51

Ale to, że kobieta ma extra szacunek pro forma, za samą płeć, to moim zdaniem w jakiś sposób kłóci się może nie tyle z równouprawnieniem sensu stricto, co z jakimś elementarnym, intuicyjnym poczuciem sprawiedliwości. Już wielokrotnie mówiłem, że zarówno bycie kobietą, ani mężczyzną nie jest samo w sobie żadną zasługą. Nie radzę sobie z tym niestety i muszę korzystać z pomocy psychoterapeuty. Co bym nie zrobił, jakiej decyzji bym nie podjął - będzie ona dla mnie zła. Bo albo narażę się na infamię towarzyską (olewając konwenanse) albo nie narażę się co prawda na ostracyzm ale sam będę czuł się ze sobą źle (przestrzegając konwenansów).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość