Feminizm

Poważne i kontrowersyjne tematy nam nie straszne. Od aborcji po płaską ziemię, od problemów wydumanych po rzeczywiście istotne. Nie czekaj.
Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Feminizm

Post autor: QueenDream » 19 gru 2008, 10:45

Co tym uważacie?

Awatar użytkownika
Lord Darth
Bujający w obłokach
Posty: 293
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:22
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Piaseczno

Post autor: Lord Darth » 07 sty 2009, 17:19

Przez feminizm (łac. femina - kobieta) rozumie się ruchy społeczno-polityczne, mające na celu równouprawnienie kobiet we wszystkich dziedzinach aktywności ludzkiej. Feminizm interpretuje rzeczywistość społeczną w trzech aspektach: intelektualnym (status kobiety jest zdeterminowany wyłącznie przez czynniki kulturotwórcze), emocjonalno-oceniającym (niezadowolenie z istniejących stosunków społecznych dyskryminujących kobietę oraz jej pozycję i rolę w społeczeństwie) oraz politycznym (działania na rzecz poprawy statusu kobiety).

Cóż ja uważam że troche ogólnikowo tu powiem bo jest ogólnikowe pytanie że feminizm powinien być traktowany poważnie a ci co mają z tym problem nie powinni feminizmu zwalczać lecz akceptować powiedzmy warunki jakie stawiają wtedy bardziej skuteczniej się ich ,pozbędą' bo wtedy feminizm nie miałby już celu istenia
Ostatnio zmieniony 09 sty 2009, 17:03 przez Lord Darth, łącznie zmieniany 2 razy.

truskawka
Spełniacz Marzeń
Posty: 1034
Rejestracja: 19 gru 2008, 13:23

Post autor: truskawka » 08 sty 2009, 17:08

Lord Darth pisze:(niezadowolenie z istniejących stosunków społecznych dyskryminujących kobietę oraz jej pozycję i rolę w społeczeństwie)
Czyli tak zwana "kura domowa" :P. Jeśli o to chodzi to jestem za feminizmem (jak ja nie lubie tego słowa :kwasny:), bo "kurą domową" to ja się zrobić nie dam, ha! :P

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 08 sty 2009, 18:15

ja tez sie nie dam zrobic! :rotfl:

truskawka
Spełniacz Marzeń
Posty: 1034
Rejestracja: 19 gru 2008, 13:23

Post autor: truskawka » 08 sty 2009, 18:27

I tak trzymać Nadziejo! :P

Awatar użytkownika
QueenDream
Administrator
Posty: 30323
Rejestracja: 18 gru 2008, 19:08
Imię: Aldona
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Kraina Marzeń

Post autor: QueenDream » 08 sty 2009, 18:37

no pewnie nie damy sie truskawko;)

tajemniczy
Bujający w obłokach
Posty: 361
Rejestracja: 01 sty 2009, 22:35

Post autor: tajemniczy » 08 sty 2009, 18:43

hhe widze bunt na pokładzie;D. NIe no każdy musi mieć luz. Każdy ma prawo do wolności:)

truskawka
Spełniacz Marzeń
Posty: 1034
Rejestracja: 19 gru 2008, 13:23

Post autor: truskawka » 08 sty 2009, 18:53

A co nie można już buntu wszcząć nawet? :P W końcu trzeba walczyć o prawa :P.

tajemniczy
Bujający w obłokach
Posty: 361
Rejestracja: 01 sty 2009, 22:35

Post autor: tajemniczy » 08 sty 2009, 18:58

heheTy już lepiej się wstrzymaj, bo jeszcze Twój przyszły mąż przypadkiem to zobaczy i weźmie się za Ciebie ostro, hehe;P:P

truskawka
Spełniacz Marzeń
Posty: 1034
Rejestracja: 19 gru 2008, 13:23

Post autor: truskawka » 08 sty 2009, 19:02

Pfffff :P, jestem Ciekawa jak niby się weźmie? :P Ja się nie dam :D.

tajemniczy
Bujający w obłokach
Posty: 361
Rejestracja: 01 sty 2009, 22:35

Post autor: tajemniczy » 08 sty 2009, 19:39

oj na penwo znajdzie jakiś sposób:D, np może dac klapsa;D

truskawka
Spełniacz Marzeń
Posty: 1034
Rejestracja: 19 gru 2008, 13:23

Post autor: truskawka » 08 sty 2009, 20:42

On by na pewno dobrze wiedział, że bym oddała więc wiesz :P.

Awatar użytkownika
Lahatiel
Newbie
Posty: 524
Rejestracja: 19 gru 2008, 15:45
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Lbn

Post autor: Lahatiel » 09 sty 2009, 13:53

Feminizm dla mnie, w takiej radykalnej formie, jaka jest obecnie spotykana, jest niczym innym, jak czepianiem się rzeczy niepotrzebnych. Kobiety walczą o takie prawa jak mężczyzna, nie chcą być przepuszczane w drzwiach i całowane w rękę, a tymczasem takie same prawa oznaczają też to, że mężczyzna może, w razie kłótni, przywalić z lewego sierpowego kobiecie tak samo, jak przywaliłby mężczyźnie. Szkoda, że feministki nie próbują jeszcze w jakiś sposób zmieniać mężczyzn, aby rodzili dzieci.

Nie to, żebym była całkowicie przeciwna feminizmowi, temu w zdrowym ujęciu słowa, czyli wyrównaniu prac itp. Ale normalnym jest, że więcej mężczyzn pracuje wysiłkowo, a więcej kobiet przy kosmetologii - tego się nie da zmienić.

Ja dla siebie szukam złotego środka - lubię gotować, sprzątać i spełniać obowiązki domowe, ale nie znaczy to, że mój facet ma tego nie robić - nie widzę powodu ku temu, aby czasem nie mógł odkurzyć czy ugotować obiadu. Podobnie potrafię wykonać większość czynności złotej rączki, czyli wywiercić, przykręcić, naprawić, ale skoro mój facet też to umie, to wolę, aby on to zrobił - i podziwiać, chwalić. Bo lubię go doceniać.

Dlatego tez chciałabym najbardziej mieć w przyszłości pracę zdalną, nie wymagającą codziennej obecności w miejscu pracy - pozwoli to zająć się domem czy dziećmi, ale równocześnie spełniać się zawodowo.

NoName
Marzyciel-Gaduła+
Posty: 122
Rejestracja: 19 gru 2008, 15:15
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Krainy marzeń

Post autor: NoName » 10 sty 2009, 16:26

Ja tam lubię różnice, a moją ulubioną jest właśnie różnica płci. Myślę, że postulaty zagorzałych feministek są w niektórych przypadkach po prostu "chore" i nie zgodne z naturą człowieka. Nie po to zostaliśmy stworzeni w różnych postaciach, żeby teraz dążyć do ujednolicenia cech kobiet i mężczyzn.

sweetrush
Bujający w obłokach
Posty: 311
Rejestracja: 21 gru 2008, 11:11
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Miasto Grzechu

Post autor: sweetrush » 12 sty 2009, 17:34

feminizm..
w moim związku by to nie przeszło.. i wcale mi to nie przeszkadza.. nie musimy wybierać pomiędzy kurą domową a feministką.. istnieje cos pomiędzy..
Lahatiel, no piszesz zawsze to co ja chcę napisać i po raz kolejny podpisuje sie pod twoja wypowiedzią.
Ostatnio zmieniony 12 lut 2009, 18:11 przez sweetrush, łącznie zmieniany 1 raz.

Kapslarz
Bujający w obłokach
Posty: 216
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Kapslarz » 28 lut 2009, 2:19

Moimi idolkami są panie z Madrytu, które domagały się aby ludzik na sygnalizacji świetlnej w ramach równouprawnienia raz miał sukienkę raz spodenki :padam:

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 30 mar 2009, 15:32

Jestem za feminizmem, oczywiście nie za radykalnym, ale feminizm, ma wiele racji, sama byłam przez jakiś czas feministką i niektóre poglądy mi zostały. Bądźmy szczerzy niektórzy "mężczyźni" traktują kobiety jak przedmioty tak było dawniej i spotykamy się z tym teraz. Feminizm nie jest przeciw ogólnym zasadom savoir vivru, nie jest przeciw okazywaniu szacunku takiego jak przepuszczanie w drzwiach itp. , ale właśnie za tym, aby to okazywanie szacunku naprawdę z niego wynikało, tu nie chodzi o ujednolicenie kobiet i mężczyzn, tak się nie da tylko, aby każdy się szanował.
Lahatiel pisze: mężczyzna może, w razie kłótni, przywalić z lewego sierpowego kobiecie tak samo, jak przywaliłby mężczyźnie.
Nie jestem za biciem, ale pragnę zauważyć, że w dzisiejszych czasach coraz częściej mężczyźni padają ofiarami przemocy domowej.

Awatar użytkownika
Kuro-sama
Bujający w obłokach
Posty: 314
Rejestracja: 18 sty 2009, 22:07
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: ex machina

Post autor: Kuro-sama » 30 mar 2009, 15:42

Niviella pisze:Bądźmy szczerzy niektórzy "mężczyźni" traktują kobiety jak przedmioty tak było dawniej i spotykamy się z tym teraz.
Niektóre kobiety traktują mężczyzn jak przedmioty, tak było dawniej i spotykamy się z tym teraz.
Niviella pisze:Feminizm nie jest przeciw ogólnym zasadom savoir vivru, nie jest przeciw okazywaniu szacunku takiego jak przepuszczanie w drzwiach itp
Równouprawnienie to równouprawnienie, w takim razie - nie trzeba okazywać kobiecie szacunku, którego się nie okazuje mężczyznom, po prostu to się tak jakby trochę ze sobą kłóci.

Dla mnie feminizm faktycznie ma cel tylko w przypadku wyrównywania płac, bo tu się zgodzę, kobiety są opłacane zdecydowanie gorzej. Jeśli chodzi o resztę - wątpię, żeby paniom feministkom bylo dobrze z takim faktycznym równouprawnieniem. A nawet jeśli, nie mają prawa decydować za wszystkie kobiety.

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 30 mar 2009, 16:00

Mężczyznom też okazuje się szacunek, nie ma on takiego wyraźnego odzwierciedlenia, w jakichś konkretnych zasadach, myślę, że to się nie kłóci tylko działa w obie strony, uważam, że mentalność wielu kobiet też powinna się zmienić, ale zauważmy, że to kobiety dotyka brak równouprawnienia.

Awatar użytkownika
Kuro-sama
Bujający w obłokach
Posty: 314
Rejestracja: 18 sty 2009, 22:07
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: ex machina

Post autor: Kuro-sama » 30 mar 2009, 16:12

To Ty tak uważasz, bo ja nie zauważyłem.

Kapslarz
Bujający w obłokach
Posty: 216
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Kapslarz » 30 mar 2009, 16:20

Brawo Kuro-sama :) Zgadzam się w całej rozciągłości. Zauważyłem pewną właśnie prawidłowość, że tam gdzie panie mają gorzej to te sprawy są nagłaśniane jako gwałcenie praw itd. Natomiast tam gdzie to panie są w lepszej sytuacji nic nie mówi się o tym aby ją pogorszyć i w rezultacie wyrównać.

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 30 mar 2009, 16:26

No oczywiście, mężczyźni to nie przedmioty, a inni ludzie, też mają swoje poglądy i coś do powiedzenia, mam wielu kolegów, których lubię bardziej niż niektóre dziewczyny. Staram się równo traktować innych, a nie traktować ich gorzej bo np. mają inną płeć.

Kapslarz, jeśli przedstawisz mi sytuację, w której kobieta prowadzi do pogorszenia sytuacji mężczyzny, to proszę bo jak do tej pory nie spotkałam się z czymś takim i jak zobaczę taką sytuację to na pewno zareaguję

Kapslarz
Bujający w obłokach
Posty: 216
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Kapslarz » 30 mar 2009, 16:57

Nigdzie nie napisałem o takiej sytuacji.

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 30 mar 2009, 17:05

Dlatego proszę abyś jakąś podał, ponieważ o żadnej nie słyszałam i nie widziałam a napisałeś
Kapslarz pisze: Natomiast tam gdzie to panie są w lepszej sytuacji nic nie mówi się o tym aby ją pogorszyć i w rezultacie wyrównać.

Kapslarz
Bujający w obłokach
Posty: 216
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Kapslarz » 30 mar 2009, 17:10

Chodzi o sytuację, w której to panie są faworyzowane. Choćby głupie przepuszczanie ich jako pierwsze w drzwiach. Jakoś nie przypominam sobie aby w ramach równouprawnienia znieść tą zasade i wprowadzić w zamian pchanie się na chama kto pierwszy przez drzwi.

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 30 mar 2009, 17:13

Przepuszczanie w drzwiach to oznaka szacunku nie faworyzowanie. Poza tym jeśli przeczytać savoir vivru to do barów czy restauracji to panowie powinni wchodzić pierwsi. Nie masz się o co martwić ponieważ coraz mniej osób przepuszcza kobiety w drzwiach więc nie powinno to stanowić przedmiotu dyskusji.
Ostatnio zmieniony 30 mar 2009, 17:16 przez Niviella, łącznie zmieniany 1 raz.

Kapslarz
Bujający w obłokach
Posty: 216
Rejestracja: 18 lut 2009, 11:44
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Kapslarz » 30 mar 2009, 17:15

Sory. Masz rację. Faworyzowanie to złe słowo.

Awatar użytkownika
Kuro-sama
Bujający w obłokach
Posty: 314
Rejestracja: 18 sty 2009, 22:07
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: ex machina

Post autor: Kuro-sama » 30 mar 2009, 17:37

Niviella pisze:Przepuszczanie w drzwiach to oznaka szacunku nie faworyzowanie. Poza tym jeśli przeczytać savoir vivru to do barów czy restauracji to panowie powinni wchodzić pierwsi.
Mężczyzny nie przepuścisz, mimo, że też go, jako czlowieka, szanujesz, więc co to jest, jeśli nie faworyzowanie?

Savoir-vivre nie jest tu usprawiedliwieniem, to tylko dowód, że nawet kulturowo kobieta jest na pierwszym miejscu :] wiec, gdzie tu równouprawnienie, pytam?

Nie, nie przeszkadza mi to, po prostu nie widzicie, ile już macie, i chcecie jeszcze więcej (tylko pytanie - czego? bo jak mówiłem, w przypadku FAKTYCZNEGO równouprawnienia, kobietom byłoby DU?O gorzej.)

A co do tego, że niby tylko kobiety dotyka brak równouprawnienia - tak naprawdę, kobietom w społeczeństwie pozwala się na dużo wiecej niż mężczyznom. I choćby to jedno jest argumentem przeciw.

Obwarzanek
Newbie
Posty: 6826
Rejestracja: 20 gru 2008, 23:08
Imię: Ignac.
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ciemności psychozy

Post autor: Obwarzanek » 30 mar 2009, 20:50

Cóż... Będąc kobietą, zgadzam się mimo wszystko z chłopakami xP
Dlatego kocham scenę w filmie "Dzień świra", kiedy głowny bohater nie chce podać kobiecie bagażu i mówi, że jest gorącym zwolennikiem pełnego równouprawnienia kobiet :D
Same działać, moje panie, a nie czekać na faceta, żeby za Was układał kafelki w domu ^^

Awatar użytkownika
Niviella
V.I.P
Posty: 1697
Rejestracja: 23 mar 2009, 16:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Fabryka Lalek

Post autor: Niviella » 01 kwie 2009, 18:33

Wiesz, kiedyś kolega mi powiedział, że lubi przepuszczać dziewczyny w drzwiach bo ma na co popatrzeć, więc z jego punktu widzenia to jest korzystne dla obu stron ^^

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość